Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość?  (Przeczytany 16455 razy)

Offline gedeon

Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość?
« dnia: 12 Sierpień, 2016, 14:25 »
Parę dni temu zadzwonił do mnie mój przyjaciel w "odstępstwie" powiedział mi coś co mnie zelektryzowało.
Kilka dni temu rozmawiał z jednym z najbardziej prestiżowych "odstępców z wykształcenia lekarzem, właścicielem dwóch klinik medycznych, obecnie leczy metodą kosmiczną. (nie znam go osobiście ale znam jego historię)
Powiedział że obecnie trwają badania które wykażą, że Centrala posłużyła się Egregorem do zawładnięcia osobowością.
Powiem uczciwie pierwszy raz usłyszałem to określenie, słowo Egregor nie było mi znane.
Słowo wrzuciłem w google to co wyskoczyło wyskoczyło wprawiło mnie w zdumienie.

Cytuj
Otóż egregor jest to duch określonej społeczności. Jeśli grupa ludzi robi coś wspólnie lub w coś wierzy, tworzy tym samym egregora, którego moc zależy od ilości wyznawców oraz siły ich wiary. Można go nawet porównać do inkuba, czyli istoty, która jest wytworem czyjejś wyobraźni. Są ludzie, którzy siłą swojej psychiki tworzą takie inkuby, które stają się materialne i potrafią nieźle narozrabiać, szkodząc samemu swojemu twórcy.
https://astromaria.wordpress.com/2007/06/24/egregory/


Cytuj
Słowo egregor wywodzi się z greckiego egerio – być wzbudzonym, być czujnym, widzieć, patrzeć, po raz pierwszy zaś pojawia się ono w pochodzącym z III w. p.n.e greckim przekładzie Biblii (Septuaginta), a dokładniej w Trenach 4.14. Hebrajski tekst tego fragmentu Tory brzmi: "Błąkali się jak ślepi po ulicach splamieni krwią tak, że nie można było dotknąć ich szat" (chodzi o proroków i kapłanów Izraela, którzy popełniwszy grzech nieposłuszeństwa wobec Jahwe zabijali sprawiedliwych wzywających ich do pokory i nawrócenia). Dokonujący tłumaczenia z hebrajskiego na grecki żydowscy uczeni w miejsce hebrajskiego erim, irim (ślepi) wstawili greckie egregeros (widzący), co oczywiście zmieniło sens tekstu, który wedle Septuaginty wyglądał teraz następująco: "Widzący błąkali się po ulicach splamieni krwią tak, że nie można było dotknąć ich szat"…
Wszyscy, którzy zetknęli się z programowaniem swojej podświadomości w postaci (na przykład) tak zwanej "kontroli umysłu" albo technik NLP, czyli neurolingwistycznego programowania, wiedzą, jakim błędem jest podsuwanie własnej podświadomości negatywnych skojarzeń, nawet jeśli mają one - formalnie - pozytywny sens. Nie wolno sobie wdrukowywać polecenia: "nie będę się spóźniać", bo to właśnie utrwali nawyk spóźniania się. Przeciwnie, trzeba sobie afirmować: "zawsze przychodzę o umówionej porze". Trzeba unikać negacji w treningu egregora każdej społeczności!

Każda grupa ludzka posiada swoje własne „ciało symboliczne” będące ekosferą jej egregorów oraz cząstką corpus symbolicum pojedynczych ludzi. Wszystkie te „ciała” wchodzą w skład „ciała symbolicznego” całej ludzkości. Ono to jest ekumeną egregorów wyższych hierarchii, tak „boskich” jak i „demonicznych” i w niej też najlepiej realizują one swą „materializację”, sprawiając wrażenie, jakby istniały nie tylko w ludzkiej psyche, ale i poza nią. Im bardziej przeto identyfikujemy mentalny symbol z materialnym obiektem, tym większej mocy udzielamy egregorom zmierzającym do swej „materializacji”, im silniej zaś „lokujemy” ów symbol w sferze ducha, tym potężniej pomagamy im się „uduchowiać”. Prawidło to dotyczy wszystkich egregorów, choć oczywiście nie wszystkie zainteresowane są „materializacją wprost” (należą do nich chociażby egregor buddyjskiej pustki, egregor boskiego światła, egregor boskiej miłości) i nie wszystkie dążą do „wysokiego uduchowienia” (jak „egregory meliorantów”, egregor demokracji, egregor szlachty polskiej, komandosów itd.).

