Powiedzmy sobie szczerze ile da się tak kierować ludźmi poprzez internet?
Pandemia korona wirusa może okazać się zabójcza dla Organizacji,bo kasy zacznie brakować!
Przeciętny Świadek jest tak wytresowany, że włącza Zooma 20 minut wcześniej, żeby „pobyć z braćmi”. Przebierają się z domowych dresików w garnitury/spódniczki, żeby przez 2h siedzieć w tym odświętnym stroju w domowych pieleszach, na własnej kanapie, patrząc się w ekran laptopa/tabletu. Nawet wody się nie napiją, bo na zebraniu nie wolno. Może wychodzą na klatkę, nie wiem 🤷🏼♀️
Na każdym zebraniu słyszę jak Jehowa wspaniale zapewnia nam pokarm przez Zooma w tych trudnych czasach pandemii. Nawet jakby przyszedł list, że od dzisiaj zebrania będą realizowane telepatycznie to oni to łykną bez znieczulenia.
Kontrola starszych ma się świetnie. Uwierz mi na słowo. Wszystko inne może leżeć, ale piecza nad trzodą to jest priorytetowe zadanie, a Zoom to ułatwia. Nie trzeba się umawiać, sprzątać mieszkania, nie trzeba zachowywać pozorów ludzkich odruchów, zainteresowania. Oszczędność czasu dla pasterzy. Odpalamy Zooma, zero smak talk czekając na herbatę i ciasto, przechodzimy do konkretów.
Kasa? „Drodzy bracia, ponieważ wszyscy cierpimy z powodu pandemii covid-19, chcielibyśmy ogłosić że CK zdecydowało się przyspieszyć prace nad budową JW Holywood, żeby umilić nam nasze cotygodniowe spotkania na Zoom większą ilością materiałów filmowych. Niestety, wiąże się to ze zwiększeniem nakładów finansowych m.in. przez środki ochrony osobistej wolontariuszy. Chociaż nigdy nie prosiliśmy o datki, to uważamy że jeśli znalibyście naszą sytuacje finansową to z pewnością z radością nas wesprzecie materialnie.”