Prezydenta Zalenskiego też do dymisji za rozpowszechnianie niepotwierdzonych informacji o gwałtach na dzieciach? A może jednak miał potwierdzenie? Powiedział, że to prawda. Prezydent może uprawiać propagandę, a rzeczniczka Ludmiła nie?
 Co powiedział Zelenski na ten temat?                                                                                                                        
         Cytat(tłumacz): „
Zarejestrowano setki przypadków gwałtu, w tym nieletnie dziewczynki i bardzo małe dzieci. A nawet niemowlę.
 Strasznie o tym teraz mówić, ale to była prawda. Nawet ta osoba, ten rosyjski żołnierz Bychkov z Pskowa, został zidentyfikowany - powiedział prezydent.''        Oryginał: ''"Зафіксовані сотні випадків зґвалтувань, зокрема неповнолітніх дівчат і зовсім маленьких дітей. І навіть немовля. Про це просто страшно зараз говорити, але це правда, це було. Встановлена навіть ця особа, цей російський вояка Бичков зі Пскова", - повідомив президент.'' 
https://www.5.ua/suspilstvo/vstanovleno-osobu-rosiiskoho-desantnyka-iakyi-zgvaltuvav-nemovlia-i-zniav-tse-na-video-zelenskyi-274216.html\ To prezydent powiedział prawdę czy tez poniosła go bujna wyobraźnia? Dlaczego wtedy nikt nie zarzucił prezydentowi rozpowszechnianie niezweryfikowanych informacji? To kto tu kłamie, a kto mówi prawdę? 
Czy podczas publicznego orędzia Zelenskiego w parlamencie Litwy prezydent kłamał? Nikt mu nie doradził, żeby nie rozpowszechniać fejkowych informacji?
 Fragment orędzia(tłumaczenie): ''Odnotowano setki przypadków gwałtu, w tym nieletnie dziewczynki, bardzo małe dzieci... A nawet niemowlęta! Po prostu strasznie o tym teraz rozmawiać. 
Ale to prawda, ale tak było.Nawet ta osoba, rosyjski żołnierz Bychkov z Pskowa, została zidentyfikowana. Spadochroniarz lub oficer sił specjalnych, który wysłał ten film swoim towarzyszom. Film o tym, co robi z dzieckiem. Jak on drwi z dziecka!'' 
https://www.rnbo.gov.ua/ua/Diialnist/5407.html?PRINT I teraz z polecenia Zelenskiego Ludmiła traci stanowisko za rozpowszechnianie fejków? Zelenskiemu nikt tego nie zarzucił. W takim razie on jednak mówił prawdę, a jedynie Ludmiła zmyślała?