Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Wj 3,14  (Przeczytany 11392 razy)

Gorszyciel

  • Gość
Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #15 dnia: 02 Grudzień, 2016, 20:38 »
Tak na marginesie według ŚJ imię hebrajsko języczne Boga nie oznacza już "Okaże się". Lecz "Stanę się". Tak jest od 2013r.
Ex 3:14
So God said to Moses: “I Will Become What I Choose* to Become.”*+ And he added: “This is what you are to say to the Israelites, ‘I Will Become has sent me to you.’”+

Tak, bo Imie to JHWH, a w Wj 3,14 mamy EHJEH ASZER EHJEH.


Offline Falo

Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #16 dnia: 02 Grudzień, 2016, 20:47 »
To jest oczywista oczywistość. Nie o tym piszę. Lecz o tym że w 2013 Strażnica zmieniła tłumaczenie tego imienia wraz z wydaniem zrewidowanej Biblii.
Ex 3:14
So God said to Moses: “I Will Become What I Choose* to Become.”*+ And he added: “This is what you are to say to the Israelites, ‘I Will Become has sent me to you.’”+

Przedtem było

At this God said to Moses: “I SHALL PROVE TO BE WHAT I SHALL PROVE TO BE.”*+ And he added: “This is what you are to say to the sons of Israel, ‘I SHALL PROVE TO BE has sent me to YOU.’”


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #17 dnia: 02 Grudzień, 2016, 20:51 »
Nowa ich odsłona imienia:

*** w14 15.7 s. 27 ak. 15 „Wy jesteście moimi świadkami” ***
Sprawozdanie biblijne donosi: „Bóg rzekł do Mojżesza: ‚Okażę się, kim się okażę’ [„Stanę się, kim zechcę się stać”, NWT, 2013]. I dodał: ‚Oto, co masz powiedzieć synom Izraela: „Okażę się posłał mnie do was”’” (Wyjścia 3:14).


Jak widzisz powyżej napisał już o tym dawno w tym wątku Roszada.


Offline Falo

Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Grudzień, 2016, 20:55 »
Tak masz rację. Podałem podobną informację. Dzięki że czuwasz i dostrzegłeś to źdźbło.


Tusia

  • Gość
Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #19 dnia: 02 Grudzień, 2016, 23:43 »
Tak, bo Imie to JHWH, a w Wj 3,14 mamy EHJEH ASZER EHJEH.

Izraelici pisząc o imieniu Boga, pisali w trzeciej osobie, natomiast Bóg przedstawił się w pierwszej osobie odpowiadając na konkretne pytanie (Wj 3,13.)


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #20 dnia: 03 Grudzień, 2016, 03:11 »
JHWH to nie jest trzecia osoba od EHJE. Brzmiałaby ona (w wypadku rodzaju męskiego) o perfectum HAJAH (+HJH), a w imperfectum JIHJEH (JHJH).


Offline gangas

Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Grudzień, 2016, 06:15 »
Okażę się, że będę tym którym jestem. Czy ta forma jest do przyjęcia? Brzmi nowatorsko a do tego ma taki sam sens jak pozostałe. Albo nie; będę tym, który okaże się, że jest. lub jestem tym, który okazał się, że będzie. Okazałem się tym który jest a jestem tym, którym będę, chociaż jestem jaki jestem i będę tym kim będę, to okażę się jakim będę, bo jestem tym jaki się okażę. :o :o ??? ::) :-[ :-\ 

Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline bernard

Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #22 dnia: 03 Grudzień, 2016, 09:04 »
Zydowski przeklad Izaaka Cylkowa Wj 3,14 :

I rzekł Bóg do Mojzesza : ,,Będe który będę"
I rzekł : Tak powiesz synom Izraela , ,,Wieczny posyła mnie do was" !


komentarz Cykowa :
,,Istota ktora byla, jest i bedzie- wiekuista , niezmienna , ktora tym samym wszelka szczegoliwa nazwe wyklucza "
Cylkow tez najczesciej tlumaczy tetragram jako ,, Wiekuisty ", ,, Wieczny" , co tez jest zbiezne z Jestem ktory jestem , lub Bede ktory bede , i nawiazuje do trwania , istnienia .
Swiadkowy PNŚ odbiega znacznie od takiego roxumienia .


Offline Roszada

Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #23 dnia: 03 Grudzień, 2016, 10:28 »
Mi się nigdy nie podobały słowa "Będę" i "Okażę się".
Oba widzę prawie zarzucone.


Tusia

  • Gość
Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #24 dnia: 03 Grudzień, 2016, 11:34 »
JHWH to nie jest trzecia osoba od EHJE. Brzmiałaby ona (w wypadku rodzaju męskiego) o perfectum HAJAH (+HJH), a w imperfectum JIHJEH (JHJH).

