Komunizm Tak, wypaczenia Nie ! Skrajności są zawsze złe , ideologia nie jest w gruncie aż taka zła .
To , czy jakas ideologia jest dobra czy zla , decyduje praktyka zyciowa . Wedlug teoretykow wiekszosc roznych koncepcji ma swoje pozytywne aspekty , a zycie pokazuje czy tak jest naprawde .
W jednym z wywiadow S.Lem powiedzial , ze " tragedia Komunizmu polegala na tym , ze nie wyprobowano go najpierw w laboratorium , na szczurach , tylko od razu na ludziach . (sorry , przytaczam z pamieci , sens a nie doslownie).
Na pewno bledem komunistow byla proba "amputacji " religii co w sumie zaowocowalo kultem "batiuszki" Stalina .
Religijny umysl musial znalezc jakis objekt wielbienia i znalazl .
W III Rzeszy , poczatkowo nie walczono wprost z religia , ale intensywnie propagowano wsrod elit wladzy nowy typ religijnosci opartej na starogermanskich mitach i kulcie Führer´a .
Mozliwe jest , ze gdyby Nazisci wygrali wojne i dluzej utrzymali wladze , to probowaliby usunac chrzescijanstwo z przestrzeni publicznej i zastapic je jakas bardziej "niemiecka" religia .
No, w kazdym razie , dotychczasowe doswiadczenia pokazaly , ze zycie bez religii jest byc moze dobre dla poszczegolnych ludzi , ale na pewno nie dla calego spoleczenstwa ...