Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu  (Przeczytany 67202 razy)

Offline salvat

U mnie coraz słabiej odzywa się duch organizacji. Detoks działa.
Teraz czytając i słuchając np o Rosji myślę że bardzo dobrze, że po d.... dostanie 7 wspaniałych ale bardzo szkoda mi braci na wschodzie. Nie dość, że poziom życia w większości regionów tego kraju jest niski to jeszcze teraz niewolnik dopiero będzie ich doić z kasy. Dla tych ludzi zawalił sie świat, to jest treść ich życia, a tu naraz z dnia na dzień są zdelegalizowani. Represje nie dotkną ciało kierownicze tylko skromne osoby próbujące być wierne.
« Ostatnia zmiana: 02 Maj, 2017, 09:09 wysłana przez salvat »
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw


Offline bernard

I to ich żebranie : No przyjdź, no przyjdź , obiecaj mi , że przyjdziesz, tam jest duch Jehowy.
Duch Jehowy - Duch Święty?  Na zebraniach ?  ;D


Offline Estera

Duch Jehowy - Duch Święty?  Na zebraniach ?  ;D
   Rozsądne pytanie, Bernardzie.
   Jaki duch Jehowy?
   Jak pojawia się taki nieobecny, to działa przede wszystkim duch ciekawości i wścibstwa wręcz.
   Co bardziej przebiegli, tylko czekają, jak wyciągnąć jakieś sensacje.
   Żeby z niedosłyszanych pół słówek, krążyć zaczęły przepokraczne wieści po łonie zboru.

   A potem wychodzą takie kwiatki:
   "Ty żyjesz? A mówili, że umarłeś?"
   Tak symbolicznie ujmując, "ducha" tych wypowiedzi.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline salvat

 

   A potem wychodzą takie kwiatki:
   "Ty żyjesz? A mówili, że umarłeś?"
   Tak symbolicznie ujmując, "ducha" tych wypowiedzi.

D O K Ł A D N I E !!!

Najwięksi święci zborowi zawsze zrobią sobie tym samym dobry PR, jacy to oni nie są troskliwi, a pytają, a cmokają nad tobą, a jak zachwycają się że cię widzą.... Szkoda że poza salą traktują cię jak powietrze.

Ewentualnie próbują indoktrynować dzieci pytając słodkim do wyrzygania i dla mnie fałszywym głosem: A powiedz jak Bóg ma na imię? Aż chciałoby się takiemu odpowiedzieć: Czep się swojej baby! I nie wypytuj mi dziecka, co to przesłuchanie??? Zajmij się lepiej sobą!

Zawsze ta słodycz zborowa przyprawiała mnie o mdłości!

Jak dobrze że nie chodzę na zebrania! Bo co nowego/interesującego powie mi brat, który wiem, że nie grzeszy swobodą mowy czy elokwencją? Nawet NO czasem był nudny jak flaki z olejem. Zdarzało się, że mówca przyjezdny na niedzielny wykład tchnął życia w te zapatrzone tępo audytorium, ale bywało tak niestety tylko od czasu do czasu.

Wysiedzenie prawie 2 godziny dla dorosłego jest katorgą i podziwiam wytrzymałość zrytych beretów zwłaszcza na kongresach. Dlatego jak transmitowano program przez radio to w upał szedłem do auta, klima na full i włączałem sobie te wypociny żeby przynajmniej choć pół godziny  być w komforcie. Potem niestety trzeba było wrócić na miejsce...

Pa amen biegusiem do auta by nie stać w kolejce do wyjazdu lub zostanie dłużej by...nie stać w kolejce do wyjazdu.

Program przecudowny, te achy i ochy co niektórych potwierdzały głębokośc zrycia beretu.

W domu dopiero mogłem choćby porządnie zjeść.

Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw


Offline zenobia

W ub. roku bylam na kongresie,po 2 dniach siedzenia spuchlam jak bania ,pniewaz mam klopoty z krazeniem .Na 3 ci dzien tez pojechalam,bo ciotki tak mnie zachecaly do wytrwania i pokarm taki cudowny itd. Potem przez tydzien dochodzilam dosiebie , ale co tam - wytrwalam.Wtedy bylam jeszcze zaczadona.


