Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kryzys klimatyczny  (Przeczytany 7460 razy)

Offline Adam_73

Odp: Kryzys klimatyczny
« Odpowiedź #45 dnia: 11 Lipiec, 2019, 10:29 »
dawaj paznakomimsja  8-)

...   Amanita muscaria ma pewną właściwość, która, jak się wydaje, jest wśród gatunków halucynogennych unikatowa: zachowuje swoją moc w wydalonym moczu. Wiedziało o tym wielu mieszkańców Syberii, którzy zachłannie zapijali się moczem własnym i cudzym, by osiągnąć stan odurzenia....

http://niniwa22.cba.pl/ludzie_muchomory.htm
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline sawaszi

Odp: Kryzys klimatyczny
« Odpowiedź #46 dnia: 11 Lipiec, 2019, 21:32 »
Słuchaj, mam dla Ciebie taką propozycję. Mój dziadek obrabiał muchomora czerwonego (tego w białe kropki) w taki sposób, ze dało się go zjeść. Wielokrotna obróbka termiczna. Nic nadzwyczajnego.
Ty, może byśmy tego muchomora ususzyli, namoczyli, zjedli, i wodą po namoczeniu popili? Co Ty na to? Też się dygam, bo jeszcze tego nie robiłem. Psylocybina to mały pikuś. Ruszymy na spotkanie z Bogami. Ja zbiorę materiał. Spokojnie. Zasuszę. Umoczę. I co Ty na to?
Jak myślisz, będzie fajnie?
 
 Moysesie a Ty potrzebujesz halucynogenów w postaci wywarów z grzybów aby dostrzec zmiany klimatu ?
- Ostatnio spadł grad we Włoszech i Grecji wielkości pomarańczy  :o
- po grzybach to widział byś że to deszcz poda z krasnoludkami  ;D
Noyses opanuj sie i trzezwiej (w miarę możliwości swych) - albowiem na osiedlach Marsjańskich NASA i Chiny przewidują tam wysłać kapłanów Yogi
Na tę misje musisz być całkowicie trzezwy . Pozdrawiam


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Kryzys klimatyczny
« Odpowiedź #47 dnia: 11 Lipiec, 2019, 21:49 »
- Ostatnio spadł grad we Włoszech i Grecji wielkości pomarańczy  :o
(...)
Noyses opanuj sie i trzezwiej (w miarę możliwości swych) - albowiem na osiedlach Marsjańskich NASA i Chiny przewidują tam wysłać kapłanów Yogi
Na tę misje musisz być całkowicie trzezwy . Pozdrawiam

Moi pradziadkowie widzieli jak trąba powietrzna porwała im krowę. To było przed drugą WŚ. U makaroniarzy i grekolusów trudno szukać gradu wielkości oliwki - wszystkie są wielkości pomarańczy. Ja widziałem grad wielkości cegły. Jak widać żyję. Ostatni grad, wielkości podłużnego ziarna kukurydzy wpadł mi do drinka. Jakoś się tym nie przejąłem. Na Marsa nie polecę trzeźwy. Boję się podróży. Zresztą, ja już tam byłem. ;) I powiem Tobie, nie ma tam nad czym wypoczywać.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Kryzys klimatyczny
« Odpowiedź #48 dnia: 11 Lipiec, 2019, 22:00 »
Moi pradziadkowie widzieli jak trąba powietrzna porwała im krowę. To było przed drugą WŚ. U makaroniarzy i grekolusów trudno szukać gradu wielkości oliwki - wszystkie są wielkości pomarańczy. Ja widziałem grad wielkości cegły. Jak widać żyję. Ostatni grad, wielkości podłużnego ziarna kukurydzy wpadł mi do drinka. Jakoś się tym nie przejąłem. Na Marsa nie polecę trzeźwy. Boję się podróży. Zresztą, ja już tam byłem. ;) I powiem Tobie, nie ma tam nad czym wypoczywać.

