Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu  (Przeczytany 72327 razy)

Tusia

  • Gość
Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #285 dnia: 24 Wrzesień, 2017, 11:04 »
Polecam do przeczytania książki poddające w wątpliwość wiarę w stwórcę .
"Bóg urojony" R.Dawkins.
Jeszcze bardziej :"Dlaczego jesteśmy ateistami" Russell Blackfiord,Udo Schuklenk.
Ewentualnie :"Jeśli Bóg jest",którą napisał Paweł Michalak.

http://piotrandryszczak.pl/przeciw-ateistom.html



Offline robbo1

Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #286 dnia: 24 Wrzesień, 2017, 11:07 »
Większość z tych książek poświadcza [to tylko jeden z przykładów],że nie istnieje piekło.
Teraz z zasady uczy się,że piekło to nie m i e j s c e ,ale stan umarłego.
Tak to nie istnieje piekło.
Nie ma takiego miejsca.
Chociaż za takie twierdzenia w przeszłości można było spłonąć na stosie.
Jeżeli idzie o "Raj",to ten przedstawiano jako "ogród",tylko,że w niebie.
Nie inny niż ten utracony itp.

Istniej wypieranie się istnienia "limbusu" tj. czyśćca dla dzieci itp.

Z książek tych wiem,że nowotestamentowi pisarze nie wspominali o piekle.
Uczył o tym nasz zbawiciel jako ilustracji itp.

To pośrednio potwierdza,że uczymy prawdy w tych tematach.

I nie idzie o to,że uczeni katolicyzmu wypierają się swoich wierzeń.
Wielu teologów,w tym świeckich przyznaje jakie było pierwotne nauczanie.

To tak w wielkim ,wielkim skrócie.

A to,że niektórzy z was żałują,że zostali świadkami,to ich uczucia,przemyślenia,do,których maja prawo.
Tego ile w nich powodów porzucenia,a ile rzeczowych dowodów naszej nieprawdy,to inne.
Powód to jednak powód.
Wielu wystarcza.
Ja wybieram nad powody - dowody.

Przypominam,że nie porzuciłem wiary w istnienie stwórcy,tylko ,że uznałem,że istnieją uczeni,którzy przekonują do tego, i należy ich wysłuchać.
Nie znam podanej pozycji.
Pewnie zakupię jako odtrutkę po podanych przez ze mnie.

Do tych zaliczam i korzystałem z takich jak:
"Szatańskie urojenie.ateizm i jego pretensje naukowe" David Berliski
"Ateizm urojony" Sławomir Zatwardnicki
"Dochodzenie w sprawie stwórcy.Dziennikarz bada dowody naukowe przemawiające za istnieniem Boga" Lee Strobel
i kilka innych im podobnych.


« Ostatnia zmiana: 24 Wrzesień, 2017, 11:16 wysłana przez robbo1 »


Offline Estera

Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #287 dnia: 21 Styczeń, 2018, 21:52 »
   Mam takie małe zapytanko do obecnych tu forumowiczów.
   Czy słyszeliście o takich wytycznych, które są ponoć przekazywane ustnie od NO dla starszych,
   żeby dobierać się do tych, którzy wyautowali od aktywnego życia zboru?

   Doszły mnie informacje, że takich, którzy tak nagle zerwali więzi ze zborem,
   trzeba traktować jak potencjalnych kandydatów na odstępców.
   Starsi mają przykaz zrobić przysłowiowe śledztwo w sprawie takiej osoby, wybadać jej poglądy,
   i jeśli przypuszczenia się potwierdzą, to w ciągu pół roku, do następnej obsługi zboru zrobić porządek z takimi delikwentami.

