Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Brat Bogumił - the series  (Przeczytany 81333 razy)

Offline PoProstuJa

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #240 dnia: 02 Wrzesień, 2018, 19:11 »
Czyli zostałeś zaskoczony.

Epilog stanowi klamrę łączącą z epizodem 1, zataczamy pełne koło, nawet niektóre zdania się powtarzają.

Zbór opuszczamy z grubsza takim, jakim go zastaliśmy, codzienność toczy się dalej, nie ma co liczyć na wielkie przetasowania ani happy end. Kto był na górze został na górze, kto chciał się wspiąć, ten upadł niżej. Zupełnie jak w życiu.

Cieszę się też, że całość zamknęła się w 15 regularnych epizodach + 1 nadprogramowym i zajęła zaledwie jakieś 4 miesiące, choć mogłoby się wydawać, że dużo dłużej. Niektórzy piszą takie serie latami, ja jednak obawiałbym się zmęczenia materiału i odpływu czytelników, który ostatnimi czasy zacząłem dostrzegać. Lepszy niedosyt niż przesyt.

Stałym i niestałym fanom dziękuję za obecność i uwagę. To co miało być początkowo zaledwie żartem rozrosło się do rozmiarów których nie planowałem i zdobyło popularność jakiej nie zakładałem.

Doszły mnie słuchy, że ktoś na forum planuje już własny serial po nowym roku, więc ci którym wciąż mało mogą mieć nadzieję na nadciągający zamiennik.

Jeszcze raz dzięki i powodzenia wam wszystkim.

Eks Ty masz zbyt duży potencjał pisarski żeby tylko na jednej serii zakończyć.
Na pewno jeszcze jakieś pomysły wpadną Ci do głowy.
Ja osobiście bardzo się zżyłam z Bogumiłem - był on ucieleśnieniem wszystkich starszych "z żelazną rózgą", których poznałam w kilku zborach.

A z tym różowym garniturem i dopasowanej do niego kolorystycznie koszuli to aż tak bardzo nie przegiąłeś... :D
Osobiście znam brata (starszego), który potrafił do czarnych butów nosić czerwone sznurówki, a do niebieskiego garnituru różowy kwiat a'la broszka. Z kwiatem widziałam go tylko raz... chyba już później go nie zakładał, bo gdy wszedł w nim na podium, to ludziom się jakoś tak wesoło zrobiło  ;D


Offline ewa11

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #241 dnia: 02 Wrzesień, 2018, 19:23 »
Ja osobiście bardzo się zżyłam z Bogumiłem - był on ucieleśnieniem wszystkich starszych "z żelazną rózgą", których poznałam w kilku zborach.
Dokładnie.


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #242 dnia: 02 Wrzesień, 2018, 20:00 »
Eks Ty masz zbyt duży potencjał pisarski żeby tylko na jednej serii zakończyć.

Nie wykluczam, że kiedyś powrócę z sezonem 2, o ile to forum potrwa dostatecznie długo i ktoś tu będzie nadal zaglądał, aczkolwiek lepiej traktujcie epilog jako epilog. O ile nie zostanie przeze mnie zniesiony, jest ostateczny.


Offline ewa11

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #243 dnia: 02 Wrzesień, 2018, 20:36 »
O ile nie zostanie przeze mnie zniesiony, jest ostateczny.
Czyli jakaś nadzieja, że epilog to nie epilog jest.


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 978
  • Polubień: 2209
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #244 dnia: 02 Wrzesień, 2018, 21:30 »
W razie braku ciągłości opowieści jej kontynuacja nastąpi w wielu zborach w trybie live:-D
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


Offline ewa11

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #245 dnia: 03 Wrzesień, 2018, 10:11 »
Cytuj
Tak samo nigdy nie akceptowałam głoszenia dzieciom. Jak mi otwierało dziecko, to zawsze pytałam, czy jest ktoś dorosły w domu, ale niektórzy jechali normalnie wstępem. Ba, były pouczenia samego nadzorcy podróżującego, że należy głosić dzieciom tak samo jak dorosłym, bo dzieci są bardziej chłonne. Wtedy tego nie rozumiałam, teraz wydaje mi się to obrzydliwe.
Pierwszy dzień roku szkolnego i od razu zobaczyłam stojak w pobliżu wejścia na teren szkolny. Wydrukuję trochę ulotek i przejdę się do dyrekcji tej szkoły w najbliższym czasie. Swoją drogą, ciekawe, czy to oddolna inicjatywa, czy przyszły wskazówki, by ustawiać się w ponliżu szkół.


