Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy  (Przeczytany 69434 razy)

Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8087
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #120 dnia: 22 Maj, 2018, 14:53 »
Może ryzykuję dekonspirę ale przez 30 lat w organizacji miałem 3 komitety i wszystkie rozwiązano...

Ten Wasz Bożydarkowscy też był ewidentnie do rozwiązania...

Bracia Darek, Robert, Piotrek, Mietek, Grzesiek powinni przejść reedukacje z procedur...

Powinni w ostateczności w Waszej sytuacji "procesowej" dać Wam jedynie ostrzeżenie,  że w przypadku zebrania dowodów na propagowanie negatywnej opinii o CK wśród braci, ponownie ze świadkami się zbiorą...

Amatorka sądownicza jakich mało...

Za 20 lat Grzesiu Wam wyzna,  że był wtedy niedoświadczonym "sędzią"...

Nie było wtedy Keneta Flodina, nadwornego "kucharza" Strażnicy, pomocnika CK, który robi spektakl i pokazuje jak należy wyrzucać odstępców do śmietnika. Jest tam jakaś trucizna, jest jakieś wiadro na odpady. :)



 
Czasy się zmieniły. Liczba komitetów za odstępstwo również. Nie opanowaliby tego, gdyby nie łamali procedur. Moim zdaniem jest na to przyzwolenie ( starsi nie mają tego na piśmie ale to czują ) a pętla z czasem zacieśni się jeszcze bardziej. Dzisiaj wykluczyć można nawet zaocznie, wystarczy, że nie chcesz się spotkać ze starszymi nawet jeżeli "zabroniony czyn" to tylko plotki i dwie osoby ciebie nie lubią.  A czemu nie? W końcu kieruje nimi duch św ;)

Będą czyścić nawet takich, którzy tak naprawdę nie są odstępcami ( wierzą nadal w organizację) tylko wątpią i zadają pytania. Tym czyszczeniem pokażą reszcie, żeby siedzieli cicho ze swoimi "myślo-zbrodniami" i w ten sposób zastraszą wątpiących, dzięki czemu, część z nich wycofa się z dalszych poszukiwań i pozostaną nadal robotami.

Druga opcja, zmienią procedury w stosunku do odstępców, ( będą odstępcy i reszta wykluczonych) ale to mało prawdopodobne i byłoby utrudnione np. ze względu na zasadę dwóch świadków i w ogóle ciężkie do rozgraniczenia aby uzasadnić to na podstawie Biblii.  Jak dla mnie niewykonalne, łatwiej łamać procedury z uśmiechem na twarzy, że wszystko jest w porządku. Wszystko i tak jest tajne i trzoda nie ma prawa się dopytywać co się stało z Kowalskim. Po prostu nie okazał pokory i tyle. Nie jest już świadkiem, a rozmawiać z wykluczonymi nie wolno. Wszystko przewidywalne i dobrze przemyślane.

Procedury zawsze były dla mnie farsą, wszystko zależało od starszych, od widzimisię człowieka. Chyba trochę lepiej z odwoławczymi. Procedury- oczywiście że tak, ale dla cudzołożników, złodziei, dzieciolejców, pedofilii, kłamców, przekrętaczy finansowych itd.( dużo zależało jak bardzo wieść o złym czynie „pacjenta" rozeszła się po świecie) ale nie dla odstępców, którzy mogliby zarazić zbór.

Odstępca na komitecie prawie w 100 procentach nie okazuje pokory i to wystarczy aby podjąć decyzję. Całe szczęście zdarzają się tacy, którzy chcą się "zabawić", nie mówią do końca prawdy ;) i sprytnie, wymijająco odpowiadają na pytania. Chwała im za to, bo dzisiaj wielu publikuje te komitety na forach i Youtubie. To dla mnie takie "budziki"  ;)

  Jedni starsi byli źli inni dobrzy ale zawsze liczyło się dobro zboru czytaj korporacji.( wystarczy spojrzeć na Royall Comission- "żaden starszy”)

Każdy starszy wiedział że dla dobra korporacji, złamanie procedur nie jest problemem.

Czasami robiła się sensacja jak jakaś żona starszego coś chlapnęła. :)


W przypadku odstępców nie ma zmiłuj się. To nie jakiś tam zboczeniec czy jakiś tam pedofil. Odstępca to dla WTS zbrodniarz najwyższego lotu.


Poza tym kto Panom w BO czy z BG zabroni?  To ich folwark i mogą robić w nim co im się żywnie podoba.



