Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kaiser w Expresie Reporterów  (Przeczytany 32042 razy)

DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #90 dnia: 19 Lipiec, 2018, 10:41 »
Mirando, skoro Jezus nie bił dzieci i nie zachęcał do bicia to ja Jego wzorem swoich dzieci nie biję. Poza tym skoro świeckie prawo zabrania bicia to odradzam każdemu zachęcania do bicia.
Nie wiem jaki związek z biciem dzieci ma to, że Pan Jezus był cieślą czy stolarzem ale wyjaśniam przy okazji, że można być solarzem ale można być też rybakiem czy celnikiem. Umierać w wieku 33 lat nie trzeba, no chyba że masz jakieś inne wytyczne od Pana Jezusa.


Offline Villa Ella

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #91 dnia: 19 Lipiec, 2018, 11:17 »
Gdzie twierdzę, że dzieci należy bić ? To Biblia wskazuje na to, że karcenie dzieci to nie jest coś złego. Nie myl nauk Biblijnych ze światową ideologią
To prawda , Jezus nie bił dzieci. Jezus nie miał żony, rozumiem więc , że każdy kto naśladuje Jezusa nie może mieć żony, chrzest tylko w wieku około 30 lat a zawód jaki może wykonywać naśladowca Jezusa to tylko cieśla czy stolarz.A i jeszcze jedno - każdy naśladowca Jezusa musi umrzeć w wieku ok 33 lat.
Jezus nie bił dzieci nie dlatego, że ich nie miał. Jezus pokazał inne oblicze prawa boskiego. Dając przykazania miłości wzajemnej, karmiąc głodnych, uzdrawiając chorych, wskrzeszając zmarłych, obdarzając łaską złoczyńców i wybaczając nawet swym oprawcom, pokazał jak powinna wyglądać miłość i troska o innych. Osoba, która nakazuje swoim naśladowcom nadstawiać drugi policzek i wybaczać 77 razy, nie jest zdolna do zastosowania przemocy, i to wobec istoty o wiele od siebie słabszej.
Wychowanie dziecka, to nagradzanie dobrych postaw i uczynków i karcenie za niewłaściwe zachowanie. Karcenie uczy dziecko, że pewne zachowania są niedopuszczalne i niestosowne oraz, że musi za nie ponieść konsekwencje. Ale karcenie, nie oznacza bicia. Jest wiele metod i sposobów karcenia bez stosowania przemocy. Są one skuteczne, gdy dziecko zrozumie, co zrobiło złego, a kara będzie stosowana konsekwentnie.
I nie można karcić dziecka dlatego, że zachowuje się naturalnie do wieku, tylko dlatego, że my oczekujemy czegoś innego.
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #92 dnia: 19 Lipiec, 2018, 11:26 »
Obawiam się Villa Ella, że to co piszesz będzie dla mirandy za głębokie i za mądre. On woli cytować słowa mądrości przypisywane właścicielowi jednego z większych haremów. Co tam dla mirandy Pan Jezus, jego nauka, postawa idea? Miranda ze swoim starożytnym umysłem najlepiej czuje się w swojej masońsko-judaistycznej religii.   ;)


Offline Trinity

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #93 dnia: 19 Lipiec, 2018, 11:33 »
ale to co piszesz Villa Ella to tylko nasze oczekiwania
rzeczywistość jest inna
biją te dzieci w tych toaletach za to że się wiercą bidy
u nas jest tyle dzieci taka radość to powinna być, a tylko słychać klapsy
odwracają się te ciotki na te matki przemęczone
ciasno na sali nie ma gdzie wyjść, zaduch bo połączyli 2 zbory
człowiek dorosły ma dość a co dopiero maluch
my dorośli to choć mamy internet i jakoś można zebranie znieść  ;D
mieli nam budować nową sale bo na tej jest dramat z miejscem
ale od jakiegoś czasu ucichł temat.
jak żyję rodzice zawsze bili swoje dzieci jam te dokazywały na zebraniu
i chyba nie ma na to mocnych


Offline miranda

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #94 dnia: 19 Lipiec, 2018, 11:43 »
Jezus nie bił dzieci nie dlatego, że ich nie miał. Jezus pokazał inne oblicze prawa boskiego. Ale karcenie, nie oznacza bicia. Jest wiele metod i sposobów karcenia bez stosowania przemocy.

