Oksana pisze:
Pytałam o faktyczne przykłady do podżegania do nienawiści a nie jeden wyrywek zdaniowy za którym nie idą czyny
A jakie byś chciała?
Konkretnie.
Że będą pomazańcy z nieba zabijać innowierców?
Ja ci będę wyłącznie Strażnice cytował, byś nie mówiła, że kłamię.
A exŚJ przytoczą ci przykłady z życia, bo Ty życia nie znasz, jak widać.
W sprawie tych cytatów to zgłoś się nie do mnie, ale do tych co nakazali nienawidzić odstępców.
Zapytaj jak się to ma przejawiać.
„
nienawiść do odstępców” („Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000” 2003 s. 331).
„Odstępstwo jest w gruncie rzeczy buntem wobec Jehowy. Osoby takie nieraz głoszą, jakoby znały Boga i Mu służyły, ale odtrącają nauki i wymagania przedstawione w Jego Słowie. Inni twierdzą, że wierzą Biblii, tymczasem nie uznają organizacji Jehowy i za wszelką cenę próbują zahamować jej działalność. Jeżeli mimo poznania tego, co prawe, świadomie obrali tak niegodziwe postępowanie, a zło zakorzeniło się w nich do tego stopnia, że stało się nieodłączną częścią ich osobowości, to
chrześcijanin musi owe przesiąknięte złem osoby znienawidzić (w biblijnym tego słowa znaczeniu)” (Strażnica Nr 19, 1993 s. 19).
Jak daleko ma sięgać ta nienawiść?
zapytaj Nadarzyn i napisz nam.