Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kaiser w Expresie Reporterów  (Przeczytany 32043 razy)

Offline Villa Ella

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #105 dnia: 20 Lipiec, 2018, 10:17 »
Dlatego napisałam, że nie jestem ekspertem. Zapytałeś, jakie metody karcenia bez bicia, proponuję, to odpowiedziałam. Każde dziecko jest inne, jak każdy człowiek dorosły. Bicie, także klapsy, to nie jest metoda. A bicie dzieci,za to, że nie potrafią 2 godziny spokojnie usiedzieć na zebraniu, to największa głupota, jaką można zrobić. To jak bicie kota za to, że goni za myszami.
Poprzednio zasugerowałeś, że Jezus nie bił dzieci, tylko dlatego, że ich nie miał oraz właśnie, że Biblia zaleca kary cielesne. Nie tylko ja tak zrozumiałam. Pokazałam ci, że można inaczej, to krytykujesz, bo zdażają się przypadki, że to nie zadziała. Zdażają się przypadki, że ktoś ma zabrane prawo jazdy za prędkość, a po ich odzyskaniu znowu jeździ za szybko. Każdy jest inny.
Nigdzie w wątku nie ma powiedziane, że dzieci nie można karcić, tylko, że nie należy stosować kar cielesnych. A co należy rozumieć przez "rózgę" biblijną, to już niestety interpretacja własna. Jedni inteppretują w przenośni, inni niestety dosłownie, ato już dramat. Jeszcze jedna analogia: wyobrażasz sobie sytuację, że za wykroczenia drogowe, zamiast mandatów obowiązują kary cielesne? Np. za przekroczenie prędkości o 20 km/h 2uderzenia, zignorowanie zakazu wyprzedzania 3, a powiedzmy przejechanie na czerwonym świetle 10. I policjant bierze takiego delikwenta do radiowozu, ściąga mu gacie i dawaj go pasem.... Niedopuszczalne, nie? Ale dlaczego, przecież każdy kierowca jest dorosły, na egzaminie na prawo jazdy potwierdził znajomość przepisów KRD i zna znaki. Zatem popełnia wykroczenia celowo i z premedytacją i należy mu się kara. Pewno, co gorsza pewne wykroczenia popełnia po raz kolejny!
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline miranda

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #106 dnia: 20 Lipiec, 2018, 10:30 »
Tyle ze u mirandy to co widać są to właśnie skutki bicia. Albo zachęca do bicia albo do wychowywania w stresie. Specjalista w zakresie socjologii i wychowywania dzieci. Ciekaw jestem kto to w ogóle jest, ile ma lat i na co się leczy?  ;) (w myśl RODO nie chcę wiedzieć i przetwarzać tych danych, choć znajomość tych zagadnień wyjaśniłaby jego frustracyjne poglądy)  ;)

U mnie widać tylko dobre wychowanie. Tu widzę ciągłe atakowanie mnie , porównywanie do jakichś trampków. Cytuję wersety biblijne odnośnie karcenia wychowawczego dzieci a za chwilę  czytam, ze Biblia kłamie. Naprawdę szkoda słów.

Mnie nauczono, ze jeśli nie mam na coś argumentów to nie zabieram głosu.

Moje poglądy oparte są na Biblii, na pewno nie są frustracyjne. Frustraci to chyba zaczynają mnie atakować nie mając argumentów na to co czytamy w Biblii.

I na koniec aby wyprzedzić kolejne ataki - ani ja ani mój mąż nigdy nie paliliśmy papierosów.


Offline Roszada

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #107 dnia: 20 Lipiec, 2018, 10:34 »
Cytuj
Tu widzę ciągłe atakowanie mnie , porównywanie do jakichś trampków
Bo jesteś trampkiem, kałasznikowem, para_bellum itd.
Popatrz sobie na język trampka i swój.
Identyczne zwroty, posty, tematy i inne slogany.

Starasz się nas oszukać zmieniając nicki.


Offline miranda

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #108 dnia: 20 Lipiec, 2018, 10:38 »
Bo jesteś trampkiem, kałasznikowem, para_bellum itd.
Popatrz sobie na język trampka i swój.
Identyczne zwroty, posty, tematy i inne slogany.

Starasz się nas oszukać zmieniając nicki.

W Polsce jest 120 tysięcy trampków czy kogo tam chcesz. To nie Świadkowie Jehowy mają "frustracyjne" poglądy.


Apostates

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #109 dnia: 20 Lipiec, 2018, 12:00 »
W Polsce jest 120 tysięcy trampków czy kogo tam chcesz. To nie Świadkowie Jehowy mają "frustracyjne" poglądy.

