Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ciało Kierownicze i złote sygnety  (Przeczytany 28128 razy)

Offline ewa11

Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #60 dnia: 30 Sierpień, 2018, 17:52 »
Jestem zdania, jak wielu moich przedmówców, że problemem nie są sygnety, zegarki, wypasiona siedziba etc. same w sobie, tylko obłuda. Szeregowych głosicieli nawołują do upraszczania życia, poprzestawania na tym, co niezbędne, wysyłają listy (nawet do krajów trzeciego świata), by ludzie ograniczali swoje wydatki, żeby tylko wrzucić do skrzynki, a sami nawet nie chcą się zbliżyć do takiego modelu życia (poprzestawania na tym, co niezbędne).
Zresztą, co tam świecidełka. Pisanie listów do głosicieli z krajów III świata, że mają ograniczyć wydatki domowe i wrzucać więcej do skrzynek, po to, żeby potem zainwestować te pieniądze w przemysł zbrojeniowy czy tytoniowy, to jest dopiero hipokryzja.

« Ostatnia zmiana: 30 Sierpień, 2018, 18:12 wysłana przez ewa11 »


Offline Roszada

Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #61 dnia: 30 Sierpień, 2018, 19:17 »
Jeśli przyszło nowe światło z nieba odnośnie sygnetów, to po prostu powinni je ogłosić wszem i wobec.
Wtedy każdy by mógł sobie nosić:
kobiety pierścionki
mężczyźni sygnety

A jeśli to miałoby oznaczać jakiś stopień władzy lub coś symbolizować, to też to ogłosić.
Np. że od obwodowego w górę bracia będą nosić sygnety.
Mogą być różnokolorowe w zależności od stopnia władzy. :)


Offline ewa11

Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #62 dnia: 30 Sierpień, 2018, 20:21 »
kobiety pierścionki
Kobiety zawsze mogły nosić pierścionki. Owszem, były wskazówki, żeby się nie obwieszać biżuterią, ale zakazów nigdy nie było.


Offline Roszada

Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #63 dnia: 30 Sierpień, 2018, 20:24 »
Ja wiem że mogły kobiety, (ale nie wiem czy zawsze), ale zestawiłem je z facetami.


Offline ewa11

Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #64 dnia: 30 Sierpień, 2018, 21:11 »
Trochę pożartowaliśmy sobie, ale tak na poważnie: myślę, że nikt nie wypominałby im zegarków, samochodów, siedzib, gdyby nie nakłaniali innych do upraszczania życia, gdyby ciągle nie pisali i nie gadali, jak to nie należy pokładać nadziei w bogactwie etc. Iluż to ja znałam głosicieli żyjących niemal na krawędzi ubóstwa. Bo nie mieli żadnego wykształcenia, bo nie mieli dobrej pracy, a nawet jak znaleźli jakąś przyzwoitą, to kolidowała z zebraniami itd. Pisałam, że znam pionierkę, która tak uprościła swoje życie, że sprzedała wszystko, co miała (mieszkanie), i pojechała głosić na terenach oddalonych. Dzisiaj nie ma własnego dachu nad głową (mieszka u kogoś) i żyje za najniższą emeryturę. Żeby przeżyć, musi dorabiać sprzątaniem (a ma prawie 70 lat). Pamiętam, jak kupowała komputer, bo, jak mówiła, w końcu chciałaby mieć coś swojego. Tylko żeby kupić ten komputer, musiała jechać do Niemiec i tam Bóg wie ile domów się nasprzątać.

A jeszcze okazuje się, że śmią pisać do takiej Boliwii, że trzeba ograniczać wydatki domowe, żeby więcej wrzucać do skrzynki. Niech zaczną upraszczanie życia od siebie.


