0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Jakiej słabiej?Życie 100 lat to słaba natura?Jakieś bakterie żyją kilka minut czy godzin, to jest słaba. A nie wierzą w Boga.Zwierzęta też słabe, a nie wierzą.Nie maja go w umyśle.
Ano tak, odpowiedziałeś na 1 post Bernarda.
Jesteś gotowy?
Ja mam już ateizm i agnostycyzm za sobą. Tyle książek ateistów co czytałem, to każdy deklarujący się za ateusza powinien przeczytać. Przez Poniatowskiego, Tylocha, Kosidowskiego, Kellera i innych polskich i obcych, że już nie spamiętałem. A do polskiego wydania Dawkinsa nawet wciągnęli mnie do przypisu nawet nie pytając o zgodę, bo ktoś może pomyśleć, że tez ja ateusz, skoro mnie tam ciągają.
To znaczy, że wiary lub niewiary uczymy się z książek?
Chciałem pogłębić niewiarę. Przez uczynki i lekturę pism.
(mtg): Bóg jest bytem istniejącym tylko w umyśle człowieka, jako idealny obraz jego słabej ludzkiej natury. Właściwości, których mu brakuje, człowiek przenosi na swój idealny obraz. To czym nie jest, a czym chciałby być, przedstawia sobie w postaci Boga jako coś istniejącego.
Nadaszyniak co masz na mysli?
Witaj ProktorPrzecież jasno napisałem w dwóch postach, proszę przeczytaj powoli, dokładnie z zrozumieniem
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
Roszado i DeepPinkTool, skąd w ogóle pomysł że ateista "musi" cokolwiek czytać albo że musi "umacniać" swoją "niewiarę"?!ateistą jest ten który zaprzecza istnieniu Boga - niezależnie od tego czy "zaprzecza jak uczony" czy też "zaprzecza jak idiota", ważne że zaprzecza - bo ateistą jest dlatego że zaprzeczastara zasada rzymska mówi że ciężar dowodu ciąży na tym kto twierdzi, a nie na tym kto zaprzecza - a wiec to wierzący muszą uzasadnić swoją wiarę (a niewierzący nie muszą niczego udowadniać - mogą spokojnie obserwować bezowocne wysiłki ludzi wierzących)
Nadaszyniak myslę że nie brakuje mi zrozumienia w tym co czytam. Czy napisałeś ? Sam sobie odpowiedz na to pytanie. Próbuję w jakis sposób skołonić Cię do tego zebyś zaczął pisać, a nie kopiować teksty innych! Bo co w tedy gdy ktoś zada pytanie co miałes na mysli? Odpowiedz że to pytanie za 10 000 punktów wydaje się słaba. Pozdrowienia dla: Jacyna-Onyszkiewicza
Wychodzi na to, że jestem idiotą.