Mirando , jak napisałaś - "frustracyjne" poglądy uważam, że są / występują wszędzie niezależnie od wyznania , statusu społecznego , itp. - przykłady czytałaś które ja również potwierdzam ze zboru do którego uczęszczałam , że takie bicie dzieci bo kręciły się na zebraniach / nie mogły , nie dały rady usiedzieć miały miejsce. O sobie nie będę pisać bo mam ten rozdział już zamknięty w swoim życiu i nie jestem typem osoby która wraca do negatywnych zdarzeń z przeszłości.
Nie oznacza to jednak , że wszyscy świadkowie Jehowy, Katolicy, Prawosławni, Protestanci , nauczyciele , policjanci czy nawet adwokaci w taki sposob postępują bądź pochwalają takie metody wychowawcze.

Miranda pisze:
"U mnie widać tylko dobre wychowanie".


Strasznie zuchwała jesteś.
Niech Cię chwalą usta innych a nie swoje własne.
« Ostatnia zmiana: 20 Lipiec, 2018, 12:12 wysłana przez Apostates »


Offline Mała mi

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #110 dnia: 20 Lipiec, 2018, 12:43 »
Jezus nie miał swoich dzieci. Natomiast o karceniu wychowawczym Biblia wspomina, np tu :
"1. Nie kocha syna, kto rózgi żałuje, kto kocha go - w porę go karci. (Prz 13,24)


2. W sercu chłopięcym głupota się mieści, rózga karności wypędzi ją stamtąd. (Prz 22,15)


3. Karcenia chłopcu nie żałuj, gdy rózgą uderzysz - nie umrze. Ty go uderzysz rózgą, a od Szeolu zachowasz mu duszę. (Prz 23,13-14)
dzieki takim jak ty moj mąż do dzisiaj pamięta ten werset. Najłatwiej użyć siły na bezbronnym dziecku. Jeżeli używasz tych rad w pełni to jeste bardzo nieudolna wychowawczo. A jeśli bierzesz te wersety tak dosłownie to dlaczego dziewczynki tez bijecie? Jeszcze się szczycą tym ze znęcają się nad dziećmi


Offline Villa Ella

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #111 dnia: 20 Lipiec, 2018, 13:27 »
quote author=miranda link=topic=7063.msg145576#msg145576 date=1532075400]
 Cytuję wersety biblijne odnośnie karcenia wychowawczego dzieci a za chwilę  czytam, ze Biblia kłamie. Naprawdę szkoda słów.

Mnie nauczono, ze jeśli nie mam na coś argumentów to nie zabieram głosu.

Moje poglądy oparte są na Biblii, na pewno nie są frustracyjne. Frustraci to chyba zaczynają mnie atakować nie mając argumentów na to co czytamy w Biblii.

[/quote]
Kto napisał, w tym wątku, że Biblia kłamie?
Jeden z użytkowników, stwierdził, że ktoś w Biblii się pomylił.
Ja jestem zdania, że podobnie jak w przypadku Prawa, Jezus ograniczył stosowanie wielu Starotestamentowych rad. Podobnie jak nie trzeba już odcinać ręki kobiety za przypadkowe dotknięcie męskich narządów płciowych, nie ma konieczności biciem wymuszać posłuszeństwa. Jezus wprowadził przykazanie wzajemnej miłości, które dotyczy również dzieci. Kto kocha, ten nie bije. Mąż cię bije, jeżeli zrobisz coś wbrew jego woli? Gdyby to robił, uważałabyś to za właściwe? Wierzyłabyś, że w ten sposób okazuje ci miłość?
Twierdzisz, że trzymasz się wskazówek biblijnych. Ale chociażby na przykładzie tej o rózdze, różnie można to interpretować. Jeden będzie brał to dosławnie i używał kija, inny odbierze, jako przenośnię i karcił bez przemocy.
Tak jest z wieloma wersetami. Dlatego każdy, kto twierdzi, że jego życie opiera się na Biblii, stosuje się do jednej z jej interpretacji, najbliższej swoim preferencjom.
Ja uważam, że w obecnych czasach niemożliwym jest ścisłe stosowanie się do wszystkich rad biblijnych. Każdy wybiera jak na targu i stosuje według swojego uznania.
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline Roszada

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #112 dnia: 20 Lipiec, 2018, 13:35 »
Cytuj
Cytat: miranda w 18 Lipiec, 2018, 21:57

    Jezus nie miał swoich dzieci. Natomiast o karceniu wychowawczym Biblia wspomina, np tu :
    "1. Nie kocha syna, kto rózgi żałuje, kto kocha go - w porę go karci. (Prz 13,24)
Ciekawe czy nadal mirandzie łoją skórę. :)
I to rózgą. ;D


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #113 dnia: 20 Lipiec, 2018, 14:51 »
U mnie widać tylko dobre wychowanie. Tu widzę ciągłe atakowanie mnie , porównywanie do jakichś trampków. Cytuję wersety biblijne odnośnie karcenia wychowawczego dzieci a za chwilę  czytam, ze Biblia kłamie. Naprawdę szkoda słów.

