Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 'Czy ŚJ uważają, że tylko oni będą zbawieni?' manipulacja myślowa  (Przeczytany 16229 razy)

Offline pies berneński

Odp: 'Czy ŚJ uważają, że tylko oni będą zbawieni?' manipulacja myślowa
« Odpowiedź #60 dnia: 30 Kwiecień, 2017, 06:36 »
[Nie może już mieć Boga za Ojca, kto Kościoła nie ma za matkę.
A ja myślałem,że sformułowanie matka-organizacja to pomysł ck.A tu wychodzi,że zapożyczone z Kościoła.
W moim odczuciu każda religia uważa się za jedyną słuszną na  drodze do zbawienia,inaczej by nie było nawracania i walki o duszyczki.
Jako gorliwy świadek też działałem w przekonaniu,że jest to jedyna słuszna religia.
W pierwszym kontakcie z Biblią przekonywały mnie słowa:
(3):rzekł Bóg: Nie wolno wam z niego jeść ani się go dotykać, abyście nie umarli. [Biblia Warszawska, Rdz 3]
(4): Na to rzekł wąż do kobiety: Na pewno nie umrzecie, [Biblia Warszawska, Rdz 3]
Argumentacja była prosta.Według ciemnej strony mocy śmierć jest bramą do innego życia,na ogół lepszego.Ale istniej jedna religia na świecie ,która wskazuje,że śmierć jest stanem niebytu.
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline dziewiatka

Przeczytałem 171punkt z katechizmu KK i z niego jasno wynika ,że ktoś kto jest świadom tego ,że kościół   rości sobie prawo do jedynego reprezentowania Chrystusa
,lub nie wytrwał w kościele jeżeli ktoś jest nieświadomy tego faktu a szczerze nie zmierza do poznania jego woli to zbawienia niet.To tak z tytułu czerpiesz wiedzę ze strażnicy.


Gorszyciel

  • Gość
Dolewam oliwy do ognia :P Tzw. Atanazjańskie wyznanie wiary (Quicumque) zaczyna się tymi słowy:

Quicumque vult salvus esse, ante omnia opus est ut teneat catholicam fidem,
quam nisi quisque integram inviolatamque servaverit, absque dubio in aeternum peribit
.

tj.
Ktokolwiek chce być zbawionym, przede wszystkim potrzeba, aby wyznawał katolicką wiarę.
Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki.


yanco

  • Gość
Dziewiątka w złym miejscu czytasz ale czytaj dojdziesz do właściwych . Ale chyba jakiś już pominelas.

Gorszycielu prawda kto świadomie odrzuca Kościół odrzuca zbawienie . Nie mniej zbawienie poza kościołem jest .


Offline pies berneński

Dolewam oliwy do ognia :P
Masz wiedzę to wiesz  jak bawić się ogniem.Ja bardziej podchodziłem intuicyjnie.Ale po tym cytacie widzę,że mój stary nos nie stracił jeszcze węchu  ;)
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Gorszyciel

  • Gość
Może i jest, ale jakie?

In parabolis enim erat locuturus: et facti istius genere significat eos, qui extra Ecclesiam positi sunt, nullam divini sermonis capere posse intelligentiam. Navis enim Ecclesiae typum praefert: intra quam verbum vitae positum et praedicatum hi, qui extra sunt, et arenae modo steriles atque inutiles adiacent, intelligere non possunt.
„Nauczanie Chrystusa stojącego w łodzi oznacza, że ci, którzy są poza Kościołem nigdy nie mogą pojąć Boskiej nauki; gdyż łódź jest figurą Kościoła, w którym zdeponowane i głoszone jest słowo życia. Ci, którzy są poza nim są niczym jałowy i bezwartościowy piasek; nie potrafią nic zrozumieć” (Hilary z Poitiers, Commentarius in Matt. XIII, 1).


yanco

  • Gość
Może i jest, ale jakie?

