W tytule wątku stoi jasno: pytanie do ex-starszych.
Tymczasem znów z ciekawego tematu zaczyna się robić bigos.
Przecież nic nie stoi na przeszkodzie w założeniu nowego wątku np. "Wykluczeni za niemoralność - o co was wypytywano na KS?" I problem z głowy.
Rozumiem, że forum jest po to by dyskutować, ale niech będzie to dyskusja na temat a nie bezsensowne nabijanie postów dla sztuki połączone z osobistymi przytykami. To też przecież można na priv załatwić.
Myślę tak samo jak Ty. Póki jeszcze nie było posprzątane, a rozmawiano o kółku wzajemnej adoracji to napisałam to co myślę:
"Nie należę do żadnego kółka adoracji. Przyznaję na czacie bywam, ale nie ze wszystkimi jemy sobie z pyszczków.
Chyba wszyscy widzą kto na forum z kim bardziej trzyma i jest to naturalny wyraz sympatii ludzi, którzy się bardziej znają, czy rozumieją.
Nie popieram osobistych bójek pod wątkami, bo faktycznie tak to zaśmieca wątki, że już nie wiadomo jaki jest temat przewodni – czasami można się ubawić, a ja dobrą rozrywką nie pogardzę :p ale osoby nowe na forum zapewne nie wiedzą o co chodzi i raczej nie jest to zachęcające.
Wiem, że potyczki słowne na priv nie dają tyle adrenaliny, dlatego róbcie jak uważacie.
W każdym razie falafel zaczynając post wyraźnie skierował pytanie do ex starszych. Chyba tylko pierwsza odpowiedź była faktycznie od osoby, która w czymś takim uczestniczyła.
PoProstuJa też zadała pytanie do starszych, a w odpowiedzi nie dostało w sumie nic… Trochę szkoda, bo temat w sumie ciekawy
"
skasowałam, bo stwiedziłam, że skoro to co nie na temat poszło na cmentarz, to już nie będę tutaj śmiecić.
Ale rozmowa i tak zbacza z tematu, więc ja też mogę się w sumie wypowiedzieć
Donnie był starszym, wie o czym mówi, zaczął z Harnasiem odpowiadać na konkretne pytanie zenobii, więc może warto przeczytać, dowiedzieć się czegoś, a nie wytykać mu to, że kogoś atakuje. Przy takim schemacie piłeczka może być odbijana w nieskończoność...