Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018  (Przeczytany 11763 razy)

Offline Sebastian

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #45 dnia: 24 Marzec, 2018, 14:45 »
No dziś dobrze wiemy ze te krasnoludki od mleka to bakterie.
dziś dobrze wiemy, że każdy atak padaczki kiedyś musi się skończyć (przecież nie będzie telepało człowieka przez 90 lar bez sekundy przerwy. A w ewangelii mamy opis "uzdrowienia", z człowieka "wyszedł demon" a apostołowie uznali to za cud i poszli dalej, nikt nie interesował się czy w następnych miesiącach i latach chory na padaczkę nadal chorował czy był całkiem zdrowy.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline matus

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #46 dnia: 24 Marzec, 2018, 15:08 »
No dziś dobrze wiemy ze te krasnoludki od mleka do bakterie . Moze coś bardziej nieprawdopodobnego . Moze przywrócenie władzy w martwej ręce . Uzdrowienie niewidomego lub paralityla .
A co, jeśli za kilka lat dowiemy się, że wiara w jakiegokolwiek boga to tylko schorzenie neurologiczne? I każdy przypadek będzie dało się ze stuprocentową skutecznością po prostu wyleczyć kilkoma lekami? Łykasz dwie tabletki dziennie przez tydzień i tyle, koniec na zawsze?
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline Sebastian

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #47 dnia: 24 Marzec, 2018, 15:44 »
Człowiek mówi Boże pokaż a uwierzę , a Bóg mówi uwierz a zobaczysz. Bierna postawa oczekiwania z góry skazana jest na niepowodzenie. To tak jakbyś chciał wygrać w totka nie puszczając kuponu
albo nie zrozumiałeś tego co napisałem albo udajesz że nie zrozumiałeś
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline gangas

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #48 dnia: 24 Marzec, 2018, 16:58 »
Udaje, bo gdyby było inaczej nie potrafił by uruchomić kompa ;D ;D ;D ;D

Mam pytanie;
Skąd mam wiedzieć, że mam uwierzyć ??? ??? ??? ??? albo prościej skąd mam wiedzieć, że mam szukać boga? :-\ :-\

zakładajmy, że mogę mieszkać w każdej szerokości geograficznej? byś czarnym chińskim aborygenem z indyjskimi korzeniami mieszkającym w Amazonii lub Manhattanie ??? ??? ??? ???
Jutro to dziś tyle że jutro.


Nikt

  • Gość
Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #49 dnia: 24 Marzec, 2018, 17:14 »
A co, jeśli za kilka lat dowiemy się, że wiara w jakiegokolwiek boga to tylko schorzenie neurologiczne? I każdy przypadek będzie dało się ze stuprocentową skutecznością po prostu wyleczyć kilkoma lekami? Łykasz dwie tabletki dziennie przez tydzień i tyle, koniec na zawsze?
Ogony to jaszczurkom odrastają . Czy człowiek bez soczewek w oku może widzieć . Czy na to też tabletkę lyknjesz i po sprawie. Albo dziecko noworodek z niewykształconymi płucami i jeszcze innymi narządami moze  przeżyć po pigułce . Widzisz te rzeczy dzieją się dziś bez pigułek .


Offline sawaszi

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #50 dnia: 24 Marzec, 2018, 18:38 »
Udaje, bo gdyby było inaczej nie potrafił by uruchomić kompa ;D ;D ;D ;D

Mam pytanie;
Skąd mam wiedzieć, że mam uwierzyć ??? ??? ??? ??? albo prościej skąd mam wiedzieć, że mam szukać boga? :-\ :-\

zakładajmy, że mogę mieszkać w każdej szerokości geograficznej? byś czarnym chińskim aborygenem z indyjskimi korzeniami mieszkającym w Amazonii lub Manhattanie ??? ??? ??? ???
 

To zacznij (od nowa) czytać "pisma św.) - i indywidualnie znajdziesz drogę (jaką tylko chcesz)  :) :)


Offline Roszada

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #51 dnia: 24 Marzec, 2018, 18:43 »
  To zacznij (od nowa) czytać "pisma św.) - i indywidualnie znajdziesz drogę (jaką tylko chcesz)  :) :)
Jesteś w błędzie.
Miliony ludzi nie czytało a wierzyło (nie umieli czytać).
Czytanie Pisma nie ma z tym nic wspólnego.
Trzeba inaczej podchodzić do tego. :-\
Każdy musi swoją drogę wybrać w dociekaniach.


