Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Święty spokój!  (Przeczytany 39863 razy)

Offline Sebastian

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #195 dnia: 29 Styczeń, 2019, 22:26 »
z jednej strony rozumiem Gandalfa że unika kontaktu ze starszyzna i że ma ku temu powody.

a z drugiej strony wiem że takie przeciąganie sprawy jest męczące i rozumiem dobre intencje tych którzy doradzają "przerwanie tego cyrku"

tak czy siak, to właśnie Gandalf musi samodzielnie zdecydować co dla niego będzie najlepsze
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6227
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #196 dnia: 29 Styczeń, 2019, 22:37 »
(...) nie po tym co wniosłem do tej organizacji. 

Teraz wynoś. To jest proste. Przy okazji, zazdraszczam telefonów.


puma

  • Gość
Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #197 dnia: 29 Styczeń, 2019, 23:00 »
Teraz wynoś. To jest proste. Przy okazji, zazdraszczam telefonów.

No a czemu do mnie nie zdzwonią? No czemu?no bo oni do mnie raz a ja do starszych po trzy razy do pionierki po sześć albo więcej a do Nadarzyna ze 16 razy i już i kto więcej razy zadzwonił?No kto? I jak mi powiedziała żebym nie dzwoniła to jej powiedziałam, ze może przestane po armagedonie chyba że starsi bedą do mnie dzwonić to ja będe do niej dzwonić i że jakoś wcześniej nie przeszkadzało nie raz 4 razy w tygodniu u mnie byli jak było studium i dzwonili.Darmówki się ma no ba pewnie że się ma :D


Offline Adam_73

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #198 dnia: 30 Styczeń, 2019, 12:27 »
Napisz list i zakończ ten cyrk.

dokladnie, zacznij list od tego ze przechodzisz wewnetrza przemiane w Gandalfa Bialego i stad to wszystko :)
a jak nierozumni to trylogie Tolkiena nie obejrza sie doksztalcic nieuki jedne a nie wydzwaniac po proznicy do uczciwych ludzi

troche zartuje oczywiscie, sam pan wiesz lepiej do robic
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #199 dnia: 30 Styczeń, 2019, 12:38 »
A ty byś tak zakończył, po 30 latach? To nie może tak się zakończyć , nie po tym co wniosłem do tej organizacji. 
Już teraz bym to rozegrał ale jest jeszcze parę osób , na których mi zależy. No i próbuje budować alternatywne życie poza zborem.

