Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności  (Przeczytany 16404 razy)

DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #60 dnia: 03 Lipiec, 2018, 12:36 »
Jeśli ja udzielam ci odpowiedzi a ty dalej twierdzisz, że odpowiedzi nie otrzymałeś to dowodzi to temu,  ze słabo z twoim rozumem...znam takich jak ty, którzy zadają pytania a tak naprawdę sami nawet nie wiedzą po co je zadają i nawet sami nie wiedzą o co im chodzi. Po takich jak ty doskonale widać jak niektórych ich rozum prowadzi na manowce jakichś bzdurnych ludzkich filozofii ;)  Może zacznij myśleć to może twój rozum coś ci podpowie ;)
Odpowiedzi nie udzieliłeś na moje pytanie a na Twoją interpretację mojego pytania.


Offline paralipomena

Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #61 dnia: 03 Lipiec, 2018, 13:05 »
Jeśli ja udzielam ci odpowiedzi a ty dalej twierdzisz, że odpowiedzi nie otrzymałeś to dowodzi to temu,  ze słabo z twoim rozumem...znam takich jak ty, którzy zadają pytania a tak naprawdę sami nawet nie wiedzą po co je zadają i nawet sami nie wiedzą o co im chodzi. Po takich jak ty doskonale widać jak niektórych ich rozum prowadzi na manowce jakichś bzdurnych ludzkich filozofii ;)  Może zacznij myśleć to może twój rozum coś ci podpowie ;)

Musisz sobie poczytać książkę do szkoły teokratycznej rozdział o udzielaniu rad  i dowiedz się co to jest "TAKT". Sprawdź czy twoje wypowiedzi takie są.


Offline bene

Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #62 dnia: 03 Lipiec, 2018, 13:22 »
Jeśli ja udzielam ci odpowiedzi a ty dalej twierdzisz, że odpowiedzi nie otrzymałeś to dowodzi to temu,  ze słabo z twoim rozumem...znam takich jak ty, którzy zadają pytania a tak naprawdę sami nawet nie wiedzą po co je zadają i nawet sami nie wiedzą o co im chodzi. Po takich jak ty doskonale widać jak niektórych ich rozum prowadzi na manowce jakichś bzdurnych ludzkich filozofii ;)  Może zacznij myśleć to może twój rozum coś ci podpowie ;)
Pytanie brzmiało kim jest rozum i czym jest Bóg. A odpowiedzi udzieliłeś na pytanie którego nie było a zapewne zrozumiałeś kim jest Bóg i czym jest rozum
Ciekawe jakie rośliny mają zmysły by poznać jaką budowę ma  owad oraz gdzie mają mózg aby mogły przetwarzać dane z poprzednich cyklów swojej egzystencji aby móc dostosować się do jego budowy


Offline julia7

Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #63 dnia: 03 Lipiec, 2018, 13:42 »
Nie interesuje mnie fizyka kwantowa ale mieszanie do tego wszystkiego ideologii istnienia bądz nie istoty boskiej to absurd. Jego osobiste odczucia mnie nie przekonują, bo niby czemu miały by.
Jeśli jakiś profesor ( jeden z największych autorytetów) powie, że jego zdaniem Ziemia jest płaska i podeprze to swoimi odczuciami też niestety nie przekona mnie :o :o

To widocznie nie zrozumiałeś profesora, bo on do niczego takiego nie przekonywał :D To nie są odczucia, a nauka właśnie - on powiedział tylko o ograniczeniach nauki i zgadzają się z nim wszyscy naukowcy.


Offline Safari

Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #64 dnia: 03 Lipiec, 2018, 22:37 »
To widocznie nie zrozumiałeś profesora, bo on do niczego takiego nie przekonywał :D To nie są odczucia, a nauka właśnie - on powiedział tylko o ograniczeniach nauki i zgadzają się z nim wszyscy naukowcy.

Tak. Tez tak to rozumiem. Nie powiedzial NIC nowego. Uzywasz takze okreslenia transcendencji... Ok dajcie mi moment Bo chce zacytowac. Zaraz dokoncze posta
 
Ah ok nie chce mi sie przepisywac jego wypowiedzi: od 0:35s mowi o religijnej koncepcji "Boga" o ktorej fizyka NIC nie moze powiedziec I od tego momentu (gdy wyjasnil ze nie odnosi sie do religijnego podjecia Boga) uzywa bardziej pojemnego znaczeniowo podjecia transcendencji.