   Jeśli to okazało by się prawdziwe, no to Kochani ...
   NO, KOCHANI ODSTĘPCY OD NAUK STRAŻNICOWYCH, TO TRAFILIŚMY NA SAM CZUBEK WIDELCA!!
                                                                     Tak bym rzekła.
   Ale frapują nami swoje umysły, przedziwne to ich zainteresowanie, doprawdy.
   Czy oni myślą, że zatrzymają zdrowe myślenie i odpływ ludzi od tego kłamstwa, jakim jest "STRAŻNICA"??
                                                                     ;D ;D ;D ;D ;D
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #288 dnia: 21 Styczeń, 2018, 22:34 »
Szlachetna Estero, nic mi w tym temacie nie jest wiadome, posiadam JESZCZE kontakty, ostatnio Nadzorca Służby mocno chciał się ze mną umówić na głoszenie, odmówiłem wprost, mam problem z pedofilami i akceptowaniem pedofilii, nie chcę swoją twarzą świecić, by reklamować to brzydactwo, rozmowa się skończyła, bo idzie na odwiedziny, to było dwa tygodnie temu.
Przyjemnej i spokojnej nocy. 


Offline Estera

Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #289 dnia: 21 Styczeń, 2018, 23:43 »
   No ze mną, to już nikt do służby nie próbuje się umawiać.
   Ze strony zboru cisza i z mojej strony, zero aktywności, żyję swoim życiem.
   Informacja wyżej, pochodzi od osoby z zachodniej ściany Polski.
   
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


dwaswiaty

  • Gość
Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #290 dnia: 25 Styczeń, 2018, 11:02 »
   No ze mną, to już nikt do służby nie próbuje się umawiać.
   Ze strony zboru cisza i z mojej strony, zero aktywności, żyję swoim życiem.
   Informacja wyżej, pochodzi od osoby z zachodniej ściany Polski.

Może chodzą jakieś słuchy, że mają odstępcze poglądy i dlatego taka inicjatywa, ale to nie jest odgórne zalecenie. Chociaż na ostatnim KSK 2018 starszym powiedziano, aby rozróżniać słabych i wątpiących od odstępców i pomagać wątpiącym. Więc może ktoś się Tobą w zborze przejmie i zbada czy jesteś wątpiąca czy odstępcza...


Offline jankowalski82

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 191
  • Polubień: 454
  • Każdy ma to, na co się odważył.
Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #291 dnia: 25 Styczeń, 2018, 21:25 »
   Mam takie małe zapytanko do obecnych tu forumowiczów.
   Czy słyszeliście o takich wytycznych, które są ponoć przekazywane ustnie od NO dla starszych,
   żeby dobierać się do tych, którzy wyautowali od aktywnego życia zboru?

   Doszły mnie informacje, że takich, którzy tak nagle zerwali więzi ze zborem,
   trzeba traktować jak potencjalnych kandydatów na odstępców.
   Starsi mają przykaz zrobić przysłowiowe śledztwo w sprawie takiej osoby, wybadać jej poglądy,
   i jeśli przypuszczenia się potwierdzą, to w ciągu pół roku, do następnej obsługi zboru zrobić porządek z takimi delikwentami.

   Jeśli to okazało by się prawdziwe, no to Kochani ...
   NO, KOCHANI ODSTĘPCY OD NAUK STRAŻNICOWYCH, TO TRAFILIŚMY NA SAM CZUBEK WIDELCA!!
                                                                     Tak bym rzekła.
   Ale frapują nami swoje umysły, przedziwne to ich zainteresowanie, doprawdy.
   Czy oni myślą, że zatrzymają zdrowe myślenie i odpływ ludzi od tego kłamstwa, jakim jest "STRAŻNICA"??
                                                                     ;D ;D ;D ;D ;D






