Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?  (Przeczytany 303672 razy)

Offline pies berneński

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #1155 dnia: 22 Kwiecień, 2019, 07:56 »
nieskończoność plus nieskończoność plus nieskończoność równa się ....
no właśnie ile?
Powodzenia w tej arytmetyce.Ale zawsze można zapytać maturzystów.
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Storczyk

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #1156 dnia: 22 Kwiecień, 2019, 11:27 »
W temacie trinitarian jestem zupelnie neutralna.Czytalam sporo kilka lat temu jak mi sie otwierały oczy .Znalazłam wiele wersetow  mówiących jak dziala Bóg i czesto przewijalo sie ze działają ramie w ramie Ojciec,Syn i Duch Św.


Offline nowa-ziemia

"... i co proponujecie w zamian?"???...
« Odpowiedź #1157 dnia: 31 Sierpień, 2020, 10:27 »
"... i co proponujecie w zamian?"???...

A co? Taka wielka strata?  :o


Offline Roszada

Odp: "... i co proponujecie w zamian?"???...
« Odpowiedź #1158 dnia: 31 Sierpień, 2020, 12:25 »
"... i co proponujecie w zamian?"???...

A co? Taka wielka strata?  :o
Życie, tu i teraz.


Offline sawaszi

Odp: "... i co proponujecie w zamian?"???...
« Odpowiedź #1159 dnia: 31 Sierpień, 2020, 17:51 »
"... i co proponujecie w zamian?"???...

A co? Taka wielka strata?  :o

Nawiąż bliższy kontakt z "odstępcami" z tego Forum i może to Ci pomoże zacząć życie i smakować je na nowo .
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpień, 2020, 18:00 wysłana przez sawaszi »


Offline Mahershalalhashbaz

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #1160 dnia: 31 Sierpień, 2020, 19:23 »
Wyszliście z klatki, odczepiliście od nogi łańcuch i żelazną kulę - i co proponujecie w zamian?

Trochę nie rozumiem pytania...
nihilista


Offline Storczyk

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #1161 dnia: 01 Wrzesień, 2020, 08:01 »
... najgorsze są kajdany w głowie.
Ciałem wychodzmy z klatki, mentalnie to już gorze, trzeba pozbyć się mentalności więźnia .
Pal licho, gdy ktoś był w niej kilka lat, gorzej ma ten kto w niej siedział kilkadziesiąt, a ten od dziecka to "dzikus".
Wiele osób krąży w okolicy i co rusz zagląda i ją  sprawdza ???



DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #1162 dnia: 01 Wrzesień, 2020, 08:16 »
Wyszliście z klatki, odczepiliście od nogi łańcuch i żelazną kulę - i co proponujecie w zamian?

Trochę nie rozumiem pytania...

Pytanie dobre, moim zdaniem. Takie z kategorii: alkoholik chce przestać pić, palacz palić, narkoman ćpać... czym zastąpić nałóg? Jeść dropsy, uwodzić kobiety, zbierać znaczki, hodować rybki czy chodzić na grzyby?


Offline Drengr

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #1163 dnia: 01 Wrzesień, 2020, 08:29 »

Jestem Świadkiem Jehowy i mam pytanie do tych osób, które odeszły ze zboru: co proponujecie w zamian?

Nie po to uwalnia się z sekty, by szukać innych ludzi którzy przejmą kontrole nad Tobą w zamian ŚJ...

Pytanie totalnie bez sensu...

Smutne to życie gdy musi być organizowane przez kogoś z zewnątrz. Gdy w sobie samym nie widzi się siebie.


Offline Nikt

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #1164 dnia: 01 Wrzesień, 2020, 09:53 »
Jestem Świadkiem Jehowy i mam pytanie do tych osób, które odeszły ze zboru: co proponujecie w zamian?

Nie po to uwalnia się z sekty, by szukać innych ludzi którzy przejmą kontrole nad Tobą w zamian ŚJ...

Pytanie totalnie bez sensu...

Smutne to życie gdy musi być organizowane przez kogoś z zewnątrz. Gdy w sobie samym nie widzi się siebie.

Święte słowa bracie. Trzeba zadać sobie jedno bardzo ważne pytanie : co chce robić w życiu?  A potem zacząć to robić !!!!!!
Pozytywne myślenie na siłę może prowadzić do  specjalisty :(


Offline DontBeUnkind

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #1165 dnia: 01 Wrzesień, 2020, 10:08 »
 ;D
Nolite te bastardes carborundorum


Marzena

  • Gość
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #1166 dnia: 01 Wrzesień, 2020, 11:01 »
Czy musi być coś w zamian? Oj biedny i słaby ten co bez kierownictwa i nadzoru nie umie żyć.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #1167 dnia: 01 Wrzesień, 2020, 11:32 »
A ja tam uważam, że zawsze jest "coś w zamian" albo przynajmniej "coś w miejsce czegoś". Chyba, że odejście oznacza wyprawę na "łono Abrahama" - tam nie wiem czy jest coś w zamian, choć krążą po mieście przypuszczenia, że można trafić do kotła z bulgocącą smołą, do pralni gdzie bębny automatów wypełnia wybielacz do dusz rozpuszczony w baraniej krwi albo do raju z tabunem głodnych dziewic.  >:D
W zamian można przecież zajmować się czymś, co nie wymaga poddawania się pod czyjeś kierownictwo.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: "... i co proponujecie w zamian?"???...
« Odpowiedź #1168 dnia: 02 Wrzesień, 2020, 13:11 »
"... i co proponujecie w zamian?"???...

