Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => PSYCHOMANIPULACJA => Wątek zaczęty przez: Abba w 13 Październik, 2015, 00:16

Tytuł: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Abba w 13 Październik, 2015, 00:16
Witam.
Od jakiegoś czasu obserwuję większą liczbę budzących się Świadków Jehowy.
Zauważyłem ze zdziwieniem, że duża część tych osób wypowiada się o odkryciu
pozycji i prawdziwej roli Chrystusa, inni budzą się, odkąd pojawiła się telewizja
tv.jw.org. Słyszałem niejednokrotnie, że niektórzy z nich określają ją mianem
"złotego cielca" Świadków Jehowy (pewnie w reakcji dezaprobaty na ślepy zachwyt 
i bezkrytycyzm widoczny u zdecydowanej większości).
Jeszcze inni odkrywają błędy w Przekładzie Nowego Świata, lub w przedstawianej
historii WTS, albo po prostu w doktrynach dalekich od Biblii. W wielu rozmowach
słyszę opinię, że od około  2-3 lat coś się stało z duchem panującym w
Organizacji, że choć bracia się zgłaszają na zebraniach, to nie ma takiej atmosfery
jak kiedyś. CIEKAWY JEST TEN SAM OKRES odczuwany przez wielu braci.
Jedni mówią o nieco dłuższym okresie, ale zawsze chodzi o ostatnie lata.
W dużych miastach szczególnie widać, że drastycznie spadła
frekwencja na zebraniach. Ilość filmów na yt i materiałów zamieszczanych
na serwisach społecznościowych przez obecnych lub ex-SJ także zdaje się
potwierdzać, że ci co odchodzą, mają potrzebę o tym mówić publicznie,
a ilość wyświetleń ich filmów wskazuje, że zapotrzebowanie na prawdę o prawdzie
oraz coś "głębszego" nie jest chyba Świadkom obce.

Im bardziej w literaturze i na zgromadzeniach kładzie się nacisk na
podporządkowanie Ciału Kierowniczemu, podczas gdy nagłaśniane są
rewelacje dotyczące skandali z Organizacją (ONZ, przegrane procesy WTS- pedofilia)
tym bardziej narastają wewnętrzne rozterki tych szczerych i rozsądnych SJ,
którzy nie widząc pomocy ze strony starszych, a nawet w obawie o odrzucenie,
osłabiają swoje poparcie dla org. Wiem, że część moich znajomych wstrzymało dobrowolne datki.
Oczywiście, pomimo tego, że tyle się dzieje, wciąż większość członków
"wpatrzonych" w organizację i jej liderów, nie widzi nic. Jednak to co
napisałem wcześniej jest faktem. Mam znajomych w zborach za granicą
i wiem od nich, że tam są podobne nastroje.

Czy myślicie, że z czasem może dojść do masowych wystąpień z org?
Teraz się boimy ostracyzmu, ale potem wiadomo - jak podczas powstania,
jeśli większość zacznie deklarować niezadowolenie, to może powstaną
takie klany przyjaciół, które nie będą się już na to oglądać?
Dostrzegacie takie rzeczy jak napisałem?
Można jakoś oszacować wielkość grupy przebudzonych w org?
Jeśli macie podobne doświadczenia lub spostrzeżenia, piszcie.
Nasze forum czyta wielu SJ.

PS. wydawało mi się, że dział "Psychomanipulacja" jest najlepszy
dla tematu wybudzania się, ale jeśli wątek można  przenieść,
bardzo proszę :)
Pozdrawiam



Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: ExSJMario w 13 Październik, 2015, 02:40
ABBA powiem ci, że też mam odczucia, że od dwóch - trzech może lat jest to zauważalne. Ja wybudziłem się na początku tego roku po 16 latach. Pierwsza czerwona lampka zapaliła się u mnie jak byłem na terenach z potrzebami. Spotkałem się tam z ogromną bezwzględnością i to ze strony przyjaciela, który był (jest) starszym. Potem docierały do mnie informacje, że ktoś tam odszedł od "prawdy". Zastanawiało mnie, że byli to długoletni starsi, filary zborów, mówcy kongresowi! Ale jak wróciłem do macierzystego zboru w Sosnowcu to ruszyła lawina. Najpierw odwalono jednego ze starszych de facto mojego przyjaciela. Potem pozbawiono mnie przywileju - podstawą było to, że nie byłem obecny na WSZYSTKICH! zbiórkach. Wymagano ode mnie 100% obecności!! Nie było zmiłuj, nawet choroba mnie nie usprawiedliwiała, nawet pobyt w szpitalu!!. Odwalono mnie między obsługami i przyjechał specjalnie do mnie sam obwodowy. Żadne argumenty obrony nie miały mocy przemówienia do rozsądku wielebnemu dobrodziejowi. Dziś wiem, że to była zorganizowana akcja, bo zbyt często zwracałem uwagę koordynatorowi na jego despotyczny charakter i narzucanie gronu własnego zdania. Pod fałszywymi zarzutami pozbawiono mnie przywileju i od tamtej pory zacząłem myśleć: Jak to możliwe, że w organizacji miłości jest tyle fałszu i bezwzględności?? Nawet do przyjaciela - ex starszego - mówiłem: Skąd się to bierze?? I w swoich rozważaniach doszedłem do wniosku, że przykład zawsze idzie z góry. W Brooklynie pewnie są tacy sami dobrodzieje - powiedziałem. Zacząłem czytać, oglądać na youtubie to czego NIE WOLNO oglądąć i czytać. I przeczytałem " Kryzys Sumienia" Potem Barbara Anderson, no i zrozumiałem i wiem teraz dla czego nie wolno ;) Nawiązałem też kontakt z ex ŚJ - ex starszymi też. To mnie w sumie wzmocniło i pomogło podjąć decyzję o wyjściu.  Przyjaciel i jego żona też zrozumieli i odeszliśmy w jednym czasie prawie.
Dzisiaj dla większości jesteśmy odstępcami ale część osób utrzymuje potajemnie z nami kontakty. Dostrzegają to samo, tylko ciężko im wyjść z różnych powodów. Mam nadzieję, że kiedyś będą mieli na to siły i odwagę. Czym będzie nas więcej, tym będzie im łatwiej myślę. Bo dziś to jest tylko strach przed odrzuceniem przez najbliższych i to jak sobie bez nich poradzę. Ale ich oczy widzą co się tak naprawdę dzieje i ci ludzie logicznie myślą.
 Jeden z Braci powiedział nawet, że koniec u niego z datkami, zapraszaniem obwodowych darmozjadów na obiadki i kopertami dla nich.  Niech do roboty idą!
 Myślę, że jest spora grupa ludzi rozsądnie myślących i jak tylko nabiorą odwagi to nastąpi exodus z organizacji niewolnika pazernego i ogłupiającego.
Oby jak najszybciej i jak najwięcej osób do tego dojrzało.

Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Abba w 13 Październik, 2015, 08:17
Ludzieeee! Niesamowite jest co piszesz! Wyobraź sobie, że moi zaprzyjaźniony brat opowiadał mi prawie to samo, tzn. wyjechał na potrzeby i przeżywał to samo ze strony braci, kiedy wrócili podłamani do domu, zaczęli otwierać oczy. On zastanawia się obecnie jak bezboleśnie zrezygnować z przywilejów. Często słyszę od niego, że bardzo męsczy go legalizm i bezduszność starszych, która coraz mocniej uwidacznia się w organizacji. Ja mam bardzo wiele takich sytuacji do opowiedzenia, i jeszcze pewnie o nich tu napiszę, ale niestety muszę teraz wychodzić do pracy. Dzięki, to bardzo cenne co napisałeś. Pewnie pojawi się tu dużo takich opinii jak Twoja. Słyszałem też, że wielu starszych obecnie rezygnuje z przywilejów. Kilka przypadków znam osobiście, co nie znaczy że jest to jakiś barfzo widoczny trend, ale on jest większy niż dotychczas.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 13 Październik, 2015, 08:48
Witam.
Od jakiegoś czasu obserwuję większą liczbę budzących się Świadków Jehowy.
Zauważyłem ze zdziwieniem, że duża część tych osób wypowiada się o odkryciu
pozycji i prawdziwej roli Chrystusa, inni budzą się, odkąd pojawiła się telewizja
tv.jw.org. Słyszałem niejednokrotnie, że niektórzy z nich określają ją mianem
"złotego cielca" Świadków Jehowy (pewnie w reakcji dezaprobaty na ślepy zachwyt 
i bezkrytycyzm widoczny u zdecydowanej większości).
Jeszcze inni odkrywają błędy w Przekładzie Nowego Świata, lub w przedstawianej
historii WTS, albo po prostu w doktrynach dalekich od Biblii. W wielu rozmowach
słyszę opinię, że od około  2-3 lat coś się stało z duchem panującym w
Organizacji, że choć bracia się zgłaszają na zebraniach, to nie ma takiej atmosfery
jak kiedyś. CIEKAWY JEST TEN SAM OKRES odczuwany przez wielu braci.
Jedni mówią o nieco dłuższym okresie, ale zawsze chodzi o ostatnie lata.
W dużych miastach szczególnie widać, że drastycznie spadła
frekwencja na zebraniach. Ilość filmów na yt i materiałów zamieszczanych
na serwisach społecznościowych przez obecnych lub ex-SJ także zdaje się
potwierdzać, że ci co odchodzą, mają potrzebę o tym mówić publicznie,
a ilość wyświetleń ich filmów wskazuje, że zapotrzebowanie na prawdę o prawdzie
oraz coś "głębszego" nie jest chyba Świadkom obce.

Im bardziej w literaturze i na zgromadzeniach kładzie się nacisk na
podporządkowanie Ciału Kierowniczemu, podczas gdy nagłaśniane są
rewelacje dotyczące skandali z Organizacją (ONZ, przegrane procesy WTS- pedofilia)
tym bardziej narastają wewnętrzne rozterki tych szczerych i rozsądnych SJ,
którzy nie widząc pomocy ze strony starszych, a nawet w obawie o odrzucenie,
osłabiają swoje poparcie dla org. Wiem, że część moich znajomych wstrzymało dobrowolne datki.
Oczywiście, pomimo tego, że tyle się dzieje, wciąż większość członków
"wpatrzonych" w organizację i jej liderów, nie widzi nic. Jednak to co
napisałem wcześniej jest faktem. Mam znajomych w zborach za granicą
i wiem od nich, że tam są podobne nastroje.

Czy myślicie, że z czasem może dojść do masowych wystąpień z org?
Teraz się boimy ostracyzmu, ale potem wiadomo - jak podczas powstania,
jeśli większość zacznie deklarować niezadowolenie, to może powstaną
takie klany przyjaciół, które nie będą się już na to oglądać?
Dostrzegacie takie rzeczy jak napisałem?
Można jakoś oszacować wielkość grupy przebudzonych w org?
Jeśli macie podobne doświadczenia lub spostrzeżenia, piszcie.
Nasze forum czyta wielu SJ.

PS. wydawało mi się, że dział "Psychomanipulacja" jest najlepszy
dla tematu wybudzania się, ale jeśli wątek można  przenieść,
bardzo proszę :)
Pozdrawiam

Coś w tym może być. Odeszłam od organizacji 4 lata temu. I właśnie po moim odejściu pojawiły się sprawy, o których się dowiadywałam na bieżąco (jacyś znajomi "jedną nogą" w organizacji itd.), dzięki którym zawsze powtarzałam "jak dobrze, że mnie już tam nie ma". Najpierw to pamiętam aferę o to, że starsi mieli przesyłać do Nadarzyna wzory podpisów i że w razie jakiejś katastrofy finansowej mieliby odpowiadać własnym majątkiem! Jeden znany mi starszy, obecnie eks-śJ przesłał nieczytelny wzór podpisu. Cieszyłam się wówczas, że jestem już po rozwodzie. Później się dowiadywałam o przypadku śJ z Krosna bodajże, którzy wystąpili w ogóle całą grupą ze zboru. Potem wprowadzono te nieszczęsne stojaki; jechałam do pracy tramwajem koło jednego popularnego miejsca i dziękowałam Losowi za to, że nie doczekałam w organizacji czasów tych stojaków. No i teraz te afery z pedofilią; było już wiadomo o procesach w USA, ale teraz wyszła na jaw Australia i Polska.
Dodam jeszcze jakieś absurdalne zmiany interpretacji biblijnych które zaszły po moim odejściu. Teraz od stycznia kolejne ograniczenia wolności w zebraniach i redukcja czasopism. Naprawdę, równia pochyła.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 13 Październik, 2015, 08:54

          Tak sobie czytam Panowie Wsze posty i sobie myślę....szczerze mi żal ludzi, którzy większość swojego życia poświęcili organizacji. Byli wierni, oddani i podporządkowani a gdy nagle zaczęli niedomagać lub potrzebowali prawdziwej pomocy, wsparcia, organizacja (czytaj bracia) się na nich wypięła.

         Obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku nie jest przyjemne. Ale tak to już jest  w życiu, że gdy nas klepią po pleckach to się jakoś specjalnie za siebie nie oglądamy, ale gdy dostaniemy solidnego kopa w .... wtedy przychodzi opamiętanie. Kto, po co, za co i dlaczego ?

Dobrze że śJ potajemnie czytają takie strony jak ta. Jest wiele spraw o których się głośno nie mówi, a które nękają lub  dają do myślenia. Pamiętam z swoich czasów pioniera, przyjechał do nas gdzieś z gór. Gorliwy, ambitny,młody i bardzo pomocny. Jego ulubioną "przysługą - powinnością" było odwiedzanie młodzieży, jak się później okazało tylko żeńskiej ich strony. Odwiedził i mnie, dziwnym zbiegiem okoliczności gdy byłam w domu sama. Matka na zebraniu się pochwaliła że jadą z ojcem do siostry, w więc postanowił mnie odwiedzić.
Gadka szmatka, szkoła, znajomi, film w tv i takie inne tematy. Ale gdy zaczął za mną krążyć po pokoju, poprawiać mi włosy, chwytać za ramiona i inne takie. Miałam pietra! Nagle zobaczyłam w nim nie brata Piotra, ale obleśnego typa ze spoconymi dłońmi. Powiedziałam sorry, ale muszę iść do koleżanki po lekcje. Nie bardzo chciał wyjść, ale stanęłam przy drzwiach i zaczęłam się ubierać. Nie miał innego wyjścia też się ubrał i wtedy mnie złapał i próbował pocałować. Nie wiem skąd we mnie ( niezbyt wypasłej i wyrośniętej siedemnastolatce) było tyle siły, ale odepchnęła  go, otworzyłam drzwi i krzyknęłam....Piotrek wyp....
Każde następne z nim spotkanie przyprawiało mnie o mdłości, a witanie się z nim mogę śmiało porównać z dotykaniem g.... Oczywiście moja matka nie uwierzyła, stwierdziła że nie chce mi się z pionierem chodzić do służby. Dopiero na jednej ze zbiórek zauważyłam że część dziewczyn nie chce iść  z nim  w parze. Zapytałam jedną z dziewczyn....co z Piotrusiem nie masz ochoty iść? Ta mi odpowiedziała, że...prędzej woli wrócić do domu niż iść z tym gadem.
Podobno doszły skargi na pioniera do starszych. Osoby zgłaszające dostały opier...za szkalowanie brata. A jego samego przerzucili  w inny teren.
Cztery osoby w tym ja z grupy "ulubienic pioniera" jest ex.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: franki w 13 Październik, 2015, 09:09
Z moich doświadczeń zborowych: Długoletnia pionierka mówi mi że nie przygotowuje się do zebrania Strażnicy bo gdy idzie przygotowana to się najzwyczajniej w świecie nudzi.
Gdy wspomniałem pewnemu bratu że mnie osobiście dotknęły normy dla starszych i sług czyt. minimum 10 godz. i mówię mu że ja o tym wczesniej nie wiedziałem, on mówi że to już dawno było żywo komentowane.
Sam przyznał że duch w Org. nie ten. No właśnie tylko co z tego. Blokada informacji. Ci ludzie w środku czują, tłumaczą sobie, męczą się ale.... No właśnie tu jest problem.
Pociesza mnie fakt że obecne odejścia są oparte na wiedzy, informacjach o organizacji. Kogo się nie spytam, wszyscy słyszeli o Australii. Pewnych spraw nie zamiotą pod dywan.
Prawda("kłamstwo") powtórzone tysiąc razy staje się prawdą. Dobrze że wiedza na ten temat jest tak łatwo dostępna. Sam znam osobę która wręcz nałogowo ogląda Youtuba i znane wszystkim kanały o WTS.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 13 Październik, 2015, 09:25
Nie liczę na masowe wystąpienia.Strażnica skutecznie ogranicza myślenie i skutecznie separuje od odstępców.Przebudzonych chyba nie jest aż tak wielu.Tutaj na forum jakoś nie przybywa ich w zastraszającym tempie.W grupach na fb dla ex-ŚJ też szału nie ma.Prawda o Prawdzie na fb ma zaledwie 170 osób.Zauważyem jednak ,że angileskojęzyczne grupy są bardzo liczne.Tylko ilu tam jest przebudzonych,a ilu wykluczonych?
 Wydaje mi się,że tak duże i kosztowne inwestycje budowlane muszą się jakoś zwrócić i WTS na pewno ma jakieś plany,aby ten cel osiągnąć.
 Z drugiej strony, po tym jak w eter poszly newsy o pedofilii,CK obierze teraz bardziej chytry plan,aby zatrzymać jak najwiecej osób.
 
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: ExSJMario w 13 Październik, 2015, 12:20
Ludzieeee! Niesamowite jest co piszesz! Wyobraź sobie, że moi zaprzyjaźniony brat opowiadał mi prawie to samo, tzn. wyjechał na potrzeby i przeżywał to samo ze strony braci, kiedy wrócili podłamani do domu, zaczęli otwierać oczy. On zastanawia się obecnie jak bezboleśnie zrezygnować z przywilejów. Często słyszę od niego, że bardzo męsczy go legalizm i bezduszność starszych, która coraz mocniej uwidacznia się w organizacji. Ja mam bardzo wiele takich sytuacji do opowiedzenia, i jeszcze pewnie o nich tu napiszę, ale niestety muszę teraz wychodzić do pracy. Dzięki, to bardzo cenne co napisałeś. Pewnie pojawi się tu dużo takich opinii jak Twoja. Słyszałem też, że wielu starszych obecnie rezygnuje z przywilejów. Kilka przypadków znam osobiście, co nie znaczy że jest to jakiś barfzo widoczny trend, ale on jest większy niż dotychczas.
To co napisałem to tylko kropla w morzu przeżyć. Kiedyś myślałem, że książkę by można napisać z tego wszystkiego. Będę miał więcej czasu to opiszę na forum parę ciekawych zdarzeń. Jak sobie nieraz pomyślę o tym wszystkim, to głowa boli, do czego ludzie są w organizacji zdolni.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 13 Październik, 2015, 14:31
Znam przypadek, kiedy to koordynator zboru popełnił samobójstwo. nie podano oficjalnej przyczyny, przynajmniej ja o tym nie wiem. Na pewno nie były to problemy ani rodzinne ani finansowe. Chory również nie był. Niektórzy wyrażali pogląd, że mogło chodzić o sytuację w zborze. A człowiek ten miał dość powściągliwy i skryty charakter.  Co by nie powiedzieć, życia nie odbiera się sobie z byle powodu.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 13 Październik, 2015, 17:16
(...) Najpierw to pamiętam aferę o to, że starsi mieli przesyłać do Nadarzyna wzory podpisów i że w razie jakiejś katastrofy finansowej mieliby odpowiadać własnym majątkiem! Jeden znany mi starszy, obecnie eks-śJ przesłał nieczytelny wzór podpisu (...)


 CW: Mocno zaintrygowało, wręcz lekko zszokowało mnie to, mogłabyś napisać coś więcej?
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 13 Październik, 2015, 19:02
Dzisiaj dla większości jesteśmy odstępcami ale część osób utrzymuje potajemnie z nami kontakty. Dostrzegają to samo, tylko ciężko im wyjść z różnych powodów. Mam nadzieję, że kiedyś będą mieli na to siły i odwagę. Czym będzie nas więcej, tym będzie im łatwiej myślę. Bo dziś to jest tylko strach przed odrzuceniem przez najbliższych i to jak sobie bez nich poradzę. Ale ich oczy widzą co się tak naprawdę dzieje i ci ludzie logicznie myślą.
Myślę, że jest spora grupa ludzi rozsądnie myślących i jak tylko nabiorą odwagi to nastąpi exodus z organizacji niewolnika pazernego i ogłupiającego.
Oby jak najszybciej i jak najwięcej osób do tego dojrzało.

ExSJMario i Abba - bardzo trafne spostrzeżenia! Ten exodus nabiera temapa, ale zaczął się ok. 2006/2007 roku, kiedy to do Polski z opźnieniem dotarła informacja o stowarzyszeniu z „bestią szkarłatną” i to było szokiem dla wielu myślących śJ. A teraz jeszcze wyraźniej widac jak nadłoni, czym ta struktura/piramida/korporacja/sekta jest w rzeczywistości.
Ja też mam grupkę „braci”, którzy nadal utrzymują ze mna kontakt, nad jednym z nich już wisi „widmo” KS.
Miał juz kilka wizyt, aby mu „pomóc”,a ale nie moga sobie z nim poradzić, bo „załatwia” ich nie tylko Biblią (ta jak wiemy ortodoksów słsbo interesuje), ale Strażnicą, bo zasady organizacji (czytaj: szczątkowo ocalałe resztki przyzwoitości) też juz teraz sa łamane i to na całego. Stan tych „myślących, ale jeszcze tkwiących” opisałem tutaj:

http://euterpolacje.blogspot.com/2014/04/czy-chcesz-znosic-te-spojrzenia.html

Zapraszam do Kroniki Wetrana na tym forum. Wielu osobom juz pomogła.
Cieszę się, że tu jesteście  :) :) :)
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Abba w 13 Październik, 2015, 19:23
Nie liczę na masowe wystąpienia.Strażnica skutecznie ogranicza myślenie i skutecznie separuje od odstępców.
Zgadzam się. Jednak wydaje mi się, że wszelkie działania ze strony CK, to jednak taki miecz obosieczny.
Bawiłem się kiedyś z psem, ale kiedy za mocno go przygwoździłem do ziemi, to mnie ugryzł :)
Dla mnie jest jasne, że historia raczej nie zafunduje nam powtórki z czasów Badaczy Pisma Świętego,
nie ma szansy na taki rozłam, który zafundowałby drugą, wolnościową organizację z takim kapitałem,.
Mimo to obserwując niepokój wielu świadków, choćby z mojego zboru, którzy są coraz bardziej
rozczarowani rzeczami, o których tu piszemy - sądzę, je jesteśmy dopiero w brzasku całej sprawy.
Bo wszystko wskazuje na to, że CK usztywnia swój kark i politykę, co widać nawet w najnowszej
Strażnicy do studium ze stycznia 2016, odnośnie stanowiska, jakie zajęto wobec rosnącej liczby
spożywających emblematy. Można przecież było napisać, że "nie wiemy co Jehowa przygotowuje"
- ale nie! CK już to osądziło, zaostrzając straszenie nienormalnymi i "fałszywymi braćmi", bo przecież
porażką byłoby głośno przyznać, że doktryna o ubywających pierwszych owcach wali się na ziemię
na naszych oczach. Mają jednak poważny problem - lud CZUJE swoje, i czuje, że ma do tego prawo.
Jest temu poświęcony osobny wątek na naszym forum, więc tylko piszę jako przykład.
Według mnie, będzie się działo.
No i świetnie na to zwraca uwagę poczciwy Cedars w serii ostatnich artykułów na swojej stronie
http://jwsurvey.org/
która jest znana z tego właśnie, że ma informacje od sympatyków z samego Brooklińskiego Bióra Głównego :)
Ja sądzę, będzie się jeszcze działo. Amen Panie.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Estrella Despierta w 13 Październik, 2015, 20:48
Cytat: Abba
Czy myślicie, że z czasem może dojść do masowych wystąpień z org?
Teraz się boimy ostracyzmu, ale potem wiadomo - jak podczas powstania,
jeśli większość zacznie deklarować niezadowolenie, to może powstaną
takie klany przyjaciół, które nie będą się już na to oglądać?
Dostrzegacie takie rzeczy jak napisałem?
Można jakoś oszacować wielkość grupy przebudzonych w org?
Jeśli macie podobne doświadczenia lub spostrzeżenia, piszcie.
Nasze forum czyta wielu SJ.