I to co mowi, jak DLA mnie zgadza sie z tym o czym pisal Dawkins w swojej ksiazce.
« Ostatnia zmiana: 03 Lipiec, 2018, 22:41 wysłana przez Safari »
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline julia7

Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #65 dnia: 04 Lipiec, 2018, 09:07 »
Tak. Tez tak to rozumiem. Nie powiedzial NIC nowego. Uzywasz takze okreslenia transcendencji... Ok dajcie mi moment Bo chce zacytowac. Zaraz dokoncze posta
 
Ah ok nie chce mi sie przepisywac jego wypowiedzi: od 0:35s mowi o religijnej koncepcji "Boga" o ktorej fizyka NIC nie moze powiedziec I od tego momentu (gdy wyjasnil ze nie odnosi sie do religijnego podjecia Boga) uzywa bardziej pojemnego znaczeniowo podjecia transcendencji.

I to co mowi, jak DLA mnie zgadza sie z tym o czym pisal Dawkins w swojej ksiazce.

A jednak pewni użytkownicy tej rozmowy wcale go nie zrozumieli, twierdząc, że propaguje jakąś ideologię religijną. Nie propaguje ani religijnej, ani ateistycznej. Mówi jedynie, że jest coś takiego w świecie jeśli chodzi o nasze poznanie, czego nigdy wiedzieć nie będziemy i czego nie przeskoczymy. To nazywa transcendencją. Nie czytałam Dawkinsa, bo słuchałam jego wywiadów i swoim podejściem mnie do siebie zniechęcił. Wolę mniej napastliwy ideologicznie, a bardziej rzeczowy sposób prowadzenia dyskusji.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #66 dnia: 04 Lipiec, 2018, 09:19 »
Ogólnie to spodobała mi się wypowiedź profesora z tym, że stwierdzenie, że jest coś czego nigdy wiedzieć nie będziemy jest deklaracją graniczącą z dogmatem. To tak jakby stwierdzić, że nastąpił koniec rozwoju nauki a możliwości poznawcze człowieka sięgnęły zenitu. sądzę, że nastąpić może choćby zmiana modeli matematycznych opisujących materię i jej reakcje fizyko-chemiczne i nauka zrobi kolejny krok lub skok. Co nie znaczy, że znajdując odpowiedzi na dzisiejsze pytania nie będzie trzeba postawić nowych  ;)


Offline Safari

Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #67 dnia: 04 Lipiec, 2018, 11:55 »
Ogólnie to spodobała mi się wypowiedź profesora z tym, że stwierdzenie, że jest coś czego nigdy wiedzieć nie będziemy jest deklaracją graniczącą z dogmatem. To tak jakby stwierdzić, że nastąpił koniec rozwoju nauki a możliwości poznawcze człowieka sięgnęły zenitu. sądzę, że nastąpić może choćby zmiana modeli matematycznych opisujących materię i jej reakcje fizyko-chemiczne i nauka zrobi kolejny krok lub skok. Co nie znaczy, że znajdując odpowiedzi na dzisiejsze pytania nie będzie trzeba postawić nowych  ;)
Tak, to rzeczywiscie zabrzmialo dogmatycznie - choc mimo wszystko wydaje mi sie wysoce prawdopodobne ze naprawde nigdy nie bedziemy miec PELNEJ wiedzy o wszechswiecie, ale kto Wie? 😀 reszta to nasze stare ateistyczne przekonania 😉😉😉
Dawkins czasami brzmi ostro, to prawda. Ale ksiazka jego "Bog urojony" jest moim zdaniem warta polecenia.
« Ostatnia zmiana: 04 Lipiec, 2018, 11:59 wysłana przez Safari »
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Nabot

  • Gość
Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #68 dnia: 05 Lipiec, 2018, 09:23 »
Richard Dawkins hmm czyżby Biblia znów miała rację? Dlaczego odrzuca Boga? Czyż nie dlatego, że boi się sądu Bożego ponieważ jego pragnienia współżycia z wieloma kobietami były zbyt silne? Czyż nie zdradzał swoich żon? Czyż nie prowadził niemoralnego trybu życia przez całe swoje życie? Ups, właśnie tacy ludzie próbują od jakiś 300-400 lat wmawiać innym, że Boga nie ma a oczywiście tym, którzy nie chcą żyć zgodnie z zasadami Bożymi to na rękę bo "hulaj duszo, piekła nie ma".

no i trzeba przypomnieć inną myśl z Biblii: powstanie wielu nauczycieli, którzy będą łechtać uszy żeby pociągnąć za sobą ludzi.