Jak byłem młodszy też zdarzało mi się "polecieć na Marsa", dziś już nie zdarza mi się to - mniej jestem łasy na słodkie. Jak pamiętam to już wtedy wolałem chyba Snickersy. Dziś ich też nie jadam bo orzechy zapychają mi dziury w zębach  ;D Ze słodyczy dziś najbardziej lubię golonkę z bawarską musztardą, poprzedzoną piwkiem. Piwo oczywiście schłodzone bo klimat ocieplony  8-)


Offline sawaszi

Odp: Kryzys klimatyczny
« Odpowiedź #49 dnia: 11 Lipiec, 2019, 22:09 »
Moi pradziadkowie widzieli jak trąba powietrzna porwała im krowę. To było przed drugą WŚ. U makaroniarzy i grekolusów trudno szukać gradu wielkości oliwki - wszystkie są wielkości pomarańczy. Ja widziałem grad wielkości cegły. Jak widać żyję. Ostatni grad, wielkości podłużnego ziarna kukurydzy wpadł mi do drinka. Jakoś się tym nie przejąłem. Na Marsa nie polecę trzeźwy. Boję się podróży. Zresztą, ja już tam byłem. ;) I powiem Tobie, nie ma tam nad czym wypoczywać.


Nie mów nigdy-nigdy , jak polecisz na Marsa i wypełnisz misję swą w należyty sposób , to zapiszesz się w historii i potomni będą o Tobie pisać poematy  :)
Głowa do góry i nie poddawaj się (ja w Ciebie wierzę )  :)
A propos - zmian klimatycznych ponoś już nie można zatrzymać (?) - dla tego naukowcy pewni przewidują ewakuację elit na inne planety


Offline sawaszi

Odp: Kryzys klimatyczny
« Odpowiedź #50 dnia: 23 Lipiec, 2019, 23:16 »
Dziś we Wrocławiu odbyła się manifestacja młodzieży na temat kryzysu klimatycznego
- mówili głośno - "my chcemy żyć zdrowo i mieć zdrowe dzieci"
To był apel młodzieży - do rządzących (wołanie do ich rozsądku) .
Popieram ich protest (są świadomi zagrożeń wynikających ze złego zarządzania zasobami Ziemi i tego co ich czeka w przyszłości) .
A Wy co myślicie na ten temat ?


Offline Terebint

Odp: Kryzys klimatyczny
« Odpowiedź #51 dnia: 23 Lipiec, 2019, 23:32 »
Jest takie indiańskie przysłowie, że to dorośli dzierżawią Ziemię od swoich dzieci. A więc nie dziwne, że młodzież czuje się zaniepokojona tym, jak dorośli obchodzą się z planetą.
"Dusza jest całym światłem... Ciemność jest spowodowana martwym sercem, które ożywić może ból". Hazrat Inayat Khan


Offline sawaszi

Odp: Kryzys klimatyczny
« Odpowiedź #52 dnia: 24 Lipiec, 2019, 00:04 »
Przypomniałeś mnie taką kultową pieśń z lat 90-tych pod tytułem (...) i refrenem takim -
- "dorośli dzieci mają żal, że im najlepsze czasy ktoś im skradł" i "czas ołowiu" i "szklana pogoda"
Jakże to realistyczne teraz wydają się teksty bardów z lat 80/90 ubiegłego wieku - na współczesność
Ktoś powiedział - "historia nie powtarza się, ale trzeba brać z niej przykład i z tego bagażu doświadczeń korzystać"
Ja jeszcze wierze , że "człowiek jest stworzeniem Bożym i kieruje się rozsądkiem"


Offline sawaszi

Odp: Kryzys klimatyczny
« Odpowiedź #53 dnia: 02 Sierpień, 2019, 19:40 »
Nie wiem czy wiecie - obecnie na Syberii szaleją pożary jakich jeszcze nie było w historii dziejów ludzkich (to prosty efekt zmian klimatycznych)
Rząd Rosji próbuje ugasić te pożary rozsiewając w atmosferze środki chemiczne powodujące opady deszczu na te tereny
- dopowiem ,że pod wieczną zmarzliną są uwiezione ogromne pokłady metanu - jak się uwolnią to czeka nas efekt domina
Temperatura średnia na globie wzrośnie raptownie o 2 stopnie i dopiero się zacznie "katastrofa klimatyczna" dla życia na Ziemi .