Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 15 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka  (Przeczytany 20254 razy)

Offline Szyna

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Grudzień, 2017, 21:16 »
mimo wszelkich trudności odradzam rozwód, z powodów które niżej opiszę.

wiele osób (szczególnie na początku, gdy są zauroczeni sektą) wydaje się tak fanatyczna, że można zakładać że wybór religii ŚJ jest dla nich wyborem całożyciowym, ale na szczęście doświadczenie życiowe wskazuje, że znaczna część nowopozyskanych już po około 2-3 latach staje się albo mniej fanatyczna albo w ogóle przestaje utożsamiać się ze świadkami Jehowy.

jeśli macie państwo kilkoro dzieci to zakładam że kilka lat już ze sobą wspólnie przeżyliście. Być może nie warto rozwodzić się, może mimo trudności warto poczekać aż mężowi minie pierwsze zauroczenie wyznaniem świadków Jehowy.
Mamy trojke  malych dzieci ( 3,2 latka i 6 miesiecy). 3 lata malzenstwem jestesmy.  Prosze o jakies argumenty aby maz zmienil zdanie. Bo ja juz wszystkiego probowalam.


Tusia

  • Gość
Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #16 dnia: 27 Grudzień, 2017, 21:20 »
Mamy trojke  malych dzieci ( 3,2 latka i 6 miesiecy). 3 lata malzenstwem jestesmy.  Prosze o jakies argumenty aby maz zmienil zdanie. Bo ja juz wszystkiego probowalam.

Jeśli mieszkasz niedaleko, mogę się spotkać na rozmowę z Twoim mężem. Kontakt:
http://piotrandryszczak.pl/punkt_informacji_o_swiadkach_jehowy.html


Offline dziewiatka

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Grudzień, 2017, 21:36 »
Walka z mężem niczego dobrego nie przyniesie. Zastanawiam się co ja bym zrobił gdybym trafił na takiego zainteresowanego.wiem że szczere zainteresowanie powodami dla których mąż zaczą studiować może pomóc.Zaproszenie się na studium i zadanie kilku pytań prowadzącym w obecności męża ,z czego On jako mąż i ojciec będzie musiał zrezygnować i co o oznacza dla Ciebie.


Offline Trinity

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #18 dnia: 27 Grudzień, 2017, 22:14 »
Dziecko drogie słuchaj sie nas a nie zginiesz!!
1) nie walcz
2) idź na zebranie wysrój się jak na 1 randce
3) kochaj, bielizna obiadek  dzieci do babci
4) jak to nie zadziała to zrób z z sobą coś
dzidzie macie półroczną?!  on z nudów może sie interesować sJ
zaangaźuj go w opieke najlepiej jak ma studium albo zebranie jak on będzie się migał to
spytaj ,jakto dziubuniu nie chcesz się zająć naszymi dziećmi bo? czy Bóg tego od ciebie wymaga? czy nie możesz mi zwyczajnie pomóc żebym wyszła na aerobik albo z koleżanką?
bądź na srtudium najlepiej nagrywaj bo jako matka 3 ki masz pamięć bardzo dobrą ale krótką, i na argumety chłopcy z naszego forum udzielą kontrargumentów koncertowo!
aa i sie strój, zaglądaj na fejsa cząsto, niepozwalaj dotykać swojego telefonu
jesteś pewnie mistrzem logistyki wyrwij sie gdzieś sama! do pralni! a sie wymaluj i wiesz obcasy wdziej
Z nami nie zginiesz



Offline zawsze letni

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #19 dnia: 27 Grudzień, 2017, 22:19 »
Witaj Szyna. Nie będzie łatwo i  nie da się szybko. Rozwód zostaw sobie na koniec, straszenie nim nic nie da. Utwierdzi go tylko w przekonaniu, że przechodzi przepowiedziane próby. Tak ta sekta programuje, że wszelkie przeciwności łączą z atakami szatana na prawdę. On jest uświadamiany,że musi dać odpór, że musi wytrwać. Tu na forum jest cała masa logicznych argumentów, tylko nie wiadomo co, kiedy i do kogoś trafi. Ma małe dzieci więc możesz wspomnieć o rozmiarach pedofilii w "czystej" organizacji. Poczytaj o tym. Dobrym rozwiązaniem byłby osobisty kontakt z kimś z forum, mógłby Ci pomóc. Ja nie mogę trafić do mojej żony choć ona zna wszystkie fałszywe proroctwa, szwindle organizacji - głową w mur. Nie upadaj na duchu. Dobrze, że tu trafiłaś. Powodzenia!
Wolę mieć pytania, na które nie mogę odpowiedzieć, niż odpowiedzi, na które nie mogę zadawać pytań! /exjwcriticalthinkers/


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3499
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #20 dnia: 27 Grudzień, 2017, 22:21 »
mimo wszelkich trudności odradzam rozwód, z powodów które niżej opiszę.

wiele osób (szczególnie na początku, gdy są zauroczeni sektą) wydaje się tak fanatyczna, że można zakładać że wybór religii ŚJ jest dla nich wyborem całożyciowym, ale na szczęście doświadczenie życiowe wskazuje, że znaczna część nowopozyskanych już po około 2-3 latach staje się albo mniej fanatyczna albo w ogóle przestaje utożsamiać się ze świadkami Jehowy.

jeśli macie państwo kilkoro dzieci to zakładam że kilka lat już ze sobą wspólnie przeżyliście. Być może nie warto rozwodzić się, może mimo trudności warto poczekać aż mężowi minie pierwsze zauroczenie wyznaniem świadków Jehowy.

