Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Permamentna depresja i myśli samobójcze  (Przeczytany 43203 razy)

Offline Storczyk

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #135 dnia: 14 Wrzesień, 2019, 08:49 »
Ograniczenie alkoholu, to bardzo dobry pomysl bo choc poczatkowo rozluznia, w końcowej fazie przyczynia sie do obniżenia nastroju. Wypłukuje witaminy i minerały, a jak jesz przetworzone jedzenie, w ktorym nie ma nic oprocz chemii to o dobrym samopoczuciu zapomnij.

Przepraszam ,ale z domu jeszcze przed przygoda (uczę sie tak traktować bytności tam)ze swiadkami uczono mnie, ze leżącego sie nie kopię...
« Ostatnia zmiana: 14 Wrzesień, 2019, 09:30 wysłana przez Storczyk »


Offline Storczyk

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #136 dnia: 14 Wrzesień, 2019, 10:31 »
Kup sobie kwasy Omega 3 i 6  maja bardzo silnie dzialanie antydepresyjne .


Offline pies berneński

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #137 dnia: 14 Wrzesień, 2019, 12:23 »
I poczucia zmarnowanego czasu. Nie wybaczę im tego nigdy.
Masz temat na leżankę u psychologa.Możliwe,że ten uraz ciągnie Cię w dół wręcz wysysa energię,chęć do życia.
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Snowid

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #138 dnia: 14 Wrzesień, 2019, 19:46 »
Masz temat na leżankę u psychologa.Możliwe,że ten uraz ciągnie Cię w dół wręcz wysysa energię,chęć do życia.

Tak, nie potrafię zamknąć tego etapu za sobą - byłoby fajnie się kiedyś uwolnić od tego nawracającego zagadnienia.


Offline Cytryna

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #139 dnia: 14 Wrzesień, 2019, 20:30 »
Próbowałeś znaleźć psychoterapeutę ? Z własnego doświadczenia powiem Ci,że WARTO.Gdybym wcześniej wiedziała,że można odnaleźć siebie dzięki terapii,zaoszczędziłabym sobie i rodzinie cierpienia.Ale i tak się cieszę ,że zrobiłam ten krok.


Offline pies berneński

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #140 dnia: 15 Wrzesień, 2019, 05:37 »
Tak, nie potrafię zamknąć tego etapu za sobą - byłoby fajnie się kiedyś uwolnić od tego nawracającego zagadnienia.
Na tym między innymi może polegać praca z psychologiem.Przetworzyć te emocje,rozwiązać ten konflikt,zamknąć ten etap by odnaleźć się tu i teraz.Większości z nas znana jest formuła:

 (12): i odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom; [Biblia Warszawska, Mt 6]
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Snowid

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #141 dnia: 10 Listopad, 2019, 23:50 »
Aktualizacja życia:
- w poradni psychiatrycznej nie było miejsc, kazali mi kontaktować się w przyszłości. W międzyczasie poczułem się znaczenie lepiej psychicznie, tzn nie mam już myśli samobójczych, tylko siłą inercji dryfuję przez życie, zupełnie bez sensu, ale nawet mi się podoba. Chyba na razie sobie daruję psychiatrę.
-. Schudłem do dawnej wagi 65 kg przy 173 cm wzrostu, dobrze się czuję fizycznie, biegam i ćwiczę na siłowni, endorfiny się wydzielają i jestem szczęśliwy. Staram się nie myśleć o przeszłości, ale mi się to nie udaje
- byłem na randce z Tindera, dziewczyna była wyższa ode mnie... szkoda że się urodziłem niziutki
- już się pogodzilem z myślą, że do końca życia będę sam, jest mi to totalne obojętne

Ogólnie jest średnio, tak jak moje życie jest średnie. Więcej z niego nie wycisnę

Pozdro


Offline Aliki

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #142 dnia: 11 Listopad, 2019, 00:05 »
Hej Snowid :) jak cudnie przeczytać coś pozytywnego od Ciebie. Idziesz w dobrym kierunku, niech Ci życie słodko smakuje! Ze swojego doświadczenia wiem, że może to też być sinusoida i czasem trzeba zacisnąć zęby, obejrzeć dobry film, posłuchać hiszpańskiej muzyki i przeczekać... Cały czas trzymam za Ciebie i Twoje szczęście kciuki.


