... PAMIĄTKA, PAMIĄTKA ... I JUŻ PO PAMIĄTCE ...Teraz dopiero może zacząć dziać się ciekawie, biorąc pod uwagę, co wyczynia kochana brać odstępcza w Polsce i na świecie.
Może ktoś, kto był zechce napisać, jak reagowano na spożywanie chleba i wina przez nowych, dołączających do "namaszczonych"?
Może ktoś zechce napisać, jak to w jego zborze wyglądało?
Reakcje na obecność nas, którzy dawno wyautowali z życia zborowego.
Chciałabym, żebyśmy tu zebrali materiał na temat różnych reakcji braterstwa ze zboru w temacie, które nastąpiły.
Wszak życie każdego jest bardzo cenne, a przy okazji tak doniosłego święta, należałoby okazać troskę o zaginionych, błądzących i wątpiących.
Jakieś niespodziewane spotkania z niektórymi, w sklepie, na ulicy czy jeszcze gdzie indziej.
Co mówili, jak się zachowali, czy w ogóle zareagowali, czy już nas potraktowali, jakbyśmy nieżyli.
No i drugi aspekt, jakie Was spotkały "niespodzianki", z powodu Waszej nieobecności na tej ichnej uroczystości.
Może dostaliście jakiś ciekawy telefon, od dawnego przyjaciela ze zboru? Czy przyjaciółki?
Jakaś pokrzepiająca rozmowa, że
"jeszcze żyjemy i mamy się dobrze"?A może zapowiedź wizyty pasterskiej "pokrzepiającej", czy czegoś w tym rodzaju.
NO TAK NAPISZMY O TYCH PRZEJAWACH "PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI" W TEJ ORGANIZACJI!Tak z myślą o tych, którzy jeszcze się wahają i nie potrafią określić ...
Czy to jest prawdziwa religia prowadząca do Boga, czy nie jest?
U mnie, to była pierwsza Pamiątka, na którą się nie wybrałam, świadomie i z premedytacją.
Z premedytacją, bo zapoczątkowałam następny eksperyment, sprawdzający tę ichną "miłość" do swoich owieczek.
Chociaż już i tak mam swoje, nieodwracalne zdanie na ten temat, niech próbują mnie przekonać, że jest inaczej.
Osobiście będę ciekawa, jakie ruchy zaserwuje mi ta "moja była, jedyna, zbawienna" WTS?
A przede wszystkim, na ile starsi się mną zainteresują, znając moją sytuację?Bo przecież władza powinna dać przyklad w okazywaniu troski, o takie "zabłąkane owieczuszki", jak ja.
Bo jak do tej pory, to się nie popisali.
Z zaproszeniem na Pamiątkę, do mnie, nie przyszli.
Telefonów z zaproszeniem i zachętami, też nie miałam.
O terminie Pamiątki, dowiedziałam się z tego forum.
Może byli tak zajęci mocno kampanią korporacyjną, ze zapomnieli o moim istnieniu ...
I poinformowaniu o tak zaszczytnym święcie ...
I trochę z nimi, to wychodzi tak, jak ... z Baalem ...
W eksperymencie Eliasza. (1 Królów 18:21-29)
Pozdrawiam.
I zapraszam do dzielenia się w tej materii swoimi refleksjami i faktami.
Serdecznie z serca zachęcam.
"Estera".