Egregor jest jakby cieniem nieświadomości zbiorowej i nieświadomością grupy plemiennej. Egregora przezwyciężają silne związki nawet pojedynczych osób z rzeczywistymi bóstwami (aniołami) jako bytami realnymi ze sfery Światłości, która jest poza zasięgiem astralu i mentalu. Egregory, w tym egregory zbiorowości pozornie religijnych zwykle lękają się bezpośredniego kontaktu z bóstwami światłości i posłańcami Boga, Niebios. Kiedy bezpośrednie objawienie kończy się, a ludzie zaczynają wierzyć nawykowo, wtedy rolę bóstwa przejmuje egregor, a potem demon ze sfery ciemności podszywający się pod bóstwo poprzez egregora narosłych zwyczajów i zabobonów. Kiedy ciemność jest zbyt duża, wtedy Bóg posyła do narodów kolejnego posłańca (awatara lub awadhuta), aby rozjaśnić ciemności i wyzwolić ludzi z mocy ich egregorów. Zbawienie jest zawsze wyzwoleniem ze zniewolenia przez demony i egregory oraz przywróceniem połączenia z Bogiem i bóstwami Światłości.
http://himalaya-wiki.org/index.php?title=Egregor

Pomyślałem sobie każde działanie można powiązać z innym ale pomyślałem to dlaczego występuje u SJ takie zniewolenie umysłu a może ma to inny głębszy sens........?
Zadzwoniłem do Marcina, brata w odstępstwie który zajmuje się tłumaczeniem książek i zajmuje się fizyką kwantową, prowadzi seminaria naukowe, leczy medycyną niekonwencjonalną.
Marcin odpowiedział: "jest to możliwe, Egregory istnieją i maja wpływ na naszą świadomość'


Zaznaczam nie jestem znawcą tematu, temat został mi nadany
Poczekamy do ogłoszenia badań a ja poprosiłem o kontakt z tym człowiekiem, może będę mógł coś więcej powiedzieć

Myślę że Egregor w tym znaczeniu jest wielu osoba znany, ciekaw jestem Waszej opinii w tym zakresie.
« Ostatnia zmiana: 13 Sierpień, 2016, 14:18 wysłana przez gedeon »


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Sierpień, 2016, 14:38 »
Łatwiej mi uwierzyć w to, że WTS przemyca przekazy podprogowe chcąc wywołać bliżej nieokreślone skutki u oglądaczy niż w zbiorową świadomość, która się materializuje.


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Sierpień, 2016, 14:46 »
Powtarzam za klasykiem "są naświecie rzeczy które się fizjologom nie śniły.."

Ale na poważnie .
Nie moment na pełne rozwijanie tematu , bo musiałbym poruszać dla wielu "pseudo znawców całej wiedzy o porządku świata " ,musiałbym poruszyć tzw. oficjalnie określane jako  teorie spiskowe ,oddzielny szeroki temat lub wiele tematów .

Ale do rzeczy .
mocodawcy JWORG - są niewidoczni .Raczej nikt kto żyje więcej na tym świecie , nie zaprzeczy że w życiu, nie zawsze chodzi o kasę, przyjemności tzw. ciała .
Dlatego zaczniejmy się oswajać z myślą że reczywiście jesteśmy aktorami w teatrze ,  o którym nawet nie do końca możemy teraz zrozumieć - kto nim kieruje , od koga zależy ,  z kim i o co toczy się spór.

Trochę pokrętnie - ale jak można wyjaśnić wielopoziomowy matrix w którym żyjemy .
Trochę to rozumiemy jako wytrzeźwieni z JWORG .
Mądrze jest mieć świadomość że może jesteśmy na dobrej drodze , ale cały czas na drodze do poznania wielu tematów. Ale żeby Biblijnie zakończyć" są jeszcze rzeczy , których teraz zniesć nie możecie..... "


"............Jakakolwiek spójna działalność grupy ludzi związanych jakąś myślą, ideą, celem, tworząca jakąś organizację, staje się automatycznie egregorem. Gdyby nie było egregorów, nie byłoby żadnej organizacji, cywilizacji, życia społecznego. Istoty nie współpracowały ze sobą. Każda, bowiem harmonijna współpraca tworzy egregor. Pojedyncza istota nie jest w stanie nic zdziałać, choćby była bardzo potężna. Nie o to nawet chodzi. Zadaniem współczesnego Wszechświata jest właśnie tworzenie wspólnot i wzajemna współpraca. Socjalizacja jest obecnym celem rozwoju.