« Ostatnia zmiana: 22 Maj, 2018, 15:54 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 000
  • Polubień: 8491
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #121 dnia: 22 Maj, 2018, 15:00 »
Jatiw-Baran
W pełni popieram TWOJĄ w/w wypowiedż !!!!


Offline Salome

Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #122 dnia: 22 Maj, 2018, 16:47 »
Bożydarki ! Wasze nagrania to piękna praca społeczna !!!
Co prawda ból brzucha mnie dopadł podczas słuchania drętwych wywodów starszych, ale na pewno ktoś się dzięki temu przebudzi. Inni tacy jak ja, utwierdzą się w przekonaniu, że odejście z orga to jedyna słuszna decyzja.

Bardzo ładnie argumentujecie...Że też Bożydarkowa dała radę nerwowo tak długo z nimi rozmawiać.
Ja bym chyba zaczęła już mielonymi w nich rzucać. Niestety starsi dają odczuć w rozmowach, że zdanie kobiet w organizacji jest umniejszane. Z daleka pachnie seksizmem i antyfeminizmem. Pozdrawiam WAS kochani.

ps.
Brat Grzegorz zachowuje się niczym komornik.

"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Yaqr

Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #123 dnia: 22 Maj, 2018, 17:00 »
A ja znając procedury to podziwiam komitet odwoławczy ze tyle czasu poświecił bo powinno się zakończyć na pytaniu które było ze strony komitetu bardzo mądre:
Po co chcecie być ŚJ skoro nie zgadzacie się z ich wierzeniami?

Jeśli popatrzycie na świat to wszędzie tak jest ze jeśli kto nie zagadka się z dana religia, partia polityczna czy czym kolwiek innym to po prostu odchodzi a nie próbuje przekonać do swoich racji członków tej religii czy partii. Dla mnie komitet odwoławczy bardzo taktowny i działający właściwie. Pierwszy komitet słaby i widać ze brakuje im doświadczenia.


Offline roux papillon

Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #124 dnia: 22 Maj, 2018, 17:03 »


Bardzo ładnie argumentujecie...Że też Bożydarkowa dała radę nerwowo tak długo z nimi rozmawiać.


Ja miałam im dużo więcej do powiedzenia na tych komitetach ale czasu nie mieli na dalsze słuchanie, procedurka ich goniła.
Przyniosłam sobie zeszyt, w którym było zapisane dużo więcej... ale cóż nie dało się tego powiedzieć. Ale o ile pamiętam to na wizycie przy drzwiach im wytknęłam głuchotę.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #125 dnia: 22 Maj, 2018, 17:13 »
A ja znając procedury to podziwiam komitet odwoławczy ze tyle czasu poświecił bo powinno się zakończyć na pytaniu które było ze strony komitetu bardzo mądre:
Po co chcecie być ŚJ skoro nie zgadzacie się z ich wierzeniami?

Jeśli popatrzycie na świat to wszędzie tak jest ze jeśli kto nie zagadka się z dana religia, partia polityczna czy czym kolwiek innym to po prostu odchodzi a nie próbuje przekonać do swoich racji członków tej religii czy partii. Dla mnie komitet odwoławczy bardzo taktowny i działający właściwie. Pierwszy komitet słaby i widać ze brakuje im doświadczenia.
Sedno sprawy tkwi w samym komitecie. Kto dał prawo trzem samozwańczym sędziom wydawać osądy? Hydraulik z mechanikiem i kucharzem (bez urazy dla wykonujących te zawody), bawią się w sędziów i podejmują decyzje które niejedną osobę doprowadziły do ruiny emocjonalnej. To tylko w tej żałosnej destrukcyjnej religii taki kretynizm może mieć miejsce.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Bożydar

Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #126 dnia: 22 Maj, 2018, 17:25 »
powinno się zakończyć na pytaniu które było ze strony komitetu bardzo mądre:
Po co chcecie być ŚJ skoro nie zgadzacie się z ich wierzeniami?
Równie dobrze mogliśmy ich zapytać: Po co chcecie być ŚJ skoro nie zgadzacie się z wierzeniami Jezusa?

Nie wiem czy to było 'mądre" pytanie. To mądre pytanie powinno uwzględnić spójność wierzeń ŚJ z naukami Chrystusa. To, że postanowiliśmy wniknąć pod podszewkę tego pytania ujawniło fajans organizacji.
G.Jackson powiedział, że jeśli ktoś zauważy niespójność nauk CK z Jezusowymi to zaraz by to powiedział. A gdzie mieliśmy to powiedzieć? Pisać do czarnej dziury w USA czy koniowi na ucho?

