Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...  (Przeczytany 23857 razy)

Offline Dianne

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #90 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 16:13 »
Ludzie którzy wiedzieli o pedofilach i tego nie zgłosili powinni być pociągani do odpowiedzialności :/ Coś w stylu nieudzielenia pomocy. Jak ktoś nie ma rozumu i godności człowieka to jedno, ale współudział w krzywdzeniu kogoś to drugie.
Biegała dziewczynka po polu minowym i machała rączkami na pięć kilometrów.


Offline Sebastian

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #91 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 16:32 »
od niedawna (po zmianie art. 240 kk) pociągnięcie do odpowiedzialności za niezgłoszenie jest w końcu możliwe
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #92 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 17:14 »
Nawet jeżeli nie było sankcji za nie powiadomienie organów ścigania,  to i tak moralnie było to naganne.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Dianne

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #93 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 17:18 »
Nawet jeżeli nie było sankcji za nie powiadomienie organów ścigania,  to i tak moralnie było to naganne.

Dlatego uważam, że powinny być, żeby nawet niemoralni ludzie chociażby z przymusu to zgłaszali.
Biegała dziewczynka po polu minowym i machała rączkami na pięć kilometrów.


Offline Sebastian

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #94 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 17:21 »
Nawet jeżeli nie było sankcji za nie powiadomienie organów ścigania,  to i tak moralnie było to naganne.
zgadza się - natomiast teraz jest lepiej, gdyż oprócz odpowiedzialności moralnej jest także odpowiedzialność karna...

druga korzyść to możliwość ukrócenia zupełnie fałszywych pomówień.

Przykładowo jeśli ja Sebastian Turkowski złośliwie i bezpodstawnie napisałbym tutaj na forum, że jakiś tam konkretny Jan Kowalski ze wsi Pierdziszewo "jest pedofilem" to za kilka dni zapuka do mnie policja i zapyta czy zgłosiłem ten fakt do prokuratury, a jeśli nie zgłosiłem, to będę miał zarzuty z art. 240 kk; broniąc się przed nimi będę musiałbym przyznać, że było to pomówienie (wtedy dostałbym mniejszy wyrok niż za ukrywanie pedofila).

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Światus

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #95 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 17:26 »
Sprawa nr 2:
NIGDY nie mówiłem poszkodowanym, żeby sprawy nie zgłaszali policji. Każdy sam decyduje za siebie i sami macie dostęp do podręczników i listów do starszych, w których możecie przeczytać, że starsi mają nie sugerować żadnej z postaw. To poszkodowany decyduje czy coś zgłosi czy nie.

Ale nie mówiłeś im też, aby zgłosili się na policje.
PO PROSTU NIE ZROBIŁEŚ NIC!
Nie umiałeś pomóc ludziom, którzy NAPRAWDĘ potrzebowali pomocy, a próbujesz pomagać tym, którzy TOBIE mogą pomóc.

Parafrazując słowa Jezusa; Nie należy leczyć zdrowych, ale chorych.
« Ostatnia zmiana: 04 Wrzesień, 2018, 17:30 wysłana przez Światus »
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Safari

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #96 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 17:27 »
Ja poszukuje pomocy. Co mi oferujesz, bedesj?
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #97 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 17:38 »
Ja poszukuje pomocy. Co mi oferujesz, bedesj?
Pewnie świetlistą przyszłość w orgu z zaszczytem szorowania kibli i latania na odkurzaczu. Przywileje tylko dla sióstr.   ;D ;)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Sebastian

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #98 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 17:48 »
pomoc dostępna jest TYLKO dla osób zagubionych;

pytanie do bedesj: czy ma Pan jakąś ofertę dla osoby zaradnej życiowo?!
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline wrzesien

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #99 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 18:13 »
A wiesz że prawo się zmieniło i musisz zgłosić te przypadki teraz na policję? Inaczej popełniasz przestępstwo. Mimo, że miało to miejsce dawno.

Możesz teraz śmiało naprawić swój błąd i jednocześnie nie być przestępcą.