W ezoteryce wiele mówi się o jedności. To, co za jedność jest uznawane potocznie, nie odpowiada prawidłowemu rozumieniu tego terminu. Czym jest ta prawdziwa jedność – to oddzielny temat, ale jedność myślenia, działania, czucia i współczucia jest dostępna każdej istocie min. dzięki egregorom. W nich istota czuje się bezpieczna, bo jej otoczenie podziela to, czym ona sama jest. Ludzie bardzo lubią wszelkie wspólnoty. To, dlatego tak bardzo pragną związków, miłości, przyjaciół, towarzystwa. Potrzebują z kimś dzielić to, kim są i co przeżywają. Załamują się i tracą chęć i sens życia, kiedy jak często mawiają – nie mają, dla kogo żyć. Są to typowe potrzeby, które prowadzą do powstawania wszelkich egregorów. Na małą skalę potrzeby te budują egregory rodzinne, plemienne. Rodzajem współczesnego egregora plemiennego są np. gangi, sekty czy organizacje kibiców. Nikt tym ludziom, zrzeszającym się, przecież nie narzuca przynależności do tych nieformalnych organizacji. Robią to z własnej woli i potrzeby odczucia wspólnoty. Do sekt i związków religijnych wszelkiej maści przystępują głównie ludzie pragnący oparcia się na jakiejś idei, potrzebujący opieki, nie posiadający poczucia bezpieczeństwa. Sekta i religia zwalnia ich od odpowiedzialności własnej, daje im nadzieję i poczucie stabilizacji. To, że najczęściej rujnuje indywidualność i pozbawia szans na rozwój świadomości – to już inna sprawa. Pozwala jednak ludziom słabym na „dożycie” do końca swoich dni w jako takim komforcie psychicznym.

Wszelacy przywódcy też są emanacją świadomości zbiorowej. Nie kreują się sami. To środowisko „wyekstrahowuje” z siebie przywódcę, który jest materializacją jego potrzeb. Gdyby nie te potrzeby, żaden człowiek nie dostałby poparcia. To ludzie chcą się podporządkować przywódcy – przynajmniej na początku jego działalności. Gdyby nie to, potencjalny lider nie został by nim. Lider jest czymś w rodzaju personifikacji potrzeb środowiska, które ma reprezentować. Jeśli lider jest reprezentantem środowiska o niskim poziomie, to sam również reprezentuje niski poziom. Po uzyskaniu władzy często dzieją się z nim dziwne rzeczy. Zapomina, do czego został powołany i zaczyna zaspakajać bardziej swoje ambicje niż potrzeby jego wyborców. Staje się dyktatorem i teraz on wykorzystuje egregor do swoich potrzeb. Po jakimś czasie sytuacja się zmienia. Środowisko już ma inne potrzeby i tworzy nowego lidera. Ten obala starego dyktatora a po pewnym czasie sam się nim staje. I tak sytuacja powtarza się cyklicznie.

Egregor z jednej strony daje ochronę i siłę swoim członkom, ale z drugiej strony wymaga podporządkowania.
Ten, kto będzie śmiał się przeciwstawić sile egregora, zostanie szybko przywołany do porządku przez tą bezwładną masę. Taki śmiałek w najlepszym wypadku pozostanie pozbawiony jego ochrony i poparcia. W gorszym przypadku – egregor wyda mu walkę na śmierć i życie.

Egregory walczą również pomiędzy sobą, ponieważ rządzi nimi program ekspansji. Właściwie walczą nie same egregory a raczej ich przedstawiciele. Egregor jako forma, bowiem jest tylko bezrozumnym i bezwolnym zbiorowiskiem. Wolę i świadomość mają tylko istoty z nim związane. Jednak właśnie ta zbiorowość istot daje jej bezwładną siłę. Na czym polega siła oddziaływania egregora, każdy chyba doświadczył. Wystarczy uświadomić sobie presję rodziny czy fanatycznego tłumu. Rodzina daje oparcie i pomoc, ale wymaga też podporządkowania jej głównej idei. Członek rodu musi realizować jego założenia. Jeśli tego nie robi zostaje najczęściej pozbawiony oparcia lub zmuszany do wykonywania poleceń rodziny.
« Ostatnia zmiana: 12 Sierpień, 2016, 14:48 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline gedeon

Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Sierpień, 2016, 14:48 »
Łatwiej mi uwierzyć w to, że WTS przemyca przekazy podprogowe chcąc wywołać bliżej nieokreślone skutki u oglądaczy niż w zbiorową świadomość, która się materializuje.

 Jest napisane; "ścieżki WTS są niezbadane"


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Sierpień, 2016, 14:49 »
Jest napisane; "ścieżki WTS są niezbadane"

I to ma być dowód na materializowanie się zbiorowych świadomości?