Procedura to takie piękne świadkowsko korporacyjne słowo dla służbistów. Jeśli funkcjonowanie zborów obecnie porównuje się do tych z Iw to  w przebiegu komitetu nasze dochodzenie nie było niczym niewłaściwym. Mogli tę sprawę przedstawić do wyjaśnienia NO albo BO, ale woleli posprzątać niewygodnych odstępców. Teraz to w zborach się robi standardowa procedura bez pitu pitu. "My tu nie jesteśmy od rozważań, tylko żeby posprzątać" - tak parafrazując rolę pasterzy w zborach.

Corpo ma za zadanie wybierać kasę ze skrzynek na datki, kont zborowych i używać darmowych robotników na budowach nieruchomości, które potem się sprzedaje z zyskiem, a nie troszczyć się o owce Jezusa. Na szczęście w czasie komitetów już to wiedzieliśmy.
« Ostatnia zmiana: 22 Maj, 2018, 17:27 wysłana przez Bożydar »


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #127 dnia: 22 Maj, 2018, 19:13 »
A ja znając procedury to podziwiam komitet odwoławczy ze tyle czasu poświecił bo powinno się zakończyć na pytaniu które było ze strony komitetu bardzo mądre:
Po co chcecie być ŚJ skoro nie zgadzacie się z ich wierzeniami?

Jeśli popatrzycie na świat to wszędzie tak jest ze jeśli kto nie zagadka się z dana religia, partia polityczna czy czym kolwiek innym to po prostu odchodzi a nie próbuje przekonać do swoich racji członków tej religii czy partii. Dla mnie komitet odwoławczy bardzo taktowny i działający właściwie. Pierwszy komitet słaby i widać ze brakuje im doświadczenia.

Te argumenty przedstawiono też podczas mojej rozmowy , to chyba odgórne?

Równie dobrze mogliśmy ich zapytać: Po co chcecie być ŚJ skoro nie zgadzacie się z wierzeniami Jezusa?

Nie wiem czy to było 'mądre" pytanie. To mądre pytanie powinno uwzględnić spójność wierzeń ŚJ z naukami Chrystusa. To, że postanowiliśmy wniknąć pod podszewkę tego pytania ujawniło fajans organizacji.
G.Jackson powiedział, że jeśli ktoś zauważy niespójność nauk CK z Jezusowymi to zaraz by to powiedział. A gdzie mieliśmy to powiedzieć? Pisać do czarnej dziury w USA czy koniowi na ucho?

Bożydar świetna odpowiedź !!
Bardzo podobała mi się wasz sposób rozmowy . Wiem ze swego doświadczenia , że kiedy jest się świadomym korporacyjnego charakteru organizacji jest łatwiej , straszne jest wtedy kiedy myślisz o nich jako o pasterzach , a oni tak postępują , bez miłosierdzia !! Dzięki takim nagraniom jestem pewna , że niejedna osoba przejrzy na oczy.
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Yaqr

Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #128 dnia: 22 Maj, 2018, 19:17 »
Sedno sprawy tkwi w samym komitecie. Kto dał prawo trzem samozwańczym sędziom wydawać osądy? Hydraulik z mechanikiem i kucharzem (bez urazy dla wykonujących te zawody), bawią się w sędziów i podejmują decyzje które niejedną osobę doprowadziły do ruiny emocjonalnej. To tylko w tej żałosnej destrukcyjnej religii taki kretynizm może mieć miejsce.

Ja nie bronię komitetów sadowniczych ponieważ są one nie biblijne i to oczywiste, tak jak przyznali ze ciało kierownicze jest nie biblijne tylko chodzi mi o to ze tak sobie SJ ustalili i czy komuś się to podoba czy nie to nie trzymają nikogo na sile. Dla mnie (neutralnie podchodzącego) komitet odwoławczy był dobrze przygotowany i poprowadzony i podziwiam Żr tyle czasu poświęcili :)

Równie dobrze mogliśmy ich zapytać: Po co chcecie być ŚJ skoro nie zgadzacie się z wierzeniami Jezusa?

Nie wiem czy to było 'mądre" pytanie. To mądre pytanie powinno uwzględnić spójność wierzeń ŚJ z naukami Chrystusa. To, że postanowiliśmy wniknąć pod podszewkę tego pytania ujawniło fajans organizacji.
G.Jackson powiedział, że jeśli ktoś zauważy niespójność nauk CK z Jezusowymi to zaraz by to powiedział. A gdzie mieliśmy to powiedzieć? Pisać do czarnej dziury w USA czy koniowi na ucho?