OBYŚ MIAŁ RACJĘ
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 13 Październik, 2015, 21:21
(...) Najpierw to pamiętam aferę o to, że starsi mieli przesyłać do Nadarzyna wzory podpisów i że w razie jakiejś katastrofy finansowej mieliby odpowiadać własnym majątkiem! Jeden znany mi starszy, obecnie eks-śJ przesłał nieczytelny wzór podpisu (...)


 CW: Mocno zaintrygowało, wręcz lekko zszokowało mnie to, mogłabyś napisać coś więcej?

Dietrich - mój tato z pewnością wie więcej na ten temat. Ja napisałam bardzo skrótowo.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 13 Październik, 2015, 21:59
Zatem proszę Weterana, by w miarę możliwości przybliżył temat.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 14 Październik, 2015, 00:10
Starsi we wszystkich zborach byli proszeni (czytaj:zmuszani) o przesłanie wzorów podpisów celem upoważnienia do subkont bankowych. Rzecz bez precedensu i mocno podejrzana. Jeśli ktokolwiek upoważniał kogoś w banku do swojego konta lub sam był upoważnianiy, to wie, że takie upoważnienie musi być dokonane i podpisane w obecności pracownika banku. Jeżeli taka procedura nie jest zachowana, to złamane jest prawo bankowe i nie tylko. Więc jeśli takie wzory miały być honorowane - to sa dwa wyjścia: albo była to cicha, nielegalna umowa banku z WTS, albo podpisy „przydadzą się” WTS-owi w jemu tylko wiadomych celach w przyszłości. Trudno spekulować, ale jeśli są posyłane do nich skany dowodów i wzory pospisów, to strach się bać. Toteż ex-koordynator uświadomił to - wtedy jeszcze współstarszym - ale później przyszedł obwodowy, beknął coś o zaufaniu do „organizacji Jehowy” i jak można się było spowdziewać, pozostali starsi szybko łykneli te bajki, a ex (wówczas koordynator) zaczął być „namierzany” jako niepewny, nieufny itp. Oni - jak się okazało - posłuchali go w pierwszej chwili nie dlatego, że miał oczywistą rację, ale dlatego, że był „szefem”. No ale przecież „objeżdżający” jest wyżej...
Kto wie - może kiedyś braciszkowie zobaczą swój podpis na jakimś kredycie, ktorego nie wzięli...
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: M w 14 Październik, 2015, 01:44
Weteran: Nadarzyn ma umowę jako klient korporacyjny z PKO BP. Zbory dostawały od nich formularze (drukowane przez bank, nie Nadarzyn) tzw. "Karty wzorów podpisów". Jak bym dobrze pogrzebał to być może bym znalazł jak taka karta wygląda. W każdym razie wszystko wyglądało na to, że jest to oficjalna procedura, a nie jakaś prywata. Inna sprawa że faktycznie tę kartę wysyłało się do Nadarzyna, a nie do banku. Dopiero Nadarzyn przesyłał to dalej (a wcześniej pewnie robił kopię dla siebie).
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 14 Październik, 2015, 08:49
Nie liczę na masowe wystąpienia.Strażnica skutecznie ogranicza myślenie i skutecznie separuje od odstępców.Przebudzonych chyba nie jest aż tak wielu.Tutaj na forum jakoś nie przybywa ich w zastraszającym tempie.W grupach na fb dla ex-ŚJ też szału nie ma.

 
    Też uważam, że masowy wymarsz jest mało prawdopodobny.

Tak bardzo nie da się ich od nas odseparować, internet to siła i wszędobylskie szatańskie dziecię. :D
Mogą straszyć, mogą grzmieć ale nie są w stanie kontrolować co kto robi na swoim komputerze.
Choć spotkałam się ze stwierdzeniem uwaga....że w dobie obecnej techniki i uzdolnionych informatyków jakich posiada organizacja jest możliwe namierzyć każdego gdzie i co robi.

Dobra, dobra technika techniką namierzanie namierzaniem  ta propaganda jest wielce na wyrost. Ale co sobie postraszą to ich.
I dlatego wcale się nie dziwię, że jest więcej na forum tajniaków niż legalnie zalogowanych. Ci ludzie są od samego początku zastraszanie. To coś jak zasada kija i marchewki. Tylko że ten kij robi się coraz większy, a ta marchewka lekko zgniła i mimo przebłysków nowego światła trąci lamusem. :P
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 14 Październik, 2015, 09:27
Weteran: Nadarzyn ma umowę jako klient korporacyjny z PKO BP. Zbory dostawały od nich formularze (drukowane przez bank, nie Nadarzyn) tzw. "Karty wzorów podpisów". Jak bym dobrze pogrzebał to być może bym znalazł jak taka karta wygląda. W każdym razie wszystko wyglądało na to, że jest to oficjalna procedura, a nie jakaś prywata. Inna sprawa że faktycznie tę kartę wysyłało się do Nadarzyna, a nie do banku. Dopiero Nadarzyn przesyłał to dalej (a wcześniej pewnie robił kopię dla siebie).

Tym niemniej sprawa podejrzana. Bardzo łatwo dzisiaj wziąć kredyt na czyjś dowód i wzór podpisu. Świadkowie Jehowy niestety są poddani generalnie takiemu praniu mózgu, że mają faktycznie to "zaufanie" do "Niewolnika" i nie zdają sobie sprawy z ryzyka.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 14 Październik, 2015, 10:57
Weteran: Nadarzyn ma umowę jako klient korporacyjny z PKO BP. Zbory dostawały od nich formularze (drukowane przez bank, nie Nadarzyn) tzw. "Karty wzorów podpisów". Jak bym dobrze pogrzebał to być może bym znalazł jak taka karta wygląda. W każdym razie wszystko wyglądało na to, że jest to oficjalna procedura, a nie jakaś prywata. Inna sprawa że faktycznie tę kartę wysyłało się do Nadarzyna, a nie do banku. Dopiero Nadarzyn przesyłał to dalej (a wcześniej pewnie robił kopię dla siebie).

Wyglądać MUSI na legalną procedurę, bo jakby na starcie nie wyglądało, to byłoby łatwe do rozszyfrowania.
Wg prawa bankowego pełnomocnik nie musi byc obecny, ale wtedy pracownik banku, a najlepiej notariusz muszą poświadczyć składane dokumenty, a więc gdzieś obecność pełnomocnika jest NIEZBĘDNA.

http://pieniadzeiprawo.pl/pelnomocnictwo-do-rachunku-bankowego-co-nalezy-o-nim-wiedziec/

A więć sprawa śmierdzi i nic tego nie zmieni.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 14 Październik, 2015, 11:23
Czy w szeregach "przenajświętszej" jest możliwa schizma. Mogę z całą stanowczością powiedzieć że tak. Centrala bardzo się tego obawia, dlatego całe te działania z odcinaniem od skażonych odstępców. Kto dokładnie czyta biblioteczkę Roszady ten wie, że wszystkie wiodące prawdy już nie istnieją. Zostały przekręcone lub wyeliminowane. Patrząc przez moje 60 letnie doświadczenie z tą społecznością z moich dogmatów wiary nie pozostało już nic. W takiej samej sytuacji są osoby które są w moim wieku i od lat sa związani z WTS. Dlatego patrząc na duże skupiska tej wspólnoty, szczególnie na ścianie wschodniej, podział jest możliwy. Te osoby podobnie jak ja czują się oszukani. Rozmawiałem z takimi osobami z Lublina, Zamościa, Chełma, Krasnegostawu i wielu innych miejscowości, są oburzeni. Znam też przypadki, gdzie 70 i 80 latki są wykluczani za odstępstwo, bo zadawali pytania w co mają obecnie wierzyć. Jak posypie sie ściana wschodnia, posypie się wszystko. Tak naprawdę to nie ma takiego zboru, gdzie nie działa opozycja miej lub bardziej aktywniej. Tego procesu już nikt nie zatrzyma. 

Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Abba w 14 Październik, 2015, 11:59
Wiedziałem, Gedeonie, że Twój miecz wreszcie dosięgnie ten wątek :)
Zgadzam się z tym, co napisałeś. Jeszcze potrzeba trochę czasu,
ale w moim odczuciu to co rozgrywa się obecnie jest absolutnym przełomem
w historii całej Organizacji. Moim zdaniem, działania podejmowane przeciwko osobom
które są po prostu szczere i w sercu odczuwają niepokój o to co obecnie się dzieje,
w końcu obrócą się przeciwko organizacji, która usuwając takich ze zborów po prostu
dokonuje negatywnej selekcji.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: awmala w 14 Październik, 2015, 11:59
Nic by mnie tak nie cieszyło jak organizacja sypiaca się jak domek z kart..... choć myślę, że to mało możliwe
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 14 Październik, 2015, 12:17
Wartościowi, pracowici i rozsądni ludzie potracili przywileje, bo nie mogli sprostać wymaganiom wziętym z kapelusza.
W moim zborze chyba czterech sług i dwóch starszych.  Jak to wpłynęło na ducha w zborze oraz poziom zebrań, nie trzeba chyba tłumaczyć.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 14 Październik, 2015, 12:25
Wiedziałem, Gedeonie, że Twój miecz wreszcie dosięgnie ten wątek :)
Zgadzam się z tym, co napisałeś. Jeszcze potrzeba trochę czasu,
ale w moim odczuciu to co rozgrywa się obecnie jest absolutnym przełomem
w historii całej Organizacji. Moim zdaniem, działania podejmowane przeciwko osobom
które są po prostu szczere i w sercu odczuwają niepokój o to co obecnie się dzieje,
w końcu obrócą się przeciwko organizacji, która usuwając takich ze zborów po prostu
dokonuje negatywnej selekcji.

Tu masz racje do tej pory nie było rozłamów systemowych. W latach 50, 60 70 powstawały niszowe grupki które wnosiły pewne zmiany doktrynalne tak jak grupa Popczyka w Toruniu, miało to charakter lokalny i grupa nie mając nośnika wypaliła się sama. Poszczególni członkowie wracali skruszeni na "łono matki" a sam przywódca posypany pokutnym popiołem tez po latach wraca. Teraz mamy do czynienia z niespójnością systemu czego już samą Biblią nie można wytłumaczyć, bo jak wytłumaczyć ciągłe nawoływanie o pieniądze, zmiana własności sal czy zmiana statutu.Coraz więcej jest pytań bez odpowiedzi. Pisząc tego posta miałem ciekawy tel z Norwegii właśnie w tej sprawie. Organizacja została pokazana w zupełnie innym świetle tego już nic nie zmieni.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 14 Październik, 2015, 12:33
(...) Moim zdaniem, działania podejmowane przeciwko osobom
które są po prostu szczere i w sercu odczuwają niepokój o to co obecnie się dzieje,
w końcu obrócą się przeciwko organizacji, która usuwając takich ze zborów po prostu
dokonuje negatywnej selekcji.

Masz rację. Pozostaną parafianie, fanatyczny beton podobny do słuchaczy radia z Torunia. Patrząc dziś na facebookowe wypowiedzi całkiem młodych ludzi, którzy bez zastanowienia łykają wszystko, co im WTS podaje, włos się na głowie jeży. 
Oto przykład. (pisownia oryginalna)

(...) a niewolnik wierny i rozumny który daje pokarm na czas sloszny twoim zdaniem on nie posiada więc,y biblijnej absolutnej ?, gdyby taka wiedze nie posiadali , to z kont byś wiedział jak rozumieć wersety biblijne i zmiany jakie zachodzą ? , pomysł (...)

Dla mnie jest to szokujące.

Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 14 Październik, 2015, 13:29
Masz rację. Pozostaną parafianie, fanatyczny beton podobny do słuchaczy radia z Torunia. Patrząc dziś na facebookowe wypowiedzi całkiem młodych ludzi, którzy bez zastanowienia łykają wszystko, co im WTS podaje, włos się na głowie jeży. 
Oto przykład. (pisownia oryginalna)

(...) a niewolnik wierny i rozumny który daje pokarm na czas sloszny twoim zdaniem on nie posiada więc,y biblijnej absolutnej ?, gdyby taka wiedze nie posiadali , to z kont byś wiedział jak rozumieć wersety biblijne i zmiany jakie zachodzą ? , pomysł (...)

Dla mnie jest to szokujące.

