Rozmawiamy o karceniu wychowawczym dzieci a nie o biciu żony przez jej męża. Cały czas celowo zamiast pisać o karceniu wychowawczym piszecie o biciu dzieci. Tymczasem karcenie wychowawcze to najczęściej jest co najwyżej klaps i nic więcej.
Zauważam, ze nawet Świadkowie Jehowy w tym temacie idą w kierunku światowej ideologii czyli sami już zaczynają wspominać o wychowywaniu dzieci bez kar cielesnych. Tak więc pocieszcie się, że nawet i ta organizacja idzie w kierunku nie do końca zgodnym z Biblią.
Pogrubienia i podkreślenia moje.
Tematem wątku jest reportaż i dyskusja z jakich powodów różne organy w Polsce mogą odebrać dzieci rodzinie. Ja również wkleiłam materiały gdzie też odbierane są dzieci pomimo , że rodzice nie zawinili żadnym z działań które naruszałyby godność , zaniedbania itp. dzieci jak i ukazałam w przytoczonych materiałach , że w rodzinach zastępczych też nie zawsze jest kolorowo itp.
https://parenting.pl/kary-cielesne-wobec-dzieci-w-swietle-polskiego-prawaKary cielesne wobec dzieci w świetle polskiego prawaW Polsce obowiązuje zakaz stosowania kar cielesnych wobec małoletnich.Wprowadzenie takiego zakazu nastąpiło dopiero w 2010 roku (w Szwecji w 1979 r.), gdy ustawa z 10 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 125, poz. 842) znowelizowała Kodeks rodzinny i opiekuńczy, poprzez dodanie art. 96 1 w następującym brzmieniu:
„osobom wykonującym władzę rodzicielską oraz sprawującym opiekę lub pieczę nad małoletnim zakazuje się stosowania kar cielesnych”.Powyższa regulacja pozostaje w zgodzie ze stanowiskiem psychologów, których zdecydowana większość jest zdania, że kary cielesne są przykładem wadliwego sposobu wychowania dziecka, naruszającego jego godność i prowadzą w niektórych przypadkach do trwałych zaburzeń w późniejszym życiu.
Mirando , Urzędnika czy Sędziego nie będzie interesować co jest napisane w Biblii czy poradnikach - "lekcjonarzach" religijnych i w co / kogo wierzysz / niewierzysz!
Jeśli nie odpowiada Tobie takie prawo , możesz napisać do Ministra , Prezydenta , itp.
Wish u good luck!
Ja Tobie czy innym nie będę też prawić morałów jak wychowywać dzieci ale jeśli za ścianą usłyszę awantury bądź inne niepokojące sygnały (
na zebrania nie uczęszczam już 17 lat więc tu za ścianą w łazience czy na korytarzu nic nie usłyszę! ) - nie zawaham się zadzwonić na policję , tak samo jeśli zobaczę jakieś zdarzenie na ulicy które narusza godność drugiego człowieka / przestępstwo - również nie zawaham się zadzwonić na policję!
Uczynię tak , bo wiem co czuje ofiara gdyż sama jako dziecko nią byłam! Poza tym moje sumienie nie pozwoliłoby mi przejść obojętnie......