A co? Taka wielka strata?  :o

Bardzo dobrze postawiona kwestia. Jest strata. W zależności od wielkości odczytasz wartość. Liczymy wartość bezwzględną. Czyli może być też zysk. Częściej można poczytać o stracie. Jest kilka wskaźników, które pokazują wartość straty - to też można wyczytać. Gdyby sekta nie miała wartości, nikt by do niej nie wchodził. Większość wchodziła po stratę.
Człowiek kalkuluje, czy jak wyjdzie, to będzie miał coś lepszego. Jest lepsze, bo nowe. Ale to iluzja.

Odpinają sobie kule u nogi lub ściągają kajdany po to by zapiąć się w nowe kajdany. Dlaczego? Kula u nogi trzyma aby jednostka nie odleciała. Dlatego z jednej sekty przesiadają się do drugiej sekty. Dają się upiąć na cudzą smycz. Przy czym psa trudno czasem jest upiąć a tu często bywa, że jednostka aż się prosi o smycz. Bez tego nigdzie nie pójdzie, bo nie wie dokąd. Inni się podpinają pod sznurki i są sterowani niczym marionetka - tak wygodniej.
Wielu zajmowało się tylko malowaniem płotu. Nagle przeskoczyli przez płot. I co robią dalej? Malują ten sam płot, tyle że z drugiej strony. Niektórzy przeskoczyli wiele płotów - wszystkie pomalowali. Rekordziści od ponad 40 lat skaczą przez płot - nawet po 2 x ten sam. To dwa razy więcej życia niż spędzili u ŚJ.

Oczywiście, że jak ktoś ma pana nad sobą, to jest niewolnikiem. Najciekawsze w tym wszystkim jest pojęcie wolności. Otóż wychodzący od ŚJ mówią, że teraz są wolni, a cała reszta jest zniewolona, przy czym najbardziej ŚJ. Retoryka z drugiej strony płotu jest identyczna. Tylko ŚJ są wolni (bo poznali prawdę), cały świat jest zniewolony (przez Niegodziwca), a najbardziej odstępcy. Jakby popatrzeć z boku, to nie widać różnicy. Tu roznoszą traktaty, i tu roznoszą traktaty. Tu się modlą do Jehowy, tu się modlą do Jezusa. Przykłady można mnożyć. Reklama głosi: jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać. Pytanie trzeba postawić inne: czy jest coś jeszcze?

Tak, warto wiedzieć, co się chce, a potem to robić. Może nie zachęcam do jarania zioła, ale podróżowanie jest twórcze. Jeśli ktoś przy okazji puści chmurkę to.... no nie bądźmy sterylni. 😎

Czy zawsze jest coś za coś? Na planecie Ziemia wydaje się, że tak. Aby mieć bułkę i mleko, trzeba się rozstać z pieniędzmi. Aby zaspokoić głód, trzeba się rozstać z bułką i mlekiem - po przez wchłonięcie. Aby uzyskać komfort w ramach ucisku dolnych części ciała, trzeba się ponownie rozstać z bułką i mlekiem. Potem znów jest głód i są potrzebne pieniądze (lub jakiś środek płatniczy). Czas to pieniądz. Czyli pieniądz jest za czas. Czasem płacimy za edukacje i prace. Nawet za sen płacimy czasem.
Tylko gdzie w tej galaktyce można kupić czas i za jaką walutę? Podobno można czas oszczędzać. Niby każdy ma tyle samo - 24h na dobę. A jednak nagrobki głoszą, że każdy ma swój ekwiwalent.

Nie zacytowałem wszystkich, bo nie chciałem wydłużać tekstu, który i tak wyszedł powyżej progu długości. Jakoś się tam odniosłem do niektórych wpisów.

Pozdrawiam "Moyses" 👽


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: "... i co proponujecie w zamian?"???...
« Odpowiedź #1169 dnia: 02 Wrzesień, 2020, 13:31 »

...
Nie zacytowałem wszystkich, bo nie chciałem wydłużać tekstu, który i tak wyszedł powyżej progu długości. Jakoś się tam odniosłem do niektórych wpisów.

Pozdrawiam "Moyses" 👽

... a trzeba było cytować i odnosić się do większej ilości wpisów, bo to co piszesz jest lepsze i mądrzejsze od Pięcioksięgu, 61 pozostałych ksiąg z protestanckiego kanonu i pozostałych 7 apokryfów, uświęconych przez powszechno - kościelnych.  ;)

... tak, tak ... tyle, że kto Ci odda ekwiwalent za Twój czas?