Przypis BT do Wj 3, 14:

"Bóg się przedstawia w pierwszej osobie. Izraelici mówiąc o Bogu używali trzeciej osoby, nazywając Go Jahwe, tzn. "Jest". Imię to podkreślało pełną dobroci i miłości obecność Bożą, która jest gwarancją skutecznej misji Mojżeszowej, a zarazem dowodem, że nazwany tu w w. 15 imieniem Jahwe, Bóg jest tym samym Bogiem, który poczynił obietnice patriarchom. Imię to jednocześnie najtrafniej określa Byt Najwyższy - Absolut.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #25 dnia: 03 Grudzień, 2016, 15:48 »
Przypis BT do Wj 3, 14:

"Bóg się przedstawia w pierwszej osobie. Izraelici mówiąc o Bogu używali trzeciej osoby, nazywając Go Jahwe, tzn. "Jest". Imię to podkreślało pełną dobroci i miłości obecność Bożą, która jest gwarancją skutecznej misji Mojżeszowej, a zarazem dowodem, że nazwany tu w w. 15 imieniem Jahwe, Bóg jest tym samym Bogiem, który poczynił obietnice patriarchom. Imię to jednocześnie najtrafniej określa Byt Najwyższy - Absolut.

Problem w tym, że to nieprawda. Weź sobie jakiś słownik hebrajskiego biblijnego i zobacz jak się zapisuje jest, był, będzie, jak Tetragram. Są tam literki podobne, ale to nie jest czasownik HAJAH w jakiejkolwiek formie (perfectum, imperfectum ani participium) dla 3 osoby liczby pojedynczej:

3 os. perf.: הָיָה
3 os. imperf.: יִהְיֶה
participium*: הוֹיָה
Tetragram: יְהוָה


* Participium (imiesłów) jest rodzaju żeńskiego niestety, gdyż w BH nie występuje ani razu w rodzaju męskim.

Dodam, że są różne teorie na temat pochodzenia JHWH wśród hebraistów i orientalistów. Jedną z nich jest ta, którą podajesz (że coś się tam pozmieniało i jakoś jod przeszło w waw). Ale to jest tylko jedna z bardzo wielu teorii, o których nie czas i miejsce pisać. Chciałem tylko powiedzieć, że sprawa nie jest taka oczywista. Mógł więc tłumacz BT się zaasekurować i użyć słowa "być może", "wydaje się, że", a nawet "zapewne", "prawdopodobnie".
« Ostatnia zmiana: 03 Grudzień, 2016, 16:09 wysłana przez Gorszyciel »


Offline Falo

Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #26 dnia: 03 Grudzień, 2016, 21:17 »
Skoro są różne teorie znaczenia tego imienia, odłóżmy dociekania na poziomie lingwistycznym a poszukajmy świadectw ludzi dla których ten język był żywy w codziennym użytku. Jak oni tłumaczyli to imię.

W Septuagincie oddano to jako ego eimi ho on, czyli "Jam jest istniejący". Ale to już tylko tłumaczenie.

Mało tego. Najwidoczniej Bóg w swej mądrości wybrał takie słowo którym nie nazywano inne rzeczy stworzone. Dlatego późniejsze tłumaczenia mają swoją ułomność. Bo przecież wiele rzeczy "jest". Wiele się "okaże". Wiele "będzie". Natomiast imię Boga było wyrazem używanym tylko w stosunku do niego. To był neologizm. Zapewne słowo wcześniej nie znane, skoro jakoś nie występuje w innych sytuacjach i żadna rzecz stworzona nigdy nim nie została nazwana. Toteż kategoryczne filologiczne próby wyjaśnienia mogą być nieskuteczne.
« Ostatnia zmiana: 03 Grudzień, 2016, 22:11 wysłana przez Falo »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #27 dnia: 03 Grudzień, 2016, 23:38 »
Skoro są różne teorie znaczenia tego imienia, odłóżmy dociekania na poziomie lingwistycznym a poszukajmy świadectw ludzi dla których ten język był żywy w codziennym użytku. Jak oni tłumaczyli to imię.

W Septuagincie oddano to jako ego eimi ho on, czyli "Jam jest istniejący". Ale to już tylko tłumaczenie.

Mało tego. Najwidoczniej Bóg w swej mądrości wybrał takie słowo którym nie nazywano inne rzeczy stworzone. Dlatego późniejsze tłumaczenia mają swoją ułomność. Bo przecież wiele rzeczy "jest". Wiele się "okaże". Wiele "będzie". Natomiast imię Boga było wyrazem używanym tylko w stosunku do niego. To był neologizm. Zapewne słowo wcześniej nie znane, skoro jakoś nie występuje w innych sytuacjach i żadna rzecz stworzona nigdy nim nie została nazwana. Toteż kategoryczne filologiczne próby wyjaśnienia mogą być nieskuteczne.

