Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc  (Przeczytany 87041 razy)

od-nowa

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #120 dnia: 07 Maj, 2017, 14:40 »
Zauważyłem twoje zawołanie do mnie tylko dlatego że Donnie je zacytował. Mam nadzieję że to wszystko wyjaśnia, if you know what I mean.
A jak nie, to zapraszam na czat, wyjaśnię ci wątpliwości. W każdym razie tu będzie mi wyjątkowo trudno zauważyć twoje wpisy, przez co wszystkie "zaczepki" mogą pozostać bez odpowiedzi.
Kaiser nie jestem dzieckiem, to nie są zaczepki, to sa prostolinijne słowa, szczere słowa.
Doceniam Ciebie, Szanuje, Doceniam Twój wkład i pracę jaka tu wykonujesz, Twoje doświadczenie w organizacji, i to, że tez się tym z nami dzielisz.
Lubię Cię i tych, którzy myslą,że ich nie lubię, że jestem złośliwa, czy coś tam jeszcze.
Nie mam już czasu, dziękuję, że odpisałeś.
Aha.
Nie, nie zauważyłeś właściwie, nie dlatego to "zawołanie".
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2017, 14:42 wysłana przez od-nowa »


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #121 dnia: 07 Maj, 2017, 14:43 »
Proszę o zaprzestanie wycieczek personalnych w tym dziale. Wszelkie osobiste niedopowiedzenia proszę wyjaśniać na czacie lub PW. 
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


od-nowa

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #122 dnia: 07 Maj, 2017, 14:46 »
Proszę o zaprzestanie wycieczek personalnych w tym dziale. Wszelkie osobiste niedopowiedzenia proszę wyjaśniać na czacie lub PW. 
Myślałam, że dobrze że inni przeczytają argumenty dotyczące wątku, nie traktowałam moich postów, jako złośliwe wycieczki personalne.
Bardzo przepraszam, za zaśmiecanie.


Offline Julita

Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #123 dnia: 07 Maj, 2017, 14:46 »
Od-nowa, uwierz mi, wytrzymałam to tylko dlatego ,że nie byłam sama. Sprawca mojego grzechu siedział obok mnie.  :P
Miałam 19 lat i miałabym przebrnąć przez ks samodzielnie? Nie wiem, czy bym to wtedy udźwignęła.
Dziś.....oooooo dziś, to by im nie przeszło.
Jak to mówi moja dobra koleżanka : mówią,że zostałaś sama? Ja wolę określenie : jednoosobowa armia. :-*
Pozdrawiam Irenkę.
Są 3 rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej : słowa, czas, szanse. Nie rzucaj, nie trwoń, nie marnuj.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #124 dnia: 07 Maj, 2017, 14:55 »
Myślałam, że dobrze że inni przeczytają argumenty dotyczące wątku, nie traktowałam moich postów, jako złośliwe wycieczki personalne.
Bardzo przepraszam, za zaśmiecanie.

Nie o to chodzi. Wiadomo, że tam gdzie jest dyskusja, czasami wymyka się ona spod kontroli. Ale kiedy jedna strona daje argumenty drugiej stronie personalnie to już jest nie za bardzo fajnie. Takie dyskusje mają też swoje miejsce na tym forum (czat, lub kiedy są bardziej osobiste, PW). A łamy forum zostawmy do dyskusji ogólnej, a nie personalnej.  :)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline HARNAŚ

Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #125 dnia: 07 Maj, 2017, 15:25 »
Uważam , że nie ma potrzeby zadawania dodatkowych , krępujących pytań by przekonać się o skrusze.  Istotne , że do tego doszło i grzesznik to zgłasza . Jakie to ma znaczenie , że zrobili to wielokrotnie , czy jednorazowo skoro żałuje.Te pytania zaspokajają jedynie ciekawość . Po krótkiej rozmowie można ocenić jaką postawę reprezentuje winowajca i nie mają znaczenia szczegóły z nocy do ustalenia skruchy.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #126 dnia: 07 Maj, 2017, 15:55 »
Konkretne przykłady i merytoryczne opisy mogą nam wszystkim bardziej przybliżyć zagadnienie komitetów za niemoralność. O emocjach to może na końcu.
Pytanie było takie:

A ja mam pytanie do ex starszych czy zetknęli się na komitetach z grzeczną ale stanowczą odmową odpowiedzi na zbyt intymne pytania.