Offline Trinity

kongresy to jest samobój dla małych dzieci!
tak rozregulowuje ich rytm dnia że zawsze musiały dochodzić do siebie przez mc
ja sie strasznie na kongresy spinałam codziennie inna sukienka,  inny lakier do paznokci włosy utrefione kanapki sałatki a w domu coś ciepłego najlepiej leczo bo uwielbiamy oczywiście piekłam szarlotke...
a w poniedziałek po kongresie z łóżka nie mogłam wstać taka byłam zmęczona!!!
NO MORE
teraz nie robie kanapek!!! idziemy na przerwie na miasto coś zjeść!
a pamiętam z 20 lat temu na kongresie był tropik a pod stadionem był kebab zapiekanki i lane piwo i na własne oczy widziałam jak brachu golną jednym haustem zimniunie piwko!!! szczękę zbierałam z podłogi! a dziś sama bym tak zrobiła bo na trzeźwo nie da sie tego słuchać!


Offline on-on

W połowie lat 90tych zgromadzenia w Poznaniu odbywały się na stadionie Olimpii. Na przerwie zdarzało nam się pójść do pobliskiego jeziora Rusałka popływać w chłodnej  wodzie :)


Offline HARNAŚ

W połowie lat 90tych zgromadzenia w Poznaniu odbywały się na stadionie Olimpii. Na przerwie zdarzało nam się pójść do pobliskiego jeziora Rusałka popływać w chłodnej  wodzie :)
A raz przeszła taka ulewa , że program wstrzymano , samochody zalało na wysokość progów ,jak ktoś otworzył nalało się do środka. Byłem z pewnym bratem , strasznym panikarzem , po fakcie opowiadał , że jak lało to obmyślał na który jupiter uciekać ;D


Offline Estera

(...) zachwycają się że cię widzą.... Szkoda że poza salą traktują cię jak powietrze.
Ewentualnie próbują indoktrynować dzieci pytając słodkim do wyrzygania i dla mnie fałszywym głosem: A powiedz (...)
Zawsze ta słodycz zborowa przyprawiała mnie o mdłości!
  Ostatnio myślałam, że padnę z bezczelności, do jakiej posunęła się po zebraniu moja w "prawdzie" teściowa.
  Moja najstarsza latorośl, pojechała na zebranie, a ta nad grobem stojąca kobieta ...
  Która się nigdy nie interesowała moimi dziećmi, a swoimi wnukami, demonstrując tylko nienawiść do nich.
  Przeniesioną ze mnie i nie ważne, że to były dzieci jej syna, a jej wnuki.
        Raptem wystrzeliła zapytanie z pretensją ... jak z kosmosu wzięte.
  - "... ( tu imię mojego dziecka), a czemu to nie odwiedzasz swojej babci?"


  - "Wiesz mamo ..." - powiedziało moje dziecko, po przyjeździe do domu ...
  - "Normalnie mnie zatkało ze zdumienia na to pytanie, tej całej "babci", jak to usłyszałem."
  - "Nigdy się nie interesowała mną, a teraz raptem jakaś pretensja, że jej nie odwiedzam, normalnie szok przeżyłem."
  - "Nie wiedziałem, co mam odpowiedzieć, uśmiechnąłem się tylko, a nie chciałaby wiedzieć, co pomyślałem?"

     A innym razem powiedział do mnie na podobną sytuację:
  - "Mamo, ja babcię, to mam tylko jedną i to jest Twoja mama i jest o niebo lepsza, choć katoliczka!"

  I oczywiście, normalnie, to przecież nie ma w tym nic dziwnego, jak babcia zaprasza do siebie wnuczka.
  To coś potrzebnego i na wskroś pozytywnego.
  Ale jak te relacje na co dzień, przez całe życie są normalne.
  Ale ta kobieta, jak moje dzieci były małe i jej wszystkie wnuczki były małe.
  Rozdawała po kryjomu na sali czekoladę dla dzieci swoich córek, a dla moich dzieci "czekoladki" nie było.
  To co ona sobie wyobraża, że taką babcię wnuczki będą odwiedzały na starość? Okazując troskę? I miłość?
  Dzieci są prostolinijne, moje szybko rozpoznały uczucia "tej babci".
 
