Hej! A ja mysle, ze jesli robicie serial to duzo lepiej. Oprocz komitetow pokazcie watki poboczne, bo one beda nadawac pikanterii calemu przedsiewzieciu. Taki ktos jak Dziewiatka moglby byc glownym bohaterem (chodzi mi tylko o to, ze byles starszym i odszedles, to co dalej napisze juz nie odnosi sie do Ciebie Dziewiatko, bo nic wiecej o Tobie nie wiem). Taki starszy bardzo gorliwy (ktory ma rodzine i jest ok 50 lat - wtedy moglby miec flashbacki (wspomnienia) z dawnych komitetow, moglyby sie pojawiac rozne osoby z ktorymi wczesniej byl w zborach i cos by sie ciagle dzialo. On moglby sie obudzic, byc nawet starszym i sadzic bedac mentalnie poza orgiem (moze jakos w polowie serialu) zaczalby widzidziec groteskowosc tego wszystkiego.
A potem by np spotkal niektore osoby ktore strasznie osadzil i np o ktorych slyszal ze biora narkotyki albo sie zle prowadza a potem okazuje sie ze jest zycie po prawdzie i ci ludzie, tacy my, zyja dobrze a nawet i lepiej poza orgiem. JEszcze moglaby go wlasna córka sie wyprzec i nie pozwalac mu widywac sie z dzieckiem (bo zostalby wykluczony za odstepstwo na koncu)
To sa oczywiscie tylko moje przemyslenia i pomysly. Ja sama nie mialam komitetu, znam tylko wiele sytuacji i zycie w orgu osoby oddanej. Mnie brakuje produkcji glebokiej,( nie tylko o zakazie seksu, krwi i ostracyzmie) ale wlasnie o zmaganiach uczciwego czlowieka z machina religijna i z samym soba. O dojrzewaniu. Nie wiem, no cos innego, wyjatkowego. I dlatego mysle, ze fajnie byloby zobaczyc komitety ale jako centrum postawic tego starszego ktory ma dylematy, wiele razy radzi braciom/siostrom zgodnie ze straznica a potem sam jednak podejmuje inne decyzje (np w sprawie edukacji dzieci), no cos takiego... Nie wiem czy to co napisalam, to sie kupy trzyma
haha, taka luzna propozycja a ponizej pewne watki poboczne ktore moglyby dodac troche pikanterii tej opowiesci.
Starsi, na ktorych wywierano presje zeby przepisywali domy na towarzystwo
Nie branie awansow lub dobrej pracy "Bo koliduje" z zebraniami, nie podejmowanie prestizowej pracy ze strachu przed oslabnieciem duchowym
Zniechecanie do nauki
Mlodzi ludzie rezygnuja z kariery Bo chca wyjechac w teren (znam jednego ktory byl bardzo dobrym muzykiem)
Starszy ktory sie po latach budzi.
Niepelnoletni chlopak zrobil 14-15 letniej dziewczynce z innego zboru I zostali za to wykluczeni oboje
Pedofil w zborze wykluczony za alkoholoizm a nie za gwalt na pasierbicy
Mlodzi - miesiac po slubie okazalo sie ze dziewczyna byla w ciazy kilku-miesiecznej. Wykluczeni za seks przed slubem po slubie.
Odstepstwo (odstepcy, udajacy w zborze)
Karcenie dzieci na sali w lazience (!) - to bym chciala zeby sie pojawilo, wielokrotnie slyszalam glosne lanie i placz dzieci w lazience za to ze nie mogly sie skupic na zebraniu
Podwojne zycie
Depresje, niskie poczucie wartosci wsrod braci/ siostr, niechéc do terapii
Malzenstwa - rozwod niebiblijny - nie mozna sie ozenic po raz drugi
Ostracyzm za kontaktu z wykluczonymi (pionierka poszla na slub wykluczonej siostry I zostala zdjeta z przywikeju - potem miala probe samobojcza)
Problemy w zborach w znalezieniu partnera, samotne siostry po 30-tce, 40-tce, 50tce czekajace na Jehowe by znalazl im méza
Niechec do gloszenia, czasem niebezpieczne sytuacje w sluzbie
Donoszenie na innych czlonkow zboru