W Strażnicy na luty 2017 r., opublikowanej awansem, podano po raz pierwszy, że Ciało Kierownicze popełnia
błędy doktrynalne i organizacyjne.
Dotychczas podawano zaledwie o tym, że poznało ono "
coś tylko częściowo lub nieściśle, a w rezultacie potrzebne jest skorygowanie", ale nie pisano o błędach, czyli wprost o omylności.
Wypowiedź na luty 2017 r.„Ciało Kierownicze nie jest natchnione przez Boga ani nieomylne. Dlatego
może popełnić błąd przy wyjaśnianiu spraw doktrynalnych lub udzielaniu wskazówek organizacyjnych. W Skorowidzu do publikacji Towarzystwa Strażnica znajduje się hasło „Kształtowanie się wierzeń”, które zawiera listę skorygowanych wyjaśnień od 1870 roku” (Strażnica luty 2017 s. 26).
Wypowiedzi wcześniejsze„Pobudzany tą nadzieją »niewolnik wierny i rozumny« zwracał uwagę całego ludu Bożego na znak czasów, zapowiadający bliskość panowania Królestwa Bożego. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie był w tym zakresie inspirowany ani w działaniu swym doskonały. Pisma szeregu członków klasy »niewolnika«, które się złożyły na chrześcijańską część Słowa Bożego, były natchnione i nieomylne, ale inaczej przedstawia się rzecz z późniejszymi pracami. Literatura wydawana za życia Charlesa Taze Russella, pierwszego prezesa Towarzystwa Strażnica, nie była doskonała; nie była też doskonała za J. F. Rutherforda, następnego prezesa Towarzystwa. Coraz jaśniejsze światło padające na Słowo Boże, jak również fakty historyczne, po wielokroć aż do naszych dni wskazywały, w czym
należy wprowadzić poprawki takiego czy innego rodzaju. Ale nie zapominajmy, że pobudki tego »niewolnika« zawsze były czyste, niesamolubne; we wszystkim powodowały nim dobre intencje” (Strażnica Rok C [1979] Nr 23 s. 14).
„»Niewolnik« nie jest natchniony przez Boga, lecz stale bada Pismo Święte i starannie ocenia wydarzenia światowe, jak również sytuację ludu Bożego, żeby mieć orientację w spełnianiu się proroctw biblijnych. Na skutek ludzkiej ułomności nieraz
może się zdarzyć, że zrozumie coś tylko częściowo lub nieściśle, a w rezultacie potrzebne jest skorygowanie” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 4 s. 27).
„Ciało Kierownicze składa się z grona namaszczonych chrześcijan (w roku 1986 było ich 13); 7 z nich pełni służbę w zarządzie Towarzystwa Strażnica. Całe to grono nadzoruje działalność Świadków Jehowy na całym świecie. Nie jest ono natchnione przez Boga i dlatego nie jest nieomylne, ale
polega na nieomylnym Słowie Bożym. Ma je za najwyższy autorytet na ziemi i od wielu lat daje dowody podporządkowywania się woli Bożej” (Świadkowie Jehowy zjednoczeni w spełnianiu woli Bożej na całym świecie 1988 s. 26).
„Świadkowie Jehowy uważają obecnie, iż za pomocą Strażnicy oraz pokrewnych publikacji niewolnik wierny i roztropny zaopatruje ich w pokarm duchowy. Nie twierdzą, że klasa niewolnika jest nieomylna, ale
uznają ją za jedyny kanał, jakim Pan posługuje się w dniach ostatnich tego systemu rzeczy” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 626).
Można by powiedzieć tak:
dotychczas Towarzystwo pisało, że Ciało Kierownicze "nie jest nieomylne", ale teraz podaje, że "jest omylne".
Jeśli ktoś przyznaje się, że popełnia błędy doktrynalne i organizacyjne, to trudno widzieć w nim autorytet.
Tu nie chodzi o wyraz pokory Ciała Kierowniczego, tu chodzi o wskazywanie na siebie jako grona, któremu nie można ufać.