Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"  (Przeczytany 28570 razy)

Offline Helleboris

Dzisiejszy artykuł o banerach w autobusach. Co jak co, ale autorka artykułu ma refleks szachisty  ;D

"To repeat the same action and expect different results is madness."


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6993
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Sierpień, 2017, 11:37 »
Już myśleliśmy, że akcja w Warszawie jest zakończona, ale widać, że jej echa odbijają się nadal. Właśnie w warszawskim wydaniu Gazecie Wyborczej ukazał się artykuł:

Byli świadkowie Jehowy przestrzegają w autobusach przed "niebezpiecznymi praktykami grup religijnych"

Poniżej wklejam treść artykułu dla osób, które "wyczerpały limit artykułów w tym miesiącu":

Cytat: Źródło: Gazeta Wyborcza

Reklama w autobusie linii nr 180 byłych świadków Jehowy (fot. Zuzanna Bukłaha)

„Pukają do ciebie z Biblią w ręku, wręczają ulotki na ulicy. Czy wiesz czego ci nie mówią? Pomyśl dwa razy, zanim zaufasz organizacji religijnej, która: przepowiadała wielokrotnie koniec świata, naucza, że lepiej umrzeć, niż przyjąć transfuzję krwi, stosuje praktykę »wykluczenia«, która rozbija rodziny” – informują reklamy w autobusach MZA. Obok umieszczono zdjęcie małego chłopca, któremu ktoś knebluje usta.

– Nie wiem, czy to jest dobre miejsce na taką agitację – mówi starsza kobieta w autobusie linii 180. – I jeszcze to przestraszone dziecko na fotografii.

Byli świadkowie Jehowy: "Byliśmy okłamywani"
Za akcję odpowiada Centrum Edukacji i Obywatelskich Inicjatyw Społecznych. Należą do niego osoby, które chcą przestrzegać przed „niebezpiecznymi praktykami grup religijnych”. Na portalu Przerywamymilczenie.pl piszą o świadkach Jehowy: „Wielu z nas należało do tego wyznania, czasami wiele lat. Po czasie jednak okazało się, że byliśmy okłamywani i że ukrywano przed nami pewne istotne fakty”.

Miejskie Zakłady Autobusowe nie odpowiedziały na nasze pytania w sprawie tych reklam. A pracownicy biura prasowego Zarządu Transportu Miejskiego nic o nich nie wiedzą. – Za treść reklam odpowiada przewoźnik, a nie ZTM. To on sprzedaje miejsce reklamowe i na tym zarabia. MZA nie mają obowiązku zgłaszać się do nas i konsultować treści. Taki obowiązek mają tylko prywatni przewoźnicy – tłumaczy Łukasz Majchrzyk. – W razie wątpliwości MZA mogą zgłosić się do nas po opinię w sprawie kontrowersyjnych reklam.

– Nie słyszeliśmy wcześniej o tych reklamach, ale to bulwersujące – mówi pracownica oddziału świadków Jehowy w Nadarzynie. – Zainteresujemy się sprawą.

Artykuł jest trochę w tonie skandalu, nikt nic nie wie, kto to zrobił itp. A wypowiedź pracownicy Nadarzyna już w ogóle jest śmieszna (ciekawe swoją drogą co to za anonimowa pracownica Nadarzyna?).

W każdym razie cieszę się, że sprawę znowu nagłośniono, bo już skontaktaktowała się ze mną pani z innej znanej gazety zainteresowana tematem.

M: Scaliłem dwa wątki wysłane prawie jednocześnie na ten sam temat.
« Ostatnia zmiana: 10 Sierpień, 2017, 11:56 wysłana przez M »


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Sierpień, 2017, 11:56 »
Mi się najbardziej podoba to:
Cytuj
Reklama w autobusie linii nr 180 byłych świadków Jehowy

Gramatycznie wychodzi na to, że byli świadkowie Jehowy mają swój autobus, numer linii 180.


Offline Helleboris

Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Sierpień, 2017, 12:17 »
Pani dziennikarka, która urodziła ten artykuł w boleściach, ma styl pisania z podstawówki. Serio, wyborcza schodzi na psy. W tak krótkiej - w zasadzie - notce, nie da sie przekazać jakiejkolwiek rzetelnej informacji.
"To repeat the same action and expect different results is madness."


Offline gedeon

Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Sierpień, 2017, 12:26 »
Już myśleliśmy, że akcja w Warszawie jest zakończona, ale widać, że jej echa odbijają się nadal. Właśnie w warszawskim wydaniu Gazecie Wyborczej ukazał się artykuł:

Byli świadkowie Jehowy przestrzegają w autobusach przed "niebezpiecznymi praktykami grup religijnych"

Poniżej wklejam treść artykułu dla osób, które "wyczerpały limit artykułów w tym miesiącu":

Artykuł jest trochę w tonie skandalu, nikt nic nie wie, kto to zrobił itp. A wypowiedź pracownicy Nadarzyna już w ogóle jest śmieszna (ciekawe swoją drogą co to za anonimowa pracownica Nadarzyna?).

W każdym razie cieszę się, że sprawę znowu nagłośniono, bo już skontaktaktowała się ze mną pani z innej znanej gazety zainteresowana tematem.



Ciekawe, jaka pracownica? , przecież w biurze Oddziału SJ w Nadarzynie nie ma pracowników, jest tylko wspólnota zakonna a pracownica to zakonnica będąca w tej wspólnocie, o czym wyraźnie mówi art. 47 statutu tego wyznania.