In parabolis enim erat locuturus: et facti istius genere significat eos, qui extra Ecclesiam positi sunt, nullam divini sermonis capere posse intelligentiam. Navis enim Ecclesiae typum praefert: intra quam verbum vitae positum et praedicatum hi, qui extra sunt, et arenae modo steriles atque inutiles adiacent, intelligere non possunt.
„Nauczanie Chrystusa stojącego w łodzi oznacza, że ci, którzy są poza Kościołem nigdy nie mogą pojąć Boskiej nauki; gdyż łódź jest figurą Kościoła, w którym zdeponowane i głoszone jest słowo życia. Ci, którzy są poza nim są niczym jałowy i bezwartościowy piasek; nie potrafią nic zrozumieć” (Hilary z Poitiers, Commentarius in Matt. XIII, 1).
;) a czym jest Kościół i kto do niego należy?
Gorszycielu czy mogbys nie zachowywać się jak SJ i tylko atakować ? Może byś mógł czasami odnieść się do moich pytań argumetow a nie tylko Przytaczac kolejne wypowiedzi, cytaty. Może je jakoś uzasadnisz. Czemu nie wypowiedziales się skąd cytat Cypriana ? A anastazjanskie wyznanie wiary mówi o wierze a nie o przynależności do kościoła. Tak więc bądźmy rzetelni . Wiem ze jedno z drugim się łączy ale nie tak do końca
O co do zbawienia poza kościołem to sobie poczytaj katechizm to znajdziesz i wiele innych rzeczy rozjaśni Ci się . Powodzenia .
Ps . Wątek dotyczy tego kto będzie zbawiony według ciała kierowniczego SJ . A nie KK.
« Ostatnia zmiana: 01 Maj, 2017, 12:55 wysłana przez yanco »


Gorszyciel

  • Gość
Nie atakuję. Ja cytuję tylko passusy z Ojców Kościoła.


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3498
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Obecnie Kosciol Katolicki reprezentuje bardzo liberalne stanowisko w kwestii dostapienia zbawienia.
Tutaj omowienie tematu koniecznosci bycia Katolikiem aby uzyskac zbawienie :
www.niedziela.pl/.../Czy-trzeba-nalezec-do-Kosciola-zeby-byc

Ale przeciez nie zawsze tak bylo . Teraz jest moda na  oikoumene.
Moze to "nowe swiatlo" , ktore rowniez w KK od czasu do czasu blysnie .
Ogolnie odbieram ten trend pozytywnie .

A wracajac do SJ  i ich wyobrazenia o swojej wylacznosci  na drodze do zbawienia : .mysle , ze przy tej koncepcji pozostana , bo inaczej , po co w ogole zostawac Swiadkiem , jezeli  zbawienie mozna osiagnac rowniez w innych religiach?


yanco

  • Gość
Nie atakuję. Ja cytuję tylko passusy z Ojców Kościoła.
Czyli jak SJ oni też nie atakują tylko strzelają kolejnymi wersetami jak z karabinu maszynowego. Czyżby stare nawyki?


Offline Startek

Nie atakuję. Ja cytuję tylko passusy z Ojców Kościoła.
Gorszycielu  to co zacytowałeś można podłożyć do wypowiedzi ciała kierowniczego ,  kościół zmienimy na organizację i się zgadza .


Gorszyciel

  • Gość
Czyli jak SJ oni też nie atakują tylko strzelają kolejnymi wersetami jak z karabinu maszynowego. Czyżby stare nawyki?

Nie. Po prostu radziłeś sięgnąć do źródeł, więc je przywołałem. Jest ich więcej: Atanazy, Ambroży, Augustyn, Jan Chryzostom i wielu innych. Źródłem nie jest katechizm, a pierwotny kontekst. Katechizm to recepcja źródła. No a źródła są jakie są: ortodoksyjni, święci, pisarze okresu patrystycznego - zarówno ci greccy jak i łacińscy - wypowiadają się w temacie JEDNOZNACZNIE - poza Kościołem salus nulla. Wiem o czym mówię, bo zajmuję się Ojcami Kościoła zawodowo.
Jak chcesz wiedzieć co Kościół uważa bez przywołania źródeł? Najpierw piszesz: "sięgnij do źródeł". Potem cytuję Ci źródła (i w przekładach i w języku oryginału specjalnie), to wtedy Ty: "nie zarzucaj cytatami jak ŚJ". Zdecyduj się chłopie ;)