To jest Twoja indywidualna sprawa, ja na początku chciałem napisać list, przecież byłem w tej secie, tak myślałem na on czas, ponad 33lata, ale jak dotarło do mnie że nigdy ś. j. NIE BYŁEM, ja się tylko do nich przyłączył, a ś. j. w Polsce jest około 200, stwierdziłem, że żadnego listu nie będę pisał, a swoje będę robił.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #200 dnia: 06 Marzec, 2019, 20:15 »
No to niezły pasztet. Od półtora miesiąca dzwoni do mnie dwóch starszych. Regularnie po zebraniu służby oraz po zebraniu niedzielnym mam telefon. Przyjąłem technikę nie odbierania telefonu. W ubiegłym tygodniu zmienili taktykę. Oprócz połączenia otrzymałem propozycję wizyty pasterskiej za pomocą sms. Najpierw na sali, a w ubiegłą niedzielę u mnie w domu. Oczywiście nie odebrałem i nie odpowiedziałem na sms. Ale dziś przed jakąś godziną nastąpiła zmiana techniki na bardziej bezpośrednią. Najpierw telefon, jeden po drugim, a pół godziny później wjazd na chatę. Siedzę w domu, a tu nagle dzwonek do drzwi, otwieram a tu dwóch starszych chcą rozmawiać. No oczywiście nie zgodziłem się. W sumie wszystko bardzo grzecznie się odbyło, ja podziękowałem za wizytę, oni trochę naciskali na spotkanie. Powiedziałem, że niebawem na zgromadzeniu się spotkamy i na pamiątce. Pożegnali się i poszli.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #201 dnia: 06 Marzec, 2019, 20:35 »
Gandalf Szary-nożyce (Ww) odezwały się, jak wspominałem
Witaj Gandalf Szary - ONI NIE POPUSZCZĄ, zajadle tropić Ciebie będą aż dopadną i zagryzą z  fanatycznej miłości do JEHOWY, jak lud składający ofiarę z dzieci dla BAALA- bądź przebiegły jak lis i działaj mądrze w starciu z tym diabelskim pomiotem - ODWAGI - tego Tobie życzę  :)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #202 dnia: 19 Sierpień, 2019, 21:52 »
Otóż mam wreszcie spokój, zapomniany na uboczu organizacji. Ostatnią wiadomość jaką dostałem to 28 kwiecień 2019 r. Piszę to aby inne osoby wiedziały, że można się jednak osunąć w niebyt organizacyjny. Nie rozwiązuje to jednak problemu przynależności do organizacji i przypadkowych spotkać na ulicy, gdy stoją na stojąco przy stojaku. Następuje wówczas dziwna konsternacja. Nie wiadomo jak się mają zachować w stosunku do mojej osoby, zwłaszcza, że ja mówię dzień dobry.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #203 dnia: 25 Grudzień, 2019, 20:03 »
No i poszły konie po betonie, jak mówił mój kolega z klasy.
Cóż, mój kolega/przyjaciel okazał się wtyką mojego taty duchowego. Szkoda, że tak późno mi to powiedział w moje oczy.
Ja, który wyciągnąłem do niego rękę, gdy był wykluczony, gdy ryzykowałem wykluczeniem przyjmując go w domu, gdy on był wykluczony i w ciężkiej depresji, dupą się do niego nie odwróciłem, a on podszedł mnie jak wąż Ewę i okazał się nasłany przez wodza zboru. Cóż czekam na telefon od władzy zborowej.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Roszada

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #204 dnia: 25 Grudzień, 2019, 20:11 »
Oj chyba zabrakło Twojej roztropności Gandalfie.
Nie oczekuj, że inni będą tak samo zachowywać się, jak Ty. :-\


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #205 dnia: 25 Grudzień, 2019, 20:17 »
Dałem się podejść jak dziecko. Może będzie ciepły komitet, bo nie przebierałem w słowach. Pytanie, będzie podpierducha za 100 punktów, czy nie?
No cóż może już czas.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Roszada

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #206 dnia: 25 Grudzień, 2019, 20:20 »
Przecież powinno być 2-3 świadków. :)
A piszesz o jednym. ;)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #207 dnia: 25 Grudzień, 2019, 20:24 »
Spotkaliśmy się w obecności osób trzecich. Oni też na pograniczu zboru, ale jemu chodziło o mnie. Na koniec spotkania usłyszałem abym zadzwonił do tatusia duchowego. Powiedział mi też, że spóźnił się na spotkanie bo musiał o mojej sytuacji porozmawiać ze starszymi. Tak, że tak!!!!
Roszado ja zmęczony już jestem i nie chce mi się. Może to i lepiej, że stało się jak się stało.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Disorder

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #208 dnia: 25 Grudzień, 2019, 20:27 »
Jak się rozmawia na wiadome tematy nawet z zaufanymi osobami to wiadomo, że prędzej czy później wpadnie się na minę. Ale skoro mleko się rozlało to czy są jacyś inni świadkowie z którymi dzieliłeś się swoimi przemyśleniami? Druga kwestia - przecież rozmowa odbyła się w cztery oczy czyli nie ma świadków jakich słów i wyrażeń konkretnie użyłeś. Więc możesz zmiękczyć temat i przedstawić swoją perspektywę. Będzie słowo przeciwko słowu.

P.S Właśnie doczytałem poprzedni post. Te osoby trzecie w razie czego też złożą zeznania przeciwko Tobie?


Offline Roszada

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #209 dnia: 25 Grudzień, 2019, 20:31 »
Roszado ja zmęczony już jestem i nie chce mi się. Może to i lepiej, że stało się jak się stało.
Może i dobrze, odpoczniesz od tego ganiania się z nimi.
Dobrze przemyśl jak rozegrasz to, by nie zaszkodziło to Twej psychice.