 
  Nie wydaje mi się żeby takie polecenie mieli. Państewko w którym przyszło mi mieszkać wielkością przypomina jedno z województw w Polsce. Gdyby mieli ciśnienie na takie sprawy, to na 100% by mogli mnie namierzyć. Nawet na tym forum jest nazwa mojego miasta i nr. telefonu. Wspominałem kiedyś moje prawdziwe imię i region Polski z którego pochodzę. Dowód jest na wyciągnięcie ręki. Gdyby ktoś ze starszych, w ramach śledztwa trochę poszukał, to już by mnie mieli.
  Jak dotąd, to co miesiąc skomlą o zdanie owocu i na tym koniec.
« Ostatnia zmiana: 25 Styczeń, 2018, 21:27 wysłana przez jankowalski82 »


Offline dziewiatka

Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #292 dnia: 26 Styczeń, 2018, 00:33 »
Kilka lat emu był list,starsi mieli zinwentaryzować nieczynnych oraz napisać o powodach dla których nieczynni są nieczynni.


Offline Proctor

Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #293 dnia: 04 Luty, 2018, 14:15 »
   Mam takie małe zapytanko do obecnych tu forumowiczów.
   Czy słyszeliście o takich wytycznych, które są ponoć przekazywane ustnie od NO dla starszych,
   żeby dobierać się do tych, którzy wyautowali od aktywnego życia zboru?

   Doszły mnie informacje, że takich, którzy tak nagle zerwali więzi ze zborem,
   trzeba traktować jak potencjalnych kandydatów na odstępców.
   Starsi mają przykaz zrobić przysłowiowe śledztwo w sprawie takiej osoby, wybadać jej poglądy,
   i jeśli przypuszczenia się potwierdzą, to w ciągu pół roku, do następnej obsługi zboru zrobić porządek z takimi delikwentami.

 

Nie ma takich wytycznych. Jesteśmy w miarę świeżo po obsłudze a niedawno był kurs dla starszych. Nie ma podstaw do takich wniosków. Może jakieś grono w danym zborze robi coś na własną rękę.


Offline Estera

Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #294 dnia: 04 Luty, 2018, 14:40 »
Nie ma takich wytycznych. Jesteśmy w miarę świeżo po obsłudze a niedawno był kurs dla starszych. Nie ma podstaw do takich wniosków. Może jakieś grono w danym zborze robi coś na własną rękę.
   Dziękuję za Wasze odpowiedzi.
   Może dokładnie jest tak, jak piszesz Proctor.
   Bo jak wiadomo, w tej sekcie, nadgorliwych nie brakuje.
   
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline dziewiatka

Odp: AKTUALNE wieści ... OD WYBUDZONYCH ... z zebrań, zgromadzeń i terenu
« Odpowiedź #295 dnia: 04 Luty, 2018, 14:51 »
jakby to była prawda to co musieli by robić egzaminy z prawomyślności.Z przyjemnością bym się poddał , tylko czy egzaminujący by się nie wyautowała.Dziewiąteczka zrobiła się stara i leniwa ,ale jeszcze co nieco z biblii pamięta bo nie była na tablecie uczona.Po prostu pamięta wersety i gdzie ich szukać.To by się straszni z mojego zboru zestresowali.


Offline Estera

   Bardzo dawno nikt w tym wątku nie pisał, ale chcę się z Wami podzielić pewnym doświadczeniem z ostatniego czasu.
   Wybudzona osoba została poproszona o spotkanie się z komitetem sądowniczym z zarzutem odstępstwa.
   Poszła na to spotkanie, bo nawet już go wyczekiwała i chciała sobie uporządkować sprawę bycia w tej organizacji.
   Sama już chciała z niej odejść po nabyciu wiedzy czym ta religia jest i co sobą reprezentuje.
   Rozmowa jak rozmowa, za dużo nie mogła im powiedzieć, bo to przecież ona miała ich słuchać a nie oni jej.
   Po wysłuchaniu ich zapytała czy może ich o coś zapytać, pozwolili jej.
   Stwierdzenie jej mniej więcej zabrzmiało tak:

   - Jestem dobrym człowiekiem, nikogo nie krzywdzę, komu mogę to też służę pomocą, żyję według wysokich mierników moralnych i każdych innych.
   - Kocham Boga, jestem osobą wierzącą, kocham zwierzęta.
   - Nie ćpam, nie upijam się, nie palę papierosów, żyję jak przystało na normalnego człowieka w społeczeństwie.
   - Czy to Wam wystarczy, żebym mogła być świadkiem Jehowy?
   - Czego według Was mi brakuje?
   - Nie, to nie wystarczy żeby być śj - usłyszała - musisz chodzić na zebrania i respektować słowa ciała kierowniczego.
   - Ja nie neguję ciała kierowniczego, ale będę go sprawdzać.

