Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: absurdy dot.kreowania wizerunku jw.org związane z pomocą dla Uchodźców z Ukrainy  (Przeczytany 3914 razy)

Offline skipper

I tak i nie. Jasne, jest to pomoc, ale niesie ze sobą wspieranie organizacji jw, dokłada się cegiełkę, która zostanie wykorzystana do siania propagandy, jak równie do dyskryminacji innych osób, które przybyły z Ukrainy a nie należą do jw.

Po co więc angażować się w ten sposób jeśli mamy mnóstwo możliwości robić to neutralnie i pomagać wszystkim, a nie tylko świadkom?


Offline Roszada

Po co więc angażować się w ten sposób jeśli mamy mnóstwo możliwości robić to neutralnie i pomagać wszystkim, a nie tylko świadkom?
No jasne, że nie musi być to Caritas, ale neutralny Czerwony Krzyż, czy Ochojska itp.


Offline hashcat

I tak i nie. Jasne, jest to pomoc, ale niesie ze sobą wspieranie organizacji jw, dokłada się cegiełkę, która zostanie wykorzystana do siania propagandy, jak równie do dyskryminacji innych osób, które przybyły z Ukrainy a nie należą do jw.

Po co więc angażować się w ten sposób jeśli mamy mnóstwo możliwości robić to neutralnie i pomagać wszystkim, a nie tylko świadkom?

Co do tej wypowiedzi, jak i wcześniejszej - w tak dramatycznej sytuacji jak ta, schodzi dla mnie na dalszy plan przez kogo ta pomoc jest organizowana. Podjęłam się próby wypełnienia wniosku dlatego, że to wydawała się to najszybsza/najłatwiejsza forma pomocy obejmująca jakieś dyżury na dworcu/granicy. To nie jest tak, że nie szukałam możliwości poza JW, ale tu się w szczegóły wdawać może nie będę, chyba że bardzo chcesz.
Dodatkowo mogłabym sobie w tej kwestii wyrobić osobiście opinie w kwestii tego jak rzeczywiście działa pomoc Świadków w tej sytuacji widząc to na własne oczy i być może też się tym podzielić jak właśnie wspomniał Blue.
To, że się udzielam tu na forum i jak to się ma do mojego bycia w zborze i w uczestnictwie w jego 'życiu' - pozwolę sobie nie rozwijać tego wątku, aby nie odpływać od tematu, ale mogę się do tego odnieść na priv.
Wracając do tematu i do stricte tego zdania:

Jest wiele sensownych opcji pomocy od oddawania ubrań przez wpłacanie na zbiórki aż po wolontariat i REALNE pomaganie ludziom na wspomnianej granicy czy dworcach. Po co angażować się w dyskryminującą "pomoc" jw?
Zapytam a czemu nie, jeśli jest taka możliwość? Nie wiesz czy to jedyna forma wolontariatu którego miałam/mam zamiar się podjąć i czy tylko do niej się ograniczyłam, bo tego nie powiedziałam.
Rozumiem, że masz na myśli to, że (mówiąc w skrócie) jest to w jakiś sposób popieranie organizacji. Ale co do tego powtórzę to, co mówiłam już wcześniej - schodzi to teraz dla mnie na dalszy plan i nie mam zamiaru odmawiać nikomu pomocy bez względu na to czy jest Katolikiem, Świadkiem czy innego wyznania.
"I saw the best minds of my generation destroyed by madness"


Offline Siedemtwarzy

No i karuzela sie na dobre zaczeła. Kolejne rodziny spływają, wiec powstają nowe problemy, znane tylko SJ. Kazdy kto by się spodziewał czystej miłości, może się rozczarować. Lokalne małzenstwo, znane ze stylu "glamour", wybrzydzają i odsyłają dalej kolejne niczego nieswiadome rodziny. Przebieraja jak na targu niewolników, aby trafic tych najlepiej pasujacych.
Inni biorą  ludzi do domu, ale juz następnego  dnia trabią ze ich Ukraincy nie mają co jeść...
Ci ktorzy mają już u siebie rodzinę to wystawiają  ich na zoomie jak malpki do głaskania, aby pokazać, ze oni mają a wy jeszcze nie. Jak coś przywieziesz, to izolują ich od twojej osoby. To jest moje i nie podchodź.
Ale to takie lokalne. Bardziej mnie interesują wiesci ze wschodniej Polski, gdzie SJ naprawdę wzieli na swoje barki najwiecej. Coraz bardziej szemrzą, że gdzie są te fundusze pomocowe, o ktorych mowi org, bo poki co to wszystko jest na ich barkach i portfelach. Org jak zwykle tylko umozliwia, ale nic nie  zapewnia, chyba ze jak juz to w swietle kamer do kolejnego odcinka broadcasting...


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4064
  • Kronikarz Brata Bogumiła
odebrałam od niego telefon z informacją iż nie może mi owego dostępu udzielić ze względu na nie bycie 'przykładnym głosicielem[...] (w sensie propozycja 'wizyty pasterskiej')

Będąc nieczynnym faktycznie głupota zgłaszać się nagle do posługi przy czymkolwiek związanym z Organizacją. Ani tobie nie dadzą pomóc, ani ty innym nie pomożesz, bo nawet jakby ci przydzielili kogoś do domu, to musiałabyś udawać, że jesteś jedną z przykładnych głosicielek aby nie było spięć. A tak jeszcze widmo komitetu...

Faktycznie opłaca się bardziej pomagać razem ze świeckimi, zwłaszcza że świeccy pomagają wszystkim jak leci i sprawia to wrażenie bardziej...chrześcijańskiego i anonimowego. A Organizacja to system, zaraz będą chcieli cię przy okazji rozliczyć z wszelkich zaszłości i nie rozwiązanych spraw.


