Odnoszę wrażenie że autorka wątku na siłę szuka u nas potwierdzenia że świadkowie mają ogrom zalet. I zależy jej na OBIEKTYWNYM podejściu. Powiem tak, jeżeli autorka planuje pozostać w tej korporacji, być gorliwym sługą Organizacji do końca życia (albo do końca trwania Organizacji, no ale mniejsza
) to jak najbardziej PoProstuJa trwaj w tym co robisz
Ja również zawsze powtarzałam, że są tam ludzie, których mi obecnie szkoda. Znam wspaniałego starszego, który miał po prostu w oczach tę miłość, taką szczerą... Naprawdę, jest to człowiek którego miło będę zawsze wspominać
I będę czekać z utęsknieniem, aż otworzą oczy i będziemy mogli znowu porozmawiać
Żeby nie było pięknie był to jedyny taki starszy ( a było ich w zborze jakoś 7). Więc niestety, 6:1. Wygrywają wady.
Istnieje niestety taki problem, że nie potrafię na siłę wyszukać zalet w stosunku 2:1, raczej będzie to jedna zaleta na 10 wad. I nie rozumiem skąd to oburzenie, że nikt tu nie potrafi tego zrobić.
Jeśli ktoś szuka potwierdzenia wspaniałości Organizacji to zapraszam jutro na zebranie, gdziekolwiek mieszkasz i otrzymasz informacje, które Cię zadowolą. Po co między wierszami wmawiać brak obiektywności ludziom na forum. Przecież sama stwierdziłaś, że to co tu piszemy utwierdza Cię w tym, że robisz dobrze, więc powinnaś szukać potwierdzenia ogromu zalet świadków na ich zebraniach, nie sądzisz?