Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Witam  (Przeczytany 40142 razy)

Ola

  • Gość
Odp: Witam
« Odpowiedź #45 dnia: 06 Październik, 2018, 21:57 »
Harnaś dziękuję Ci bardzo i Tobie również wszystkiego co najlepsze życzę. Życie często zaskakuje niekoniecznie pozytywnie, ale trzeba zawsze choćby odrobinę radości z każdego dnia wyskrobać 😆



puma

  • Gość
Odp: Witam
« Odpowiedź #46 dnia: 15 Październik, 2018, 09:00 »
Hej :) czytając Twój wątek myślałam , że Ty jesteś tą moją Olą ale chyba nie :D ale ja bardzo tęsknie za swoją Olą swoim Maćkiem , swoją Efą,swoją Kasią,swoją Aśką,Łukaszem,Aliną, Agnieszką,Marianem,Patrycją , Tomkiem,itd.Witam Cię witam najserdeczniej jak potrafię :D


Offline Estera

Odp: Witam
« Odpowiedź #47 dnia: 15 Październik, 2018, 10:07 »
Harnaś dziękuję Ci bardzo i Tobie również wszystkiego co najlepsze życzę. Życie często zaskakuje niekoniecznie pozytywnie, ale trzeba zawsze choćby odrobinę radości z każdego dnia wyskrobać 😆
   Mam podobne, Olu.
   Gdyż uważam, że nie ma dnia w którym nie zdarzyłoby się coś dobrego, pięknego, słonecznego.
   To chyba tylko my, jako ludzie bardziej skłonni jesteśmy skłonni zapamiętywać to co złe, przykre.
   Wszystkiego najlepszego życzę.
   I nowego życia.
   Przede wszystkim.
   :-*
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Ola

  • Gość
Odp: Witam
« Odpowiedź #48 dnia: 15 Październik, 2018, 19:13 »
Czy to ta sama Ola też myślę że nie przeżycia mamy wszyscy podobne.
Pozdrawiam.


Offline HARNAŚ

Odp: Witam
« Odpowiedź #49 dnia: 15 Październik, 2018, 19:16 »
O , Ola.


Ola

  • Gość
Odp: Witam
« Odpowiedź #50 dnia: 15 Październik, 2018, 19:21 »
😀


Ola

  • Gość
Odp: Witam
« Odpowiedź #51 dnia: 28 Październik, 2018, 11:41 »
Dziś biję się z własnymi myślami nie jest mi komfortowo. Przyłapałam się na tym że wątpię we wszystko nie wiem, czy wierzyć np. w zmartwychwstanie, czy ono faktycznie będzie. Czy Biblia jest poniekąd tą za którą większość z nas ją uważa i nie chodzi mi już o te nieudolne tłumaczenia jej... Trudno mi odnaleźć cokolwiek sensownego w tym co do tej pory wierzyłam nie wiem jak daleko org się posunęła w tym całym ukrywaniu faktycznego stanu rzeczy. Nie wiem już co jest dobre co złe. Nie chcę popełniać błędów/grzeszyć tylko dlatego, że nie potrafię odnaleźć się w tej sytuacji. Jak znaleźć wyjście z tej matni? Jak Wy sobie radzicie z własnymi wątpliwościami?

« Ostatnia zmiana: 28 Październik, 2018, 11:42 wysłana przez Ola »


Offline Roszada

Odp: Witam
« Odpowiedź #52 dnia: 28 Październik, 2018, 11:55 »
Cytuj
czy wierzyć np. w zmartwychwstanie, czy ono faktycznie będzie
Mi łatwiej wierzyć w duszę nieśmiertelną, a zmartwychwstanie ciała kiedyś, gdy nadejdzie na to czas. :)


Ola

  • Gość
Odp: Witam
« Odpowiedź #53 dnia: 28 Październik, 2018, 12:06 »
Obawiam się chwili, w której poczuję się pusta w środku przez brak wiary w to co było dla mnie ważne do tej pory. Pierwszy raz w życiu naprawdę nie wiem nic. Okropne uczucie.


Offline Roszada

Odp: Witam
« Odpowiedź #54 dnia: 28 Październik, 2018, 12:18 »
Obawiam się chwili, w której poczuję się pusta w środku przez brak wiary w to co było dla mnie ważne do tej pory. Pierwszy raz w życiu naprawdę nie wiem nic. Okropne uczucie.
Okropne uczucie to ja miałem, jak przyszła choroba, a z nią depresja. :-\