Offline Technolog

Nie wiem jak teraz po zmianie z DC-50, bo na oczy nie widziałem formularza, ale w pierwszym liście wystarczyło mieć 'dobrą opinię' w zborze, nie trzeba było być 'przykładnym'.
Dla niewtajemniczonych, 'mający dobrą opinię' jest niżej w hierarchii oceny duchowości niż 'przykładny'. Jest to  zdefiniowane w Paście.


Offline Siedemtwarzy

Kolejne ciekawostka z pomocy Ukraincom. O ile trzeba oddac, SJ naprawde poczuwają się  do pomocy swoim, o tyle ich sekciarskie farmazomy biją na głowę wszystko. W Mińsku Maz, nie wiem w ktorym zborze, okazało się, że jedno z dzieci ukrainskiej siostry jest wykluczone. Teraz powstał problem, jak wytyczyc izolację rodziny gospodarza od osoby wykluczonej. Najlepsze byloby osobne mieszkanie. Takze wojna wojną, a ostracyzm musi być...


Offline PoProstuJa

Kolejne ciekawostka z pomocy Ukraincom. O ile trzeba oddac, SJ naprawde poczuwają się  do pomocy swoim, o tyle ich sekciarskie farmazomy biją na głowę wszystko. W Mińsku Maz, nie wiem w ktorym zborze, okazało się, że jedno z dzieci ukrainskiej siostry jest wykluczone. Teraz powstał problem, jak wytyczyc izolację rodziny gospodarza od osoby wykluczonej. Najlepsze byloby osobne mieszkanie. Takze wojna wojną, a ostracyzm musi być...

Kto wie czy nie każą temu dziecku wracać na Ukrainę i złożyć tam listu do starszych z ukraińskiego zboru z prośbą o przyłączenie...?!

Jeszcze na początku wojny pytałam na forum czy wojna jest wystarczającym powodem, aby pomóc wykluczonemu/odłączonemu bądź czy to wykluczony/odłączony może pomagać.
Już wiemy, że nie może!


Offline blossom

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2003400
Niesamowity artykuł, normalnie dzieło geniuszu, które w subtelny sposób wmawia świadkom, że wspieranie finansowe akcji lub organizacji charytatywnych to marnowanie pieniędzy, bo to są złodzieje i oszuści. Jedyna dopuszczalna forma dobroczynności to ta na rzecz samych świadków Jehowy i jw.org.
Od zawsze tak to wygląda, więc nie ma się co dziwić, że teraz pomagają tylko swoim, bo inaczej po prostu nie mogą nawet gdyby chcieli. Przypuszczam, że wielu osobom z tabliczkami na granicy lub dworcach pęka serce na widok tego nieszczęścia, ale boją się cokolwiek zrobić. Bo nie wyobrażam sobie jak z czystym sumieniem można tak stać i udawać, że się nie widzi...


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4064
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Kolejne ciekawostka z pomocy Ukraincom. O ile trzeba oddac, SJ naprawde poczuwają się  do pomocy swoim, o tyle ich sekciarskie farmazomy biją na głowę wszystko. W Mińsku Maz, nie wiem w ktorym zborze, okazało się, że jedno z dzieci ukrainskiej siostry jest wykluczone. Teraz powstał problem, jak wytyczyc izolację rodziny gospodarza od osoby wykluczonej. Najlepsze byloby osobne mieszkanie. Takze wojna wojną, a ostracyzm musi być...

W takiej sytuacji należy bez żalu iść po pomoc do świeckich wolontariuszy, a świadkom podziękować. Oczywiście zaznaczyć, że idzie się do światusów pomagających bezinteresownie, aby świadkom na pożegnanie wjechać na ambicję.


Offline NNN


Mam przeczucie, że ukraińscy świadkowie przydadzą się polskim świadkom. Jeśli będą musieli zostać dłużej w naszym kraju, w najbliższej przyszłości staną wraz z naszymi przy stojakach i będą werbować wśród swoich. Polacy już mieli od dawna stojaki z napisami ukraińskimi, a nawet niektóre broszury i traktaty. Uchodźcy będą podatni na taką manipulację przyszłym pokojem i bezpieczeństwem oraz rajem, jaki zaprowadzi już wkrótce Jehowa, tym bardziej, że te obietnice bez pokrycia będą im głosić ich pobratymcy. 
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline urgent

Pomagamy swoim ale najpierw musisz być sprawdzony czy naprawdę jesteś swój.
To samo najpierw musimy sprawdzić czy nadajesz się do udzielania pomocy.  ;D
Paranoja


Offline coma

Mała aktualizacja:
Ukraińscy ŚJ aby zostać przyjęci przez tych polskich muszą mieć aktualne Dyspozycje, podać nazwę zboru, z którego pochodzą i nazwiska dwóch starszych z owego zboru.
Ciekawe w jaki sposób to kontrolują.
Swoją drogą nasi rodowici ŚJ masowo zaczęli dochodzić do wniosku, że pasowałoby wypełnić w końcu te Dyspozycje...


Offline Sebastian

co to są te słynne Dyspozycje?
Dobrze kojarzę, że chodzi o dobrowolną zgodę na bezkrwawą śmierć?
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 548
  • Polubień: 4649
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Obiło mi się o uszy że żeby pomagać to trzeba się w arkuszu wyspowiadać. Ma ktoś ten druk?  Numer słyszałem ale nie zapamiętałem. Tam zdaje się są takie kryteria że aby pomagać to nie wolno klasycznie: oglądać filmów z przemocą, onanizować się, oglądać pornografii.  Jest takie rozporządzenie czy mi się coś przesłyszało?
« Ostatnia zmiana: 23 Marzec, 2022, 21:37 wysłana przez Efektmotyla »