Offline ewa11

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #246 dnia: 06 Wrzesień, 2018, 13:43 »
Cytuj
Podziękował za stanowiącego przykład wierności i niepolegania na własnym zrozumieniu Macieja Kundelka
W organizacji mówi się "niepoleganie na własnym zrozumieniu", a poza organizacją takie zjawisko nazywa się "osobowością zależną". Jest to zaburzenie polegające m. in. na niesamodzielności, bojaźliwości, uległości, uważaniu się za niekompetentnego do podejmowania własnych decyzji. Osoba z tym zaburzeniem boi się odrzucenia tak bardzo, że aprobuje każdą decyzję osoby/osób, od których zależy. Nawet jeśli ta decyzja działa na jej szkodę, nie jest w stanie wyrazić sprzeciwu.
Organizacja reguluje niemal każdą dziedzinę życia, tam "niepoleganie na własnym zrozumieniu" (tylko na wskazówkach organizacji) to cnota, gdy tymczasem nieumiejętność podejmowania samodzielnych decyzji, czyli osobowość zależna, to choroba, znajdująca się w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób.


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 978
  • Polubień: 2209
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #247 dnia: 06 Wrzesień, 2018, 21:31 »
Czyli tych ośmiu kosmitów indukuje u ludzi poważne uzależnienie a potem pociąga za sznureczki poprzez swoje materiały drukowane a także audio-wizualne a także przez oficerów swojej doktryny - zagubionych i niezaradnych życiowo ludzi z tym samym syndromem, za lojalność nagrodzonych jednak 'przywilejem', przez co samemu nie mogąc zrozumieć o czym mówi do nich osoba próbująca wyrwać się z uzależnienia, walą do niej tekstami ze Strażnicy broniąc się samemu przed zalewem logicznych argumentów, bo po prostu się ich boją.
To jest skandal i wielka ściema XX- i XXI wieku.
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


Offline ewa11

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #248 dnia: 06 Wrzesień, 2018, 22:10 »
W każdym razie, skoro to zaburzenie jest w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób, a w organizacji wiecznie podkreśla się posłuszeństwo, pokorę, uległość, podporządkowanie (organizacji, CK, starszym etc.), skoro niemal każdą decyzję trzeba podjąć z sumieniem wyszkolonym na Biblii (czyli w praktyce na wskazówkach CK), to można zaryzykować twierdzenie, że organizacja produkuje ludzi chorych, niezdolnych do samodzielnego podejmowania decyzji.


Offline Bruner

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #249 dnia: 12 Wrzesień, 2018, 12:14 »
A da się to leczyć? Jak, gdzie, jakie koszty?


Offline ewa11

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #250 dnia: 12 Wrzesień, 2018, 12:36 »
A da się to leczyć? Jak, gdzie, jakie koszty?
Pytania nie do mnie, tylko do psychologa/psychiatry.


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #251 dnia: 28 Wrzesień, 2018, 20:31 »
Krótka piłka:

A gdyby tak...Bogumił Kozioł powrócił z kolejnym sezonem - tym razem zamkniętym i przemyślanym ( nie więcej jak 10 odcinków), po którym może nastąpić kontynuacja, ale może równie dobrze okazać się zamkniętą całością - czytalibyście?

Pytam, bo cholera mam pomysł na następną serię. Pomysł z którego jestem zadowolony, pomysł sensowny, wnoszący coś nowego i ustawiający starych bohaterów w nowych rolach... ale czy znajdę tu czytelników, czy znajdę tu prawych?

Jeśli jesteście za, dajcie mi znać lubikami i przemyślę projekt, bo nie ma sensu pisać do internetowej szuflady. Albo dla żywych, aktywnych czytelników albo wcale.
« Ostatnia zmiana: 28 Wrzesień, 2018, 20:33 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline lukier

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #252 dnia: 28 Wrzesień, 2018, 20:32 »
Najlepsza wiadomość dnia wasza Ekskluzywność, Bogumił wraca! Yeah!


Offline ewa11

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #253 dnia: 28 Wrzesień, 2018, 20:37 »
Krótka piłka:

A gdyby tak...Bogumił Kozioł powrócił z kolejnym sezonem - tym razem zamkniętym i przemyślanym ( nie więcej jak 10 odcinków), po którym może nastąpić kontynuacja, ale może równie dobrze okazać się zamkniętą całością - czytalibyście?

Pytam, bo cholera mam pomysł na następną serię. Pomysł z którego jestem zadowolony, pomysł sensowny, wnoszący coś nowego i ustawiający starych bohaterów w nowych rolach... ale czy znajdę tu czytelników, czy znajdę tu prawych?

Jeśli jesteście za, dajcie mi znać lubikami i przemyślę projekt, bo nie ma sensu pisać do internetowej szuflady. Albo dla żywych, aktywnych czytelników albo wcale.
You made my day.

Już miałam się żegnać z forum, ale jak będzie Bogumił, to będę czytać i pisać.
« Ostatnia zmiana: 28 Wrzesień, 2018, 20:39 wysłana przez ewa11 »


Offline Caecus

Odp: Brat Bogumił - the series
« Odpowiedź #254 dnia: 28 Wrzesień, 2018, 20:44 »
No jasne! Teraz to by dopiero było smutno, gdybyś nie kontynuował brata Bogumiła jak już napisałeś, że masz fajny koncept.