Mnie nauczono, ze jeśli nie mam na coś argumentów to nie zabieram głosu.

Moje poglądy oparte są na Biblii, na pewno nie są frustracyjne. Frustraci to chyba zaczynają mnie atakować nie mając argumentów na to co czytamy w Biblii.

I na koniec aby wyprzedzić kolejne ataki - ani ja ani mój mąż nigdy nie paliliśmy papierosów.
Twoje dobre wychowanie mirando uwidoczniło się chociażby nazywaniem użytkowników forum odstępcami i pacjentami (wpis można odszukać na cmentarzu).
Na pytanie "Czy Jezus bił dzieci?" cytujesz słowa przypisywane tradycyjnie właścicielowi wielkiego haremu sprzed ok 3 tys. lat. Czyli co? Wyuczona manipulacyjna odpowiedź w stylu ŚJ nie na pytanie zadane a w stylu: "tyle mam do powiedzenia".
Nie potrafisz się odnieść do tego, że ŚJ wbrew Biblii - którą się niby kierują - poniżają Pana Jezusa; na większość pytań na temat różnych zagadnień odpowiedź masz jedną: Bóg ma na imię Jehowa. Uświadom sobie że znakomita większość forumowiczów zna tę twoją paplaninę do znudzenia, karmieni byli tym przez kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Zamykacie boskość w swoim ulubionym zaklęciu, abrakadabra, słowie amulecie, symbolu "Jehowa". Ludzka myśl traci moc ubrana w słowo a wasz bóg jest tylko zaklęciem, słowem. Wiesz czemu wielu, którzy odchodzą z tego bagna staje się ateistami i agnostykami? Ano temu, że taki cel ma organizacja "Strażnica". Zabija wiarę w Boga, Jezusa i duchowość. Ludzie przestają wierzyć nie po wyjściu a będąc ŚJ, gdzie bogiem jest Organizacja, Strach przed Armagedonem i Urojenia o Rajskiej Ziemi. Niektórzy odbudowują swą wiarę w Boga po wyjściu. Czy to dobrze czy źle? - każdego prywatna sprawa.
Tak więc nie głoś i nie raportuj swojego czasu. Zadając się z nami odstępcami (pacjentami) możesz liczyć że twój koleś Jehowa zmieni cię w polny gnój jak to głosi nauka organizacji. Zdejmij wcześniej trampki bo one się nie rozkładają tak łatwo.
« Ostatnia zmiana: 20 Lipiec, 2018, 15:11 wysłana przez DeepPinkTool »


Offline miranda

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #114 dnia: 21 Lipiec, 2018, 16:04 »
Na pytanie "Czy Jezus bił dzieci?" cytujesz słowa przypisywane tradycyjnie właścicielowi wielkiego haremu sprzed ok 3 tys. lat.
Nie potrafisz się odnieść do tego, że ŚJ wbrew Biblii - którą się niby kierują - poniżają Pana Jezusa; na większość pytań na temat różnych zagadnień odpowiedź masz jedną: Bóg ma na imię Jehowa.  Ano temu, że taki cel ma organizacja "Strażnica". Zabija wiarę w Boga, Jezusa i duchowość. Ludzie przestają wierzyć nie po wyjściu a będąc ŚJ, gdzie bogiem jest Organizacja, Strach przed Armagedonem i Urojenia o Rajskiej Ziemi.

Ja cytuję słowa zawarte w Biblii. Skoro dla kogoś Biblia nic nie znaczy to ok. Tylko na czym wtedy budujesz swoją wiarę ? Na wywodach socjologów i terapeutów jak wychowywać dzieci ? Masz prawo.

Jak Świadkowie poniżają Jezusa ? Mówiąc , ze jest synem Boga ? Tyle, ze to Jezus cały czas mówi, że on jest synem Boga, synem Jahwe.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #115 dnia: 21 Lipiec, 2018, 16:27 »
Miranda ile ty masz lat, dziecko, pięć, trzy...? Znowu uprawiasz swoją świadkojehową manipulacę.
Pytanie było proste i precyzyjne "Czy Jezus bił dzieci?". Gdybym takie pytanie zadał moim dzieciom, gdy miały po 5 latek, odpowiedź byłaby precyzyjna: "tak" lub "nie" (a jaka to możesz dowiedzieć się z biblii).
ŚJ poniżają Jezusa odbierając mu rolę daną mu wg biblii.
Jezus ani razu nie powiedział że jest synem Jahwe.

