Przystępując do tego wyznania wyraziłeś zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Bzdura.
Zostałem ochrzczony w 1988 roku i nie przypominam sobie by:
- istniał wtedy istniał związek wyznaniowy świadków Jehowy
- ktoś odczytał mi "prawa" z ustawy z dnia 29 sierpnia 1997, bo jej nie było
Nie byłem też członkiem związku "Strażnica - Towarzystwo Biblijne i Traktatowe, Zarejestrowany Związek Wyznania Świadków Jehowy w Polsce". Do niego należała garstka (kilkadziesiąt) osób. Nie wyrażałem też zgody by ten związek przetwarzał moje dane.
Gdy natomiast powstał nowy statut SJ w Polsce w 2014 zostałem "wcielony" w szeregi świadków, ale TAKŻE nie wyrażałem zgody na przetwarzanie moich danych osobowych.
Stwierdzenie "Przystępując do tego wyznania wyraziłeś zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych." jest totalną bzdurą.
Natomiast Kaiser, chce wytoczyć proces osobie, która tylko używa formułki jej nakazanej. Aby wygrał proces powinien udowodnić:
że jasno na piśmie nie wyraził zgody na przetwarzanie Jego danych osobowych ( jest to niemożliwe jak nadal zdawał sprawozdania ).
Prawo przetwarzania moich danych przez związek wygasa w dniu mojego odejścia ze związku. Przyczyny są dwie:
- z mocy ustawy wolno przetwarzać dane członków, a ja od tego momentu nie jestem członkiem
- na wszelki wypadek zgłaszam sprzeciw wobec przetwarzania moich danych, który jest wystarczającym i skutecznym środkiem.
Pierwsze udowodnione
po drugie może wygrać sprawę w tym problemie jak już tam nie będzie ( Wtedy dopiero może skarżyć za naruszenie ustawy )
O czym cały czas mówimy...
po trzecie nie myl powództwa cywilnego, który user chce temu starszemu wytoczyć z postępowaniem administracyjnym.
Nie mylę. Mój pozew będzie złożony przeciw urzędnikowi związku wyznaniowego.
Przystąpił dobrowolnie do organizacji, podając swoje dane osobowe.
Pi...olisz. Wyjaśniłem to powyżej.
Więc informacja z sali królestwa, że nie jest już członkiem nie narusza ustawy o ochronie danych osobowych.
Bzdura. Przetwarzanie danych wrażliwych (przekonania religijne) jest ZABRONIONE ogólnie, z wyjątkami ustawowymi. ŻADEN z nich mnie nie będzie dotyczył. Jeśli znasz taki - zacytuj tragment ustawy.
Gdyby ktoś wygrał przed sądem taką sprawę - to tutejsze forum by huczało.
Może dlatego że w tą stronę jeszcze nikt nie próbował, co nie?
Zdając sprawozdanie ze służby polowej pisałeś z imienia i nazwiska.
I może tym samym zgodziłem się na przetwarzanie danych wrażliwych dotyczących rasy?