Dzieki , Sebastian za glos rozsadku !

Szyna , przeciez piszesz , ze kochasz meza i Ci na nim zalezy  .
Rozwodzic sie ze wzgledu na jego religie to chyba  przesada .  Powalcz troche o niego i rodzine . Chyba warto ?



Offline zawsze letni

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #21 dnia: 27 Grudzień, 2017, 23:17 »
Michał ortodoksa. Można to samo powiedzieć ubierając w łagodniejsze słowa.
 Coś Ci pozostało po przywilejach.
« Ostatnia zmiana: 27 Grudzień, 2017, 23:39 wysłana przez zawsze letni »
Wolę mieć pytania, na które nie mogę odpowiedzieć, niż odpowiedzi, na które nie mogę zadawać pytań! /exjwcriticalthinkers/


Offline Szyna

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #22 dnia: 27 Grudzień, 2017, 23:53 »

Ja nie szukam usprawiedliwienia do rozwodu. Gdyby tylko nie ta jego wiara. Mimo ze go kocham to i tak musze cos postanowic. Dzieci pozniej pojda do szkoly i wogole a ja im chce pokazac wiare katolicką itp. Mąż mi na to nie pozwala  gdyz jak twierdzi nie jest to zgodne z Biblią.  Nie mam wyboru..
« Ostatnia zmiana: 28 Grudzień, 2017, 05:00 wysłana przez gedeon »


Offline matus

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #23 dnia: 28 Grudzień, 2017, 00:04 »
Jak masz jak, gdzie i za co, to uciekaj, póki możesz i póki syndrom sztokholmski się jeszcze nie odpalił.

Nie ma nic gorszego niż świeży konwertyta.
Może się kiedyś opamięta.
Byle nie za późno.
« Ostatnia zmiana: 28 Grudzień, 2017, 00:06 wysłana przez matus »
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline bene

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #24 dnia: 28 Grudzień, 2017, 00:32 »
Witam serdecznie.
Wiem że najprościej jest dawać jakieś rady komuś z boku na dodatek nie ponosząc za to odpowiedzialności. Tym bardziej że nie jestem katolikiem a z tego co piszesz za wszelką cenę chcesz by twój mąż przynajmniej tolerował praktykowanie wierzeń i zwyczajów katolickich. Ale gdy po zastanowieniu się nad sytuacją którą opisujesz to postanowiłem co nieco napisać.
Podejrzewam że już prowadzicie mniej lub  bardziej zaawansowane potyczki o wiarę i jej praktykowanie. Jeżeli mógłbym coś Ci doradzić to na pewno nie dopuść do tego by podczas nich w wyniku emocji dochodziło między wami do kłótni i agresji słownej szczególnie przy dzieciach. 
Pojawiła mi się taka myśl by zastosować jak ja to sobie nazwałem umownie "taktykę aikido". Jest to wykorzystanie siły przeciwnika poprzez umiejętne uniki oraz użycie w odpowiedni sposób niewielkiej siły do pozbawienia równowagi przeciwnika. Jak by miało to wyglądać w praktyce. Przykładowo stwierdzasz że pochwalasz jego dążenie do tego by pogłębiać swoją wiarę. Weź Biblię jaką się posługuje i z zaciekawieniem ją czytaj. Po pewnym czasie oznajmij że chciałabyś w swoim życiu wypełniać wolę Ojca który jest w niebie (ewangelia Mateusza 24:50)ale chciałabyś poznać i podyskutować kilka dni z kimś kto już to czyni.  Z tego co jest napisane w dodatku do Biblii SJ a zatytułowanym Biblijne tematy do rozmów punkt 44c eliminuje praktycznie wszystkich polskich Świadków Jehowy https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1001060478?q=„Drugie+owce”+nie+są+braćmi+Chrystusa&p=par Uczep się tego jak rzep psiego ogona że ma ci przedstawić choć jednego który według słów Jezusa jest jego bratem. I pytaj do znudzenia dlaczego z zestawienia słów Jezusa oraz tego co jest napisane czarno na białym drugie owce nie wypełniają woli Boga.
Ciekawe jakie rośliny mają zmysły by poznać jaką budowę ma  owad oraz gdzie mają mózg aby mogły przetwarzać dane z poprzednich cyklów swojej egzystencji aby móc dostosować się do jego budowy