Procedura to takie piękne świadkowsko korporacyjne słowo dla służbistów. Jeśli funkcjonowanie zborów obecnie porównuje się do tych z Iw to  w przebiegu komitetu nasze dochodzenie nie było niczym niewłaściwym. Mogli tę sprawę przedstawić do wyjaśnienia NO albo BO, ale woleli posprzątać niewygodnych odstępców. Teraz to w zborach się robi standardowa procedura bez pitu pitu. "My tu nie jesteśmy od rozważań, tylko żeby posprzątać" - tak parafrazując rolę pasterzy w zborach.

Corpo ma za zadanie wybierać kasę ze skrzynek na datki, kont zborowych i używać darmowych robotników na budowach nieruchomości, które potem się sprzedaje z zyskiem, a nie troszczyć się o owce Jezusa. Na szczęście w czasie komitetów już to wiedzieliśmy.

Widzisz ja nie bronię SJ bo uważam ze praktyki są niewłaściwe i zgadzam się z tym ze jest to korporacja która ustaliła swoje zasady i się ich trzyma i mimo ze jesteś mądrym chłopakiem który fajnie argumentuje swoje poglądy i masz mądra żonę która tez bardzo logicznie argumentuje wszystko to serio w moim odczuciu chcieliście chyba głosić im czy coś?

No bo na pytanie kto ochrzci waszych uczniów nie odpowiedzieliscie? Pytanie to jest klasykiem przy odstępstwie bo:
Po 1 jeśli powiesz ze Ty to znaczy ze zakładasz kolejna religie i jesteś odstępca.
Po 2 jeśli powiesz ze inna religia to przyłączyłes się do innej organizacji religijnej i jesteś odstępca.
Po 3 jeśli zaczniesz się motać to może uda Cie się nakierować bo Jezus jednak zlecił chrzcić itp.?
Każdy kto korzystał ze szkolenia dotyczącego komitetów odwolawczyxh ten wie o czym pisze.

To trochę na zasadzie tego jak dochodzi do niemoralności to pada pytanie:
Czy nie bałeś się o ciąże?
Ktoś odpowiada tak bałem się. Wtedy jest plus.
Ktoś odpowiada, nie bo używałem prezerwatyw. Wtedy członek komitetu dostał dla niego ważna informacje ze ktoś zaplanował niemoralność bo kupił prezerwatywy czyli nie była to chwila.
Komitet powinien TYLKO zadawać pytania, które niby maja pokazać troskę ale tak naprawdę jest to podchwytliwe gra, która udziela informacji na zupełnie inne ciekawe kwestie.


Pamiętaj Bozydar ze nie jestem po drugiej stronie tylko staram się dość obiektywnie podejść do tematu.


Offline Brat Kardyga

Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #129 dnia: 22 Maj, 2018, 20:50 »
Bardzo dobrze, upubliczniać, nagrywać , filmować tą obłudę z USA i tych sługusów z Nadarzyna. Niech takie relacje uświadamiają innym czym grozi i jakie są konsekwencje zostaniem  Świadkiem Jehowy. Włażą z buciorami w nasze prywatne sprawy,a potem udają głupa, że to my mamy jakieś problemy... tego nie uczyli na początku  pseudo "Biblijnego studium". Bardzo  dobra robota Brawo  oby więcej takich odważnych.
« Ostatnia zmiana: 22 Maj, 2018, 20:54 wysłana przez Brat Kardyga »


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #130 dnia: 22 Maj, 2018, 21:07 »
Yagr to co piszesz jest prawda, bolesną ale świadczy o tym jak bezduszny  to system, pozbawiony naturalnych uczuć , nastawiony na panowanie nad ludźmi, wymuszajacy bezwgledne posłuszeństwo,dlatego słuszne jest mówienie o tym głośno.
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Bożydar

Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #131 dnia: 22 Maj, 2018, 21:12 »
Widzisz Yaqr.
To nie miało być głoszenie im.
Nagrania zwyczajnie pokazały, że CK i służbiści im posłuszni pozjadali całe ewangelie. Że nawet logika nie przebija się przez ten marazm.
Dobrze wiedzieliśmy o ich spodziewanej reakcji na 'jaśniejsze światło'. To wszystko było nie tyle dla nas co dla słuchaczy. Męczenie buły nawet nie pomaga. Mamy nadzieję, że to nagranie wyposaży kolejnych będących na celowniku w cenne informacje na temat tego jak przebiega komitet.