Ale piękna ortografia :/
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Puszek w 14 Październik, 2015, 13:36
Ale piękna ortografia :/

Po likwidacji TSSK już będzie tylko gorzej. Świeckie wykształcenie zbędne ale teokratyczne już na nic się nie przyda.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: awmala w 14 Październik, 2015, 13:59
I co teraz biedni świadkowie będą wpisywać na fb w rubryce wyksztalcenie po likwidacji TSSK  ;D
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 14 Październik, 2015, 16:38
I co teraz biedni świadkowie będą wpisywać na fb w rubryce wyksztalcenie po likwidacji TSSK  ;D

Już przecież niektórzy piszą "Theocratic Ministry" :D
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: owcaJehowy w 15 Październik, 2015, 11:03
Witaj Abba!
Pragnę podzielić się swoimi odczuciami odnośnie braci starszych, którzy mają w zborach pomagać osobom krzywdzonym, a w moim przypadku, to starsi wspierali moich oprawców. Nie zrobili nic, by załagodzić konflikty z moimi teściami będącymi świadkami Jehowy. Wprost przeciwnie, to ich opinie na mój temat stały się przyczyną powołania K. S., by mi przypomnieć, że żona ma być bezwzględnie podporządkowana swojemu mężowi. Nagle stali się ekspertami w dziedzinie orzekania czy mąż jest uzależniony od alkoholu i zlekceważyli opinię biegłego sądowego w tej dziedzinie/ świadka Jehowy/ i oczekiwali ode mnie przedstawienia dowodów/ zaświadczenie psychologa zignorowali/. Powiedzieli, że moje wykluczenie jest konsekwencją mojej decyzji o rozwodzie z mężem, bo oni muszą chronić zbór. Dla nich rady biblijne nie miały żadnego znaczenia, że Bóg dał mi prawo do podejmowania decyzji w osobistych sprawach. Teraz przed prokuraturą brat starszy wyparł się zarzutów stawianych mi na K.S. I ja mam mieć szacunek do takich starszych? Bracia z Biura Oddziału w Nadarzynie zignorowali moje wołanie o pomoc, sprawiedliwość i prawdę. Nie chcieli doprowadzić do konfrontacji. Jedna osoba /ówczesny przewodniczący/ zadecydował, że nie spotkają się ze mną, gdyż ja oczekiwałam, by był przy mnie brat psycholog lub siostra, do której mam zaufanie. Ich miało być kilku mężczyzn, a ja sama z osobami, którym w moim poczuciu nie zależało na dochodzeniu prawdy i pociągnięciu do odpowiedzialności osób, które łamały zasady biblijne. Podczas 'badania' przed K.S. nie zależało im na przesłuchaniu moich świadków, dlatego to mnie przebudziło, by nie narażać się ponownie stawać przed osobami, do których nie miałam zaufania. Czytając sprawozdanie biblijne z 1 Król. 17:17-24 pomogło mi zrozumieć, że każdy ma prawo do mówienia o swoich prawdziwych odczuciach, obawach i przypuszczeniach. Jeżeli ktoś mi zabrania mówić o moich odczuciach, jest dla mnie zagrożeniem. Unikam takich osób.   
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: owcaJehowy w 15 Październik, 2015, 11:39
Nikt nie ucieka od rodziny, w której dobrze się czuje. Natomiast tam, gdzie zabrania się wyrażania swoich emocji dochodzi do poważnych nadużyć w różnych dziedzinach. Gdyby Adam i Ewa szanowali prawa Boże, nie musiało by dojść do śmierci Jezusa. Ja po wykluczeniu często modliłam się o śmierć, bo nie spodziewałam się takiego potraktowania mnie w zborze. Jednak okropny ból, jakiego doświadczyłam w organizacji pomógł mi się przebudzić i poczynić odpowiednie kroki, by MÓWIĆ GŁOŚNO O SWOIM BÓLU.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: KAZ w 15 Październik, 2015, 12:16
Owca.

KS z zasady nie jest powoływany dla ochrony jednostki a dobra zboru. Takie moje odczucia. Nie ma szans na zwycięstwo prawdy gdy zalecenie odgórne są stronnicze (aby chronić zbór) a nie jednostkę. Podziwiam wszystkich którzy stanęli w obliczu takiego pseudosądu z nadzieją a pomimo tego wyszli zwycięzcami w prawdzie i własnych zdrowych przekonaniach. Głowa od góry, pierś do przodu, gdyż skro wiesz, że wiesz, że wiesz, że wiesz,  że masz rację, któż może Ci mówić że jest inaczej.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 15 Październik, 2015, 18:51
Ja po wykluczeniu często modliłam się o śmierć, bo nie spodziewałam się takiego potraktowania mnie w zborze. Jednak okropny ból, jakiego doświadczyłam w organizacji pomógł mi się przebudzić i poczynić odpowiednie kroki, by MÓWIĆ GŁOŚNO O SWOIM BÓLU.


    Czasem musi boleć, aby później poczuć ulgę i powiedzieć uff....mam to już za sobą. :)
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Abba w 15 Październik, 2015, 20:17
To prawda. Wielu z nas, kiedyś zapatrzonych i oddanych organizacji, otworzyło oczy właśnie poprzez jakieś bolesne doświadczenia.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: KAZ w 16 Październik, 2015, 08:35
Powiedziałbym więcej do tego że musi boleć !
Dobro nie boli. Dzięki temu mamy pewność ze spotykamy się ze złem.

Każda nie sprawiedliwość boli prawego lub pokrzywdzonego człowieka.
Jeszcze bardziej boli gdy od tych którym ufamy, dzielimy wspólnie los, spotyka nas ból i przykrości.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 16 Październik, 2015, 13:10
Witaj Abba!
Pragnę podzielić się swoimi odczuciami odnośnie braci starszych, którzy mają w zborach pomagać osobom krzywdzonym, a w moim przypadku, to starsi wspierali moich oprawców. Nie zrobili nic, by załagodzić konflikty z moimi teściami będącymi świadkami Jehowy. Wprost przeciwnie, to ich opinie na mój temat stały się przyczyną powołania K. S., by mi przypomnieć, że żona ma być bezwzględnie podporządkowana swojemu mężowi. Nagle stali się ekspertami w dziedzinie orzekania czy mąż jest uzależniony od alkoholu i zlekceważyli opinię biegłego sądowego w tej dziedzinie/ świadka Jehowy/ i oczekiwali ode mnie przedstawienia dowodów/ zaświadczenie psychologa zignorowali/. Powiedzieli, że moje wykluczenie jest konsekwencją mojej decyzji o rozwodzie z mężem, bo oni muszą chronić zbór. Dla nich rady biblijne nie miały żadnego znaczenia, że Bóg dał mi prawo do podejmowania decyzji w osobistych sprawach. Teraz przed prokuraturą brat starszy wyparł się zarzutów stawianych mi na K.S. I ja mam mieć szacunek do takich starszych? Bracia z Biura Oddziału w Nadarzynie zignorowali moje wołanie o pomoc, sprawiedliwość i prawdę. Nie chcieli doprowadzić do konfrontacji. Jedna osoba /ówczesny przewodniczący/ zadecydował, że nie spotkają się ze mną, gdyż ja oczekiwałam, by był przy mnie brat psycholog lub siostra, do której mam zaufanie. Ich miało być kilku mężczyzn, a ja sama z osobami, którym w moim poczuciu nie zależało na dochodzeniu prawdy i pociągnięciu do odpowiedzialności osób, które łamały zasady biblijne. Podczas 'badania' przed K.S. nie zależało im na przesłuchaniu moich świadków, dlatego to mnie przebudziło, by nie narażać się ponownie stawać przed osobami, do których nie miałam zaufania. Czytając sprawozdanie biblijne z 1 Król. 17:17-24 pomogło mi zrozumieć, że każdy ma prawo do mówienia o swoich prawdziwych odczuciach, obawach i przypuszczeniach. Jeżeli ktoś mi zabrania mówić o moich odczuciach, jest dla mnie zagrożeniem. Unikam takich osób.   

Dzisiejszy stan organizacji coraz bardziej spełnia proroctwo z 2 Tymoteusza 3:13 (NW):
Natomiast ludzie niegodziwi i oszuści będą się posuwać od złego ku gorszemu, wprowadzając w błąd i będąc w błąd wprowadzani.

Ja po powiadomieniu starszych zboru i Nadarzyna, że mój były zięć przed rozwodem wynosi z mieszkania córki rzeczy należące do ich wspólnego majątku, zamiast uczciwej reakcji w krótkim czasie otrzymałem wezwanie na komitet (oczywiście nie stawiłem się, bo to są działania nielegalne) i zosatłęm zaocznie wykluczony. A on nadal pozostał w glorii sługą pomocniczym. Dziś nie mogę opisać radości, jaka czuję, nie mając nic wspólnego z tą dualbelską sektą i Tobie też zyczę radości.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 18 Październik, 2015, 10:23
Wątek został ponownie otwarty, ale proszę trzymać się tematu  ;).
Zgodnie z tym, co napisał M.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Abba w 18 Październik, 2015, 10:58
Bardzo dziękuję!!! Ten wątek może służyć pomocą dla osób, które wybudzają się w Organizacji, więc moim zdaniem najlepiej tego się trzymać, co wyraża tytuł tematu. Wielu z nas ma ciekawe przeżycia, które warto tu opisywać. Ci co tu zaglądają mogą dzięki temu zobaczyć, że nie są nienormalni, albo chorzy duchowo, jak sugeruje organizacja. Cenne są też wnioski i przemyślenia bezpośredno związane z tym wątkiem. Dzięki za ponowne otwarcie!!!
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: preampusDistortus(); w 18 Październik, 2015, 18:36
To tak, by wrócić do tematu...
Osobiście przebudziłem się w sierpniu tego roku, po przesłuchaniu wywiadu  członkiem CK i po przeczytaniu art. w gazecie wyborczej. Napadły mnie wątpliwości, ale wówczas jeszcze nie przemawiały do mnie żadne argumenty poza oficjalnymi źródłami. Toteż tak: przynależność do ONZ, statut SJ, pozwy, S-77, ochrona danych osobowych, pedofilia... O tym wszystkim szeregowy SJ nie mógł mieć bladego pojęcia, wpatrzony w organizację i Strażnicę - wszak one milczą na te tematy.
Masowe odejścia? Jest to możliwe. Osobiście poznałem kilku SJ, podczas rozmów o swoich wątpliwośćiach, którzy są tu ze względu na rodzinę i to, by mieć kontakt z przyjaciółmi i przez to, że dla nich religia czy wyznanie musi istnieć aprobowane przez Ducha Świętego. Jeden w zasadzie jest tylko cyferką w statystykach - na zebraniach bywa jak to sam mówi "od wielkiego dzwonu", do służby nie wyrusza itd. Zatem wybudzonych lub częściowo wybudzonych jest więcej niż mogłoby mi się kiedykolwiek wydawać.
Najbardziej oburza mnie ostatnio nacisk na kasę i abonament - nigdy wcześniej czegoś takiego nie było.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 18 Październik, 2015, 18:51

 Osobiście poznałem kilku SJ, podczas rozmów o swoich wątpliwośćiach, którzy są tu ze względu na rodzinę i to, by mieć kontakt z przyjaciółmi i przez to, że dla nich religia czy wyznanie musi istnieć aprobowane przez Ducha Świętego. Jeden w zasadzie jest tylko cyferką w statystykach - na zebraniach bywa jak to sam mówi "od wielkiego dzwonu", do służby nie wyrusza itd. Zatem wybudzonych lub częściowo wybudzonych jest więcej niż mogłoby mi się kiedykolwiek wydawać.
Najbardziej oburza mnie ostatnio nacisk na kasę i abonament - nigdy wcześniej czegoś takiego nie było.

  Patrząc na moją rodzinę to gdyby odeszli zostali by sami. Zero znajomych, cała rodzina świadkowie, a jak nawet są inni to gdzieś daleko, albo wszelakie kontakty dawno zerwane.
  Jest jeszcze moja matka, główny naganiacz ( kiedyś) w okolicy. Czasem się zastanawiałam czy bardziej się boją jej czy tego na górze. I czasem miałam wrażenie, że jej bardziej.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 18 Październik, 2015, 19:30
Jeśli polityka jest dbaniem o dobro wspólne, to ja dziękuję, postoję. Do czego prowadzi mariaż polityki i religii, widać od stuleci.  To tak na marginesie. 

