Art. 178. Nie wolno przesłuchiwać jako świadków:
1) obrońcy lub adwokata działającego na podstawie art. 245 § 1, co do faktów, o których dowiedział się udzielając porady prawnej lub prowadząc sprawę,
2) duchownego co do faktów, o których dowiedział się przy spowiedzi.
zaznaczenie dodałem
Jacy z nich obrońcy? tak chyba że ekspertów z Warwick, natomiast adwokatami to są, diabła, co do duchowieństwa i spowiedzi, to wiemy wszyscy, którzy to rozumiemy, że oficjalnie, w zborze św.j. w Polsce nie ma żadnej klasy duchownych, to są ich gierki, niczym nie różniące się od cwaniaków w tak zwanym "tym świecie".
Jaka spowiedź? dowiedział się o przestępstwie, ten czy ów, jego jak i każdego obywatela w naszym kraju obowiązuje tak samo prawo, zobowiązujące do poinformowania odpowiednich służ o zaistnieniu takiego zdarzenia.
Nie ma "świętych krów", przynajmniej taka jest oficjalna informacja.
Tak że Bukareszcie, sama logika podpowiada, że niektóre wpisy, to bujanie w chmurach,
albo próby przekierowania myśli, co jest wypracowane u św.j. do perfekcji, nie umiejąc z jakimś tematem sobie poradzić to, albo, mówią wprost, że nie znają kwestii, zatem po zapoznaniu się wrócą by udzielić satysfakcjonującej odpowiedzi, stosowane bardzo często,albo nie mają już czasu bo coś tam......, albo przekierowują rozmowę na inny temat, wykorzystując to, że może rozmówca jest rozkojarzony i nie zauważy zakrętu.
W dalszym ciągu, nie ma odniesienia, oprócz jednej akceptującej myśl Estery, co do wpisu:
Inna kwestia mnie zainteresowała, dzisiaj gdy przeglądałem wątek "Wizyta na komendzie", dokonałem wpisu, że zastanawiające jest iż na zgłoszonych 12 miejsc wykorzystywania seksualnego w Polsce tylko w przypadku jednego "wszczęto" postępowanie.
Przynajmniej to wynika z informacji Mava w temacie: "Wizyta na komendzie", co znalazło akceptację ponad dwudziestu forumowiczów.
Zatem rodzi całkiem zasadne pytanie, jak to jest z tym dochodzeniem przestępstwa pedofilii wśród św.j. skoro na tyle wskazanych miejsc, podejmuje się działania tylko wobec jednej miejscowości? o to zapytam zarówno Ministra Sprawiedliwości jak i Premiera Rządu R.P. wystosowując pismo po powrocie do kraju.
Mój dzisiejszy ranny wpis przemilczano, co jest? rzeczywiście t.w.a.?
Działanie to termin obcy, na mą informację o piśmie do ministra sprawiedliwości, zareagowały tylko dwie Damy.
Te miejscowości to: Jaszczów, Głogów, Leszno, Żory, Koszalin, Słupsk, Jarocin, Mszczonów, okolice Żyrardowa, Lublin, Polkowice, Lubin, owe miejscowości są ujęte w wątku: "Znane miejsca zdarzeń, faktyczna liczba w Polsce".
zaznaczenie dodałem
Wyjaśniam:
t.w.a.- towarzystwo wzajemnej adoracji
Czyżby jakaś prowokacja?
Zauważyłem ,że na forum są karierowicze, na podobieństwo zboru, ganiał, "latał", to tu, to tam, przyszedł nowy, zaraz "SZCZERE" zainteresowanie, bo tak należy
a to takie faryzejskie obliczone na zysk, dla nas, bez sensu, ale lizus był aktywny, podobał się pastuchom, pod napięciem, z resztą
Ale tu nie zbór, zbiór różnych osobowości tak, i pewne rzeczy nie przejdą, ba, nawet każdy kto choć trochę "liznął" gry w szachy, wystarczy że sobie piony poustawia na szachownicy, wychwyci, tych co pięknie pisząc, elaboraty w przeróżnych, a jak że, sensowne, żeby nie napisać krasomówcze, grają, i jak na wszystko, i na to potrzeba czasu.
Oto taki "orzeł" wieloletni straszy, ba, pionier stały, tu na forum, do ogólnego wglądu nie napisze jakie stosuje jazdy do jednego czy drugiego na "priv", bo przecież nie wypada, ale prywatnie podejmuje próby ustawienia żeby jednego, kilka osób do swego obozu.
CO TO NIBY MA BYĆ? Co dalej zbór, tam nie dał ten czy ów rady, to tu próbuje?
Dziwi mnie, że niektórzy takich wpisów na "priv" nie publikują, wyszło by szydło z wora, a zarazem zapędy niektórych karierowiczów,
mamy się wspierać, pomagać w zrozumieniu OGRÓW Z OGRA, a nie ciąć się, bo to "mój folwark" nie "forumowiczu", to nie twój folwark
Tu nie chodzi o erudycję, a szczerość. Powtórzę jeszcze raz, tu nie chodzi o erudycję, a o szczerość.
Wojenki, tu na forum?
Bujanie w obłokach
Ubliżanie komuś, bo nie pasuje czyjś wpis do "mej koncepcji"?
Tak że, dobrze że jest NNN i od czasu do czasu wyprostuje komuś zesztywniały kręgosłup lub napastuje ciasne buty i włoży je w prawidła, by je rozciągnąć, inna kwestia czy ktoś skorzysta z "masażu"
Moderatorzy również trzymają porządek, oczywiście na ile mogą i chcą, bo zaraz posypią się krzyki, że cenzura.
To tak jak z sędziowaniem na meczu, jeden arbiter pozwala na twardą grę i trzech wyszło z połamanymi nogami, dwóch wyleciało za czerwone kartki, po mimo tego że wartościowi i mogli dużo wnieść dla, ogólnie meczu, nie ma ich, bo sędziowie pozwolili. Do tego doszło trzech kalek, którzy już nie zagrają meczu, bo się okazało że to bardzo skomplikowane złamania, które z gry wykluczą ich do końca życia.
I odwrotnie, dla wyobraźni
Pozdrawiam
Pozdrawiam