Przecież EGO EIMI HO ON to nie tłumaczenie JHWH, a EHJEH ASZER EHJEH i nie znaczy tego, coś napisał, a znaczy "Ja jestem będący" (dziwne, że pierwszy człon, tj. eimi, przekładasz "jestem" od "być", a drugi, choć po grecku to ten sam czasownik, już od "istnieć"). Nt. genezy JHWH już w starożytności Żydzi mieli różne teorie i różni (bo mamy nie tylko Septuagintę) tłumacze żydowscy różnie to objaśniali, etymologizowali etc. A - i dla tłumaczy LXX nie był to język codziennego użytku, bo byli to Żydzi, acz zhellenizowani. Już bardziej przekład Akwili z Synopy odpowiada kryterium "żywego języka".
Reasumując twierdzę, iż to co robią dziś uczeni - hebraiści i bibliści - niczym się nie różni od tego, co w starożytności robiono: są to skazane na probabilizm próby etymologizacji czegoś, czego w 100% wyjaśnić się nie da.

P.S. Uważam, że nie na miejscu jest Twój apel odrzucania badań językoznawczych w tej kwestii skierowany do wszystkich przy jednoczesnym podaniu jedynej prawdy językoznawczej właśnie, mianowicie interpretacji Septuaginty, którą Ty firmujesz. Tak samo działa CK. Bez obrazy, ale tak właśnie odbieram Twój wpis, który próbuje ukrócić wolność dociekania kwestii Imienia. Piszesz bowiem: "skoro są różne teorie" i każesz zaufać jednej. Ja z kolei uważam: skoro są różne, to NIE WIADOMO. Wybacz, ale czasem jest tak, że pokora każe nam uznać, że kilka jest możliwych RÓWNOPRAWNIE odpowiedzi na dane zagadnienie i każda może być błędna. Wiem, że człowiek chciałby wszystko wiedzieć, bo się pewniej czuje, ale czasem się nie da. I na tym mechanizmie działa CK - w świecie mamy relatywizm, mówią, a my wam podajemy jak to jest naprawdę :P Mnie np. nie trzeba znaleźć odpowiedzi, żeby czerpać przyjemność z samej drogi. I jestem w stanie stwierdzić: "Możliwe jest A, B, C, D itd."
« Ostatnia zmiana: 03 Grudzień, 2016, 23:45 wysłana przez Gorszyciel »


Offline Falo

Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #28 dnia: 03 Grudzień, 2016, 23:56 »
Przecież EGO EIMI HO ON to nie tłumaczenie JHWH, a EHJEH ASZER EHJEH i nie znaczy tego, coś napisał, a znaczy "Ja jestem będący" (dziwne, że pierwszy człon, tj. eimi, przekładasz "jestem" od "być", a drugi, choć po grecku to ten sam czasownik, już od "istnieć").
Po pierwsze piszesz o oczywistych oczywistościach. Tak. Ego eimi ho on nie oznacza Jhwh. Myślałem że tak prostej rzeczy nie pomieszasz. I nigdzie nie twierdzę że ehje aszer ehje znaczy jestem istniejący. Tak pisali Żydzi. Powiedz piłeś na wieczór czy duma cie rozpiera że cokolwiek uczysz się języków.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Wj 3,14
« Odpowiedź #29 dnia: 04 Grudzień, 2016, 00:07 »
Po pierwsze piszesz o oczywistych oczywistościach. Tak. Ego eimi ho on nie oznacza Jhwh. Myślałem że tak prostej rzeczy nie pomieszasz. I nigdzie nie twierdzę że ehje aszer ehje znaczy jestem istniejący. Tak pisali Żydzi. Powiedz piłeś na wieczór czy duma cie rozpiera że cokolwiek uczysz się języków.

1) Piszesz o EHJEH ASZER EHJEH jak rozmowa poszła w kierunku znaczenia JHWH, a zaczynasz o tym pisać odnosząc się do tego, co pisałem o teoriach uczonych odnośnie JHWH, postulując przy tym, aby takie dywagacje zostawić. Stąd moje sprostowanie całej sprawy - wybacz, jeśli Cie uraziło.
2) Piszesz, żeby zostawić rozbieżne opinie uczonych na rzecz Septuaginty. Żydzi napisali EGO EIMI HO ON w miejsce EHEH ASZER EHJEH, a Ty piszesz, że to znaczy "Ja jestem istniejący". Zatem po raz wtóry powtarzam, że NIE ZNACZY TO tego. EGO = JA; EIMI = JESTEM (tryb oznajmujący czasu teraźniejszego strony czynnej od czasownika greckiego znaczącego "być"); HO - rodzajnik dla mianownika rodzaju męskiego liczby pojedynczej; ON - BĘDĄCY (a nie "istniejący"; wiem, że dla Ciebie to mała różnica, ale jest to imiesłów od tego samego czasownika "być", który dwa słowa wcześniej tłumaczysz "jestem"; przekładaj więc albo "Ja istnieję istniejący" albo "Ja jestem będący", aby być konsekwentnym).

P.S. Oczywiste oczywistości, jak to nazwałeś, są konieczne. Tak sądzę. Napisałeś bowiem dwa posty temu, że Tłumacze LXX tak tłumaczyli "TO IMIĘ", a IMIĘ to JWHW, a nie EHJEH ASZER EHJEH. Więc teraz nie wpieraj, że co innego miałeś na myśli.