Na koniec ponownie ostrzegam. Według rozumków świadkowych, ja jestem odstępcą, więc Jehowa zmieni cię w polny gnój zgodnie z nauką twojej organizacji za dyskusję z takimi jak ja. No chyba, że jesteś starszym. Ale starszy w wieku 5 lat?
Starszy kobieta? w sumie nie znam wszystkich nowych świateł.  ;)


Lame Dog

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #116 dnia: 21 Lipiec, 2018, 16:40 »
Jak Świadkowie poniżają Jezusa ? Mówiąc , ze jest synem Boga ? Tyle, ze to Jezus cały czas mówi, że on jest synem Boga, synem Jahwe.
Sama/sam sobie strzeliłaś/strzeliłeś w kolano i to dwukrotnie!
Raz, ponieważ piszesz 'Syn' Boga z małej litery - to już jest poniżenie Jezusa i takie mocno świadkowskie, podczas gdy w PNŚ diabeł i szatan wszędzie jest pisane z dużej litery...
Dwa - Jezus NIGDY nie powiedział, że jest Synem Jahwe, zawsze używał wyrażenia Ojciec.



Offline miranda

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #117 dnia: 21 Lipiec, 2018, 16:41 »
Pytanie było proste i precyzyjne "Czy Jezus bił dzieci?".
Jezus ani razu nie powiedział że jest synem Jahwe.

Jezus nie bił dzieci. Już to było omówione. Skoro Jezus nie miał też i żony to rozumiem, ze ty też nie masz żony ? Skoro Jezus nie miał dzieci to dlaczego ty, naśladowca Jezusa je masz ?
Skoro Jezus nie korzystał z internetu to dlaczego ty z niego korzystasz ? Skoro Jezus chodził po miastach i głosił dobrą nowinę to czy też tak robisz ?

Czyim synem był Jezus ? W Starym Testamencie czytam np te słowa :
" 5 Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza.
Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju.
 6 Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad Jego królestwem, które
On utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki. Zazdrosna miłość Jahwe Zastępów tego
dokona " Iz 9

Zgadzasz się z tymi słowami ? To kto jest Ojcem Jezusa ?


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #118 dnia: 21 Lipiec, 2018, 16:45 »
Masz jednak logikę pięcioletniego chłopca o kręconych włoskach. Nie odpowiadasz na pytania i zbaczasz z tematu.
ale, z twojego cytatu:
"...dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza.
Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, "


Pan Jezus nigdy nie powiedział o sobie Syn Jahwe(Jehowy, HWHJ).
« Ostatnia zmiana: 21 Lipiec, 2018, 16:50 wysłana przez DeepPinkTool »


Offline Villa Ella

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #119 dnia: 21 Lipiec, 2018, 17:46 »
Ja cytuję słowa zawarte w Biblii. Skoro dla kogoś Biblia nic nie znaczy to ok. Tylko na czym wtedy budujesz swoją wiarę ? Na wywodach socjologów i terapeutów jak wychowywać dzieci ? Masz prawo.

Jak Świadkowie poniżają Jezusa ? Mówiąc , ze jest synem Boga ? Tyle, ze to Jezus cały czas mówi, że on jest synem Boga, synem Jahwe.
Cytujesz fragmenty z Biblii, które są wyrwane z szerszego kontekstu, który Celowo pomijasz. To stara szkoła CK, znana dobrze każdemu, kto był wśród ŚJ. Z tego fragmentu, wyciągasz daleko idące wnioski, których żadne słowo cytowane wersety, nawet nie sugeruje. To też jest nam doskonale znane. Tak robi każda Strażnica i Przebudźcie się.
Jezus dzieci nie bił, co więcej chętnie przebywał w ich towarzystwie i poświęcał im czas ku zaskoczeniu i niezadowoleniu swoich uczniów.
Robił to kierowany miłością. Nakazywał kochać bliźniego swego jak siebie samego i traktować innych, jakbyśmy przez nich chcieli być traktowani. Dziecko, to też bliźni, człowiek. Kocham=nie biję.
Pytałam, czy jeżeli mąż by cię bił, uważałabyś to za objaw uczucia. Nie odpowiedziałaś. Pytałam, czy Policja powinna wymierzać kary cielesne, za wykroczenia. Nie odpowiedziałaś.
Jezus nie nakazał swoim naśladowców papugowania każdego swojego czynu i kroku. Nakazał miłowanie Boga i bliźnich. W to wlicza się wychowanie dzieci w miłości, a nie strachu i przemocy. Wywody socjologów i psychologów, to tylko wnioski naukowe, wynikłe z poznawania mechanizmów ludzkiej psychiki. Wtórne przyznanie, że miłość ma lepsze i trwalsze działanie. Wtórne, bo przykazanie miłości dane przez Jezusa, dawno to stwierdziło.
« Ostatnia zmiana: 21 Lipiec, 2018, 17:51 wysłana przez Villa Ella »
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.