Offline Mała mi

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #25 dnia: 28 Grudzień, 2017, 00:47 »
Kochana weź post Trynity na serio haha w końcu to facet.Myśle, ze otworzenie oczu na pedofilie w organizacji może pomoc, a jeśli nie to cóż to za ojciec? Świadkiem Jehowy jeszcze nie jest wiec pole do dyskusji otwarte. Braliście  ślub kościelny? Jesli tak to powiedz mu ze czujesz się oszukana itp, itd ale nie zmuszaj go do bycia katolikiem.takie trochę rób ci chcesz ale mnie i dzieci w to nie mieszaj i do domu tego nie przynoś bo wiesz kochanie przecież świadkiem się nie rodzi, ja nie chce nim być a dzieci kiedyś wybiorą.Kurcze żyjesz z kimś ileś tam lat , zdaje się ze go znasz a on pewnego dnia wpada do domu i ci mówi : wiesz dziubku postanowiłem zmienić całe moje życie, gowno mnie obchodzi twoje zdanie wiec zmienię i twoje , spal choinke haha egoizm jak cholera. Ale Walcz kobieto toz przecież z jakiegoś powodu ten ślub wzięłaś.


Offline HARNAŚ

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #26 dnia: 28 Grudzień, 2017, 06:43 »
Ciężko będzie wydostać go z tego zauroczenia. Spróbowałbym mimo wszystko rozmowy na argumenty a nie ich brak. Zadnych krzyków czy szantaży ale rzeczowa rozmowa. Możesz dołączyć do studium , masz takie prawo i spytać prowadzącego:
- Czy to prawda , że jeśli męzowi się odwidzi albo zgrzeszy według kategorii organizacji to nikt ze świadków nie odezwie śie do niego do końca życia?
- Czy to prawda że niewolnik , zmienia co jakiś czas nauki , w które trzeba bezwzględnie na drugi dzień wierzyć bez słowa dyskusji?
- Czy to prawda , że jeśli jego dziecko będzie molestowane , zły dotyk , przez ukrywającego sie pedofila w zborze , a to częsta praktyka , to On jako ojciec nie będzie mógł wnieść oskarżenia , dopóki nie znajdzie dwóch świadków tego obrzydliwego zdarzenia?
- Czy to prawda że ŚJ wydali swój przekład Biblii , w której np. w Nowym Testamencie bezpodstawnie użyli kilkaset razy słowa Jehowa aby tylko dopasować tekst do nowych nauk?
- Czy to prawda , że jeśli jego dziecko ulegnie wypadkowi , albo zachoruje to on nie będzie mógł się zgodzić na transfuzję dla dziecka w celu ratowania jego życia , tylko zostanie poinformowany przez starszych zboru , że jeśli dziecko umrze to w raju Bóg je wskrzesi a to jest próba lojalności względem nauk Niewolnika , który jest przywódcą organizacji?
« Ostatnia zmiana: 28 Grudzień, 2017, 06:48 wysłana przez HARNAŚ »


Offline Roszada

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #27 dnia: 28 Grudzień, 2017, 09:48 »
Zastanawiam się czemu on nie chciałby rozstania? Czemu nie chce wyrazić zgody na ewentualny rozwód?
Często bywa odwrotnie, że chcą.

Może już sobie marzy, że z tych dzieci zrobi ŚJ, choć sam jeszcze nie jest. :-\
Może jeszcze mu nie powiedzieli, że będzie mógł mieć nową żonę w organizacji, jeśli ta go porzuci zanim stanie się ŚJ.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #28 dnia: 28 Grudzień, 2017, 11:02 »
  Ktoś już napisał, że śJ nie staje się nikt z dnia na dzień. Coś musiało być punktem zapalnym, że się nimi zauroczył.

Jak z nim walczyć? Spokojem, nic tak nie wytrąca z rytmu.jak spokój przeciwnika. Agresja wzbudza agresję. Jeśli nie czujesz się na sile walczyć na argumenty, zadawaj mu pytania. Gra w tzw blondynkę znakomicie się sprawdza. On czuje się ważny, odpowiada i tym samym zmysza siebie do myślenia.

Ja bym tam nie waliła na oślep pedofilią czy krwią. Wtedy zawsze odpowie, a księża to co, lepsi? Lepiej powiedzieć, że się szukało informacji na czym to wyznanie polega. I wtedy wpadł w oczy tekst o pedofili w org. Co on myśli, jak sam by postąpił. Pytać i nie zmuszać do odpowiedzi.
Tak samo krew, jakiś przykład i to straszne, patrzeć na śmierć własnego dziecka albo twoją. Jak Bóg może tego od nas wymagać, skoro życie jest najwiekszą wartościa? A co jak się świadkowie mylą i kiedyś zmienią zdanie? Nie chciałabym być mordercą.

Spokoj, pytania i zero wyrzutów. Pamietaj kropla drąży skałę. Pokonać wroga można jego własną bronią.
Ty znasz najlepiej swojego męża.
« Ostatnia zmiana: 28 Grudzień, 2017, 11:04 wysłana przez Tazła »
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Szyna

Odp: Małżeństwo Przyszly SJ a Katoliczka
« Odpowiedź #29 dnia: 28 Grudzień, 2017, 11:15 »
Wszystkiego juz probowalam. Probuje rozmawiac z nim na spokojnie ale ja pozniej zawsze pozostaje bez slowa. Juz nie wiem co robic. Dluzej tak nie potrafie...