Nie ma żadnej gwarancji, że tych krajów nie obejmie konflikt.
Masz rację, Jezus również nie dał gwarancji chrześcijanom z I wieku, że uciekając w góry będą pod każdym względem bezpieczni lecz w tamtej sytuacji było to relatywnie najlepsze rozwiązanie.
Jeżeli wiemy że znajdujemy się w zagrożonej strefie to najlepszym rozwiązaniem jest wyjazd w jak najbezpieczniejsze miejsce. Biblia też tego nas uczy np. Józef z Marią i Jezusem dostał wyraźne polecenie uciekać do Egiptu, również przed zniszczeniem Sodomy i Gomory Lot z rodziną musieli opuścić to miasto, jego przyszli zięciowie tego nie zrobili, myśleli że żartuje i przypłacili to życiem.
Ja z moją rodziną jeszcze nie wyjeżdżam,(do końca będę ostrzegał ludzi szczególnie tych wierzących na których mi najbardziej zależy), trzeba obserwować co się dzieje na świecie.
Nie wiemy jakie są wyznaczone cele dla rakiet i bomb z głowicami nuklearnymi? Dane te nie są udostępniane publicznie przez kraje, które takimi środkami dysponują. To informacje, które są pilnie strzeżone. Przeciwnik nie powinien ich poznać. Znając je mógłby spróbować skutecznie zapobiec atakowi. Cele te nie są też stałe. Świat się zmienia, zmieniają się sojusze wojskowe, zmienia się urbanizacja, armie, wszystko wokół nas dlatego z decyzją do którego kraju wyjechać będę czekał.
W I wieku wyraźnym znakiem opuszczenia Jerozolimy były wojska rzymskie otaczające miasto w 66 r. Obecnie ostatnim znakiem ostrzegawczym do opuszczenia zagrożonych miejsc (czyli krajów oraz miejsc należących do potencjalnych celów) będzie dosłowny, literalny powrót wojsk rosyjskich tam gdzie stacjonowały wcześniej tj. do wielu państw w których przebywały przed 1989 r. gdy jeszcze istniał Układ Warszawski.
Nie liczyłbym na to że polski rząd jakikolwiek by nie był będzie ostrzegał ludzi przed globalną wojną, to mogłoby tylko wzbudzić panikę. Jeżeli sprawy nie weźmiemy we własne ręce to nie łudźmy się, że jakoś to będzie. Również przywódcy religijni nie ostrzegli swoich wiernych przed I i II wojną światową tak też nie ostrzegą przed III gdyż nie rozumieją tej wizji (Daniela 11) i kompletnie nie zdają sobie sprawy w którym momencie czasu znajdujemy się z Bożego punktu widzenia.
Jezus Chrystus „Gdy był już blisko, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi! Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia”. Łukasz 19:41
Należy otworzyć oczy i zacząć samodzielnie myśleć, lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. Jeżeli jesteśmy świadomi zagrożenia, mentalnie oswajamy się z nim. Wiemy, co może się wydarzyć i w ten sposób możemy spróbować ochronić siebie swoje rodziny i innych przed zagrożeniem. Niewiedza zabija. Zamykanie oczu na problem nie sprawia, że on znika. Sprawia jedynie, że żyjemy w niewiedzy.
Trzeba by też w wiarygodny sposób odpowiedzieć na pytanie czyje bomby mają wybuchać nad naszym krajem. Kiedyś miały to być bomby NATO a teraz Rosji. Ale czy na pewno?
Mapa celów ataków nuklearnych na Polskę
http://eloblog.pl/mapa-celow-atakow-nuklearnych-na-polske/Amerykanie chcieli zbombardować Polskę. Ujawniają TAJNE PLANY na wypadek wojny [LISTA CELÓW]
http://wiadomosci.dziennik.pl/historia/aktualnosci/artykuly/509046,iii-nuklearna-wojna-swiatowa-amerykanskie-plany-polskie-miasta-i-lotniska-mialy-byc-zbombardowane-przez-usa-lista-celow.htmlPS
Najlepszym zabezpieczeniem dla nas jest oczywiście bliska więź z Bogiem połączona jednak z działaniem czyli podejmowaniem mądrych decyzji, taki wniosek wynika z lektury Biblii.
Ciepło pozdrawiam