   Na to oni odpowiedzieli, że absolutnie nie może tego robić, że ma go bezgranicznie słuchać.
   - Bezgraniczne posłuszeństwo należy się tylko Bogu - odpowiedziała.
   - A to czego oni wymagają, to jest kult człowieka i bałwochwalstwo, takich rzeczy absolutnie Jezus nie nauczał.
   - No to my w takim razie nie wiemy co z Tobą zrobić, bo jesteś duchowym zagrożeniem dla zboru?
   - Jeżeli nie wiecie co ze mną zrobić, to ja wam ułatwię sprawę.
   - Od wtorku, możecie ogłosić, że ja nie chcę być w takiej organizacji, nie chcę się utożsamiać ze śj.
   - Skoro wam to nie wystarczy, że czynem głoszę, że ludzie mnie tu szanują, mam dobrą opinię.
   - Jeśli to wam nie wystarczy, to ja nie chcę być w takiej organizacji, skoro moje zbawienie zależy tylko od posłuszeństwa wobec dziewięciu osób.
   - Zbawienie zależy zupełnie od czegoś innego.
   I stwierdziła, że stała się dla nich niewygodna, bo zaczęła zadawać im kłopotliwe pytania.
   Nie wiedzieli co na to mają odpowiedzieć.
   Zachęcili ją do powrotu w przyszłości standardową regułkę jej zacytowali, a ona im odpowiedziała, że:

   - Nie ma na to szans - usłyszeli - póki niewolnik i ck będzie ponad Bogiem, ponad Jezusem, ja tam nie wrócę.
   - Bo ck i niewolnik nie jest równe ani Bogu ani Jezusowi.
   - I ja tej ich pozycji, którą sobie przywłaszczyli, absolutnie nie uznaję za właściwą.

   Na to komitet sądowniczy stwierdził, że to są nauki odstępcze i że ona w zborze pozostać nie może.
   No i tak zakończyło się to spotkanie.
   No jak się domyślacie zbyt długo ono nie trwało.
   Ta siostra była koło 30 lat w tej "prawdzie", a poświęcili jej około dwudziestu minut na rozmowę.
   Wcześniej z tego samego zboru też wyrzucili kilka osób.
   Więc jak widać, za wesoło tam nie jest.


   Świadkowie Jehowy.


   Potajemnie czytający to forum.
   Mała prośba do Was.
   Tak naprawdę zastanówcie się nad tym, czego od Was wymaga ta organizacja?
   I czy rzeczywiście Wasze zbawienie zależy od absolutnego posłuszeństwa wobec dyrektyw wypływających od dziewięciu ludzi na szczycie tej piramidy.
   Którzy sami o sobie jawnie piszą, że są nienatchnieni i omylni.
   Produkują fałszywe doktryny, od których zależy Wasze życie i życie Waszych rodzin.
   I nawet nie są w stanie uczciwie Was przeprosić, że swoimi doktrynami wprowadzają Was w błąd.
   Ciągle usprawiedliwiając swoje posunięcia powoływaniem się na to coraz jaśniejsze światło od wiadomo kogo.
   Zachęcam Was do konstruktywnego myślenia.
   I logicznego wyciągania wniosków.
   Obserwując dokładnie to, co się w tej organizacji działo i obecnie dzieje.
   Pozdrawiam.
    :-* :-*
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.