Napisałam sporo postów w odpowiedzi na posty PoProstuJa. Więcej nie mam nic do dodania. Dyskusja, wymiana poglądów wyczerpała się między PoProstuJa, a mną. Nie widzę potrzeby powtarzania tego samego, tej samej dyskutującej osobie.
Moje odczucie, że PoProstuJa tak sobie tu pisze, bo chce, to niech sobie pisze. Nic a nic mi to nie przeszkadza. Otrzymała wiele odpowiedzi od wielu Forumowiczów, a za chwilę "wałkowała" to samo. Takie jakby grzęznięcie we wciągających ruchomych piaskach.
Niestety, nie muszę mieć zaufania do nieznanej mi osoby.
PoProstuJa, masz na tym Forum jak już Ci to było wielokrotnie tutaj pisane, wolność wypowiedzi, wolność przedstawienia swoich poglądów i z tego korzystasz, ale wszyscy inni również z tej możliwości korzystają.
Pisz pozytywnie o sJ, nikt Ci tu tego nie zabrania. Temat znowu zaczyna się "wałkować", spójrz ile grzecznych odpowiedzi otrzymałaś od Forumowiczów w temacie, który założyłaś.
Nie są zgodne te odpowiedzi z Twoimi przekonaniami, no cóż taka jest wolność wypowiedzi, wolność przedstawiania swoich poglądów.