(...)
Każdy sam powinien decydować jaką metodę leczenia wybrać.
(...)
Ja tylko dodałem filmy, które promują alternatywną metodę leczenia tak aby inni widzieli, że jest więcej niż jedna opcja i że też daje dobre lub nawet czasem lepsze efekty.
(...)
Po pierwsze problem polega na tym, że to co piszesz o decyzji nie jest nauczaniem SJ. Według nich każdy kto dobrowolnie przyjmuje transfuzję krwi oznajmia tym samym, że się odłącza od SJ i nie chce nim być. A nie jak twierdzisz, że komitet i wykluczają. Robią tak z konkretnego prawniczego powodu. Sprawa bułgarska np.
Nie ma mowy o swobodnej decyzji u SJ. Jest presja i nacisk na nie przyjęcie.
Druga sprawa filmy, które dodałeś są znane i były wałkowane na tym i wielu innych forach z tematyką waszego kultu.
Nikt nie jest też głupi aby nie wiedzieć o alternatywnych metodach. Ten temat jest również znamy i omawiany. Są jednak sytuacje gdzie inne metody nic nie dadzą gdy mamy nagłe zdarzenie. W tym przypadlu krew ratuje życie.
Nie musisz nikogo przekonywać o korzyściach nie stosowania krwi, bo przetaczanie krwi jak każda inna operacja lub np przeszczep innej tkanki, narządu niesie ryzyko. To oczywiste. Ameryki nie odkrywasz. Ale są sytuacje gdy to ryzyko się podejmuje, bo ratuje ono życie.
Dzieje Apostolskie nie mówią o transfuzji i tylko wiara SJ, a raczej nakaz waszego CK powoduje wasze zapatrywanie. Jednakże wiara, osobista interpretacja przez CK to za mało, aby bawić się w Boga i decydować o życiu i zdrowiu innych, a tak się niestety dzieje.
Jest też pewne, że gdyby CK stwierdziło jutro, że przyjęcie krwi nie powoduje utraty członkostwa w waszym kulcie wielu by przyjęło transfuzję. Jest to więc tylko sztuczne bicie piany przez szeregowych pod dyktando waszych przywódców. Przykre to.
Zabranialiście szczepionek, przeszczepów, frakcji, hemoglobiny potem CK zezwoliło. Ilu ucierpiało tego nie idzie zliczyć. Dzisiaj czasem umieracie w imię interpretacji człowieka, jutro ten człowiek może wam powiedzieć, że możecie transfucję.
W swoich postach nie piszesz nic nowego czego na przestrzeni przynajmniej ponad 13 lat nie można było przeczytać w internecie. Typowe argumenty, które nie zawierają w sobie logiki i nic przekonującego. Świadczą tylko o indoktrynacji jakiej ulegacie powtarzając propagandę wam wpajaną.
Jest mnóstwo dyskusji i artykułów omawiajacych te argumenty i temat krwi i gdybyś chciał poszukać i poczytać to albo zmieniłbyś zdanie lub dał sobie spokój z kolejnym powielaniem, które powoduje twoją i innych stratę czasu.
MX - koniec - MX