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 371
  • Polubień: 4111
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #143 dnia: 11 Listopad, 2019, 00:11 »
- już się pogodzilem z myślą, że do końca życia będę sam, jest mi to totalne obojętne

Wielka to zdobycz.


Offline Snowid

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #144 dnia: 11 Listopad, 2019, 00:20 »
Wielka to zdobycz.
Jeśli to ironia, to jej nie złapałem


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 371
  • Polubień: 4111
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #145 dnia: 11 Listopad, 2019, 00:34 »
Jeśli to ironia, to jej nie złapałem

Nie, serio. Jak się pewne rzeczy odpuści to dalej już życie z górki, nie ma co się szarpać nadaremno ze sprawami, które widać nie są pisane.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #146 dnia: 11 Listopad, 2019, 07:49 »
A jak się pewne rzeczy odpuści, to okazje same wpadają do rączek ;)
Więc co ma wisieć nie utonie :)
Ale miło, że coś pozytywnego Snowidzie!!
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Storczyk

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #147 dnia: 11 Listopad, 2019, 10:07 »
Aktualizacja życia:
- w poradni psychiatrycznej nie było miejsc, kazali mi kontaktować się w przyszłości. W międzyczasie poczułem się znaczenie lepiej psychicznie, tzn nie mam już myśli samobójczych, tylko siłą inercji dryfuję przez życie, zupełnie bez sensu, ale nawet mi się podoba. Chyba na razie sobie daruję psychiatrę.
-. Schudłem do dawnej wagi 65 kg przy 173 cm wzrostu, dobrze się czuję fizycznie, biegam i ćwiczę na siłowni, endorfiny się wydzielają i jestem szczęśliwy. Staram się nie myśleć o przeszłości, ale mi się to nie udaje
- byłem na randce z Tindera, dziewczyna była wyższa ode mnie... szkoda że się urodziłem niziutki
- już się pogodzilem z myślą, że do końca życia będę sam, jest mi to totalne obojętne

Ogólnie jest średnio, tak jak moje życie jest średnie. Więcej z niego nie wycisnę

Pozdro
"Niziutki"  173 nie jest zle, gdyby 160 to gorzej, ale ile jest takich par  on niski ona wyższa . Przecietny wzrost dziewczyn w Polsce  to 164  :)
Mojego męża kolega z pracy ostatnio był u nas na kawie też nie wysoki. Opowiadał, że dopiero rozstał sie z 30tka, a juz pociesza sie w objeciach 47latki :) .Ma dylemat bo kocha  obie, a z 30 tka ma dziecko -szkoda mi go bo pogubił się .Widzisz grunt to akceptacja, albo obcasy tak jak Prince ;)


Offline uncja

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #148 dnia: 11 Listopad, 2019, 10:30 »
hm miło słyszeć
Fakt wyższym  mężczyznom łatwiej bo sam fakt posiadania przez nich rozmiaru powoduje że wierzy się w ich silę. Ale tak jak powiedziała poprzedniczka po pierwsze jest sporo kobiet poniżej 173 cm a po drugie nie dla każdej to się liczy.
Ceń swoja autentyczność.ZW łaszcza po tak przykrym doświadczeniu jakim jest obróbka osobowosci przez Organizacje. Tym nadrobisz swoja wartość ogólną a to uczyni Cie atrakcyjnym.
Poza tym chłopie jesteś przed trzydziestka - zbliżasz sie do szczytu możliwości - cały świat przed Tobą.


Offline Storczyk

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #149 dnia: 11 Listopad, 2019, 10:48 »
Z mojego podworka, 34 letni dziś bratanek, niziutki  chłopak, ale tryska pewnością siebie. Pierwsze małżeństwo jako 20latek, zdradzał na potęgę, rozwód,  szkoda dziecka. Ślub z drugą  ( nastepne dwoje dzieci )nie przeszkadzało jej ze alimenciarz i rozwodnik. Moja rodzina katolicka, ale porządna   ;), żyją jak Bóg  przekazał śluby obrączki muszą być :).