Zgadza się, ze Jezus nie bił dzieci bo ich nie miał. To ja cały czas wskazuję, że karcenie wychowawcze  jest czymś innym niż bicie . To ja cytuję Biblię, która wskazuje na to, ze odpowiednie karcenie  jest wychowawcze. Czyżby w Biblii ktoś się pomylił ?
Możesz napisać na czym polega karcenie bez stosowania przemocy ?


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #95 dnia: 19 Lipiec, 2018, 11:49 »
Tutaj podzielę się pewną refleksją.
Kilka lat temu starałem się jeszcze w miarę regularnie (przynajmniej raz do dwóch razy w miesiącu) chodzić na zebranie niedzielne. Zabieraliśmy ze sobą dzieci. Chodziło by się pokazać, zabrać czasopisma (rodziny moja i żony są w organizacji). Jednym z czynników by przestać chodzić tam i słuchać tej cielęcej propagandy były rozmowy sprowokowane niechęcią naszych dzieci. Zwłaszcza córka (wtedy około 10 letnia) pytała po co tam chodzić skoro to takie nudy, wykłady prawie zawsze o tym samym i czytanie strażnicy z pytaniami i odpowiedziami jakby było to dla kogoś kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
Gdy już pojawialiśmy się na zebraniach wtedy i jeszcze wcześniej, bardzo często nasze dzieci były chwalone, że takie grzeczne. Jak wcześniej napisałem nie stosowaliśmy nigdy wobec nich przemocy. Napiszę jednak, że gdy dzieci były jeszcze w wieku niemowlęcym bądź wczesnoprzedszkolnym to wtedy gdy zaczynały marudzić, płakać i "przeszkadzać" po prostu zwijaliśmy majdan i do domu. Mieliśmy z tego tytułu rozmowę ze starszymi więc powiedziałem, że postępuję w zgodzie ze swoim sumieniem, nie chcę zakłócać innym odbioru pokarmu od Jehowy, że sala nie jest przystosowana do przebywania tam dzieci i nie zamierzam inaczej postępować. Zero konsekwencji. Jaki wniosek zebrania nie są aż tak ważne. Mówi się tak tylko tym którzy nie potrafią myśleć samodzielnie i widzi się (świadomie lub nie) że z takich ślepo posłusznych organizacja ma pożytek.


Offline skyline

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #96 dnia: 19 Lipiec, 2018, 11:51 »
To ja cytuję Biblię, która wskazuje na to, ze odpowiednie karcenie  jest wychowawcze. Czyżby w Biblii ktoś się pomylił ?


Tak


Offline julia7

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #97 dnia: 19 Lipiec, 2018, 14:59 »
Leją te dzieciaki na zebraniach , może nie tak często jak kiedyś ale jednak o zgrozo  nadal , najczęściej w dyskretnej łazience a płacz albo klapsy słychać na sali . Za to starsze ciotki z uznaniem kiwają główkami jakby im się rtęć rozlała. i nikt na sali nie reaguje. Ale spróbujcie tak podejść do do takiego ojca i zdzielić go po mordzie albo matce strzelić trzy cztery klapsy , bo była niegrzeczna na zebraniu to zaraz się obrońcy znajdą ale  jak dzieci są bite to nikt nie reaguje , bo to rada biblijna

Racja. Dom dziecka jest lepszy niż rodzic, co daje klapsy. No bez jaj.


Apostates

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #98 dnia: 19 Lipiec, 2018, 15:01 »
Zgadza się, ze Jezus nie bił dzieci bo ich nie miał. To ja cały czas wskazuję, że karcenie wychowawcze  jest czymś innym niż bicie . To ja cytuję Biblię, która wskazuje na to, ze odpowiednie karcenie  jest wychowawcze. Czyżby w Biblii ktoś się pomylił ?
Możesz napisać na czym polega karcenie bez stosowania przemocy ?