yanco

  • Gość
Nie. Po prostu radziłeś sięgnąć do źródeł, więc je przywołałem. Jest ich więcej: Atanazy, Ambroży, Augustyn, Jan Chryzostom i wielu innych. Źródłem nie jest katechizm, a pierwotny kontekst. Katechizm to recepcja źródła. No a źródła są jakie są: ortodoksyjni, święci, pisarze okresu patrystycznego - zarówno ci greccy jak i łacińscy - wypowiadają się w temacie JEDNOZNACZNIE - poza Kościołem salus nulla. Wiem o czym mówię, bo zajmuję się Ojcami Kościoła zawodowo.
Jak chcesz wiedzieć co Kościół uważa bez przywołania źródeł? Najpierw piszesz: "sięgnij do źródeł". Potem cytuję Ci źródła (i w przekładach i w języku oryginału specjalnie), to wtedy Ty: "nie zarzucaj cytatami jak ŚJ". Zdecyduj się chłopie ;)
Czemu przemilczales Justyna ?  Wiesz co masz rację. Ja to mam tarta ze jestem katolikiem . Dzięki . Powaga zgadzam się z ojcami kościoła . Przekonałeś mnie no może troszkę poczytałem jeszcze . Co nie zmienia faktu ze zbawienie poza kościołem według KKK  jest możliwe .
« Ostatnia zmiana: 01 Maj, 2017, 23:43 wysłana przez yanco »


Tusia

  • Gość
Wiem o czym mówię, bo zajmuję się Ojcami Kościoła zawodowo.

Zawód: Ojcowie Kościoła  ;D


Gorszyciel

  • Gość
Czemu przemilczales Justyna ?  Wiesz co masz rację. Ja to mam tarta ze jestem katolikiem . Dzięki . Powaga zgadzam się z ojcami kościoła . Przekonałeś mnie no może troszkę poczytałem jeszcze . Co nie zmienia faktu ze zbawienie poza kościołem według KKK  jest możliwe .

Justyna (100-165) przemilczałem, bo jako pierwszy zasadę "nulla salus extra Ecclesiam" (aktualną po dziś, ale wyjaśnianą obecnie zgoła inaczej niż w Kościele starożytnym i średniowiecznym) sformułował Cyprian z Kartaginy (200-258), od Justyna znacznie późniejszy.
Tak, wg katechizmu jest, ale nauczanie Ojców ortodoksyjnych również jest aktualne. Aktualne są kanony soborów powszechnych. Np. IV Sobór Laterański, który miał miejsce w 1215 r. (12 sobór ekumeniczny) w kanonie pierwszym powiada tak:
Firmiter credimus: „Una vero est fidelium universalie Ecclesia, extra quam nullus omnino salvatur.
tj.:  Słusznie/Stanowczo wierzymy: Zaprawdę jeden jest powszechny/światowy Kościół wiernych, poza którym nikt w ogóle nie jest zbawiony.
Wg mnie listonosz wyjaśnił to dość klarownie: dziś jest moda na ekumenizm i Kościół się trochę zmienił pod tym względem. Ale jak myślisz: czy edycja katechizmu z wieku XIII powiedziała by w interesującym nas temacie to samo co dzisiejsze wydanie? Wg mnie, jak ktoś już powiedział powyżej, niewiele różni się to od idei nowego światła. Jeśli jest inaczej, to chętnie dam się przekonać, bo mam wielki szacunek do Kościoła katolickiego, choć powątpiewam o działaniu przez jego hierarchów Ducha Świętego.

Do Ciebie Tusia: patrologia «dział historii literatury lub teologii badający życie i twórczość Ojców Kościoła». Uczony, który się zajmuje patrologią, to patrolog.
« Ostatnia zmiana: 02 Maj, 2017, 00:49 wysłana przez Gorszyciel »