Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Fala hejtu  (Przeczytany 20694 razy)

Offline Roszada

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #60 dnia: 26 Styczeń, 2018, 19:50 »
Wiecie co odstępczuchy?

Bardzo dobre z was odstępczuchy, mordki moje.
Ty się nie zapalaj, bo oni Cię jeszcze mogą wytrzaskać po buźce za stare wypowiedzi. :)


Offline Salome

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #61 dnia: 26 Styczeń, 2018, 19:51 »
Wiecie co odstępczuchy?

Bardzo dobre z was odstępczuchy, mordki moje.

Nabonit, albo Finlandia Cię zrobiła albo ......
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Nabonit

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #62 dnia: 26 Styczeń, 2018, 19:53 »
Nabonit, albo Finlandia Cię zrobiła albo ......

Nie wchodzi mi totalnie :( nie wypiłem jeszcze ćwiartki :( czuje się jak w matrixie
Nabonit


Offline Salome

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #63 dnia: 26 Styczeń, 2018, 19:55 »
Nie wchodzi mi totalnie :( nie wypiłem jeszcze ćwiartki :( czuje się jak w matrixie

Światło będzie coraz jaśniejsze, czytaj i studiuj dalej.
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3498
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #64 dnia: 26 Styczeń, 2018, 20:26 »
Widzisz, wymieniłem kilka wiadomości z Panem Stanisławem i po prostu uważam go za naprawdę normalną osobę. Zawsze uczono mnie, że odstępcy to wcielenie zła a Pan Stanisław jest życzliwym starszym Panem, przynajmniej z tego co widzę tutaj. Także to, że jestem miły dla kogoś nie musi oznaczać, że komuś wchodzę w tyłek, zresztą nie jestem homoseksualistą. Jestem pod wrażeniem pracy, jaka została tutaj wykonana i jaki ogrom ciekawych informacji można tutaj znaleźć. Od dlatego jestem miły. Cześć!

OK , Nabonit , sorry , troche Cie wzialem "pod wlos" ,  za co przepraszam , ale mialem juz  dosc tych gladkich , straznicowych argumentow i chcialem Toba troche potrzasnoc .
Pozwol , ze z racji roznicy wieku miedzy nami  zwroce sie do Ciebie troche jak do syna . (mam zreszta corke dokladnie w Twoim  wieku )
Widzisz , wiekszosc z nas , ex-ow , to ludzie w jakis sposob pokrzywdzeni przez WTS i dlatego czesto mamy alergie na te wymuskane , gladkie  zdania , ktore  formalnie sa poprawne , logiczne  ale na kilometr smierdza oszustwem .
Przyklad : Mozesz komus 10 razy cytowac  Dz. Ap na temat powstrzymywania sie od krwi  i do tego jeszcze  pokazywac filmy o szkodliwosci transfuzji . Jezeli to bedzie ktos kto stracil bliska osobe  albo sam byl na krawedzi smierci  i musial przyjac krew  , a potem zostal za to wykluczony , to odbierze Twoja argumentacje jak obelge .
Starszym moze sie wydawac , ze postepuja wlasciwie  i zgodnie z Biblia  ale tam nie ma  milosci do blizniego .
Moze w tym kontekscie , szczegolnie dobitnie brzmia slowa "Milosierdzia pragne a nie ofiary" z Mat 9, 13 .

Mysle , ze dobrze , ze weszles na to Forum , chociaz twoim motywem byla chec nawracania nas .
Po prostu mogles sie na wlasne oczy przekonac , ze nic nie jest takie proste i jednoznaczne jak przedstawia to Straznica .Mam nadzieje , ze z nami pozostaniesz jakis czas  i  zapoznasz sie z innymi  punktami widzenia na  Biblie i wiare . Pzdr.

Acha , jeszcze jedno ...  Nie musisz byc MILY dla innych .  Badz   UCZCIWY i  OBIEKTYWNY w swojej argumentacji .
To juz bedzie bardzo wiele...


Offline Startek

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #65 dnia: 26 Styczeń, 2018, 21:14 »
Nie wchodzi mi totalnie :( nie wypiłem jeszcze ćwiartki :( czuje się jak w matrixie
To lepiej zrobisz  nie dopijając tej ćwiartki , jutro może czekać cię kac i zaproszenie na komitet sądowniczy za pijaństwo .