Czyli dobrze czułem kiedy Mietek próbował nas wrobić w zakładanie innej religii i sekciarstwo. :D Ale z niego świnia parchata.
Czego oni was tam uczyli na tych szkoleniach. :) Normalnie jak KGB. To jest wrabianie ludzi i sugerowanie odpowiedzi.
Żona odpowiedziała, że ochrzcić może każdy kto już wcześniej sam uwierzył.


Offline Fantom

Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #132 dnia: 22 Maj, 2018, 21:15 »
Bożydar i małżonka,dziękuje Wam za te nagrania.Nie będą mieli wymówki,że nie wiedzieliśmy,nie słyszeliśmy.Wszystko to co ważne zostało przez Was powiedziane.Brawo za opanowanie w takich chwilach.Brawo za zadawanie trudnych pytań,na które nie mogli albo raczej nie chcieli odpowiedzieć.Dla tych co to odsłuchali będzie bardzo pomocne jak rozmawiać,jakich argumentów używać.
 Idą w zaparte,chociaż widać,że zostali przyparci do muru.Samo CK napisało,ze nie można ufać komuś kto nas okłamał.Zatem są podstawy aby nie ufać CK.
 Odważnie daliście świadectwo prawdzie.Na koniec wykazaliście,że nie są w stanie oprzeć swojej decyzji na biblii,na którą jak uważają się powołują.
 Pozdrawiam.
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #133 dnia: 22 Maj, 2018, 21:20 »
Czego oni was tam uczyli na tych szkoleniach. :) Normalnie jak KGB. To jest wrabianie ludzi i sugerowanie odpowiedzi.
To było słychać na pierwszym komitecie. Jak wasze odpowiedzi nie zgadzały się z ich tokiem prowadzenia rozmowy to ewidentnie próbowali sugerować odpowiedzi. Myślę, że z góry wiedzieli jakie zarzuty chcą wam postawić. Chodziło tylko o to, abyście w trakcie rozmowy powiedzieli to co oczekiwali usłyszeć!
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Yaqr

Odp: Bożydar odchodzi od Świadków Jehowy
« Odpowiedź #134 dnia: 22 Maj, 2018, 21:24 »
Widzisz Yaqr.
To nie miało być głoszenie im.
Nagrania zwyczajnie pokazały, że CK i służbiści im posłuszni pozjadali całe ewangelie. Że nawet logika nie przebija się przez ten marazm.
Dobrze wiedzieliśmy o ich spodziewanej reakcji na 'jaśniejsze światło'. To wszystko było nie tyle dla nas co dla słuchaczy. Męczenie buły nawet nie pomaga. Mamy nadzieję, że to nagranie wyposaży kolejnych będących na celowniku w cenne informacje na temat tego jak przebiega komitet.

Czyli dobrze czułem kiedy Mietek próbował nas wrobić w zakładanie innej religii i sekciarstwo. :D Ale z niego świnia parchata.
Czego oni was tam uczyli na tych szkoleniach. :) Normalnie jak KGB. To jest wrabianie ludzi i sugerowanie odpowiedzi.
Żona odpowiedziała, że ochrzcić może każdy kto już wcześniej sam uwierzył.

Slyszalem odpowiedz jaka podała tylko mówię dlaczego takie pytanie pada :) widzisz ja w procedurach SJ jestem myśle ze jednym z lepiej zaznajomionych na tym forum bo kiedyś uważałem te organizacje za dobra ale teraz pracuje nad najbliższymi, będąc samemu poza, nie jest to łatwe ale mądrze działając dużo można. Ogólnie podobała mi się wasza argumentacja, takt, spokój, a przede wszystkim logika. Naprawdę fajnie wszystko względem Biblii tylko oni maja w tym racje ze musi panować jedność myśli w danej organizacji. Dla mnie wzór zdrowej społeczności chrześcijan jest taki:
Tam gdzie Biblia wypowiada się doktrynalnie, trzeba to stosować i każdy ma myśleć tak samo. Tam gdzie Biblia nie precyzuje czegoś, nie należy narzucać innym swojego zdania choć dyskusje jak należy rozumieć dany fragment są oki.
Gdyby ktoś znalazł taka religie to jestem pierwszy żeby się do niej przyłączyć.

Pozdrawiamy