Dziwi mnie, że przez około 5,5 tysiąca lat istnienia ludzi i wszechświata, nikt wcześniej nie wpadał na takie pomysły jak to, że nie ma Boga. Cóż pewnie kiedyś żyli niedouczeni idioci no ale kurczaczki piramidy ktoś zbudował bez żurawi  ::) ::) ::)


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #69 dnia: 05 Lipiec, 2018, 13:06 »
Richard Dawkins hmm czyżby Biblia znów miała rację? Dlaczego odrzuca Boga? Czyż nie dlatego, że boi się sądu Bożego ponieważ jego pragnienia współżycia z wieloma kobietami były zbyt silne? Czyż nie zdradzał swoich żon? Czyż nie prowadził niemoralnego trybu życia przez całe swoje życie? Ups, właśnie tacy ludzie próbują od jakiś 300-400 lat wmawiać innym, że Boga nie ma a oczywiście tym, którzy nie chcą żyć zgodnie z zasadami Bożymi to na rękę bo "hulaj duszo, piekła nie ma".
Proszę o dowody na to co napisałaś.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #70 dnia: 05 Lipiec, 2018, 13:22 »
 :) wesolutkie co tu piszą  :) wesolutkie  :) ktoś odrzuca wiarę w Boga bo boi się sądu Bożego  ;) a boi się sądu Bożego bo ma pragnienia takie jakie Bóg mu zaszczepił...  ;) pierwsze przykłady mężczyzn współżyjących z wieloma (co najmniej dwiema po kilkaset) kobietami poznałem z kart Biblii i co ciekawe to przykładni słudzy Boży   ;)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 219
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #71 dnia: 05 Lipiec, 2018, 14:29 »
moje trzy grosze:
Ateizm nie wyklucza zafrapowania „tajemniczym porządkiem” panującym w przyrodzie i jego źródłem.
Ateista zauważy co najwyżej, że w przyrodzie ładowi towarzyszy bezład.
I nie wiadomo, co leży u podstaw.
Może ład jest po wierzchu, zaś bezład u podstaw?
Na pewno ateista nie przyjmie wyjaśnienia, że porządek został stworzony przez Boga, bo na istnienie Boga brak dowodów.


Nabot

  • Gość
Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #72 dnia: 05 Lipiec, 2018, 14:47 »
:) wesolutkie co tu piszą  :) wesolutkie  :) ktoś odrzuca wiarę w Boga bo boi się sądu Bożego  ;) a boi się sądu Bożego bo ma pragnienia takie jakie Bóg mu zaszczepił...  ;) pierwsze przykłady mężczyzn współżyjących z wieloma (co najmniej dwiema po kilkaset) kobietami poznałem z kart Biblii i co ciekawe to przykładni słudzy Boży   ;)

Bóg też dał Ci potrzebę jedzenia ale czy to oznacza, że będziesz jadł aż pękniesz? Albo będziesz jadł coś co może Cię zabić? Wątpię. 

Co do przykładów Biblijnych to zauważ, że Jezus dopiero przywrócił wzorzec jaki miał być od początku. Oczywiście ludzie mogą popełniać błędy tylko pytanie: Czy to, że ktoś popełnia błędy będzie teraz pchało go w myślenie, że nie ma Boga czy będzie powodowało pokorę takiej osoby i żałowanie za swoje błędy.



Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #73 dnia: 05 Lipiec, 2018, 15:12 »
Żeby ostudzić zapędy pseudoewangelizatorskie co niektórych przypomnę pkt 11 nowego regulaminu.

Niniejsze forum jest religijnie neutralne i w takiej atmosferze chcemy je utrzymywać. Jako społeczność nie jesteśmy zwolennikami żadnej konkretnej religii ani grupy wyznaniowej. Dlatego też wszelkie agitowanie religijne, nachalne nakłanianie do zmiany poglądów, wprowadzanie w poczucie winy z powodu tego czy ktoś wierzy czy nie wierzy w Boga, a także tego jak wierzy, jest zabronione. Nie wolno Ci wyśmiewać, szydzić czy swoimi wypowiedziami negatywnie oceniać uczestników dyskusji, którzy mają odmienny światopogląd niż Twój.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Witam wszystkich, obecnych i byłych ŚJ - a ateistów w szczególności
« Odpowiedź #74 dnia: 05 Lipiec, 2018, 15:36 »
Bóg też dał Ci potrzebę jedzenia ale czy to oznacza, że będziesz jadł aż pękniesz? Albo będziesz jadł coś co może Cię zabić? Wątpię. 

Co do przykładów Biblijnych to zauważ, że Jezus dopiero przywrócił wzorzec jaki miał być od początku. Oczywiście ludzie mogą popełniać błędy tylko pytanie: Czy to, że ktoś popełnia błędy będzie teraz pchało go w myślenie, że nie ma Boga czy będzie powodowało pokorę takiej osoby i żałowanie za swoje błędy.
Ze ST wiem, że Jehowa pozwalał na stosunki seksualne z wieloma kobietami. Nie muszę wierzyć w Boga i być mężem jednej żony. A błędy jednako popełniają wierzący jak i ateiści. Żałowanie za błędy nie musi wcale być wynikiem wiary w Boga.