Offline Nabonit

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #66 dnia: 26 Styczeń, 2018, 21:25 »
OK , Nabonit , sorry , troche Cie wzialem "pod wlos" ,  za co przepraszam , ale mialem juz  dosc tych gladkich , straznicowych argumentow i chcialem Toba troche potrzasnoc .
Pozwol , ze z racji roznicy wieku miedzy nami  zwroce sie do Ciebie troche jak do syna . (mam zreszta corke dokladnie w Twoim  wieku )
Widzisz , wiekszosc z nas , ex-ow , to ludzie w jakis sposob pokrzywdzeni przez WTS i dlatego czesto mamy alergie na te wymuskane , gladkie  zdania , ktore  formalnie sa poprawne , logiczne  ale na kilometr smierdza oszustwem .
Przyklad : Mozesz komus 10 razy cytowac  Dz. Ap na temat powstrzymywania sie od krwi  i do tego jeszcze  pokazywac filmy o szkodliwosci transfuzji . Jezeli to bedzie ktos kto stracil bliska osobe  albo sam byl na krawedzi smierci  i musial przyjac krew  , a potem zostal za to wykluczony , to odbierze Twoja argumentacje jak obelge .
Starszym moze sie wydawac , ze postepuja wlasciwie  i zgodnie z Biblia  ale tam nie ma  milosci do blizniego .
Moze w tym kontekscie , szczegolnie dobitnie brzmia slowa "Milosierdzia pragne a nie ofiary" z Mat 9, 13 .

Mysle , ze dobrze , ze weszles na to Forum , chociaz twoim motywem byla chec nawracania nas .
Po prostu mogles sie na wlasne oczy przekonac , ze nic nie jest takie proste i jednoznaczne jak przedstawia to Straznica .Mam nadzieje , ze z nami pozostaniesz jakis czas  i  zapoznasz sie z innymi  punktami widzenia na  Biblie i wiare . Pzdr.

Acha , jeszcze jedno ...  Nie musisz byc MILY dla innych .  Badz   UCZCIWY i  OBIEKTYWNY w swojej argumentacji .
To juz bedzie bardzo wiele...

Nie należę do tych co się łatwo obrażają także spokojnie. Jeśli chodzi o ostatnie zdania to ja po prostu lubię być miły, tak mnie rodzice wychowali
Nabonit


Offline PoProstuJa

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #67 dnia: 27 Styczeń, 2018, 11:22 »
Już sobie Matyldo nie radzę z tym wszytkim. Przerosło mnie to wszystko. Mam taki bałagan w głowie, że sobie nie wyobrażasz.

Nabonicie proponuję zasadę: nie wszystko naraz.
Nie da się poznać "prawdy o prawdzie" w kilka dni, bo to za bardzo obciążające dla umysłu i organizmu. Proponuję stopniowo.

Na razie jesteś na etapie szoku, ale wiem (po sobie), że z tego etapu przechodzi się do kolejnego; nie trwa on wiecznie :)

Na mnie osobiście zadziałały (o czym wielokrotnie pisałam) książki - obydwie - Raymonda Franza.
Bo jak człowiek się dowiaduje, że go całe życie okłamywali, to czuje się tak jakby się obudził z ręką w nocniku. A książki Raya bardzo mnie pokrzepiły i dały mi trzeźwe spojrzenie na kwestię religii.

Gdyby tak się pokusić o kategoryzację, to można odstępców podzielić na różne grupy - jeśli chodzi o ich obecne zapatrywanie na świat i religię, a także o ich przeszłość i przeżycia.
Nie istnieje coś takiego jak jednorodność poglądów czy charakterów u "odstępców" - każdy jest inny i każdy ma swoją historię.

Ja osobiście uważam siebie za odstępcę "lightowego", który nie nosi w sobie poczucia krzywdy w stosunku do innych Świadków. Owszem, wiele było takich historii, że właśnie to jakiś "brat" naciągnął mnie na kasę albo zrobił jakieś świństwo (gdy jeszcze byłam Świadkiem), ale patrzyłam wtedy na niego personalnie - i tłumaczyłam sobie, że to, że on jest świnią, nie znaczy, że wszyscy inni też są.

Odeszłam oficjalnie z religii Świadków, ale nadal mam dobry kontakt z nimi (tzn. z tymi osobami, które czynią to wbrew zakazowi Strażnicy). Nie tak dawno spotkałam też kilka osób ze zboru, z którymi kontaktu do tej pory nie miałam i nie wiedziałam jak na mnie zareagują. Ku memu zdumieniu chwilkę ze mną pogadali i zaprosili na zebranie. Na co im odpowiedziałam, że się tam nie wybieram, bo nie zgadzam się z ideą. Ale że na żadnych braci obrażona nie jestem.

Inny Świadek z kolei (taki starszy) jest takim pół-odstępcą, tzn. sercem jest w organizacji, ale jego rozum ma pewne wątpliwości. Spotkałam go na ulicy, miło z nim rozmawiałam i on był tym trochę zdziwiony, bo spodziewał się, że skoro już jestem oficjalnym odstępcą, to pewnie gardzę Świadkami. Zapytał nawet na koniec rozmowy czy może mi podać rękę.