Podkreślenie moje i na tym skupię swoją uwagę.
Czyżby Mirando?

 Wcześniej piszesz w ten sposób :

"Trzeba odróżnić karcenie wychowawcze dziecka, o czym wspomina nawet Biblia, od bicia dziecka jak no wyładowanie swojej frustracji".


Potem:

"Natomiast o karceniu wychowawczym Biblia wspomina, np tu :
"1. Nie kocha syna, kto rózgi żałuje, kto kocha go - w porę go karci. (Prz 13,24)


2. W sercu chłopięcym głupota się mieści, rózga karności wypędzi ją stamtąd. (Prz 22,15)


3. Karcenia chłopcu nie żałuj, gdy rózgą uderzysz - nie umrze. Ty go uderzysz rózgą, a od Szeolu zachowasz mu duszę. (Prz 23,13-14)"


Skoro twierdzisz , że to Ty cały czas wskazujesz , że karcenie wychowawcze jest czymś innym niż bicie lecz pokrótce cytujesz wersety o karaniu rózgą , to zapytam może w ten sposób : Jak interpretujesz te wersety?

Twoje pytanie choć nie skierowane do mnie : "Możesz napisać na czym polega karcenie bez stosowania przemocy ?" - zwaliło mnie z nóg! Czy w myśl tego co napisałaś mam rozumieć, że karcenie bez stosowania przemocy (nie zapominaj też o przemocy psychicznej) nie jest karceniem?

Bić - definicja:
1. «zadawać razy, ciosy»

2. «uderzać czymś»


O przemocy:
http://www.niebieskalinia.info/index.php/przemoc-w-rodzinie/6-co-to-jest-przemoc

« Ostatnia zmiana: 19 Lipiec, 2018, 15:19 wysłana przez Apostates »


Offline Villa Ella

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #99 dnia: 20 Lipiec, 2018, 00:00 »
Możesz napisać na czym polega karcenie bez stosowania przemocy ?
Nie jestem ekspertem w sprawie wychowania, ale mogę napisać, co u mnie się sprawdzało.
Po pierwsze uczyć własnym przykładem. Jeżeli rodzice zawsze sprzątają po sobie i wprowadzają to u dziecka od początku i ono będzie tak robić. Ja uczyłam, że należy uprzątnąć jedne zabawki (np. klocki), zanim wyciągnie się inne (autka itp.) Dostosowałam dokładność do wieku dziecka, tzn. najpierw sprzątanie wszystkiego do pudła, potem na półki. Sama zawsze sprzątam po ukończonej czynności.
W przypadku złości i histerii, nie reagować - dziecko nie potrafi sobie poradzić z emocjami. Należy jedynie pilnować, aby nie zrobiło sobie krzywdy dopóki wybuch nie przejdzie. Jeżeli pokłada się na chodniku, niech się pokłada, jeżeli histeria jest w sklepie, lepiej wynieść dziecko na zewnątrz, do środka wrócić, gdy się uspokoi. Pomaga. Dziecko wie, że nie robi na nas wrażenia jego histeria i z czase przestaje mu się opłacać takie zachowanie.
Nagradzać za dobre zachowanie. Pochwalić, obdarzyć pieszczotą,, wręczyć drobny prezent, medal z ziemniaka za dobre sprawowanie, czy wykonać dyplom. Dlaczego obecnie u lekarza dzieci dostają naklejkę "Dzielny Pacjent", książeczkę lub inny drobiazg? To działa i mobilizuje malucha do trzymania fasonu mimo strachu i bólu.
Jakie kary? Najczęściej wystarcza zwrócenie uwagi, lub zganienie. Można postawić dziecko do kąta, lub inne "karne" miejsce. Czasem wystarczy wprowadzić system plusów za dobre rzeczy i minusów za złe. To naprawdę zabawne, jak wiele zrobi maluch, żeby tego strasznego minusa nie dostać. U starszych dzieci sprawdzają się szlabany, czyli ograniczenia w oglądaniu TV, komputerze, wyjściu na dwór, itp.
W przypadku wyrządzenia innym krzywdy, zawsze należy dążyć, aby poszkodowanego przeprosić i zadośćuczynić mu.
Ważne, aby pamiętać, że dziecko nie jest w stanie spełnić wszystkich naszych oczekiwań, to nie robor, którego można zaprogramować. To mała bezbronna istota, która, jak każdy popełnia błędy. Dlatego należy wytłumaczyć dlaczego jego zachowanie było niewłaściwe i co powinno zrobić. Czasem dziecko bardzo chce być grzeczne, ale nie wie jak. Mówimy: nie podoba mi się, gdy dotykasz przedmioty na półce w sklepie, bo możesz któryś zniszczyć i będziemy musieli za to zapłacić, zamiast kupić coś fajnego. Możesz oglądać wszystkie rzeczy, ale nie dotykaj, najlepiej trzymaj ręce w kieszeniach. Za to jak kupię wszystko co potrzebujemy, to będziesz mógł wybrać małego żelaźniaka/dla dziewczynej spinkę do włosów lub inny drobiazg. Można też w nagrodę, po drodze do domu zabrać dziecko na plac zabaw. Jeżeli mamy niewiele czasu, to powiedzieć, np. pohuśtam cię bardzo wysoko 10 razy, albo będziesz mogła 3 razy zjechać na zjeżdżalni.
Podobnie z karą: musi być konsekwentna, w miarę możliwości za te same przewinienie, ta sama kara, z góry ustalone ile potrwa. Dzieci są inteligentne i szybko łapią o co chodzi. Wiedzą, kto jest konsekwentny i nie opłaca się z nim kombinować, a komu można zagrać na nosie.
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline Trinity