Komitet składał się z 4, w tym jeden tzw 'burak'. Oskarżeni to sympatyzująca parka. Sami się przyznali. Przed komitetem chłopak powtórzył to co wcześniej mówił: doszło do zbliżenia takiego jak to zwykle mężczyzna z kobietą dokonują i był to jednorazowy czyn.
Trzem w miarę rozsądnym starszym to wystarczyło i skupili się bardziej na tym co dalej z tą sprawą zrobić, jak ostrzec tych młodych przed ponowną wpadką itp.
Ale nasz 'burak' drążył 'buraczanymi' pytaniami temat. Po pierwszym oskarżony powiedział, że to co miał powiedzieć to już powiedział. Za drugim pytaniem odpowiedział, że z szacunku do siebie i tej dziewczyny uchyla się od odpowiedzi.
Tych pytań było jeszcze trochę. W między czasie pozostała trójka starszych jakby chciała skierować rozmowę na inne tory.
Podczas narady nasz 'burak' stwierdza, ze on tu nie widzi skruchy z uwagi na notoryczne uchylanie się oskarżonego od odpowiedzi.
Pozostali starsi delikatnie wytłumaczyli 'burakowi', że jego pytania niczego nie wnosiły, a nawet były niesmaczne. Pytań nie przytoczę, ale to był zdecydowanie większy kaliber, niż te, które przytaczała Dorkas.

Koniec końców parka została ocalona.
Brat 'burak' był na tyle bezczelny, że potrafił powiedzieć rodzinie chłopaka, że on nie okazał tak naprawdę skruchy, ale on 'burak - bohater' go wybronił.
Na marginesie dodam, że tak na prawdę chodziło mu o upokorzenie tej dziewczyny. Ale to już inna historia.

Teraz gdyby komitet sądowniczy składał się z 3 'buraków' podobnej kategorii i 1 w miarę rozsądnego, to wiadomo jaki byłby efekt końcowy. Inaczej mówiąc: wszystko zależy od ludzi. Co zbór to inny obyczaj.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #127 dnia: 07 Maj, 2017, 16:38 »
W takim razie szkoda, że nie ma rady, aby takiego buraka usuwać z przywileju, a np. za studiujące dziecko można starszego usunąć...


Offline Bob

Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #128 dnia: 07 Maj, 2017, 17:31 »
- czy dotykał twoich piersi?
- ile razy odbywaliście stosunek?
- czy używaliście prezerwatywy?
- kto przynosił prezerwatywę?

Nie zauważyłem w tych pytaniach niczego, o czym ludzie na co dzień nie rozmawiają.
Moyses, bardzo, bardzo dobrze napisane.
Hala odlotów.


Offline pies berneński

Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #129 dnia: 07 Maj, 2017, 18:16 »
bernejczyku , rozumiem co piszesz ale nie zgadzam się z Tobą , polecam artykuł
 w78/11 " Jak rozpoznać szczerą skruchę"
Jeśli byłbym starszym to pewnie poważnie bym się zastanowił też  nad tymi myślami:
W 94 1.8 str16 akapit 5
I tak sobie pomyślałem,że  w sądzeniu  jak także wychowaniu dzieci w przypadku niepowodzenia mogą człowiekiem targać negatywne emocje,czy aby na pewno nie popełniłem jakiegoś błędu.
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2017, 18:23 wysłana przez pies berneński »
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Startek

Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #130 dnia: 07 Maj, 2017, 19:26 »
Po co usuwać starszych z przywileju , lepiej się opłaca odstrzelić , taniej i bez bólu .  Przemęczenie  duży stres załamał się chłop i popełnił samobójstwo .


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #131 dnia: 07 Maj, 2017, 21:09 »

Mały off top. Chłopaki, nie mogę się powstrzymać i zapytam Was?
Czy chcielibyście ( o ile macie, a jak nie macie to wyobraźcie sobie, że macie;) ) aby trzech zgredów z Waszego zboru zadawało takie pytanie Waszej córce (dziecku, nastolatce lub dorosłej już osobie), która zgrzeszyła lub została tylko posądzona o taki grzech?


Pytanie retoryczne. Znam odpowiedź. Sorry, musiałem, bo nie mogę zgodzić się ze zdaniem

  "Nie zauważyłem w tych pytaniach niczego, o czym ludzie na co dzień nie rozmawiają."

Trzech facetów na jedną przestraszoną dziewczynę to nie jest normalna codzienna rozmowa, moim zdaniem.
.... i nie wyobrażam sobie w sądzie takich pytań w takiej sprawie. ;)

Za takie pytania, chyba bym im buziami po asfalcie przejechała 😅 nie no żart, wykład na temat delikatności i kultury to by mieli jak nic, czasem chamstwo trzeba wyleczyć chamstwem.