Więc takie to u mnie historie się dzieją.
« Ostatnia zmiana: 27 Styczeń, 2018, 11:30 wysłana przez PoProstuJa »


Offline Nabonit

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #68 dnia: 27 Styczeń, 2018, 13:09 »
Widzisz, ja jak czytam kryzys sumienia to strasznie drażni mnie takie wybielanie siebie i stawianie siebie w super świetle. Czy Franz przyznaje się tam do błędów jakiś? Na razie nie znalazłem. Może się mylę ale wiesz jak czytam psalmy Dawida i to że wprost mówi o swoich ogromnych błędach to jest inaczej niż czytać taką książkę w której wyłania się obraz super bohatera, przynajmniej dla mnie.

Będzie mi bardzo ciężko choć dziś delikatnie gadałem z Tatą i widzę, jak by on też coś rozumiał ale wiecie 50 na karku i wszyscy znajomi tutaj... Mam pierwszy raz w życiu kaca ale nie po alkoholu  :o :o :o :o :o :o
Nabonit


Offline Dietrich

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #69 dnia: 27 Styczeń, 2018, 13:24 »
Widzisz, ja jak czytam kryzys sumienia to strasznie drażni mnie takie wybielanie siebie i stawianie siebie w super świetle. Czy Franz przyznaje się tam do błędów jakiś? Na razie nie znalazłem. Może się mylę ale wiesz jak czytam psalmy Dawida i to że wprost mówi o swoich ogromnych błędach to jest inaczej niż czytać taką książkę w której wyłania się obraz super bohatera, przynajmniej dla mnie.

Będzie mi bardzo ciężko choć dziś delikatnie gadałem z Tatą i widzę, jak by on też coś rozumiał ale wiecie 50 na karku i wszyscy znajomi tutaj... Mam pierwszy raz w życiu kaca ale nie po alkoholu  :o :o :o :o :o :o

To samo wrażenie odniosłem. Według mnie Franz w Kryzysie pisze dość zachowawczo. Odrobinę bardziej się rozkręca w W poszukiwaniu chrześcijańskiej wolności. Ale to i tak jakby za mało. Czuje się pewien niedosyt. Moim zdaniem z jakichś powodów pewne sprawy przemilczał. Może był związany czymś o czym nie wiemy... Tego pewnie się nie dowiemy zbyt szybko lub w ogóle. Choć obie jego książki to niejako lektura obowiązkowa dla każdego odstępczucha, bo jednak był na samym szczycie orga, to jednak nie powinno się na tym poprzestawać.
Tyle że staraj się postępować tak jak piszą przedmówcy - nie wszystko na raz. I na spokojnie. W przeciwnym razie Twoje zmiany poglądów zostaną szybko zauważone. A jakie mogą być tego skutki - nie trzeba wyjaśniać.


Offline Światus

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #70 dnia: 27 Styczeń, 2018, 13:34 »
Oglądałem wywiad z nim na YT. Wydawało mi się, że stara się bronić stryja.
Tymczasem gdzie indziej czytałem albo słyszałem, że stary Franz nienawidził chrześcijaństwa...

W książce moją uwagę zwróciło to, że nowe światła są głosowane... W związku z tym, część "niewolnika" w nie nie wierzy. Wydaje mi się niemożliwe, ze ktoś uwierzy tylko dlatego, że został przegłosowany.
« Ostatnia zmiana: 27 Styczeń, 2018, 13:37 wysłana przez Światus »
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #71 dnia: 27 Styczeń, 2018, 13:51 »
Mnie osobiście cieszy fakt, że sięgnąłeś po z Kryzys sumienia, spokojna analiza tego co się działo w centrali, da Ci wiele. Do tego, indywidualna analiza Biblii, nie przerobionej, bez natchnienia Wetscota i Horda, którzy byli spirytystami, skończysz pierwszą lekturę, sięgnij po życiorys Barbary Anderson, wieloletniej pracownicy centrali w Brooklynie. Za ujawnienie pedofilii, pozbawiono Jej społeczności. Co dalej, czas pokarze, złagodniało moje podejście do Ciebie, bo czytam co piszesz i czas pokarze czy się myliłem oczywiście jeżeli z Ciebie płynie szczerość, JESTEM Z TOBĄ i nie pij, bo to w niczym nie pomoże. Pozdrawiam


Offline Sebastian

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #72 dnia: 27 Styczeń, 2018, 15:21 »
Widzisz, ja jak czytam kryzys sumienia to strasznie drażni mnie takie wybielanie siebie i stawianie siebie w super świetle. Czy Franz przyznaje się tam do błędów jakiś? Na razie nie znalazłem.
ja znalazłem. Czytaj całość może też znajdziesz. Nie chce odbierać Tobie przyjemności czytania i samodzielnego znajdywania, ale jak nie znajdziesz to wypowiem się.