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 978
  • Polubień: 2209
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #65 dnia: 30 Sierpień, 2018, 22:00 »
I to jest meritum - niech sobie noszą, ale żeby nie zabraniali innym. Podadzą co jakiś czas przykład ludzi, którzy sprzedali dom i kupili mieszkanie, czym wywołują dyskomfort u małżeństwa, mieszkającego na 52 mkw., że może powinni kupić kawalerkę 38 mkw. i potem chodzi człowiek struty, że może ma za dużo...a facet, który prowadzi takie studium, sam mieszka w otoczonej płotem rezydencji i jeździ furą za sto koła, ale z podium bez zażenowania wali innym po głowach, żeby upraszczali życie, gdy sam dostaje kasę z datków. I tak hipokryzja idzie od CK na niższe piętra. Ryba psuje się od głowy.
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #66 dnia: 30 Sierpień, 2018, 22:24 »
 :) Ależ się wszyscy czepiacie tych niemłodych przecież schorowanych panów. Nie dość, że poświęcili swe życie Jehowie, na głoszenie o Nowym Świecie za życia pokolenia roku 1914, przeżyli swoje kryzysy sumień ze względu na niespełnienie się tych obietnic, nie odwrócili się jednak od Jehowy, nie opublikowali swoich przemyśleń, czym narażaliby na odpadnięcie od czystego wielbienia rzesze braci i sióstr, to jednak dalej wiernie zaczęli kombinować z żarówkami aby światło mogło świecić i dawać nadzieję milionom z obecnie żyjących, że może nigdy nie umrą albo oni albo inne miliony. Porzucili wygodne życie na Brooklynie by przenieść się do jakiejś wspólnej pustelni w Warwickim Lesie. Teraz tym leśnym ludkom zegarki i sygnety wypominacie.  ;)
I wiecie co?  :) Należy się im, dziadom, patałachom.  ;)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #67 dnia: 30 Sierpień, 2018, 22:30 »
I to jest meritum - niech sobie noszą, ale żeby nie zabraniali innym. Podadzą co jakiś czas przykład ludzi, którzy sprzedali dom i kupili mieszkanie, czym wywołują dyskomfort u małżeństwa, mieszkającego na 52 mkw., że może powinni kupić kawalerkę 38 mkw. i potem chodzi człowiek struty, że może ma za dużo...a facet, który prowadzi takie studium, sam mieszka w otoczonej płotem rezydencji i jeździ furą za sto koła, ale z podium bez zażenowania wali innym po głowach, żeby upraszczali życie, gdy sam dostaje kasę z datków. I tak hipokryzja idzie od CK na niższe piętra. Ryba psuje się od głowy.
[/b][/size]
Lata 90, a właściwie ich schyłek. Nie było jeszcze hal zgromadzeń. Aby zgromadzenie się odbyło należało wynajętą sale przygotować. Co roku przez kilka lat byłem w ekipie, która odpowiadała za kwestie techniczne zgromadzenia. Całą noc zapiepszaliśmy, aby przygotować salę, a potem od 9.30 odpowiadaliśmy za kwestie techniczne podczas zgromadzenia. Tyle tła. Otóż na pewnym zgromadzeniu NO przyjechał nowym oplem astrą. My podjechaliśmy starym Polonezem. Na zgromadzeniu, podczas swego przemówienia o czym mówił? O zdobywaniu dóbr materialnych, jakie to sidło szatana. Najciekawsze było to, że mój nadzorujący, który znał się na rzeczy i nadzorował roboty przygotowawcze, zwykły głosiciel, w tamtych czasach był nieźle nadziany. Ale dla oka przyjechał zdezelowanym Polonezem zamiast nowym AUDI. A NO gadał o skromności o wstrzemięźliwości, a na zgromadzenie przyjechał nowym oplem astrą. Po zgromadzeniu mieliśmy niezłe używanie. 
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline julia7

Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #68 dnia: 31 Sierpień, 2018, 01:08 »
To nie jest forum katolickie. Ja tu nie występuję jako obrońca KK, ale jako przyjaciel wielu exŚJ i komentator dawnych ich nauk.

Jak nie występujesz jako obrońca katolicyzmu, to daj się pośmiać. Skoro Ci to wisi i powiewa, a moderacja tego nie usuwa, to się nie drzyj,


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #69 dnia: 31 Sierpień, 2018, 07:37 »
Trochę pożartowaliśmy sobie, ale tak na poważnie: myślę, że nikt nie wypominałby im zegarków, samochodów, siedzib, gdyby nie nakłaniali innych do upraszczania życia, gdyby ciągle nie pisali i nie gadali, jak to nie należy pokładać nadziei w bogactwie etc. Iluż to ja znałam głosicieli żyjących niemal na krawędzi ubóstwa. Bo nie mieli żadnego wykształcenia, bo nie mieli dobrej pracy, a nawet jak znaleźli jakąś przyzwoitą, to kolidowała z zebraniami itd. Pisałam, że znam pionierkę, która tak uprościła swoje życie, że sprzedała wszystko, co miała (mieszkanie), i pojechała głosić na terenach oddalonych. Dzisiaj nie ma własnego dachu nad głową (mieszka u kogoś) i żyje za najniższą emeryturę. Żeby przeżyć, musi dorabiać sprzątaniem (a ma prawie 70 lat). Pamiętam, jak kupowała komputer, bo, jak mówiła, w końcu chciałaby mieć coś swojego. Tylko żeby kupić ten komputer, musiała jechać do Niemiec i tam Bóg wie ile domów się nasprzątać.

