Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: "To wszystko wasza wina"  (Przeczytany 18481 razy)

Offline Roszada

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #60 dnia: 30 Sierpień, 2016, 18:29 »

Oby ten RYDWAN nie znikną gdzieś za horyzontem na Kajmanach. Chociaż może byłoby lepiej. Ale to niemożliwe. Ciągle za duża kasa w obrocie i w dojnych owieczkach. Dopóki owieczki są w zagrodzie i mają mleko Wts da radę.
Masz racje tym bardziej, że ten rydwan to nie cos enigmatycznego tylko wprost organizacja:

*** w14 15.9 s. 6  ***
Jehowa kieruje swoim rydwanem, czyli organizacją, z ustaloną przez siebie prędkością. Liczy się Jego rachuba czasu, a nie nasza.

Liczy się 'jej rachuba kasy, a nie nasza'. ;)


Offline Salome

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #61 dnia: 30 Sierpień, 2016, 18:37 »
Nowy prezes nowe wytyczne. Robert Ciranko po cichu zastąpił Don Adamsa w maju 2016. Wikipedia to wie, a szeregowi Świadkowie nie. Taka malutka nieznacząca zmiana.
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline gedeon

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #62 dnia: 30 Sierpień, 2016, 18:48 »
A ja brałem chrzest w 1967 roku i była to tylko i zupełnie "społeczność religijna" dyskusje biblijne trwały czasami po zebraniu do rana, działała samopomoc, zbory miały chóry i orkiestry. A ośrodki pionierskie to łezka w oku się kreci. Wszystko zaczęło się zmieniać od 1985 roku a teraz jest tylko wydawnictwo zarabiające na pracy wolontariuszy.


ravasz

  • Gość
Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #63 dnia: 30 Sierpień, 2016, 20:27 »
Witajcie Lena i Mav!

Gratuluję Wam odwagi.

To zapewne trudna decyzja jaką podjęliście odnośnie Waszego odejścia z organizacji. Trudna ponieważ macie tam znajomych, przyjaciół i rodzinę. Ale na szczęście macie siebie nawzajem, a to już wiele. Nie każdy ma takie szczęście. Dlatego pod tym względem Wam zazdroszczę. Nie osądzajcie pochopnie tych, ktorzy Was odrzucą i dalej traktujcie ich z miłością a może część z nich powróci do Was. Dobrze też, że jesteście z nami bo nasze towarzystwo buduje, tu możecie otrzymać duchową pomoc.
Z całego serca życzę Wam powodzenia, trzymajcie się mocno.

PS
Gdzie ten list w necie jest dostępny. Ja to zawsze w tyle jestem :'(


Offline Szyszoonia

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #64 dnia: 30 Sierpień, 2016, 20:32 »
Marleno i Macieju, witam Was cieplutko. List przeczytalam jednym tchem... Gratuluje podjecia jednej z najwazniejszych decyzji w Waszym zyciu... Wiem, ze poczatki obcowania face to face z ostracyzmem sa mega trudne, bo sama przed laty bylam i nadal jestem powiedzmy  "wykleta". Ale z biegiem czasu coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze odejscie z J.W. Org bylo dla mnie wybawieniem. I chociaz stracilam przez to duza czesc mojej rodziny, ktora nadal tkwi w tej organizacji,to nigdy tego nie zalowalam.
Pozdrawiam i zycze Wam wszystkiego dobrego  :)


Offline Ariana

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #65 dnia: 30 Sierpień, 2016, 21:08 »
A ja brałem chrzest w 1967 roku i była to tylko i zupełnie "społeczność religijna" dyskusje biblijne trwały czasami po zebraniu do rana, działała samopomoc, zbory miały chóry i orkiestry. A ośrodki pionierskie to łezka w oku się kreci. Wszystko zaczęło się zmieniać od 1985 roku a teraz jest tylko wydawnictwo zarabiające na pracy wolontariuszy.

Gedeon... i to są te dobre wspomnienia. Reszta nie nadaje się do 'rocznika'.



Offline Roszada

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #66 dnia: 30 Sierpień, 2016, 21:15 »
Gedeon pisał:
Cytuj
A ja brałem chrzest w 1967 roku
Coś mi się zdaje, że wtedy zaczęła się w Polsce kampania roku 1975 (w USA w 1966).
Czyżby był dzieckiem roku 1975.
Ze strachu się ochrzcił? :-\
A może mamusia naciskała, bo nie chciała by synek zginął. :(


Offline gorolik

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #67 dnia: 30 Sierpień, 2016, 21:18 »
Ja też conieco pamiętam z tych lepszych czasów, spotkania rozmowy, śpiewanie pieśni.
Rzeczywiście, po wejściu kolorowych czasopism zaczęło to zanikać.


Offline Roszada

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #68 dnia: 30 Sierpień, 2016, 21:30 »
Ja też conieco pamiętam z tych lepszych czasów, spotkania rozmowy, śpiewanie pieśni.
Rzeczywiście, po wejściu kolorowych czasopism zaczęło to zanikać.
Tak jest, mój znajomy ŚJ w latach 80. z gitarą zasuwał na zebranie.