Wspólnota Specjalnych Sług Pełnoczasowych Świadków Jehowy

Art. 44. Wspólnota Specjalnych Sług Pełnoczasowych Świadków Jehowy – Polska, zwana w dalszej części Statutu „Wspólnotą”, to jednostka organizacyjna wspierająca Komitet Oddziału i inne jednostki organizacyjne Związku w realizacji celów statutowych.

Art. 45. Siedzibą Wspólnoty jest Nadarzyn (koło Warszawy).
Art. 46. Członkowie Wspólnoty są powoływani i odwoływani przez Ciało Kierownicze.
Art. 47. Wspólnota ma charakter zakonny.

W plakacie reklamowym nie pada słowo "Świadkowie Jehowy" to dlaczego te skojarzenia, widocznie ŚJ utożsamiają się z treścią plakatu ale to już jest ich sprawa.
« Ostatnia zmiana: 10 Sierpień, 2017, 12:42 wysłana przez gedeon »


Tusia

  • Gość
Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Sierpień, 2017, 13:18 »
Ciekawe, jaka pracownica? , przecież w biurze Oddziału SJ w Nadarzynie nie ma pracowników, jest tylko wspólnota zakonna a pracownica to zakonnica będąca w tej wspólnocie, o czym wyraźnie mówi art. 47 statutu tego wyznania.

Powinno być tak: Nie słyszeliśmy wcześniej o tych reklamach, ale to bulwersujące – mówi zakonnica oddziału świadków Jehowy w Nadarzynie.


Offline Iza

Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Sierpień, 2017, 13:20 »
Bulwersujące jest dla niej pojawienie się takiego banera w autobusie. Czemu nie bulwersuja jej fakty o których baner wspomina? >:(
Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline Roszada

Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #7 dnia: 10 Sierpień, 2017, 13:21 »
Niech ich bulwersuje jeszcze bardziej, to temat rozreklamują że hej. ;D


Tusia

  • Gość
Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Sierpień, 2017, 13:22 »
Bulwersujące jest dla niej pojawienie się takiego banera w autobusie. Czemu nie bulwersuja jej fakty o których baner wspomina? >:(

Bo jest to typowe dla GW. Wszystko muszą wywrócić do góry nogami.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #9 dnia: 10 Sierpień, 2017, 13:31 »
A może ta "pracownica" to ukryty odstępca, który w zakamuflowany sposób wyraża swoje zbulwersowanie praktykami WTSu?
;)


Offline gedeon

Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #10 dnia: 10 Sierpień, 2017, 14:20 »
A może ta "pracownica" to ukryty odstępca, który w zakamuflowany sposób wyraża swoje zbulwersowanie praktykami WTSu?
;)

Też tak może być ;D


Offline trampek

Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #11 dnia: 10 Sierpień, 2017, 15:59 »
Pani dziennikarka, która urodziła ten artykuł w boleściach, ma styl pisania z podstawówki. Serio, wyborcza schodzi na psy. W tak krótkiej - w zasadzie - notce, nie da sie przekazać jakiejkolwiek rzetelnej informacji.

A która informacja jest rzetelna ? Tylko w/g twojego mniemania czy może prawda jest inna niż twoje wyobrażenie ? ;)
Jeśli ktoś uważa, że np na tym forum pisze się prawdę o świadkach Jehowy to naprawdę taki ktoś ma mocno skrzywiony obraz i o świadkach o o Bogu .


Offline Światus

Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #12 dnia: 10 Sierpień, 2017, 18:29 »
Bulwersujące jest dla niej pojawienie się takiego banera w autobusie. Czemu nie bulwersuja jej fakty o których baner wspomina? >:(

Bo baner nie jest przeciwko KK.
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Noc_spokojna

Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #13 dnia: 10 Sierpień, 2017, 19:52 »
A która informacja jest rzetelna ?
Na przykład ta - 
Cytuj
Pomyśl dwa razy, zanim zaufasz organizacji religijnej, która: przepowiadała wielokrotnie koniec świata, naucza, że lepiej umrzeć, niż przyjąć transfuzję krwi, stosuje praktykę »wykluczenia«, która rozbija rodziny”

A teraz napisz co nierzetelnego jest w tej informacji.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia
Nie jestem małostkowa, nikogo nie ignoruję, tak przyziemne demonstracje są mi obce ;D


Offline M

Odp: Warszawska Gazeta Wyborcza kontra banery "Przerywamy Milczenie"
« Odpowiedź #14 dnia: 10 Sierpień, 2017, 19:53 »
A która informacja jest rzetelna ? Tylko w/g twojego mniemania czy może prawda jest inna niż twoje wyobrażenie ? ;)
Jeśli ktoś uważa, że np na tym forum pisze się prawdę o świadkach Jehowy to naprawdę taki ktoś ma mocno skrzywiony obraz i o świadkach o o Bogu .

Wiem drogi trampku że Twoi przywódcy nauczyli Cię myśleć, że fakty i prawda to pojęcia subiektywne, ale w prawdziwym świecie to tak nie działa. Istnieją rzetelni dziennikarze - to tacy, którzy obiektywnie przedstawiają wszystkie fakty na dany temat i pokazując go z różnych stron i dając możliwość wypowiedzieć się wszystkim zainteresowanym stronom. Temu artykułowi brakuje wszystkich z tych cech.