 
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline HARNAŚ

Estera , poruszyłaś zagadnienie , które my z żoną też przerabialiśmy i przeanalizowaliśmy wiele relacji :wnuki - babcia. Doszliśmy do wniosku, że babcie bardziej kochają wnuki od strony córki niż syna. Nie jest to oczywiście normą ale w obserwowanych sytuacjach tak to działało. To oczywiście nie tłumaczy tych babć , i jest mocno niezrozumiałe. Wytłumaczyliśmy to sobie z Harnasiową , że dzieje się tak dlatego , że z córki to jej wnuki ,a z syna to wnuki ,ale inne , bo urodziła OBCA :'(  znaczy synowa. Mój syn też mówi , że odczuł w życiu tylko jedną babcię , właśnie od strony mojej żony. Kiedyś rozżalony  babcią od mojej strony ,spytał Harnasiową: Mamo , a ty moje dzieci też będziesz mniej kochała?


Offline Estera

  HARNASIU
  Masz chyba rację, coś w tym chyba jest ...
  " ... a z syna to wnuki inne, bo urodziła je OBCA ...  :'("

  Ale myślę, że są i bardzo mądre babcie, obserwuję takie, tu u siebie, wśród ludzi "ze świata".
  O niebo przebijają, te, niektóre, "święte, świadkowe".
  Ta nasza babcia, ta mająca się za "świętą, świadkową", czyli moja teściowa, nigdy nie zdobyła serc moich dzieci.
  Nigdy nie starała się nawet ich zdobyć, naznaczyła je sobie i systematycznie dyskryminowała w tej "swojej", babcinej miłości.
  I też nie chciałaby słyszeć, jak się o niej wypowiadały, jak podrosły i więcej rozumiały.
  Choć zachęcałam je do szacunku dla niej, choćby ze względu na wiek, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy.
 
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline GdzieTaPrawda

Straznica 21 maja 2017 i to co mowia na sali + moje komentarze do tego

 " aby nie bac sie powoedziec kolegom na pytanie gdzie spedzam urlop - ze planuje pojechac na osrodek pionierski" fanatyk

"Z milosci i lojalnosci wobec Jehowy ograniczyc kontakty z wykluczonymi do minimum, zeby pokazac takim osobom ze nasze relacje sie zmienily"

Każdy zwrocil uwagę ze Jehoszafat publiczbue w modlitwie powiedzial ze sobie nie radzi i zeby nasladowac go w tym modlac sie przy czlonkach rodziny podobnje, ale ze oglosil post to juz nikt nie wspomnial. Podoba nam jedna metoda ale druga juz nie wiec o bie nie mowimy.



Offline Estera

   Ponoć przyjeżdża do Polski, ktoś z Warwick.
   Jakiś święty pomocnik, żeby może "do pionu" postawić polskie jw.org.
   Liczę na jakiś materiał z Ursusa w tej sprawie na internecie, bo niestety, nie wybieram się.
   Ktoś zna jakieś szczegóły, tego "świętego" wydarzenia?
   To jutro, czy w niedzielę?
   Jak to piszę, to się zastanawiam, czy nie jestem już za bardzo do tyłu, z tym rydwanem tych "siedmiu" wspaniałych, zza oceanu?
   Pozdrawiam.
   :D :D :D :D :D
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Trinity

Estrko kochana to nie w ursusie niestety
Pochylili się nad śląskiem i do sosnowca przyjedzie dobrodziej wielebny
Któryś z braci króla
moja mama jedzie bo została zaproszona a przeżywa? jak stonka wykopki! Żakiet sobie szyje na tą okazje!
w niedziele jest transmisja o 10:45 ale ja mam ochotę spać!!!
nasz M napewno podstreamuje nam albo choć streści

...przywilej niezwykły nas spotkał...
« Ostatnia zmiana: 27 Maj, 2017, 00:38 wysłana przez Trinity »


Offline Estera

   No to nie wiedziałam, że tym razem Sosnowiec będzie nawiedzony.
   Naprawdę już chyba wypadłam z tego "świętego rydwanu" Jehowy, skoro jestem tak do tyłu z taką informacją.
   To już nawet nie jestem pewnie kołem zapasowym.
   Nie skorzystam z tego niezwykłego przywileju.
    ;D ;D ;D ;D ;D
   Trynity
   Dzięki za info.
   Tu, na forum, to zawsze można liczyć na aktualne wieści.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.