A co do kwestii porównywania Dawida z Franzem to jednak Dawid wypada ciutkę gorzej, bo po grzechu z Batszebą owszem "okazał skruchę" i nawet przepiękny psalm napisał (w którym nawiasem mówiąc nie przyznał się wprost "ja Dawid jestem cudzołożnikiem" a tylko pisał ogólnie o wyrzutach sumienia), ale nie umiał całkowicie uporać się z grzeszną przeszłością.

Dlaczego? Ano dlatego, że Joab miał na niego "haka" (tzn. pisemny rozkaz służbowy napisany odręcznie przez Dawida i mówiący że mąż Batszeby musi zginąć).

Jak nam donosi Pismo Świete dopiero Salomon pozbył się Joaba (bo sam Dawid ze strachu przed szantażem nie mógł sobie pozwolić na pozbawienie Joaba stanowiska a wysyłać kolejnej osoby na śmierć pewnie nie chciał bo miał i tak wystarczająco dużo wcześniejszych wyrzutów sumienia).

Oczywiście nic nie stało na przeszkodzie, aby Dawid po prostu abdykował i wtedy nie musiałby bać się Joaba i mógłby rozpocząć nowe życie. Ale jednak Dawid nie zdobył się na to.

Rajmond (w przeciwieństwie do Dawida) porzucił honory i zaszczyty i odszedł. Mógł przecież okazać skruchę, mógł zachować wygodne stanowisko w kierownictwie organizacji, mógł siedzieć cicho i mógł do końca życia żyć jak król. A jednak wolał być uczciwy i odejść.

Dlaczego piszę o tym? Chcę pokazać Tobie, że na wszystko można spojrzeć z nieco innego, bardziej ogólnego, szerszego pkt widzenia. Proszę zauważyć, że pisząc o ewentualnej abdykacji Dawida nie podważam Pisma Świętego, nie rujnuję niczyjej wiary, itd. itp. Wskazuję jedynie, że wnioski redaktorów gazety o tematyce religijnej (a ich wniosek brzmi "Dawid okazał szczerą skruchę i jest wzorem dla chrześcijan") niekoniecznie muszą być 100% poprawne. Na wszystko można spojrzeć z innego punktu widzenia.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline PoProstuJa

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #73 dnia: 27 Styczeń, 2018, 22:07 »
Widzisz, ja jak czytam kryzys sumienia to strasznie drażni mnie takie wybielanie siebie i stawianie siebie w super świetle. Czy Franz przyznaje się tam do błędów jakiś? Na razie nie znalazłem. Może się mylę ale wiesz jak czytam psalmy Dawida i to że wprost mówi o swoich ogromnych błędach to jest inaczej niż czytać taką książkę w której wyłania się obraz super bohatera, przynajmniej dla mnie.

Będzie mi bardzo ciężko choć dziś delikatnie gadałem z Tatą i widzę, jak by on też coś rozumiał ale wiecie 50 na karku i wszyscy znajomi tutaj... Mam pierwszy raz w życiu kaca ale nie po alkoholu  :o :o :o :o :o :o

Nabonicie we Franzu ujęło mnie to, że nawet po tym jak został potraktowany z buta przez Wachtower (wyrzucony na bruk), to i tak do końca życia pozytywnie wypowiadał się o Świadkach.

Nie wiem jaką winę chcesz znaleźć u Franza? Na początku książki o żadnej winie nie pisze, bo opisuje swoją służbę dla WTS. Czytaj dalej spokojnie, to się wszystkiego dowiesz.

Ja od razu dodaję, że dla mnie "Kryzys" to za mało. Dlatego zawsze chciałam przeczytać 2 część "W poszukiwaniu..." i udało się dzięki pasjonatom, którzy tę książkę tłumaczyli.

Przy okazji zapytam - czy wiesz jakie zapatrywania na odstępców ma Twój ojciec? Co zrobiłby gdyby odkrył, że czytasz "odstępcze materiały"? Doniósłby na Ciebie do starszych czy też po prostu porozmawiał?
Na razie chyba musisz się pilnować żeby nie zapomnieć wylogowywać się z różnych "podejrzanych" stron internetowych :)


Offline Nabonit

Odp: Fala hejtu
« Odpowiedź #74 dnia: 27 Styczeń, 2018, 22:33 »
Tata mi nie grzebie w laptopie także spokojnie, wiesz już w moim wieku to szkoda, żeby mi jeszcze historie przeglądał. Nie wiem jak by zareagował, trudno powiedzieć. Na pewno nie jest betonem do którego nic nie dociera ale dużo poświęca dla organizacji.
Nabonit