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #100 dnia: 20 Lipiec, 2018, 00:25 »
co to żelaźniak?


Offline Villa Ella

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #101 dnia: 20 Lipiec, 2018, 01:27 »
Takie małe, metalowe autko 😀
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline miranda

Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #102 dnia: 20 Lipiec, 2018, 09:35 »
Nie jestem ekspertem w sprawie wychowania, ale mogę napisać, co u mnie się sprawdzało. 
W przypadku złości i histerii, nie reagować - dziecko nie potrafi sobie poradzić z emocjami.
Jakie kary? Najczęściej wystarcza zwrócenie uwagi, lub zganienie. Można postawić dziecko do kąta, lub inne "karne" miejsce. Czasem wystarczy wprowadzić system plusów za dobre rzeczy i minusów za złe.

To co sprawdziło się  u Ciebie nie zawsze sprawdza się u innych.
Niereagowanie np na złości czy histerie u dzieci może mieć w przyszłości opłakane skutki dla dziecka czy dla rodziców. Polecam chociażby film 'Ostatnia rodzina" o rodzinie Beksińskich.
Czyli jednak jakieś kary chcesz stosować . Biblijne "karanie rózgą" niekoniecznie musi oznaczać literalne bicie dziecka rózgą . Tak jak mówi Biblia, rózga karności naprawdę wychodzi dzieciom w ich dorosłym życiu na lepsze niż np tzw bezstresowe wychowanie a co najważniejsze może uchronić ich od Szeolu. 


Tusia

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #103 dnia: 20 Lipiec, 2018, 10:06 »
Niereagowanie np na złości czy histerie u dzieci może mieć w przyszłości opłakane skutki dla dziecka c

Skutki widać właśnie u Ciebie

 ;D


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Kaiser w Expresie Reporterów
« Odpowiedź #104 dnia: 20 Lipiec, 2018, 10:12 »
Tyle ze u mirandy to co widać są to właśnie skutki bicia. Albo zachęca do bicia albo do wychowywania w stresie. Specjalista w zakresie socjologii i wychowywania dzieci. Ciekaw jestem kto to w ogóle jest, ile ma lat i na co się leczy?  ;) (w myśl RODO nie chcę wiedzieć i przetwarzać tych danych, choć znajomość tych zagadnień wyjaśniłaby jego frustracyjne poglądy)  ;)