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #69 dnia: 30 Sierpień, 2016, 22:28 »

*** w14 15.9 s. 6  ***
Jehowa kieruje swoim rydwanem, czyli organizacją, z ustaloną przez siebie prędkością. Liczy się Jego rachuba czasu, a nie nasza.



Tak porachowali, że im pokolenie 1914 wymarło i trzeba było na szybko doktryne o końcu świata zmieniac.
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline niewierzacy

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #70 dnia: 30 Sierpień, 2016, 23:09 »
Jesteś odstępcą! - Odstępcą od organizacji, czy od prawdy?
WTS - to okupacja świadomości.
Trzeba podważać wszystko, co się da podważyć, bo tylko wtedy można wykryć to, co podważyć się nie da.


Offline M

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #71 dnia: 30 Sierpień, 2016, 23:43 »
Od kiedy pedofilia w Australii była ukrywana?

A nie była? Wiedziałeś o tym, na jaką skalę u Świadków Jehowy w Australii dochodzi do pedofilii zanim wzięła się za nich komisja królewska w zeszłym roku? A gdy w końcu to wyszło na jaw to czy została podana zborom jakakolwiek informacja na ten temat? Poza tym nie zgłosili ani jednego przypadku na policję, a w wielu zamiatali pod dywan bo nie było dwóch świadków, więc dla mnie twierdzenie "tuszowanie pedofilii" jest całkowicie uzasadnione :).


Offline Exodus

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #72 dnia: 31 Sierpień, 2016, 01:24 »
Z Grudziądza do Kalisza 250 km. I znowu wybudzeni tak daleko ode mnie  >:( ;)

 Witaj MAV, witaj Leno  :) Z osobna i razem -  witajcie !
 A do mnie - jest 235,3 km Tak pokazało Zumi
Dziwnie jakoś , bo mam wrażenie że przez Wrocław , Oleśnicę, Międzybórz byłoby bliżej. ??? Ale co tam , kiedyś też miałem wrażenie, że WTS to jest to a co wyszło? Wrażenie ;D
 To jak?
 Pozdrawiam Was serdecznie.
Ps. Forumowiczów także


Offline niewierzacy

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #73 dnia: 31 Sierpień, 2016, 02:16 »
A nie była? Wiedziałeś o tym, na jaką skalę u Świadków Jehowy w Australii dochodzi do pedofilii zanim wzięła się za nich komisja królewska w zeszłym roku? A gdy w końcu to wyszło na jaw to czy została podana zborom jakakolwiek informacja na ten temat? Poza tym nie zgłosili ani jednego przypadku na policję, a w wielu zamiatali pod dywan bo nie było dwóch świadków, więc dla mnie twierdzenie "tuszowanie pedofilii" jest całkowicie uzasadnione :) .

Spokojnie M.
Pytam, bo nie pamietam.
W nagranych materiałach o pedofilii były przypadki sprzed kilkudzieisieciu lat, ale nie pamietam ilu.
W związku z czym to co mi wkladano w latach 90tych gdy bralem chrzest tak naprawde dowodzi,
ze ta organizacja sie nie zmienila, była taka wtedy, jaka jest dzisiaj.
Tylko dzieki internetowi, który jest dziełem szatana ;) , prawda wyszła na jaw i jej skrytość została obnażona.

A powyższe zjawisko korporacji WTSu przypomina działanie innej korporoacji, której moralnośc równiez została obnazona
http://kobieta.wp.pl/johnson-johnson-ukarany-musi-zaplacic-72-miliony-dolarow-rodzinie-kobiety-ktora-zmarla-na-raka-5982327581721729a

Czyli korporacja = korporacji.

Zresztą patrząc na sam temat ostracyzmu nawet do dzisiaj nie spotykam żeby wśród wybudzonych było zrozumienie tego co Paweł napisał 1 Kor 5:11 - kto jest zwany
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3144.15

Oczywiście to nie znaczy, że pierwszy to zauwazyłem, ale nie spotkałem zwrócenia uwagi na 3 słowa: "kto jest zwany"
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpień, 2016, 02:43 wysłana przez niewierzacy »
Jesteś odstępcą! - Odstępcą od organizacji, czy od prawdy?
WTS - to okupacja świadomości.
Trzeba podważać wszystko, co się da podważyć, bo tylko wtedy można wykryć to, co podważyć się nie da.


Offline M

Odp: "To wszystko wasza wina"
« Odpowiedź #74 dnia: 31 Sierpień, 2016, 10:08 »
Ale ja jestem spokojny, tylko odpowiedziałem na pytanie :)

Jeśli chodzi o nagrane przypadki z Australii to miały miejsce na przestrzeni ostatnich 60 lat, przy czym najnowsze miały miejsce jeszcze w zeszłym roku.