Nie miałem jednak kryzysu wiary, więc nie wiem jak wygląda ten rodzaj depresji. ;)


puma

  • Gość
Odp: Witam
« Odpowiedź #55 dnia: 28 Październik, 2018, 12:24 »
Nie wiem czy to Ci pomoże ale mi pomaga ten werset że Bóg jest miłością.Jest taką miłością, która nie potępia za wątpliwości.Kiedy masz wątpliwości szukasz badasz więc się rozwijasz i to jest dobre bo prowadzi do wiedzy ,dojrzałości.Nie będziesz pusta w środku możesz nadal wierzyć w Boga Ojca nie zamieszanego w żadną religię i to właśnie jest najlepsze.Możesz pomagać innym realnie naprawdę np kupić buty dziecku, które ich potrzebuje.Roznoszenie papierowych gazetek i wrzucanie zaproszeń do skrzynek to żadna pomoc.Możesz żyć w zgodzie z biblia bez poklasku Świadków Jehowy.Czy sądzisz, że Ojciec niebieski, który Cię kocha nie podjął już wcześniej kroków żeby najważniejsza cząstka ciebie nie zginęła?ja mysle że nikt z nas nie umrze w sensie duchowym.Przecież jak ogłaszają wykluczenie jakiejś osoby ze zboru chrześcijańskiego to nie spada nagle błyskawica i nie spopiela tego kogoś na miejscu.Nie wiem czy bedzie zmartwychwstanie cielesne czy duchowe ale coś będzie napewno


lurker

  • Gość
Odp: Witam
« Odpowiedź #56 dnia: 28 Październik, 2018, 12:35 »
Obawiam się chwili, w której poczuję się pusta w środku przez brak wiary w to co było dla mnie ważne do tej pory.

Też miałam taki lęk, bo od dziecka wtłaczano mi, że jak nie organizacja i wiara w Jehowę, to będzie zupełna pustka i nicość. U mnie się to nie sprawdziło, chociaż strasznie się bałam tej utraty wiary. Oczywiście nie nakłaniam do zupełnego pozbycia się czynnika duchowego z życia, każdy ma różne potrzeby i różną konstrukcję psychiczną, niektórzy rzeczywiście nie mogą bez tego żyć, co nie oznacza, że są lepsi czy gorsi ode mnie, nie bardzo już wierzącej w Boga osobowego.

Wiem, ze łatwo powiedzieć nie martw się. Samą mnie irytuje jak ktoś tak mówi, bo jestem typem osoby, która zawsze się o coś martwi ;) Ale czasem sama sobie tłumaczę, ze może pewne rzeczy nie są takie straszne jak nam się wydają. Trzymaj się Ola, mam nadzieję, że masz też jakieś wsparcie w swoim otoczeniu.


Offline Kerostat

Odp: Witam
« Odpowiedź #57 dnia: 28 Październik, 2018, 13:40 »
...Trudno mi odnaleźć cokolwiek sensownego w tym co do tej pory wierzyłam...

Coś w temacie sensu: https://www.youtube.com/watch?v=MBRqu0YOH14
Są napisy po polsku.
Ateizm to postawa, że zaprezentowane dowody za istnieniem boga są za słabe aby uznać istnienie takiego bytu za realne.


Offline HARNAŚ

Odp: Witam
« Odpowiedź #58 dnia: 28 Październik, 2018, 14:26 »
Dziś biję się z własnymi myślami nie jest mi komfortowo. Przyłapałam się na tym że wątpię we wszystko nie wiem, czy wierzyć np. w zmartwychwstanie, czy ono faktycznie będzie. Czy Biblia jest poniekąd tą za którą większość z nas ją uważa i nie chodzi mi już o te nieudolne tłumaczenia jej...
Nastąpiło to czego się spodziewałem. Wiedza sprawia , że obdzieramy religie z jej sacrum. Na razie dostałaś obuchem w łeb ale to minie i zaczniesz odczuwać zadowolenie , że możesz mieć wpływ na swoje życie i odkrywać je na nowo . Nasz mnóstwo szczęścia , że stało się to tak szybko w Twoim życiu.
Przepraszam za cyniczny ton , ale Tobą trzeba teraz  potrząchnąć nawet gdy tego nie chcesz , niż głaskać i rozczulać się , taki etap. :'(
Ty masz prawo się żalić , ja nie mam prawa  , dla Twojego dobra ,się nad Tobą użalać .
« Ostatnia zmiana: 28 Październik, 2018, 14:28 wysłana przez HARNAŚ »


Offline Roszada

Odp: Witam
« Odpowiedź #59 dnia: 28 Październik, 2018, 14:37 »
Cytuj
Wiedza sprawia , że obdzieramy religie z jej sacrum.
A ja nie mam takiego wrażenia.
Wręcz przeciwnie, Bóg staje się dla mnie coraz bardziej niewyobrażalny, skoro my dziś robimy rzeczy niewyobrażalne kiedyś. :)
« Ostatnia zmiana: 28 Październik, 2018, 14:51 wysłana przez Roszada »