A jeszcze okazuje się, że śmią pisać do takiej Boliwii, że trzeba ograniczać wydatki domowe, żeby więcej wrzucać do skrzynki. Niech zaczną upraszczanie życia od siebie.
[/b][/size]
Też znam takie przypadki. Trzy młode wówczas kobiety miały dobrą pracę w dużej firmie. Do tego nieźle płatną. Firma do tej pory istnieje i ma się dobrze (obecnie spółka skarbu państwa). Reprezentowały z tego co wiem personel średni. W latach 90 wszystkie trzy zrezygnowały z pracy i podjęły służbę pionierską pełnoczasową. Aby się utrzymać sprzątały klatki schodowe, pracowały jako sklepowe w małych sklepikach, lumpeksach itp. Obecnie żadna z nich nie pracuje tylko żyją przy mężu.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline ewa11

Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #70 dnia: 31 Sierpień, 2018, 08:46 »

Też znam takie przypadki. Trzy młode wówczas kobiety miały dobrą pracę w dużej firmie. Do tego nieźle płatną. Firma do tej pory istnieje i ma się dobrze (obecnie spółka skarbu państwa). Reprezentowały z tego co wiem personel średni. W latach 90 wszystkie trzy zrezygnowały z pracy i podjęły służbę pionierską pełnoczasową. Aby się utrzymać sprzątały klatki schodowe, pracowały jako sklepowe w małych sklepikach, lumpeksach itp. Obecnie żadna z nich nie pracuje tylko żyją przy mężu.
To chociaż mają mężów. A ta pionierka, o której pisałam, nie ma nikogo. Dwóch synów, ale poza organizacją (wykluczeni albo sami się odłączyli), a więc tak, jakby ich nie miała.


Offline Roszada

Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #71 dnia: 31 Sierpień, 2018, 10:07 »
Jak nie występujesz jako obrońca katolicyzmu, to daj się pośmiać. Skoro Ci to wisi i powiewa, a moderacja tego nie usuwa, to się nie drzyj,
A śmiej się, ale w odpowiednich wątkach.
Jak rozmawiamy o sygnetach, to nie o szatach liturgicznych.
Prędzej w wątku o spodniach można było je podłączyć. ;D
Tu ewentualnie pierścienie biskupie.


Offline Roszada

Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #72 dnia: 31 Sierpień, 2018, 13:59 »
Jeśli chodzi o pierścionki to skorowidz 1930--1985 daje pierwsze odsyłacze do lat 50. XX wieku.

*** dx30-85 Rings ***
wedding: w72 63; w69 58-59; g61 8/8 10; w56 571; cy 12-13; g55 9/22 14; w52 361-362; g51 10/8 22-24

Co ciekawe w polskiej Strażnicy (odpowiednik ang. w52 361-362) pomylili obrączki ślubne z pierścionkami. Napisali, że narzeczeni wymieniają się "pierścionkami". :)
W ang. w obu przypadkach jest słowo "ring" i kontekst wskazuje o czym mowa.

Myślałem, że znajdę jakieś ostre przeciwne wypowiedzi Sędziego, ale widać nie zajmował się tym wtedy. :-\
Ogólnie przyznają, że u pogan też są pierścionki, ale że szatan od Jehowy przejął ten zwyczaj, a  nie Jehowa od szatana. ;D
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpień, 2018, 14:14 wysłana przez Roszada »


Gorg

  • Gość
Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #73 dnia: 31 Sierpień, 2018, 14:20 »
Ja osobiście nie mogę na nich patrzeć.


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 858
  • Polubień: 648
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Ciało Kierownicze i złote sygnety
« Odpowiedź #74 dnia: 31 Sierpień, 2018, 14:38 »
Z ich strony

polski:
Sygnet.
Rodzaj pieczęci wkładanej na palec albo zawieszanej na sznurze i prawdopodobnie noszonej na szyi. Sygnet władcy lub urzędnika był symbolem jego władzy (Rdz 41:42). (Zob. PIECZĘĆ).
Rodzaju 41:42
42  Wtedy zdjął z ręki sygnet i włożył go Józefowi na palec*,
dał mu też wspaniałe szaty z lnu, a na szyi powiesił złoty łańcuch.

https://www.jw.org/pl/publikacje/biblia/nwt/slowniczek-biblijny/#p279

angielski:
Seal ring
A type of seal that was worn on the finger or on a cord, probably around the neck. Also called a signet ring, it was the symbol of authority of a ruler or an official. (Ge 41:42)​—See SEAL.

https://www.jw.org/en/publications/books/bible-glossary/seal-ring/
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]