W moim wypadku to właśnie pazerność i wtykanie się KrK w politykę były powodem tego, że zostałem ŚJ. Nigdy nie byłem zbyt konserwatywny i chociaż nie ze wszystkim się w organizacji zgadzałem, wolałem dla świętego spokoju, pardon jedności - siedzieć cicho. Dopiero kiedy zrozumiałem skalę tego zjawiska: że wcale nie potrzeba tu ludzi mądrych, tylko posłusznych; oraz kiedy zacząłem poznawać fakty i czytać o ludzkich tragediach zgotowanych przez braci w wierze jak i przez samą organizację oraz jej "światła", wszystko stało się dla mnie jasne. Nie utraciłem wiary w Boga i w Biblię. Przestałem jednak wierzyć w twory ludzkie jak ziemska organizacja Jehowy, Ciało Kierownicze, domy Betel i całą resztę tej farsy. Kamieniem milowym było dla mnie wysłuchanie G. Jacksona przed komisją w Australii.
Krótko potem wstrzymałem wsparcie finansowe oraz zaprzestałem publicznego głoszenia. Jedynie z dziećmi prowadzę studium na podstawie fragmentów publikacji opisujących postawy konieczne w życiu, jak prawdomówność, uczciwość, pilność czy szacunek dla innych.


Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 18 Październik, 2015, 19:52
Zatem wybudzonych lub częściowo wybudzonych jest więcej niż mogłoby mi się kiedykolwiek wydawać.

To krzepiące.

Najbardziej oburza mnie ostatnio nacisk na kasę i abonament - nigdy wcześniej czegoś takiego nie było.

Jaki abonament???
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 18 Październik, 2015, 20:36
Już nie będę się wypowiadał i mam nadzieję, że nikt w tym wątku nie będzie atakował RM i TV Trwam.
Nie ma sprawy, nie wypowiem się w tym wątku o "szlachetności" mediów p.Rydzyka. Bo to nie ten temat. Ale jak powstanie odpowiedni do tego temat to nie omieszkam.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: M w 18 Październik, 2015, 20:49
Jaki abonament???

Zobacz do tego wątku (http://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=1985), jeśli go jeszcze nie widziałaś. Preampusowi zapewne chodzi o zamianę "pożyczek" na bezterminowy, comiesięczny "abonament" o nazwie "ogólnoświatowa budowa Sal Królestwa i Sal Zgromadzeń".
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: KAZ w 19 Październik, 2015, 10:12
Nie utraciłem wiary w Boga i w Biblię. Przestałem jednak wierzyć w twory ludzkie jak ziemska organizacja Jehowy,

Podziwiam i podzielam sam tą postawę.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: owcaJehowy w 25 Październik, 2015, 08:57
Weteranie!

Dziękuję za życzenia.
Ja budziłam się bardzo długo. Po swoich bolesnych przejściach i doświadczeniach w organizacji nauczyłam się samodzielnie podejmować swoje decyzje, gdyż czuję się odpowiedzialna przed Bogiem. Odczuwam podobnie ja Ty Weteranie, że wielu posuwa się od złego ku gorszemu wyrządzając ogromne szkody innym. Ale tak jak tu wielu zauważyło, że pod wpływem przeżywania bólu, uczymy się podejmować mądre decyzje. Uczymy się wyciągać wnioski z doświadczeń własnych i innych. Pozwólmy innym rozwijać się i dojrzewać we własnym tempie i zrozumieniu.
Jestem szczęśliwa, że nie chodzę za radą niegodziwców, ani nie zasiadam tam, gdzie siedzą szydercy. ( Psalm 1:1-3) To bolesne, że będąc 'w prawdzie', nie możemy mówić prawdy, co myślimy i czujemy!!!
 
W 2010 roku  nagłówek do mojego listu do Biura Oddziału w Nadarzynie i Brooklynie brzmiał - "Przebudźcie się!".  Oni zdecydowali inaczej i mają do tego prawo. List do Hebrajczyków 17: 13 dotyczy  również ich. "Mający zdać sprawę".
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Alek w 25 Październik, 2015, 11:06
Masz rację. Pozostaną parafianie, fanatyczny beton podobny do słuchaczy radia z Torunia. Patrząc dziś na facebookowe wypowiedzi całkiem młodych ludzi, którzy bez zastanowienia łykają wszystko, co im WTS podaje, włos się na głowie jeży. 
Oto przykład. (pisownia oryginalna)

(...) a niewolnik wierny i rozumny który daje pokarm na czas sloszny twoim zdaniem on nie posiada więc,y biblijnej absolutnej ?, gdyby taka wiedze nie posiadali , to z kont byś wiedział jak rozumieć wersety biblijne i zmiany jakie zachodzą ? , pomysł (...)

Dla mnie jest to szokujące.
Masakra i tragedia, gorzej jeśli takie spostrzezenia wygłasza starszy  i to bardzo podobnym stylem gramatycznym.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 25 Październik, 2015, 16:34
Masakra i tragedia, gorzej jeśli takie spostrzezenia wygłasza starszy  i to bardzo podobnym stylem gramatycznym.

A zdarza się, zdarza :)
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 25 Październik, 2015, 17:02
(...) a niewolnik wierny i rozumny który daje pokarm na czas sloszny twoim zdaniem on nie posiada więc,y biblijnej absolutnej ?, gdyby taka wiedze nie posiadali , to z kont byś wiedział jak rozumieć wersety biblijne i zmiany jakie zachodzą ? , pomysł (...)
Ta wypocina pochodzi chyba od kogoś z tych co w rubryce "wykształcenie" wpisują "TSSK"
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 25 Październik, 2015, 17:08
Ta wypocina pochodzi chyba od kogoś z tych co w rubryce "wykształcenie" wpisują "TSSK"

Niestety tak. To był tylko przykład z jednego z forów "dyskusyjnych" na fb.
Teraz w rubryce wykształcenie będą pisać "ChŻiS" :D
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: marek w 26 Październik, 2015, 04:09
ExSJMario i Abba - bardzo trafne spostrzeżenia! Ten exodus nabiera temapa, ale zaczął się ok. 2006/2007 roku, kiedy to do Polski z opźnieniem dotarła informacja o stowarzyszeniu z „bestią szkarłatną” i to było szokiem dla wielu myślących śJ.

Właśnie u mnie zaczął się odjazd i przebudzenie w 2006r. od czytania forum Chrześcijańska Wolność prowadzonego przez Qustera - nie wiem czy tu znajdą się tacy weterani :)

Po drodze miałem nawet KS w wyniku którego było napomnienie i ograniczenie.
Ale oficjalnie jestem czynnym ŚJ, chodzącym na zebrania i zdającym owoc.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Iza w 17 Styczeń, 2016, 20:42
A ja myślę , ze  w Polsce wybudzanie  na dużą skale już stało się faktem i to na tyle widocznym, że spędza sen wujkom w zborach i w Nadarzynie. Podczas wizyt nadzorców temat odstępców jest już obowiązkowy, a ostatnio jeden nadzorca odwodu powiedział, ze w Polsce powstała sekta byłych braci, ktorzy cyt. " wielbią Chrystusa i mówią, ze nie trzeba chodzić na zebrania ani głosić" 
 Tego się juz nie zatrzyma. no  i super!!!
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: owcaJehowy w 18 Styczeń, 2016, 01:19
Witaj Iza!

Sami doprowadzają do sytuacji, że nie traktują ludzi z szacunkiem, a później się dziwią, że ktoś przestaje chodzić na zebranie, by nie gorszyć się ich zachowaniem, gdzie autorytetem przestała być Biblia, a jako autorytetu posługują się wypowiedziami braci z Biura Oddziału. Zakaz myślenia i wyciągania wniosków.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 18 Styczeń, 2016, 09:57
ŚJ sami kwalifikują się, jako sekta i to destrukcyjna.
Piotr Tomasz Nowakowski "Sekty - co każdy powinien wiedzieć" i tego samego autora "Sekty - oblicza werbunku". Oczywiście i  inna dostępna lektura na temat sekt.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 18 Styczeń, 2016, 10:18
Czekamy na pierwszy zbór który w całości "przebudzi się" i wypowie posłuszeństwo Nadarzynowi.

Ciekawe czy gdzieś na świecie miało miejsce takie wydarzenie?
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Klocek w 18 Styczeń, 2016, 11:30
Czekamy na pierwszy zbór który w całości "przebudzi się"(...) Ciekawe czy gdzieś na świecie miało miejsce takie wydarzenie?
1979 r. Zaczęło się od James Penton'a (https://en.wikipedia.org/wiki/James_Penton) a zakończyło się odejściem całego zboru w Kanadzie (http://www.jehovahs-witness.com/topic/174369/verified-example-over-80-jws-defecting?page=1&size=20) - Także 1988 r. w Syrakuzach (http://www.jehovahs-witness.com/topic/174177/whole-congregation-leaves-please-translate-italian?page=1&size=20) na Sycylii (niestety YT usunięto, pozostały choć komentarze). Również w Bonham (http://www.jehovahs-witness.com/topic/197640/real-story-on-why-watchtower-society-lost-kingdom-hall-bonham-texas?page=1&size=20) USA ok. 1986 r. Jeśli chodzi o Polskę, to coś mi się obiło o uszy swego czasu o Sandomierzu. Jakoby przyczynili się Paweł z żona Ingą, którzy napisali list do Nadarzyna o odłączeniu się. Jeśli ktoś coś bliżej wie o tej sprawie, to proszę coś na ten temat, lub zdementować. Niestety Paweł  usunął stronkę z treścią listu do Nadarzyna, pozostał tylko przedruk na forum u Zabiełły.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: M w 18 Styczeń, 2016, 11:37
Czekamy na pierwszy zbór który w całości "przebudzi się" i wypowie posłuszeństwo Nadarzynowi.

Ciekawe czy gdzieś na świecie miało miejsce takie wydarzenie?

Raczej trudno o to, żeby zbór w całości się odłączył, bo zawsze znajdą się jacyś "lojalni". Ale coraz więcej jest sytuacji, gdy ze zborów wychodzą całe rodziny, czasami po kilka rodzin na raz. Znam zbór, w którym na przestrzeni ostatniego roku przestało chodzić na zebrania ponad 20 osób.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Iza w 18 Styczeń, 2016, 14:59
Witaj Iza!

Sami doprowadzają do sytuacji, że nie traktują ludzi z szacunkiem, a później się dziwią, że ktoś przestaje chodzić na zebranie, by nie gorszyć się ich zachowaniem, gdzie autorytetem przestała być Biblia, a jako autorytetu posługują się wypowiedziami braci z Biura Oddziału. Zakaz myślenia i wyciągania wniosków.
Tak, dokładnie. I dostają po prostu szału, gdy ktoś ośmiela się zadawać im pytania. Miałam ostatnio parę próbek zachowań starszych , sporo mam na piśmie... List o odłączeniu juz gotowy, wiec wkrótce dowiecie się więcej. Ale to określenie , jakiego nadzorca użył: sekta wielbicieli Chrystusa... Jak by Dianne powiedziała: śmiechnąć  można! 

Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 18 Styczeń, 2016, 18:07
Dużo starszych widząc wieczne proszenie się o pieniądze w tv zaczyna sobie żartować z organizacji, Warwick i oczywiście braci-sygnetów
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: owcaJehowy w 05 Luty, 2016, 08:58
Jeśli polityka jest dbaniem o dobro wspólne, to ja dziękuję, postoję. Do czego prowadzi mariaż polityki i religii, widać od stuleci.  To tak na marginesie. 

W moim wypadku to:  Jedynie z dziećmi prowadzę studium na podstawie fragmentów publikacji opisujących postawy konieczne w życiu, jak prawdomówność, uczciwość, pilność czy szacunek dla innych.
Podoba mi się Twoja postawa, że wykorzystujesz dobre materiały do budowania postawy prawdomówności, uczciwości i szacunku w dzieciach dla innych. ( Psalm 111:1) " W zaufanym gronie będę chwalił Boga". Polecam również Psalm 5:9 "Żebyś nie oddał drugiemu swej godności ani swych lat temu, co okrutne"Ja teraz walczę o swoją godność, gdyż okrutni 'bracia' pozbawili mnie moich bliskich /dzieci/ . Przez lata traciłam czas na udowadnianie 'braciom', że nie mam 'garba', bo oni pozbawieni skrupułów chcieli mnie zniewolić i wmawiali mi, że nie potrzebuję mężczyzny, skoro nie godzę się na warunki męża w małżeństwie, gdzie mąż alkoholik nie chce podjąć terapii dla alkoholików. Wkładali mi gotowe odpowiedzi do moich ust, co powinnam myśleć, czuć i mówić.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 05 Luty, 2016, 09:29
Ja teraz walczę o swoją godność, gdyż okrutni 'bracia' pozbawili mnie moich bliskich /dzieci/ . Przez lata traciłam czas na udowadnianie 'braciom', że nie mam 'garba', bo oni pozbawieni skrupułów chcieli mnie zniewolić i wmawiali mi, że nie potrzebuję mężczyzny, skoro nie godzę się na warunki męża w małżeństwie, gdzie mąż alkoholik nie chce podjąć terapii dla alkoholików. Wkładali mi gotowe odpowiedzi do moich ust, co powinnam myśleć, czuć i mówić.