Ps. Fajnie by było jakbyś się odniósł do postu mav.
« Ostatnia zmiana: 04 Wrzesień, 2018, 18:15 wysłana przez wrzesien »


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4064
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #100 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 21:55 »
pomoc dostępna jest TYLKO dla osób zagubionych;
pytanie do bedesj: czy ma Pan jakąś ofertę dla osoby zaradnej życiowo?!

I do szczerych. Zupełnie jakby osoby o innych poglądach nie mogły być w nich szczere. W organizacji szczery to taki naiwniak, który tylko czeka aby przyjąć chrzest. Kogo się szuka od domu do domu - szczerych, czyli takich co nie będą zadawać wielu pytań, nie będą szczegółowo poinformowani i prędziutko łykną co im opowiada głosiciel. Tymczasem ci co w drzwiach wołają: "A idź pan w cholerę!" są w swojej postawie nierzadko bardziej szczerzy i prostolinijni niżeli na przykład wieczyści zainteresowani z którymi studiuje się bezskutecznie latami.


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 978
  • Polubień: 2209
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #101 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 22:38 »
Szczerzy to też dla nich zagubieni życiowo, którzy chwytać będą przysłowiowej brzytwy - np. po tragedii rodzinnej. Od dłuższego czasu mam do tego obrzydzenie, ale i ja byłem tak szkolony, żeby być 'wyczulonym' np. na śmierć kogoś w rodzinie rozmówcy. Część takich osób może faktycznie chwycić się tej nieuchwytnej i niepewnej nadziei i stać się niewolnikami struktur organizacji, jakoby coś od niej mogli dostać za sam fakt oberwania po tyłku od życia.
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


Offline ewa11

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #102 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 23:00 »
Kogo się szuka od domu do domu - szczerych, czyli takich co nie będą zadawać wielu pytań, nie będą szczegółowo poinformowani i prędziutko łykną co im opowiada głosiciel.
No to ja byłam wyjątkiem. Pozyskana od domu do domu, ale jako zainteresowana zadawałam zbyt dużo pytań. Niestety, byłam też naiwna. Jak nie umieli odpowiedzieć na jakieś pytanie i kazali "czekać na Jehowę", to najpierw: 1/ szukałam odpowiedzi w literaturze z nadzieją na znalezienie sensownej odpowiedzi, 2/ wracałam do tematu po jakimś czasie z nadzieją, że prowadząca studium znalazła jakąś sensowną odpowiedź, 3/ podpytywałam innych głosicieli z nadzieją otrzymania sensownej odpowiedzi od nich. Niestety, jak te trzy metody zawiodły, to jednak odpuszczałam temat i "czekałam na Jehowę". Dziś natomiast wiem, że jak coś się jakieś wydaje, to właśnie takie jest. Czyli jeśli coś się wydaje głupie, bo nie trzyma się kupy, to właśnie takie jest: głupie i nietrzymające się kupy.


Offline Safari

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #103 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 23:21 »
pomoc dostępna jest TYLKO dla osób zagubionych;

pytanie do bedesj: czy ma Pan jakąś ofertę dla osoby zaradnej życiowo?!
Ojej 😍 dzieki Sebastian 😄

No wlasnie a jak ja jestem zagubiona i juz odnaleziona to mi sie pomoc nie nalezy?? 😉
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6988
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #104 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 23:35 »
Ps. Fajnie by było jakbyś się odniósł do postu mav.

Niestety się nie odniesie, bo w tych konkretnych sprawach Świadek Jehowy lub sympatyk tej organizacji nie ma dobrej odpowiedzi. Jedyne co potrafią, to rzucać tekstami w stylu "to nie tak, nie rozumiesz", "to stare światło", "nawet jeśli coś jest nie tak to Jehowa w słusznym czasie to skoryguje" itp. Oni nie potrafią przyznać, że w wymienionych przeze mnie sprawach organizacja po prostu zawiodła. Nie mogą tego przyznać, bo gdyby to zrobili to okazałoby się, że nie różni się ona niczym od innych religii, które uznaje za "fałszywe", co burzy cały ich światopogląd.