Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nowy Kormoran z Wami ;-)  (Przeczytany 32437 razy)

Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #120 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 11:45 »
   To tak jak z wejściem w bagno. Wchodzi się delikatnie, mięciutko, a wydostać się z niego to dopiero walka. I nie tylko z bagnem, ale i z własnymi słabościami.

Moim zdaniem nikt z org się szybko nie otrząsa, to długo i mozolny proces. Pewnie, niektórzy mówią, że po nich to spłynęło, ale tylko mówią, a jak jest naprawdę oni sami wiedzą.

I jeśli kimś szarpią emocje, to nie jest powód do wstydu, ani oznaka słabości. Przecież cali jesteśmy zbudowani z emocji. Gorzej gdy ich w nas nie ma.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline klenczon

Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #121 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 11:45 »
Niestety dość często tak to się kończy. Najczęściej jak druga strona nie ma argumentów, lub nie wie jak wybronić swoją "prawdę". Mój brat po ostatniej rozmowie, od prawie pół roku się już nie odzywa do mnie.

Witaj Kormoran,
różne są zakończenia rozmów, moja sytuacja z bliskimi była podobna ale w niedługim czasie zostałem przeproszony, nadal utrzymujemy bliskie relacje.
Tu może potrzeba więcej czasu. Na tym forum jest wiele opisów ze zwrotem o 100%.
Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go, że został oszukany.
Mark Twain


Offline kormoran

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 229
  • Polubień: 549
  • Każda zmiana ma iść ku lepszemu
Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #122 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 11:58 »
Tazła zgadzam się z Tobą w 100%
klenczon mam też taką nadzieję
Harnaś bo cóż to jest prawda?


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #123 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 12:13 »
Nie przejmuj się Kormoran kropla drąży skałę. Mój brat od 17 lat się do mnie nie odzywa pomimo moich wysiłków.  Od dwóch lat próbuję to zmienić. Zaprosiłem go kilka razy na objad. Nawet pogadaliśmy ale to zawsze ja muszę proponować spotkanie. Kilka razy spotkałem go w sklepie, nawet SMS nie przysłał, że przyjechał do domu. Tak nas rozdzieliła organizacja.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline kormoran

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 229
  • Polubień: 549
  • Każda zmiana ma iść ku lepszemu
Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #124 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 12:19 »
Mój brat od 17 lat się do mnie nie odzywa pomimo moich wysiłków. (...) Tak nas rozdzieliła organizacja.

To jest przykre. Powodzenia życzę i wytrwałości.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #125 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 12:23 »
(mtg): będąc w (Ww) budowałem dużo wielkich pałaców, jednak okazało się, że wznosiłem na piasku  :(


Offline Asturia

Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #126 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 12:26 »
A kto to wie czy życie mamy jedno ? Na tym polega paradoks , że przyjmujemy coś co nie musi być prawdą .

no coś w tym jest ostatnio spotkałem dawną znajomą, dalej świadek Jehowy, która od jakiegoś czasu jest wyznawczynią astralnych sił i po krótkiej rozmowie wywnioskowałem, że za jakiś czas po mojej śmierci mogę wrócić na świat w nowej postaci jako elegancki taboret, zacna nauka co tu dużo gadać, zostaje tylko wierzyć w to a z tym mam już problem


Offline kormoran

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 229
  • Polubień: 549
  • Każda zmiana ma iść ku lepszemu
Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #127 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 12:32 »
Dobrze że nie na plaży , bo doszedłby jeszcze wiatr i woda  ;)

Ale to prawda, że będąc w ORG ma się poczucie tworzenia czegoś wielkiego. Tylko właśnie czy na trwałym fundamencie? Przypomniała mi się teraz wypowiedź z Dziejów Apostolskich - "są gorliwi ale nie według dokładnego poznania".

Asturia - cyt. po krótkiej rozmowie wywnioskowałem, że za jakiś czas po mojej śmierci mogę wrócić na świat w nowej postaci jako elegancki taboret...
Dobra teoria - prochem będziesz - drzewo cię wchłonie - zostanie ścięte - zrobią taboret. No to przecież logiczne :P
« Ostatnia zmiana: 21 Kwiecień, 2019, 12:36 wysłana przez kormoran »


Offline Sebastian

Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #128 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 12:41 »
zacna nauka :) zgodna z polską mądrością ludową, która głosi że "są ludzie i są taborety" :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline HARNAŚ

Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #129 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 13:22 »
Moje myślenie jest takie , że z chwilą śmierci kończy się wszystko . Taki nie czuje , nie myśli , nie śni , nie marzy , nie szkodzi . Nie żyje w innej rzeczywistości czy stanie skupienia . To tak jak z komputerem . Zawiera mnóstwo danych ale jak odłączysz od zasilania może słuzyć jedynie jako półka na kwiatek , nie skorzystasz z żadnych jego zapamiętanych funkcji .
Bardzo bym chciał żeby coś po śmierci jednak było , jakaś świadomość moja mogłaby funkcjonować w innym wymiarze , traktuję to jednak jako myślenie życzeniowe , bonus , w który trudno mi uwierzyć . Wszystko wokół umiera i motyl i sekwoja .


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #130 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 14:04 »
Moje myślenie jest takie , że z chwilą śmierci kończy się wszystko . Taki nie czuje , nie myśli , nie śni , nie marzy , nie szkodzi . Nie żyje w innej rzeczywistości czy stanie skupienia . To tak jak z komputerem . Zawiera mnóstwo danych ale jak odłączysz od zasilania może słuzyć jedynie jako półka na kwiatek , nie skorzystasz z żadnych jego zapamiętanych funkcji .
Bardzo bym chciał żeby coś po śmierci jednak było , jakaś świadomość moja mogłaby funkcjonować w innym wymiarze , traktuję to jednak jako myślenie życzeniowe , bonus , w który trudno mi uwierzyć . Wszystko wokół umiera i motyl i sekwoja .
(mtg): to jest bardzo ciekawe zagadnienie, trwające od wieków, gdybyśmy mieli promil wiedzy - zasłona poniekąd by upadła a tak tylko przypuszczenia i domniemania.


Offline Storczyk

Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #131 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 14:20 »
Ja nie czytałam  ,ale wiem ,ze książka "Życie po życiu"jest dobra w tym temacie.


Offline HARNAŚ

Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #132 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 14:26 »
Dziwnych , niewytłumaczalnych zjawisk jest wokół nas sporo . Dlatego to takie frapujące .


Offline kormoran

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 229
  • Polubień: 549
  • Każda zmiana ma iść ku lepszemu
Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #133 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 15:05 »
Tajemnice są zawsze pociągające i takie magiczne. Z drugiej strony nadzieja umiera ostatnia. Może jednak jakaś jest? Trudno mi jest się w tej chwili pogodzić z tym, że miałoby się to tak wszystko po prostu skończyć, "rozpuścić"


Offline Storczyk

Odp: Nowy Kormoran z Wami ;-)
« Odpowiedź #134 dnia: 21 Kwiecień, 2019, 15:17 »
Sporo bliskich nam w rodzinie osób zmarło .Siostra ktora nie jest swiadkiem pytała mnie czy ktoś z tych osób do mnie w nocy przyszedł bo do niej wszyscy.Ja mówię, ze   nikt .Jest to mocny temat