Ciekawą dyskusję prowadzicie
Człowiek nie jest bublem, jeżeli wierzyć Biblii, że został stworzony na wzór i podobieństwo Boga.
Bóg jest wszechmocny, więc jego Słowo jest ponad każdym słowem. Jego moc ponad każdą mocą, itd.
A nam, ludziom dał wolną wolę, abyśmy to my mogli Go wybrać lub nie.
Mógł nas stworzyć na wzór i podobieństwo np. pszczół, które pracują jak zaprogramowane. Wiadomo, co i kiedy zrobią.
Mógł stworzyć sobie robotów, ale nie chciał.
Zamiarem Boga nie było, aby człowiek cierpiał. Powiedział przecież Adamowi, co może robić, a czego nie. To pierwszy człowiek, na skutek grzechu, wybrał drogę cierpienia.
A teraz Bóg chce, abyśmy zaufali Mu, biorąc wszystkie za i przeciw ...
... ale dał nam też swoje obietnice i powiedział, że są prawdziwe.
Nie usłyszeliśmy od Niego: "Jak Mnie przyjmiesz, twoje życie będzie usłane różami"
Powiedział: "Na świecie ucisk mieć będziesz, ale ufaj, miej we Mnie pokój (J. 16, 33), "Będę wiódł cię właściwymi ścieżkami i nawet w ciemnej dolinie będę z tobą" (Ps. 23 ); "Rozkoszuj się Mną, a dam ci, czego życzy sobie serce twoje, zaufaj Mi i powierz Mi swoją drogę,a Ja wszystko dobrze uczynię" (Ps.37) - moja parafraza fragm. Pisma;)
Tak myślę sobie, o ileż byłoby łatwiej, gdyby nasze dzieci można było zaprogramować.
Włączasz pilota, kierujesz go na takiego własnego syna, nastolatka, i już - komputer wyłączony, pies wyprowadzony, rozładowana zmywarka, a wszystko z uśmiechem i jeszcze na dodatek "Tak, kochana mamusiu, zrobione, co teraz?"
No cóż
Chyba nie to było zamiarem Boga...?
Często, kiedy ludzie nas krzywdzą, obciążamy tym siebie lub Boga. A oni to robią, ponieważ nie znają Boga, często Bóg dla nich jest tylko etykietką...
Podsumowując, dla Boga każdy z nas jest cenny, zwłaszcza, że drogo zostaliśmy wykupieni:
W tym objawiła się miłość Boga do nas, iż Syna swego jednorodzonego posłał Bóg na świat, abyśmy przezeń żyli. (10) Na tym polega miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze.1 J. 4, 9-10