Offline Safari

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #52 dnia: 24 Marzec, 2018, 19:08 »
może i tak, ale szczerze mówiąc nie żałuję ;)
jestem 100% hetero i poznawanie jakiegokolwiek Pana mnie nie interesuje ;)

a tak na poważnie, to jak kiedyś wspomniałem, NIE ZABRANIAM żadnemu bóstwu aby mi objawiło się, ale jak do tej pory żadne niematerialne bóstwo nie raczyło skorzystać z mojego zaproszenia,

a więc "zgodnie z wolą Bożą" jestem ateistą ;)

Naprawdę lubię twoje odpowiedzi :D hahaha
Ja mam gorzej, bo jestem kobietą, też hetero.
Na szczęście już nie muszę "poznawać Pana" :) :) :)

Myślę, że rozmowy ateiści - wierzący będą trwać i trwać... I mi nie przeszkadza wiara innych ludzi, dopóki się religia nie wtrąca do polityki. Wtedy mówię stanowczo NIE, tzn - niech religia pozostanie tam, gdzie jej miejsce (w sercach ludzi lub umysłach ewentualnie w sakralnych budynkach do tego przeznaczonych :))

Sebastian, hahaha, czytam ten wątek tylko dla twoich odpowiedzi, które uważam za niezwykle błyskotliwe oraz zabawne :)
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline sawaszi

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #53 dnia: 24 Marzec, 2018, 19:36 »
Jesteś w błędzie.
Miliony ludzi nie czytało a wierzyło (nie umieli czytać).
Czytanie Pisma nie ma z tym nic wspólnego.
Trzeba inaczej podchodzić do tego. :-\
Każdy musi swoją drogę wybrać w dociekaniach.
 
Ja tam skłonny jestem uwierzyć we wszystko - co jest PRAWDĄ (niezaprzeczalną i nie podważalną) .
Dociekania - to tylko (filozofia) , domniemanie prawdy ..
Wiara podlega wierzeniu ?


Offline Roszada

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #54 dnia: 24 Marzec, 2018, 19:38 »
Cytuj
Ja tam skłonny jestem uwierzyć we wszystko - co jest PRAWDĄ (niezaprzeczalną i nie podważalną) .
Według Twego mniemania. :-\ :-\
To jest naiwne.


Offline sawaszi

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #55 dnia: 24 Marzec, 2018, 19:53 »
Według Twego mniemania. :-\ :-\
To jest naiwne.
[/quote 
NIE ! - bo moja wiara wynika z własnych przeżyć , doświadczeń i wiedzy .
Jak wierze - to tego nie domniemam ,(realnie pojmuje życie, obiektywnie i zgodnie z faktami) .
Dla tego nie jestem nie wierzący .


Offline Roszada

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #56 dnia: 24 Marzec, 2018, 19:58 »
Ale to tylko dla Ciebie jest ważne, a dla innych nie ostaje się w konfrontacji.
Nie wymagaj by inni w tak naiwny sposób też wierzyli. :-\
Nawet nie proponuj tej metody, bo obśmieją Cię. :) :)


Offline sawaszi

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #57 dnia: 24 Marzec, 2018, 20:16 »
Ale to tylko dla Ciebie jest ważne, a dla innych nie ostaje się w konfrontacji.
Nie wymagaj by inni w tak naiwny sposób też wierzyli. :-\
Nawet nie proponuj tej metody, bo obśmieją Cię. :) :)
   
 
- A Ty wiesz , w co ja wierze ?
Bo tak sobie myślę , że nie (rozmijasz myśli) ..
- Ja wiem o czym pisze (wiara i fakty) .
Pozdrawiam Cię serdecznie  :) :) :)


Offline CEGŁA

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #58 dnia: 24 Marzec, 2018, 20:19 »
Przecież się nie dogadacie. Rozmawiacie o innych światach. Jałowa dyskusja.
Roszada, przecież niewierzący Ciebie nie zrozumieją i wiesz to bardzo dobrze, że nie będą w stanie.
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Roszada

Odp: Stephen Hawking 08.01.1942 - 14.03.2018
« Odpowiedź #59 dnia: 24 Marzec, 2018, 20:22 »
Dlatego nie biorę się, jak sawaszi, za pouczanie niewierzących, by Biblię czytali. :)

Dla mnie wiara czy niewiara to prywatna sprawa.
Nie jestem zwolennikiem nawracania, dotyczy obu stron.
Forum ma inne cele.