P.S. ja jak ja, ciekawa jestem reakcji taty 😂😂😂
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


od-nowa

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #132 dnia: 07 Maj, 2017, 21:44 »
Za takie pytania, chyba bym im buziami po asfalcie przejechała 😅 nie no żart, wykład na temat delikatności i kultury to by mieli jak nic, czasem chamstwo trzeba wyleczyć chamstwem.



P.S. ja jak ja, ciekawa jestem reakcji taty 😂😂😂
Każdy odreagowuje w sobie jedyny sposób, Ty za takie pytania buziami po asfalcie, ja bym w twarz wywinęła lub zwyczajnie odmówiła odpowiedzi na "te" pytania, coś w stylu jak napisała Salome, to jest uwłaczanie mojej godności, a ktoś inny nazwie za takie pytania "zgredem" i mamy zadośćuczynienie, każdy jak czuje na daną chwilę.
W czym problem?
W komitetach sądowniczych, które nie są biblijne, jak cały WTS nie jest żadną religią prawdziwą.
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2017, 21:49 wysłana przez od-nowa »


Offline dziewiatka

Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #133 dnia: 07 Maj, 2017, 22:20 »
Całkiem słusznie w ryj im się należy.Na jakiej podstawie są aż tak ciekawi i do czego jest im to potrzebne?W takich wypadkach procedura nie przewiduje pytań o szczegóły,nawet zabrania.W swoim życiu brałem udział w wielu komitetach z czego najwięcej było związanych z tak zwaną niemoralnością,wiem ,że wielu starszych wiekiem starszych miało takie zapędy,które musiałem studzić.Dlatego starsi biorący udział w komitecie powinni się wcześniej spotkać i uzgodnić jakie pytania będą zadawać.


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #134 dnia: 07 Maj, 2017, 22:32 »
Ok, odpowiadam. Poniżej znajduje się zbiorcza lista wszystkich synonimów do słowa zgred. Szczególnie jeden synonim przypadł mi do gustu zaznaczony przeze mnie pogrubieniem. Jak dla mnie niektóre pasują do braci starszych uczestniczących w komitetach i jednocześnie zadających pytania w stylu:

- czy dotykał twoich piersi?
- ile razy odbywaliście stosunek?
- czy używaliście prezerwatywy?
- kto przynosił prezerwatywę?

Synonim zgred:
antyk, chodzący kościotrup, chudziak, dziad, dziadyga, dziadzisko, grat, matuzal, matuzalem, piernik, próchno, pryk, ramol, rupieć, sklerotyk, staruch, stary grzyb, starzec, suchotnik, szkielet, tetryk, truchło, wrak, żywy kościotrup, pierdziel,starowina, wapniak, dziadek, ojciec, starszy, stary, stary zgred,
http://synonim.net/synonim/zgred

Retoryczne czy nie, odpowiem.

Po pierwsze: w moim zborze nie ma zgredów. Są ludzie starsi wiekiem. Szacunku trochę. Nie staczaj się do poziomu SJ.
 Mojego zdania o nich nie zmieni fakt, że znasz "zgredów" (obyś sam nim nie został za 50 lat) którzy "straszą niewinne dziewczyny".

Choć wyjdę z WTS-u, to Wts ze mnie nigdy. Dziękuję za przypomnienie. "Staczaj" bardzo pojemne słowo.


I sądzisz że to upoważnia cię do nazwania ich "zgredami"?
U mnie w zborze są zgredy i to kilku. Nie mam do takich ludzi szacunku. Mam prawo i nie ma to znaczenia czy są starsi czy młodsi wiekiem. Jeżeli zadają takie pytania są dla mnie zwykłymi burakami, jak napisał Moyses.

Po drugie: gdy byłem wierzący, to TAK, zgodziłbym się. Łącznie z tym, że pewnego rodzaju podobną rozmowę sam przechodziłem. Wtedy na półtora roku przestałem być starszym. Zrobiłem wiele by wrócić na stołek.
A teraz, gdy jestem mentalnie poza WTSem to chyba NIE, nie pozwoliłbym na uczestnictwo w KS moim dzieciom lub nauczyłbym je jak odpowiadać.

 Ja nigdy bym się nie zgodził na komitet w sprawie o niemoralność i nie pozwoliłbym mieszać się kilku facetom w moje sprawy rodzinne. Nigdy nie brałem udziału w takim komitecie w sprawie niemoralności.






