Męczybuła powrócił?
Forum jest bardzo wartościowe. Każdy znajdzie coś dla siebie. Doktryny. Historie. Historie innych ludzi. Mozna kogoś poznać. Można odświeżyć znajomości. Można posłuchać muzyki. Można edukować się w X muzie. Można nawet coś ugotować wg sugestii innych. Ludzie dzielą się tu na różnych. Jedni są od Finlandii, inni od kaszanki.
Jeśli ktoś wchodzi, tak na dzień dobry bez dzień dobry, i mówi pierdoły, to co można o nim pomyśleć? Wg niektórych forum jest ateistyczne. No i chwała Bogu, że nie katolickie. Inni mówią, że jest katolickie. Boże uchowaj. Jeszcze są tacy, wg których forum ośmiesza wiarę (w coś tam mało zidentyfikowanego). Niby jak, skoro tu każdy jest wierzący, tylko po swojemu.
Inni chcą poradni psychologicznej, bo sami do takiej biegają po prochy. To po co im druga poradnia?
Niby dużo krytyki? Jak mnie dziewczyna pyta, czy dobrze jej w tej kiecce, a ja mówię, że wolałbym inną kieckę, to jest właśnie krytyka.
Sterta śmieci? Kto nie produkuje sterty śmieci to ręka do góry!. Podpowiem, że człowiek produkuje jeszcze brązowe figurki o rozmaitej konsystencji. O to też będą pretensje?