Przykro mi, że takie nieprzyjemności spotkały Cię w zborze Świadków Jehowy. Sam w nim jestem jeż od wielu lat i przyglądam się jak bracia w nim postępują, nawet starsi. Obecność na zebraniach, głoszenie dobrej nowiny, ślepe posłuszeństwo są ważniejsze niż miłość, miłosierdzie, sprawiedliwość, życzliwość... Siedzę w niedzielę na zebraniu i brat zadaję na wykładzie pytanie: "Po czym można dzisiaj rozpoznać religię prawdziwą?" odpowiada - "Po tym, że głoszą dobrą nowinę". Natomiast Jezus mówił, poznają was po tym, że miłość wśród was będzie. Cała Jego ewangelia opiera się przede wszystkim na miłości. Ale ja codziennie słyszę głosić, głosić, głosić. Rozgłaszanie dobrej nowiny dla prawdziwego chrześcijanina jest sprawą drugorzędną a przede wszystkim ma przejawiać dary miłosierdzia i owoce Ducha Świętego. Takie opaczne zrozumienie ewangelii Chrystusowej prowadzi do wielu problemów w zborach.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: zaocznie wywalony w 05 Luty, 2016, 09:54
W moim już na szczęście byłym zborze koordynator stwierdził że "zbór nie jest od pomagania i okazywania miłości", jedyną tylko i wyłącznie uznawaną przez niego pomocą, rozrywką i zorganizowaniem czasu jest głoszenie.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 05 Luty, 2016, 09:58
Tak to właśnie jest w korporacjach. Dopóki przydatny i wypruwasz żyły - jesteś ceniony, chwalony, stawiany za wzór.
Zaczynasz mieć problemy, niedomagania - stajesz się ciężarem. Zbędnym balastem. Hamulcowym.
Więc organizacja w ten czy inny sposób "wypluwa" - pozbywa się ciebie. Na pomoc mogą liczyć tylko ci, co będą w zamian przyczyniać się do rozwoju organizacji.
Nie masz co liczyć, że po wyeksploatowaniu ciebie dostaniesz wsparcie, gdy będziesz potrzebował.
Okrutne to ale prawdziwe.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: owcaJehowy w 05 Luty, 2016, 10:16
Przykro mi, że takie nieprzyjemności spotkały Cię w zborze Świadków Jehowy. Sam w nim jestem jeż od wielu lat i przyglądam się jak bracia w nim postępują, nawet starsi. Obecność na zebraniach, głoszenie dobrej nowiny, ślepe posłuszeństwo są ważniejsze niż miłość, miłosierdzie, sprawiedliwość, życzliwość... Siedzę w niedzielę na zebraniu i brat zadaję na wykładzie pytanie: "Po czym można dzisiaj rozpoznać religię prawdziwą?" odpowiada - "Po tym, że głoszą dobrą nowinę". Natomiast Jezus mówił, poznają was po tym, że miłość wśród was będzie. Cała Jego ewangelia opiera się przede wszystkim na miłości. Ale ja codziennie słyszę głosić, głosić, głosić. Rozgłaszanie dobrej nowiny dla prawdziwego chrześcijanina jest sprawą drugorzędną a przede wszystkim ma przejawiać dary miłosierdzia i owoce Ducha Świętego. Takie opaczne zrozumienie ewangelii Chrystusowej prowadzi do wielu problemów w zborach.

GERONTAS!

Cieszę się, że dzielisz się swoimi spostrzeżeniami i dostrzegasz zakłamywanie tego,czego oczekiwał od nas Jezus- rozpoznawania nas po okazywaniu sobie miłości. Strażnica z 15 stycznia 16 r. str.8: "Miłość braterska, to uczucie, które obejmuje silne, serdeczne, osobiste przywiązanie, jakim się darzy krewnego lub bliskiego przyjaciela. (Jana 11:36) Nie udajemy braci i sióstr, lecz nimi jesteśmy. ..W miłości braterskiej żywcie jedni do drugich tkliwe uczucie Przodujcie w okazywaniu sobie nawzajem szacunku. (Rzym 12:10) Jehowa uczy nas, byśmy jako bracia darzyli się nawzajem miłością braterską. (1 Tes. 4:9) Odpowiedź jest prosta: okazywania wzajemnej miłości braterskiej wymaga od nas Jehowa. Nie możemy deklarować miłości do Boga, a jednocześnie nie NIE MIŁOWAĆ BRACI' ...Człowiek zadowolony nie uskarża się, nie narzeka ani nie doszukuje się winy". Gdyby tak było, to nie odczuwalibyśmy takiego dyskomfortu psychicznego, jakim dzielą się tu osoby, które doświadczyły osoby, które dzielą się swoimi przykrymi przeżyciami i poczuciem krzywdy.
W Strażnicy z 15 lutego 16 r. na str. 24 piszą: " To bardzo mało prawdopodobne, żebyśmy obecnie w zborach ludu Jehowy byli traktowani niesprawiedliwie.. Wzorem Jonatana udowadniajmy swoją lojalność wobec Jehowy przez okazywanie lojalności jego sługom, nawet tym, którzy być może nas rozczarowują"
Tak więc zachęta jest jednoznaczna: pomimo rozczarowań i niesprawiedliwości masz czuć się zadowolony i nie narzekać. Udawaj, że nie doznałeś niesprawiedliwości, bo takie jest założenie wśród ludu Jehowy.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 05 Luty, 2016, 10:49
Wzorem Jonatana udowadniajmy swoją lojalność wobec Jehowy przez okazywanie lojalności jego sługom, nawet tym, którzy być może nas rozczarowują"[/i]

Lojalny (wg SJP) to: «uczciwy i rzetelny w stosunkach z ludźmi»
WTS-owi pop***o się lojalny ze służalczy, bezwzględnie ślepo podporządkowany  >:(
Dodatkowo "awansowali" starszych i sług pomocniczych na pomazańców Jehowy!!! Wręcz równych Bogu!!!
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Iza w 05 Luty, 2016, 14:51
Ja jestem pod wielkim wrażeniem ,postawy  z jaką owca Jehowy walczy o swą godność i swoje prawa. Z wielka godnością, wytrwałością , zdecydowaniem ale jednocześnie w niezwykłym duchu łagodności i szacunku... Mimo doznanych krzywd potrafi spojżeć głębiej i nie oddaje vet za vet. Duzo sie muszę od Ciebie nauczyć, droga Owco Jehowy...
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: owcaJehowy w 06 Luty, 2016, 07:54
Lojalny (wg SJP) to: «uczciwy i rzetelny w stosunkach z ludźmi»

Dodatkowo "awansowali" starszych i sług pomocniczych na pomazańców Jehowy!!! Wręcz równych Bogu!!!

Tadeuszu!

Widzę, że bardzo boli Ciebie to, jak inni ludzie interpretują lojalność i jakie mają oczekiwania wobec nas. Jednak to my decydujemy, czy chcemy być lojalni wobec takich ich osobistych oczekiwań, bo mamy wybór, czy zależy nam na lojalności wobec Boga. Mnie bardzo cieszy to, że Bóg daje nam mądre rady i potrafimy odróżnić wilki w owczej skórze, które wyrządzają ogromne szkody duchowe.  Mnie zajęło to dużo czasu zanim się nauczyłam zajmować zdecydowaną postawę, gdyż niektórzy starsi zamiast usługiwać innym, zaczęli oczekiwać, by ich traktowano na równi z Bogiem.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: owcaJehowy w 06 Luty, 2016, 10:45
Ja jestem pod wielkim wrażeniem ,postawy  z jaką owca Jehowy walczy o swą godność i swoje prawa. Z wielka godnością, wytrwałością , zdecydowaniem ale jednocześnie w niezwykłym duchu łagodności i szacunku... Mimo doznanych krzywd potrafi spojżeć głębiej i nie oddaje vet za vet. Duzo sie muszę od Ciebie nauczyć, droga Owco Jehowy...

Iza!

Dziękuję za słowa uznania. Ci, którzy mnie skrzywdzili złamali przede wszystkim prawa i zasady Boże, pozbawiając mnie prawa do decydowania o swoim życiu. Pragnęli bezwzględnego podporządkowania sobie, co przysporzyło mi ogromnych udręk, upokorzeń i traumatycznych przeżyć. Oni zamiast się do tego przyznać i naprawić krzywdy, udawali, że nic się nie stało, a wręcz sugerowali, że sama jestem sobie winna, że cierpię.  Zachowywali się tak, jak zachował się kapłan i Lewita z przypowieści Jezusa z ewangelii Łukasza 10:30-32. Najpierw jedni odarli mnie z godności, zadali bolesne rany, zostawiając mnie na wpół umarłą, a drudzy przechodzili na drugą stronę, by nie dostrzegać mojego cierpienia, a wmawiali mi, że są sługami Jehowy Boga. Na szczęście wśród  'braci' znaleźli się prawdziwi bracia, którymi posłużył się Bóg, a którzy mieli sumienie i zatroszczyli się o moje potrzeby i postąpili ze mną miłosiernie (32-37).

Ty Iza mówiąc głośno o swoim bólu i doznanych krzywdach oraz wyrażając słowa uznania, dodajesz mi otuchy, odwagi do dalszej walki o godność. Każdy z nas lubi, gdy drudzy traktują nas z godnością i szacunkiem. Doceniamy, gdy biorą pod uwagę nasze zdanie oraz uczucia i takich ludzi darzymy szacunkiem, a nie tych, którzy próbują wymuszać szacunek dla siebie powołując się na autorytet Boga Jehowy.

Tak więc Droga IZO i INNI uczymy się od siebie wzajemnie!!!


Pozdrawiam serdecznie.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: wspaniale w 25 Luty, 2016, 00:16
Abba

To co piszesz jest prawdą.
Ja wpadłąm w przerażenie jak to odkryłam. Jednak nie z każdym można o tym porozmawiać.
Niestety.
Zauważyłam natomiast pewien klucz jak ustalić kto jest, a kto nie jest wybudzony.
Poobserwujcie swój zbór a zobaczycie.


Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 25 Luty, 2016, 06:44
Zauważyłam natomiast pewien klucz jak ustalić kto jest, a kto nie jest wybudzony.

Czy możesz podzielić się swoimi spostrzeżeniami odnośnie tego klucza.
Ja od jakiegoś czasu obserwuję zbór i nie dostrzegam nic szczególnego.
Więc albo jestem mało spostrzegawczy albo u mnie nie ma przebudzonych.  :'(
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 25 Luty, 2016, 08:49
Abba

To co piszesz jest prawdą.
Ja wpadłąm w przerażenie jak to odkryłam. Jednak nie z każdym można o tym porozmawiać.
Niestety.
Zauważyłam natomiast pewien klucz jak ustalić kto jest, a kto nie jest wybudzony.
Poobserwujcie swój zbór a zobaczycie.

Też jestem ciekaw!
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: wspaniale w 25 Luty, 2016, 17:21
Wiecie to może poprostu moje zbytnie doszukianie się.
Po pierwze facebooki - nie mają śladu że ktoś jest bratem, siostrą. Nie ma polubionych grup, stron, nie puszcza linków do liflmów czy zdjęć z wersetami, czy obrazków z imieniem.

po drugie zachowanie. Zwykle takie osoby jeśli uczestniczą w życiu zboru to - bardzo przykładnie. Zebrania ( z wyjątkiem tych kiedy muszą wyjechać z rodziną lub do innych "braci' w gości), nie wiadomo z kim i gdzie spędzają urlop, nie dowiesz sie tego z FB ani z plotek. Bardzo blisko żyją z rodziną poza zborem, Są na minimum jednej zbiórce - już mają parę i ustalony teren i wszystko.
Nie przyjmują u siebie w domu gości nieplanowanych. Wyłacznie umówionych
Raczej mają swój krąg i zawsze się do ciebie uśmiechają - ale nigdy nie mówią co u nich.
Są po studiach albo w trakcie. ALbo nie mają wykształcenia, a ubolewają nad jego brakiem.
Być może nawet on jest starszym. Ona nie jest pioniorką ale w okresie okołopamiątkowym zawsze ma pioniera - nie wiadomo z kim głosiła - ale raczej z kimś ze swego kręgu.
Są ogólnie bezproblemowi dla zboru.
Zwykle dusze towarzystwa na zborowych imprezach.
To taki mój kluczyk. Może nie wszystko się zgadza.
Oczywiście to sa moje obserwacje oparte na w sumie 4 zborach z różnych części kraju i z zagranicy.

Z moich obserwacji wynika, że spora część pionierów prowadzi podwójne życie. W sumie tylko dla kariery w zborze i "szacunku", że tyllleeeee głoszą.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 25 Luty, 2016, 18:47
Wiecie to może poprostu moje zbytnie doszukianie się.
Po pierwze facebooki - nie mają śladu że ktoś jest bratem, siostrą. Nie ma polubionych grup, stron, nie puszcza linków do liflmów czy zdjęć z wersetami, czy obrazków z imieniem.

po drugie zachowanie. Zwykle takie osoby jeśli uczestniczą w życiu zboru to - bardzo przykładnie. Zebrania ( z wyjątkiem tych kiedy muszą wyjechać z rodziną lub do innych "braci' w gości), nie wiadomo z kim i gdzie spędzają urlop, nie dowiesz sie tego z FB ani z plotek. Bardzo blisko żyją z rodziną poza zborem, Są na minimum jednej zbiórce - już mają parę i ustalony teren i wszystko.
Nie przyjmują u siebie w domu gości nieplanowanych. Wyłacznie umówionych
Raczej mają swój krąg i zawsze się do ciebie uśmiechają - ale nigdy nie mówią co u nich.
Są po studiach albo w trakcie. ALbo nie mają wykształcenia, a ubolewają nad jego brakiem.
Być może nawet on jest starszym. Ona nie jest pioniorką ale w okresie okołopamiątkowym zawsze ma pioniera - nie wiadomo z kim głosiła - ale raczej z kimś ze swego kręgu.
Są ogólnie bezproblemowi dla zboru.
Zwykle dusze towarzystwa na zborowych imprezach.
To taki mój kluczyk. Może nie wszystko się zgadza.


Częściowo mogę się z tym zgodzić, tyle że przynajmniej w moim wypadku postawy przez Ciebie opisane praktykowałem już dużo wcześniej przed moim poznaniem prawdy o prawdzie. A ŚJ jestem ponad 20 lat. Wszystko to wynikało to raczej z osobistych przeżyć i obserwacji. Także starsi zboru przyczynili się do tego nieustannym wtykaniem się w moje życie prywatne.  A byłem też pewien czas na przywileju.
Kontakty 'teokratyczne' zarówno w realu jak i w necie ograniczyłem ja i moja żona do osób, które nie plotkują o innych. Praktycznie nie mam wśród swych znajomych na fb braci z mojego czy sąsiednich zborów z mojego miasta. Nie udostępniam treści stricte religijnych, nie wspominając o niebieskim cielcu z ptaszkami i chmurkami.
Na zborowych imprezach nie bywamy. Nie kręci nas to. Wolimy spotkania w kameralnym gronie, wśród znajomych i to raczej niekoniecznie ŚJ. Podobnie jeśli chodzi o dzieci. Nie zabraniamy im kontaktów z rówieśnikami ze szkoły ani zajęć pozaszkolnych.  Jeśli chodzi o wykształcenie, to żona jest po studiach, ja poprzestałem na wykształceniu technicznym, głównie z powodów rodzinnych - choroba mojej mamy. Inwestujemy w edukację dzieci, języki obce, zdrowy tryb życia, etc. Jeśli chodzi o zebrania - nic na siłę. Jeśli trzeba pomóc dziecku w lekcjach, sprawa jest oczywista.
 Podkreślam, że przebudziłem się około roku temu.  :)
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: wspaniale w 29 Luty, 2016, 13:10
Witaj wybudzony.

Ja się obnoszę ze swoim wybudzeniem. Na początku chciałam to wszystko rzucić w diabły.
Ale już mi mineło.
Czekam i patrzę.
Poszerzam krąg znajomych poza zborami.
Jednak ja osobiście jeszcze postanowiłam pokazywać "braciom" ich hipokryzję.
Wyłącznie heretykom, pozostałych traktuję jak wybudzających się.

Czy ty i Twoja żona też miewacie czasem obawy, że może to co odbieracie za wybudzenie jest zwykłym odsiewaniem plew i jesteście tą plewą ? ja czasem tak mam.  Wiesz w czasach końca miało tak być, że powstaną ci źli wśród zboru itd ...
czasem mnie to męczy, ale nie wiem czy będę w stanie zatrzymać to wybudzanie bo musiałabym znowu zacząć studium od zera a już nie było by mi tak łatwo wszystko łykać.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 08 Czerwiec, 2016, 20:33
Niesamowite jest to, ze od niedługiego czasu nastąpił wzrost liczby wybudzonych.
Nie sądzę żeby to był tylko zbieg okoliczności.
Być może rydwanem Jehowy tak trzęsie, że wypadają z niego osoby które nie są przyspawane do krzeseł. ;D
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: NiepokornaHadra w 08 Czerwiec, 2016, 20:39
Niesamowite jest to, ze od niedługiego czasu nastąpił wzrost liczby wybudzonych.
Nie sądzę żeby to był tylko zbieg okoliczności.
Być może rydwanem Jehowy tak trzęsie, że wypadają z niego osoby które nie są przyspawane do krzeseł. ;D


Siedzisz mi w głowie czy masz zdolności parapsychiczne? To samo niedawno mówiłam i pisałam znajomym.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Iza w 08 Czerwiec, 2016, 20:55

Siedzisz mi w głowie czy masz zdolności parapsychiczne? To samo niedawno mówiłam i pisałam znajomym.
Dokładnie! Nabijamy się z tego w gronie przyjaciół od jakiegoś czasu!!!
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 08 Czerwiec, 2016, 21:31
Niesamowite jest to, ze od niedługiego czasu nastąpił wzrost liczby wybudzonych.
Nie sądzę żeby to był tylko zbieg okoliczności.
Być może rydwanem Jehowy tak trzęsie, że wypadają z niego osoby które nie są przyspawane do krzeseł. ;D
Tzn Jehowa błogosławi. W organizacji mawia się: jak rośnie to ciało jest zdrowe, jak maleje to jest chore.
Są regularnie chrzciny w zborze - zbór ma dobrego ducha i Bóg błogosławi.
Jeśli nie ma nowych ani żadnego wzrostu - coś w tym zborze jest nie tak, bo Jehowa nie błogosławi.

Proste. Jehowa kołysze narodami i zbiera kosztowności. Albo, jak kto woli: wychodzą z Babilonu Wielkiego.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Alek w 08 Czerwiec, 2016, 22:22
Mnie zawsze interesuje jak dochodzi do wybudzenia danej osoby. Co czyta, z kim sie spotyka, jak reaguje druga połówka...
Tez jestem za

moi Drodzy, bywa z tym róznie.
jedni mają takie szczeście, że budzą sie razem, a do tego po wybudzeniu chcą utrzymywać wspólny kurs- wtedy to jest wielkie błogosławieństwo .
jak dochodzi do wybudzenia?
Moja żona twierdzi,że to dzieło i prowadzenie Boże, i tak pewnie w wielu przypadkach jest, zwłaszcza, gdy wychodzi ktoś przez wzgląd na imię Pana Jezusa, a potem nadal jest osobą wierzącą, nawróconym chrzescijaninem .Praktyka pokazuje,że przyczyn jest wiele i sposobow na zycie po wyjsciu tez.
 Jedni- tak jak my -wybudzili się czytając Biblię bez okularów Strasznicy.
inni zaczynają od tresci '' odstępczych" tj Kryzys sumienia ,  inni nawet bez czytania czegokolwiek tak dostają popalić,że po prostu wypadają na kolejnych zakrętach, które rydwan wywija.
A z kim sie spotykają?
Hm... my np. nie spotykalismy się w ogole   z twz. odstepcami na etapie wybudzenia. za to mielismy grono przyjaciół, z którymi chętnie dyskutowalismy na tematy biblijne. takie kołko fascynatow-dyskutantow.
I okazało się,że bardzo niebezpieczne jest w zborze podzielić się efektami swych dociekań z niepowołanym do tego Swiadkiem, który udając przyjaciela, tylko czeka, by się ci dobrac do p...


Ale są tez wypadki , gdzie wybudza się tylko jedna strona, i wtedy jest nieciekawie
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 08 Czerwiec, 2016, 22:46
Ja też jestem przekonana,że w moim wypadku Pan mnie wyprowadził z Babilonu. Zawsze mnie prowadził. Tyle,że wcześniej w tej społeczności mogłam wielbić Boga i naśladować Mistrza. Kiedy zagrozili mojemu wielbieniu,czystości,chcieli skrzywdzić trwale mnie i moich bliskich,to Pan zadziałał. Mój mąż dodaje do tego jeszcze zdrowy rozsądek i umiejętność logicznego myślenia.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: gangas w 09 Czerwiec, 2016, 00:02
Ja też jestem przekonana,że w moim wypadku Pan mnie wyprowadził z Babilonu. Zawsze mnie prowadził. Tyle,że wcześniej w tej społeczności mogłam wielbić Boga i naśladować Mistrza. Kiedy zagrozili mojemu wielbieniu,czystości,chcieli skrzywdzić trwale mnie i moich bliskich,to Pan zadziałał. Mój mąż dodaje do tego jeszcze zdrowy rozsądek i umiejętność logicznego myślenia.

 No proszę Pan Cię prowadził a jednocześnie trzymał w fałszywej religii?? :-[
A jak chcieli trwale skrzywdzić Ciebie i Twoich bliskich i zagrozili wielbieniu i czystości to???......Pan zadziałał ::). Ale gdyby nie chcieli, to pewnie nadal byś tam tkwiła i może stała przy stojaku  :'( :'( :'(. Zaufaj bardziej mężowi i zdrowemu rozsądkowi z umiejętnością logicznego myślenia ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Abba w 09 Czerwiec, 2016, 00:48
Gangas, pozwól innym  cieszyć się swoim odczuwaniem.
Tak, Pan mógł trzymać w tej społeczności, ponieważ
nie ma czegoś takiego jak  prowadzenie Boże
w zależności od przynależności do religii. Pokazuje to
Biblia oraz życie. Liczy się człowiek i jego usposobienie.
Nie wszystko także jest wytłumaczalne posiadaną aktualnie
przez nas wiedzą. Bóg czasem nie działa logicznie z naszego
puktu widzenia. Izrael znalazł się w Babilonie,  patrzę na to jak
na proroczą ilustrację, ale to jeszcze inny temat.

Kiedy nadchodzi odpowiedni czas, człowiek może zostać wyrzucony
jak pisklę z gniazda, by nauczyć się latać i wzlecieć na inny poziom,
choć wcześniej nie było do tego dopuszczone z jakichś przyczyn.
Pan ma swój lud który w końcu wyprowadzi i zjednoczy.
Jestem przekonany, że wielu ludzi rozproszonych w fałszywych systemach,
w tym również wielu Świadków Jehowy, ma jego  życzliwość, bo nie o to
chodzi gdzie jesteś, tylko jak myślisz i jaki naprawdę jesteś.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: gangas w 09 Czerwiec, 2016, 01:11
Gangas, pozwól innym  cieszyć się swoim odczuwaniem.
Tak, Pan mógł trzymać w tej społeczności, ponieważ
nie ma czegoś takiego jak  prowadzenie Boże
w zależności od przynależności do religii. Pokazuje to
Biblia oraz życie. Liczy się człowiek i jego usposobienie.
Nie wszystko także jest wytłumaczalne posiadaną aktualnie
przez nas wiedzą. Bóg czasem nie działa logicznie z naszego
puktu widzenia. Izrael znalazł się w Babilonie,  patrzę na to jak
na proroczą ilustrację, ale to jeszcze inny temat.