Cytuj
Znane mi KSy prowadzone były w normalny sposób, z poszanowaniem godności osoby "grzesznej" (a nie jak sugerujesz - jedynie posądzonej). O czym już pisałem. I o czym mówi ks10 w pierwszym zdaniu rozdziału 7 [patrz załącznik]

Nie wmawiaj mi proszę, czegoś czego nie napisałem, a napisałem:
[/b]

(dziecku, nastolatce lub dorosłej już osobie), która zgrzeszyła lub została tylko posądzona o taki grzech?



...która zgrzeszyła lub została tylko posądzona o taki grzech?


Nie znam KSów które prowadzone były w normalny sposób. KSy same w sobie nie są normalne, a więc nie mogą być w taki sposób prowadzone, a zestawienie pytań, razem z załącznikiem, który zamieściłeś nie wymagają raczej komentarza.

- czy dotykał twoich piersi?
- ile razy odbywaliście stosunek?
- czy używaliście prezerwatywy?
- kto przynosił prezerwatywę?



Przy takich pytaniach nie ma opcji, żeby winowajca nie czuł się skrępowany. To manipulacja buraków z Warwick i uciszanie sumienia starszych.




Cytuj
Bronię niewinnych ludzi (dużej części oddanych swojej wierze i lojalnych starszych), którzy robią wszystko by pomóc danej osobie. Mojego zdania o nich nie zmieni fakt, że znasz "zgredów" (obyś sam nim nie został za 50 lat) którzy "straszą niewinne dziewczyny".

Nie wierze, że to napisałeś.

 Lojalni ? Niewinni ?

To broń też Ciała Kierowniczego, których nazywa się  tu często
pasibrzuchami, dziadkami leśnymi, 7 wspaniałych, dziadami, wężami, krasnalami z Warwick, pajacami itd
Część z nich (z CK) jak chociażby sam Franz, też byli i są oddani swojej wierze, są lojalni, i też uważali i uważają, że robią wszystko by pomóc innym . "Zapytaj ich."
To nie upoważnia  ich
jednak do tego,( choć może mają dobre intencje) aby niszczyć komuś życie bo są lojalni wobec organizacji.
I nie ma co bronić postępowania lojalnych starszych ( jak sam ich nazwałeś)
, tak jak nie ma co bronić członków Ck jeżeli mając władzę uczestniczą w złym procederze.
Zło jest złem.

Tak jak oni niszczą życie swoimi dekretami i talmudem tak starsi uczestnicząc w komitetach i stosując się do rad Ck w „Paście" niszczą życie innym ludziom.
Przykładów na tym forum jest mnóstwo i nie ma to znaczenia czy jest to prawdziwy grzesznik czy tylko domniemany.



Drogi Baranie.
Zawsze doceniam twoje myśli i obronę tych którzy według wts nie mają prawa jej mieć.
Ale teraz trochę cię nie rozumiem.
Ale odnosząc się do twojego pytania.
Mój Tato gdy miałem 16 lat sam po moim wyznaniu załatwił mi komitet gdzie zadawano dużo grosze pytania.
Sam był wtedy KGS.
Mimo mojego napomnienia zrozumiałem o co mu chodziło i nigdy nie miałem mu tego za złe.
Więcej kochałem go jeszcze bardziej bo zauważyłem że moj komitet przeżył bardziej niż ja sam..

Dziękuję. Dobrze że w twoim przypadku wszystko dobrze się zakończyło.  Natomiast nie oznacza to ze Twój ojciec prowokując komitet zrobił dobrze. Nie wiesz co by się stało gdyby tego nie zrobił. W przeciwnym wypadku zaraz dojdziemy do wniosku ze poza organizacja tez powinny być takie komitety. Ludzie w świecie jakoś sobie radzą z różnymi problemami i nie potrzebują do tego obcych wypytujących się o tak intymne sprawy, w tak ohydny sposób. I o dziwo żyją i zachowują wartości moralne.
 
Ale wyobraź sobie teraz, że Twój komitet dotyczy odstępstwa. Jak postąpiłby wtedy Twój ojciec mając świadomość, że (na 99% )po wykluczeniu nie wrócisz już nigdy do organizacji. Sprowokowałby komitet, czy przemyślałby to 10 razy?


P.S. Uczmy się szacunku do człowieka, a nie do instytucji jakimi są starsi( władza) czy Ciało Kierownicza ( wyższa władza)
Nie brońmy stołków na których siedzieliśmy albo co gorsza jeszcze siedzimy.
Pozdrawiam,
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2017, 22:39 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission