Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc  (Przeczytany 84023 razy)

od-nowa

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #60 dnia: 05 Maj, 2017, 10:08 »
Ponownie zachęcam do przeczytania ks10, rozdział 7. Jest tam dość szczegółowy opis, wraz z wersetami z biblii, odnośnie tego, jak rozpoznać skruchę. Jest też informacja co robić, gdy KS ma wątpliwości co do skruchy.
To 5 stron tekstu, który - po przeczytaniu - wyjaśni większość stawianych w wątku pytań.
Ja zadaję pytania  ex starszemu zgodnie z tytułem wątku i ma to być z pierwszej ręki, a nie odsyłanie do czytania ksiazki, rozdziału itd.
Zwłaszcza, że wczoraj w tym wątku padły słowa, że samo przeczytanie ks 10, rozdział 7, do którego mnie odsyłasz nic nie daje.
Nie chwiejmy się jak chorągiewka na wietrze, raz tak a raz siak.

Według DonnieDarko cytuję:

"Przeczytanie ks10 w pdf nie upoważnia do wydawania takich opini."


Raz sobie Panowie stwierdzają, że przeczytanie danego rozdziału z książki nie upoważnia do  wydawania opinii, a innym razem zostaję odesłana do przeczytania tego rozdziału o komitetach by sobie wyrobić opinię i nie zadawać pytań.


Za takie robienie wody z mózgu podziękuję.


Za niemoralność w moim zborze została wykluczona młoda dziewczyna i jej matka i jej ojciec ze strachem i łzami w oczach do mnie mówili:
Jak to tak?my teraz nie możemy mieć z nią kontaktu.
Nie popieram takich czynności jak komitety, ponieważ przyczyniają się do rozwalania rodzin, wiec bracia na tych przywilejach/ osoby duchowne biorą odpowiedzialność za takie rozwalone rodziny.
« Ostatnia zmiana: 05 Maj, 2017, 10:22 wysłana przez od-nowa »


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #61 dnia: 05 Maj, 2017, 10:09 »
Ja nie przeczę, że trudno. Nie znam osoby poniżej 20 lat będącej starszym. Znam za to 17-latka sługę pomocniczego.

A wracając do meritum: czy wystarczającą miarą (jak to mówi Paście) nie jest już sam fakt, że ktoś się przyznaje jak nie musi? Powiedzmy, że siostra uprawiała seks przedmałżeński na imprezie z jakimś kolesiem "ze świata". Przychodzi do starszych i się przyznaje (choć i tak nigdy by ni wyszło). Dla mnie to już rzecz wielka, że tak poszła SAMA. A słyszę, że i tacy są wykluczani. Czemu?

Bo ktoś taki (wg WTSu) może:
- bać się ciąży, dlatego się przyznaje
- okazywać smutek świecki
- nie mówić nic o tym, jak bardzo dżehowa się martwi
- itp itd
W Internecie są dostępne filmy z kursu dla starszych, gdzie wykluczany jest facet, który sam przyszedł i płakał wręcz na KSie. I wg wskazówek WTSu został słusznie wykluczony.
Polecam, to chyba to, ale nie mam głośników, więc nie mogę dokładnie tego sprawdzić:
https://www.youtube.com/watch?v=9lzmGJJpaFk


Offline Woland

Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #62 dnia: 05 Maj, 2017, 10:14 »
ć

Przykro mi, ale nie wierzę. Przed osiemnastką trudno zostać sługą, a przed trzydziestką starszym. W wieku 17 lat nie da się nim zostać.
starszy musi mieć minimum 23 lata wg KSK 1999


DonnieDarkoJG

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #63 dnia: 05 Maj, 2017, 10:25 »
Aha.
Dziękuję za pewne informacje.
 W temacie wątku: Jakie pytania zadawałeś, by ocenić czy te osoby okazały szczerą skruchę?
Jaką miarą mierzy się szczera skruchę? Tu mam na myśli, jak musi/ powinien reagować, zachowywać się grzesznik, by skrucha została uznana i uznana tym bardziej za szczerą?
Ty jesteś czynnym śJ?

Wiesz dla mnie "przywileje" nie oznaczają już nic, jak tylko część struktury, mechanizmu organizacji/ korporacji.
Nie robią na mnie wrażenia "przywileje" w zborach, osiągając przywilej według Statutu tej org. staje się osobą duchowną, a to w org. śJ było wiele, bardzo wiele lat krytykowane w innych religiach.

Gdy ten chłopak osiągnie przywilej, Ciebie wykluczy, a masz rodzinę?  to wtedy nie będzie do śmiechu i żartów, gdy będziesz musiał żyć tak, jakbys rodziny nie miał, wtedy będziesz cierpiał z powodu ostracyzmu.
Ktos jeszcze oprócz tego chłopaka, zna Twoje poglądy na temat org.?


Niech chłopak zdrowieje i jest szczęśliwy ze swoją rodziną.

Jestem aktywnym SJ.
Miałem dwa komitety mając 16 lat i wiem jak czuje się na nim owca Jehowy.
Wiem że mój przyjaciel mnie nie wykluczy.
Dlatego jesteśmy przyjaciółmi.
Mam sporą rodzinę i 90% jest ona fanatycznymi wyznawcami WTSu.
W kwestiach "mierzenia skruchy" ks10.
Nie będę opowiadał ze szczegółami pytań,sytuacji i innych szczegółów.
Dla bezpieczeństwa najbliższych i swojego.
Dla mnie i wielu znajomych przywilej nie jest kuszący sam w sobie.Osoby myślące wiedzą z jakim poświęceniem czasu i sił jest to związane.
Jak ktoś szuka tylko wabika dla sióstr,to szybko zrezygnuje.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #64 dnia: 05 Maj, 2017, 10:27 »
No to dla mnie chore są już wskazówki. Nie może więc drzewo spróchniałe (wskazówki) wydać dobrych owoców (dobrze zrobiony przez starszych komitet).


od-nowa

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #65 dnia: 05 Maj, 2017, 10:38 »
Jestem aktywnym SJ.
Miałem dwa komitety mając 16 lat i wiem jak czuje się na nim owca Jehowy.
Wiem że mój przyjaciel mnie nie wykluczy.
Dlatego jesteśmy przyjaciółmi.
Mam sporą rodzinę i 90% jest ona fanatycznymi wyznawcami WTSu.
W kwestiach "mierzenia skruchy" ks10.
Nie będę opowiadał ze szczegółami pytań,sytuacji i innych szczegółów.
Dla bezpieczeństwa najbliższych i swojego.
Dla mnie i wielu znajomych przywilej nie jest kuszący sam w sobie.Osoby myślące wiedzą z jakim poświęceniem czasu i sił jest to związane.
Jak ktoś szuka tylko wabika dla sióstr,to szybko zrezygnuje.
Jak Ciebie nie wykluczy Twój przyjaciel, to wykluczy Cie Twój wróg, nadgorliwy śJ który nie będzie godził się na to, by człowiek z odstępczymi poglądami zanieczyszczał zbór czystego Boga.
Życzę, aby jednak Cię wykluczenie nie spotkało.

Jeżeli nie będziesz, bo nie możesz odpowiadać na pytania, ja to rozumiem, musisz się ukrywać, by sie nie wydało kim jesteś.
Już samo to by się ukrywać i nie móc się wyrażać swobodnie, jest wstrętne w org.

Jak napisałeś: "Przeczytanie ks10 w pdf nie upoważnia do wydawania takich opini." dlatego pojawiły sie moje pytania wprost do Ciebie jako byłego starszego, czego w wczorajszej dyskusji oczekiwałeś, by były stawiane pytania a nie podpieranie sie przez " ks10 w pdf.

Kwestia mierzenia skruchy, jak w ogóle mozna w ten sposób podchodzic do uczuc i emocji ludzkich.
Nie ma DonnieDarko kwestii mierzenia skruchy, to tylko sformułowanie w organizacji śJ, i żaden starszy/ duchowny nie ma nic do mierzenia skruchy, bo od tego jest Bóg. ( dla wierzących)

Niech żaden z braci starszych nie zniszczy tej przyjazni, wykluczeniem jednego, lub drugiego lub obojga.
Uważajcie na siebie i na swoją przyjazń, na swoje rodziny.
Wez przykład Lenki i Macieja, przykład Izy i Alka oni tez mieli przyjaciół w zborze a jak sie skończyło i co przeżyli nam tutaj opowiedzieli.
Niech Ciebie to lub podobne ominie.
« Ostatnia zmiana: 05 Maj, 2017, 10:55 wysłana przez od-nowa »


DonnieDarkoJG

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #66 dnia: 05 Maj, 2017, 10:52 »
Jak Ciebie nie wykluczy Twój przyjaciel, to wykluczy Cie Twój wróg, nadgorliwy śJ który nie będzie godził się na to, by człowiek z odstępczymi poglądami zanieczyszczał zbór czystego Boga.
Życzę, aby jednak Cię wykluczenie nie spotkało.

Jeżeli nie będziesz, bo nie możesz odpowiadać na pytania, ja to rozumiem, musisz się ukrywać, by sie nie wydało kim jesteś.
Już samo to by się ukrywać i nie móc się wyrażać swobodnie, jest wstrętne w org.

Jak napisałeś: "Przeczytanie ks10 w pdf nie upoważnia do wydawania takich opini." dlatego pojawiły sie moje pytania wprost do Ciebie jako byłego starszego, czego w wczorajszej dyskusji oczekiwałeś, by były stawiane pytania a nie podpieranie sie przez " ks10 w pdf.

Kwestia mierzenia skruchy, jak w ogóle mozna w ten sposób podchodzic do uczuc i emocji ludzkich.
Nie ma DonnieDarko kwestii mierzenia skruchy, to tylko sformułowanie w organizacji śJ, i żaden starszy/ duchowny nie ma nic do mierzenia skruchy, bo od tego jest Bóg. ( dla wierzących)

Niech żaden z braci starszych nie zniszczy tej przyjazni, wykluczeniem jednego, lub drugiego lub obojga.
Uważajcie na siebie i na swoją przyjazń, na swoje rodziny.
Wez przykład Lenki i Macieja, oni tez mieli przyjaciół w zborze a jak sie skończyło i co przeżyli nam tutaj opowiedzieli.

Nie mówiłem że mierzenie skruchy jest zasadne,albo ludzkie..nie jest.
Ks10 podaje tylko w celu ukazania źródła a nie zrozumienia.
A przykład Leny i Macieja jest dobrym ostrzeżeniem,jednak moja sytuacja jest zupełnie inna.


od-nowa

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #67 dnia: 05 Maj, 2017, 10:55 »
Nie mówiłem że mierzenie skruchy jest zasadne,albo ludzkie..nie jest.
Ks10 podaje tylko w celu ukazania źródła a nie zrozumienia.
A przykład Leny i Macieja jest dobrym ostrzeżeniem,jednak moja sytuacja jest zupełnie inna.
No.
Zamiast zadawać pytania, czy w ogóle brać udział w dyskusji, opinię sobie wyrobić po zapoznaniu się z zródłem, z kolei argumentując zapoznaniem się ze zródłem , dowiedzieć się, że "Przeczytanie ks10 w pdf nie upoważnia do wydawania takich opini."
Yhmm. Wszystko jasne.
« Ostatnia zmiana: 05 Maj, 2017, 11:17 wysłana przez od-nowa »


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6988
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #68 dnia: 05 Maj, 2017, 11:19 »
Wez przykład Lenki i Macieja, przykład Izy i Alka oni tez mieli przyjaciół w zborze a jak sie skończyło i co przeżyli nam tutaj opowiedzieli.

To prawda, że zaznaliśmy wiele złego od starszych zboru. Dla równowagi jednak muszę napisać, że znałem również rozsądnych starszych, którzy rozsądek przedkładali ponad wytyczne (takim był na przykład Andrzej z Wołowa, przynajmniej na początku). Takich, którzy widzieli człowieka, a nie paragrafy na niego.

Myślę, że wszyscy się zgadzamy, że wytyczne organizacji w pewnym sensie są katalizatorem patologicznych zachowań i pozwalają na istnienie apodyktycznych starszych, którym wszystko wolno. Jednak nie wszyscy tak kończą - ostatecznie liczy się to jaki jest człowiek. Co ciekawe najbardziej rozsądny i "ludzki" starszy jakiego kiedykolwiek poznałem to Jacek, z którym ostatecznie razem się wybudziliśmy, więc to jest chyba dobry probierz tego, że w organizacji jednak liczy się bardziej co innego.


od-nowa

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #69 dnia: 05 Maj, 2017, 11:26 »
To prawda, że zaznaliśmy wiele złego od starszych zboru. Dla równowagi jednak muszę napisać, że znałem również rozsądnych starszych, którzy rozsądek przedkładali ponad wytyczne (takim był na przykład Andrzej z Wołowa, przynajmniej na początku). Takich, którzy widzieli człowieka, a nie paragrafy na niego.

Myślę, że wszyscy się zgadzamy, że wytyczne organizacji w pewnym sensie są katalizatorem patologicznych zachowań i pozwalają na istnienie apodyktycznych starszych, którym wszystko wolno. Jednak nie wszyscy tak kończą - ostatecznie liczy się to jaki jest człowiek. Co ciekawe najbardziej rozsądny i "ludzki" starszy jakiego kiedykolwiek poznałem to Jacek, z którym ostatecznie razem się wybudziliśmy, więc to jest chyba dobry probierz tego, że w organizacji jednak liczy się bardziej co innego.
Jak najbardziej zgadzam się z Twoimi słowami.
Dziękuje za zabranie głosu.
Mnie niestety od dzieciństwa w org. do odejścia nie zdarzyło się spotkać z "dobrym starszym" poczynając od dziecka, będącego molestowanym przez starszego zboru.
Mamy różne przeżycia, dzielimy się nimi.
Opinia (punkt widzenia) osób postronnych "zależy od punktu siedzenia" oraz od sympatii/ braku sympatii osób będących opiniującymi.
Moje zdanie na temat komitetów za niemoralność, czy inne "grzechy" i skutki tych działań komitetów, trącają patologią i mając tego świadomość jakie szkody wyrządzam, nie brałabym w tym udziału. (wykluczanie, ostracyzm)
A  ks10  rozdział 7, lub każdy inny rozdział nie jest dla mnie autorytetem, tak jak nie są dla mnie autorytetem osoby z USA kontynuujące swoją  ponad stuletnią działalność jako wyznania pokojowego, które brały udział w wymyśleniu zasad tam zawartych.
« Ostatnia zmiana: 05 Maj, 2017, 11:39 wysłana przez od-nowa »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #70 dnia: 05 Maj, 2017, 11:34 »
[...] znałem również rozsądnych starszych, którzy rozsądek przedkładali ponad wytyczne [...]

Rozsądny z ludzkiego punktu widzenia jest więc starszy nielojalny wobec Organizacji.


od-nowa

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #71 dnia: 05 Maj, 2017, 11:41 »
Rozsądny z ludzkiego punktu widzenia jest więc starszy nielojalny wobec Organizacji.
Fakt, umknęła mi ta myśl.


Offline M

Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #72 dnia: 05 Maj, 2017, 12:17 »
od-nowa i DonnieDarkoJG odpuśćcie sobie oboje. Macie inne opinie na dany temat i nic tego nie zmieni. Zaakceptujcie ten fakt. Bez odbioru :)


od-nowa

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #73 dnia: 05 Maj, 2017, 12:20 »
od-nowa i DonnieDarkoJG odpuśćcie sobie oboje. Macie inne opinie na dany temat i nic tego nie zmieni. Zaakceptujcie ten fakt. Bez odbioru :)
Miłego Dnia Wszystkim. :)
Oraz żegnam się i żegnam to Forum.
Proszę zlikwidować moje konto, całkowicie usunąć, by tu żaden ślad po mnie nie pozostał.
« Ostatnia zmiana: 05 Maj, 2017, 13:01 wysłana przez od-nowa »


yanco

  • Gość
Odp: Pytanie do ex starszych - komitet za niemoralnosc
« Odpowiedź #74 dnia: 05 Maj, 2017, 13:07 »
Miłego Dnia Wszystkim. :)
Oraz żegnam się i żegnam to Forum.
Proszę zlikwidować moje konto, całkowicie usunąć.
Nie wydurniaj się zostan .decyzja podjęta w afekcie pod wpływem emocji nie koniecznie musi być dobra . Ochloń przemyśl i dopiero zdecyduj . Ale tak czy siak to przecież nie każdy musi trafić na rodzynki w serniku . Chodzi o to że ten kto trafił na rodzynki powie dobre ciasto a ten co nie trafił i jeszcze złapał zakalca powie co to za gniot. A przecież to jeden i ten sam sernik. Każdy ma swoją ścieżkę życia i odmienne przeżycia  na tym samym świecie . Ale jednego nie rozumiem skoro Chrystus umarł za grzechy całego świata i przebacza tym którzy wyznają swoje grzechy to czemu te jak im tam KS nie mogą . Czemu oni stawiają się ponad Jezusem?