W Poznaniu już od dawna jest literatura po rosyjsku i ukraińsku, dodatkowo jest grupa(?) rosyjskojęzyczna.
Zastanawiam się tylko w jaki sposób głosiciele odróżnią czy "językiem serca" jest rosyjski czy ukraiński skoro i tak większość mówi surżykiem?
I jest jeszcze jedna zagwozdka - w chwili gdy ktoś urodził się na wschodzie Ukrainy, wychowywał się w rodzinie rosyjskojęzycznej, całe życie mówił po rosyjsku a po aneksji Krymu stwierdził że od tej pory będzie posługiwać się językiem ukraińskim to czy jego językiem serca jest rosyjski czy ukraiński?