Kiedy nadchodzi odpowiedni czas, człowiek może zostać wyrzucony
jak pisklę z gniazda, by nauczyć się latać i wzlecieć na inny poziom,
choć wcześniej nie było do tego dopuszczone z jakichś przyczyn


 Bardzo fajnie, że tak jest. Kto chce niechaj wierzy. Bóg rzuca ludźmi po różnych religiach, żeby potem dać mu swój impuls. Taplajcie się w zakłamaniu ale przyjdzie czas, że pewnie coś wam pokaże. Albo nie. Nie muszę działać logicznie z waszego punktu widzenia, a to , że zmarnowaliście sobie pół życia które wam dałem to przecież nic takiego ;)na żartach się nie znacie???. Och wy ludzie ludzie.
 A poza tym ptak z gniazda nie jest wyrzucany by nauczyć się latać ale już doczekał odpowiedniego wieku i jest uczony latać. Tak uczony a nie zostawiony na pastwę losu. Polecam programy BBC. ;) ;) Nie gniewaj się ale tak myślę.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: M w 09 Czerwiec, 2016, 01:20
Prosimy o nie odbieganie od tematu, a jeśli chcecie dyskutować na temat tego czy to Bóg ludzi wyciąga z danej organizacji a potem umieszcza w drugiej to załóżcie do tego osobny wątek :).
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 09 Czerwiec, 2016, 01:44
Różne rzeczy przydarzają nam się w życiu - i dobre i złe. Dobre są fajne, ale to te złe nas hartują i dają determinację do radzenia sobie z problemami.

Gdyby założyć, że pobyt w organizacji ŚJ był 100% złem, to faktycznie można by uznać, że to zmarnowane lata życia. Ale rzadko bywa tak, że coś jest tylko złe - czarne, bez żadnego odcienia szarości czy nawet bieli. Bycie w organizacji przyniosło nam też dobre rzeczy, a każdy musi sobie odpowiedzieć czy tego dobrego było 5%, 10% a może 60%?!

Dlatego ja nie smucę się, że zostałam ŚJ, bo przynajmniej się czegoś nauczyłam i poznałam wielu fajnych ludzi. Ci ludzie mieli korzystny wpływ na niektóre sprawy w moim życiu i dzięki temu udało mi się pozytywnie załatwić parę życiowych spraw.

Ja nie oddzielam bycia w organizacji grubą kreską PRZED / W TRAKCIE / PO, dlatego, że nie da się etapów naszego życia tak równo oddzielić od siebie.
Dzięki temu, że byliśmy/jesteśmy Świadkami, możemy teraz poznawać nowych ludzi, którzy też byli ŚJ i mamy z nimi wspólny język i wspólne doświadczenia. A jest to wynik naszej przeszłości, której naprawdę nie da się wymazać.

Ot takie tam moje przemyślenia...
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Abba w 21 Lipiec, 2016, 19:11
Nie chciałem tworzyć nowego wątku, więc pomyślałem,
że ten jest najbardziej odpowiedni. Dostałem coś takiego na fb
od wybudzonego brata. Podobno to krąży w USA
wśród części SJ.

Nie wiem, ile w tym prawdy, nie weryfikowałem autorów,
wyszukiwanie Google po treści zwróciło jedynie tą stronę:
http://www.nairaland.com/3238125/dear-jehovahs-witness-brothers-sisters

Zastanawiam się, czy tam to już później ktoś wkleił, czy może
to jest oryginalne, pierwotne źródło.
W każdym razie, jeśli informacje z tego apelu są prawdziwe,
to zbory czeka nie tylko przebudzenie, ale prawdziwy wstrząs!

Może nasi forumowi "detektywi" zweryfikują - jeśli to krąży po
necie wśród braci w Ameryce, to naprawdę szykuje się tam mega exodus!:



Cytuj
Dear Jehovah’s Witness Brothers And Sisters (and other friends),

1. This is to inform all of you of what we are learning, not to tell anyone what to do or think.  In fact there are those in your own congregations who already know some or all of the following, and increasingly never-JW householders are also informed via the internet, so only by reading this will you know what they know, for example, if you wish to try to refute it.   You will have noticed the series of bunker films at the 2016 conventions, the “go bags,” talk about Gog of Magog (governments).  We know at least some of the governments (Australia for one) alreadly are aware the Body has escape plans for hiding in Canada etc when efforts might be made to arrest them as has been done to the F-LDS.  There are secret caches of materials and safe houses in local communities such as in and near Stilllwater in OK, Helena and Boise in MT, Rolla and Lees Summit in MO, Gretna and Marero in LA, Miami etc.

2. The main concern is Body member Geoffrey Jackson who under oath said there is no shunning and no corporal punishment of children during the Australian Royal Commission hearing in September 2015.  The ARC has already issued a document criticising the Society on 77 points.  The U.K. Charities Commission is also investigating and will no doubt later hold open hearings with Watchtower officials on the stand.  All Society appeals to stop the commission failed as of mid-July 2016.  Germany also started investigations.  Negative findings can be used in massive wide-spread, lawsuits, and otherwise lead to victims being compensated possibly from sales of kingdom hall properties etc.  A lady attorney in Brazil and the Abravipre organization have been on TV over the shunning and the O.A.S. has also become informed.

3. The Charities Commission decides if the U.K. branch can stay a tax exempt charity in view of allegations it has done little to no true charitable deeds while getting taxpayers’ money and since Watchtower has now lost major, costly lawsuits over the hiding and shields of “repentant” pedophiles who re-committed their sins or crimes.   Sadly many have been elders and ministerial servants.  Regular JWs, including elders wives, now freely read copies of the Shepherd The Flock manual etc on the internet including on this and sexual matters.  More TV and radio documentaries, videos, books will be coming. Russia has already banned the Society’s activities due to such things as concern over deaths of JWs not getting emergency blood transfusions, denial of the right to citizen rights such as voting, shunning causing family and social destruction deemed to be of an extremist hateful degree over religious differences, denial of the right to quit the organization without being punished.  In the U.S. there is lobbying for Congressional investigations and legal penalties for not having effective anti-pedophiles policies not just re Watchtower but Catholicism etc.   

4. The governing body remains committed so far to not reversing its policies about pedophilia.  In the past allegations have been made against several governing body members that they themselves were pedophiles, e.g. Ted Jaracz and Leo Greenlees.  The current Body members are entrenched in upholding the policies as they all did when they had been traveling overseers etc before appointment.  All this and other information is on the Admin database of sins which Geoffrey Jackson controls.  Morris, Lett, even Herd and Losch feel obligated to do what he tells them and the rest.  There is an increase in darksider congregations, those with pedophile elders who don’t just do night stalking to catch members in adultery but stoop to things such as wiretapping even bedrooms, doing sound and voice harassment.

5. As we know, the Body has directed all members to look to itself rather than anointed brothers and sisters beyond headquarters.  The anointed - many very elderly - met with and told the Body they thought it was a big mistake to keep switching to cart work instead of traditional door-to-door preaching, so the Body told them to return to where they had come from even though there were in many cases no to family members or friends alive there anymore to take them in, and so some of the younger Bethelites said if that wasn’t reversed the matter would get into the news and out to all the congregations.  That caused the Body to instead place the older anointed ones in other upstate New York locations. Most all the young anointed are being laid off, some 400-500 to be at Warwick which has underground parking and some bunkers remindful of those in the convention films.  Warwick soil had carcinogens so there is worry about young Bethelite workers’ long-term health.  The Society and other businesses knew this before hand as proved by their having entered litigation with previous landowners.

6. The Body is getting over a billion dollars from selling buildings in Brooklyn alone.  Much of it is now going into a secret account in Macao; in the past it went into Caribbean and Swiss accounts.  If put to flight, Body members can use access codes to get money.  Since the Generation of 2014 (1914 + 10 years) End did not occur, many (as with the 1975 prediction) were going inactive, so a 2016 convention talk said inactives are to be shunned the same as disfellowshipped are to slow or stop the exodus.  Jackson and Morris but Jackson in particular have been deviating from prepared talks at conventions with references to violent world news to scare inactives into returning.  Jackson has boasted that he is a kind of prophet in having predicted such events.

7. Some future possibilites are the Body will appoint a Hispanic to the Body, quietly allow more blood substitutes although not tell those not HLC members and yet keep the anti-transfusions policy as extremely rich JWs in the No Blood industry make major donations, use bitcoins to better hide money transfers, sell more local halls worldwide, have a name change, add 440 or so small 2,000 attendance convention sites.  There may be more scandals over the gold hedge funds, stock investments and huge trust funds including in military and soft porn companies, corruption over embezzlements and halls constructed shoddily in Nigeria, JW workers and donors in Spain seeing their works sold off, secret connections with the UN not as a direct NGO anymore as went on 10 years but indirectly through sister Watchtower corporations.   

8. In Latin America, the Philippines etc many families have left and formed their own Bible Study groups or independent Christian congregations in their own homes etc. Most allow a lot more freedom of expression and emphasis on charity and hands-on love.  The organization is unable to change significantly on its own but “Gog of Magog” may indeed remove much of those at the top for example due to not only current policies but also as more documents including information regarding sins or crimes in local halls go onto the internet, to law enforcement and government authorities etc.  This would not be “persecution” or “tribulation” for all JWs but rather be “prosecution” and “punishment” of those steeped in sin and crimes in particular at headquarters.  Feel free to share this even as you can be sure countless others will be doing including in lands around the earth through 2016 and beyond.

Networking Anointed Brothers And Sisters

In The U.S. and The Commonwealth
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: Snowid w 22 Lipiec, 2016, 10:51
Na pewno cos sie zaczelo dziac od jakichs 2-3 lat wstecz widac ogromny przyrost informacji demaskujacych w angielskim internecie, a takze w polskim - wystarcz spojrzec na ilosc nowo zalogowanych w ostatnim czasie - to forum kwitnie!

Duch braci na pewno sie oslabil - widac to w Polsce w duzych miastach, zbory sa konslidowane lub przenoszone do mniejszych sal, bo frekwencja marna. Cos mi sie wydaje, ze organizacja chwieje sie w posadach.

wybaczcie brak polskich znakow
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: wrzesien w 22 Lipiec, 2016, 16:01
Nie chciałem tworzyć nowego wątku, więc pomyślałem,
że ten jest najbardziej odpowiedni. Dostałem coś takiego na fb
od wybudzonego brata. Podobno to krąży w USA
wśród części SJ.

Nie wiem, ile w tym prawdy, nie weryfikowałem autorów,
wyszukiwanie Google po treści zwróciło jedynie tą stronę:
http://www.nairaland.com/3238125/dear-jehovahs-witness-brothers-sisters

Zastanawiam się, czy tam to już później ktoś wkleił, czy może
to jest oryginalne, pierwotne źródło.
W każdym razie, jeśli informacje z tego apelu są prawdziwe,
to zbory czeka nie tylko przebudzenie, ale prawdziwy wstrząs!

Może nasi forumowi "detektywi" zweryfikują - jeśli to krąży po
necie wśród braci w Ameryce, to naprawdę szykuje się tam mega exodus!:

Czy mógłby ktoś przetłumaczyć?

Przeczytałem z trudnością - taki język jest nieco trudniejszy. Poza tym przyda się tym co nie znają angielskiego.
Tytuł: Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
Wiadomość wysłana przez: ufoludek w 31 Październik, 2016, 14:22
Przykro mi, że takie nieprzyjemności spotkały Cię w zborze Świadków Jehowy. Sam w nim jestem jeż od wielu lat i przyglądam się jak bracia w nim postępują, nawet starsi. Obecność na zebraniach, głoszenie dobrej nowiny, ślepe posłuszeństwo są ważniejsze niż miłość, miłosierdzie, sprawiedliwość, życzliwość... Siedzę w niedzielę na zebraniu i brat zadaję na wykładzie pytanie: "Po czym można dzisiaj rozpoznać religię prawdziwą?" odpowiada - "Po tym, że głoszą dobrą nowinę". Natomiast Jezus mówił, poznają was po tym, że miłość wśród was będzie. Cała Jego ewangelia opiera się przede wszystkim na miłości. Ale ja codziennie słyszę głosić, głosić, głosić. Rozgłaszanie dobrej nowiny dla prawdziwego chrześcijanina jest sprawą drugorzędną a przede wszystkim ma przejawiać dary miłosierdzia i owoce Ducha Świętego. Takie opaczne zrozumienie ewangelii Chrystusowej prowadzi do wielu problemów w zborach.
Ale oni powiedzą przecież, ze właśnie głosząc dobrą nowinę- okazują tę miłość(ratują czyjeś życie). Mało tego, nie głosząc, ponosi się "winę krwi".