Offline matus

Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Sierpień, 2016, 14:53 »
- leczenie kosmiczne
- materializujące się duchy zbiorowości
- medycyna niekonwencjonalna

kłóci mi się z:

- fizyką kwantową
- seminariami naukowymi

Brakuje w tej bajce tylko smoków i krasnoludów, które idą go zarżnąć i zabrać jego złoto.
Podejrzewam, że taki z niego naukowiec, jak ze mnie rosyjska baletnica.
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline Światus

Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Sierpień, 2016, 14:54 »
W tym filmie jest częściowo wytłumaczone jak zmienić czyjąś osobowość. Polecam fragment od 19,20 do 25,00 min
https://www.youtube.com/watch?v=5QIxTd5cBpA
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Sierpień, 2016, 14:56 »
- leczenie kosmiczne
- materializujące się duchy zbiorowości
- medycyna niekonwencjonalna

kłóci mi się z:

- fizyką kwantową
- seminariami naukowymi

Brakuje w tej bajce tylko smoków i krasnoludów, które idą go zarżnąć i zabrać jego złoto.
Podejrzewam, że taki z niego naukowiec, jak ze mnie rosyjska baletnica.

Zapewne jest specem od homeopatii.


Offline gedeon

Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #8 dnia: 12 Sierpień, 2016, 14:59 »
- leczenie kosmiczne
- materializujące się duchy zbiorowości
- medycyna niekonwencjonalna

kłóci mi się z:

- fizyką kwantową
- seminariami naukowymi

Brakuje w tej bajce tylko smoków i krasnoludów, które idą go zarżnąć i zabrać jego złoto.
Podejrzewam, że taki z niego naukowiec, jak ze mnie rosyjska baletnica.

Hej Matus, nie znasz nie osądzaj, jak miałem to opisać, brzmi dziwnie ale się dzieje, chcesz dam Tobie tel do Marcina i pogadaj z nim. Tu masz linka na FB.
Trener Transerfingu i Psychologii kwantowej https://www.facebook.com/groups/446048538925381/


Offline M

Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #9 dnia: 12 Sierpień, 2016, 15:02 »
No ja niestety muszę się przyłączyć do grona osób, których nie przekonują takie teksty. Nie można łączyć w jednym zdaniu "fizyka" i "medycyna niekonwencjonalna", a do tego jeszcze pojęcia ze stron typu "astrologia stosowana" i mówić, że to wszystko ma poparcie w nauce.


Offline gedeon

Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Sierpień, 2016, 15:04 »
No ja niestety muszę się przyłączyć do grona osób, których nie przekonują takie teksty. Nie można łączyć w jednym zdaniu "fizyka" i "medycyna niekonwencjonalna", a do tego jeszcze pojęcia ze stron typu "astrologia stosowana" i mówić, że to wszystko ma poparcie w nauce.

Nie jestem znawcą tematu, zadałem tylko pytanie czy to jest możliwe ;D ;D ;D


Offline matus

Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #11 dnia: 12 Sierpień, 2016, 15:05 »
Już nie muszę nic sprawdzać.
Wystarczyło mi, że napisałeś o psychologii kwantowej.
To taka sama szarlataneria oparta na pseudonaukowym bełkocie, co energetyzowanie wody przez Nowaka.

Z prawdziwą fizyką kwantową ma to wspólnego tyle, co nic.
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Blizna

  • Gość
Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #12 dnia: 12 Sierpień, 2016, 15:08 »
Mało racjonalne...


Offline gedeon

Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #13 dnia: 12 Sierpień, 2016, 15:11 »
Już nie muszę nic sprawdzać.
Wystarczyło mi, że napisałeś o psychologii kwantowej.
To taka sama szarlataneria oparta na pseudonaukowym bełkocie, co energetyzowanie wody przez Nowaka.

Z prawdziwą fizyką kwantową ma to wspólnego tyle, co nic.

Napisałem to czym Marcin się zajmuje i to można przeczytać na jego stronie, nie mi oceniać jego kwalifikację. Nie znałem znaczenia słowa Egregor dlatego poprosiłem o wyjaśnienie i to wszystko.
Chciałem abyśmy podyskutowali o znaczeniu Egregor a nie kwalifikacji osób.

Takie wyjaśnienie otrzymałem  od  accurate i o to chodziło.
« Ostatnia zmiana: 12 Sierpień, 2016, 15:15 wysłana przez gedeon »


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Egregor. Czy ŚJ zabrano osobowość? Trwają Badania.
« Odpowiedź #14 dnia: 12 Sierpień, 2016, 15:11 »
Hej Matus, nie znasz nie osądzaj, jak miałem to opisać, brzmi dziwnie ale się dzieje, chcesz dam Tobie tel do Marcina i pogadaj z nim. Tu masz linka na FB.
Trener Transerfingu i Psychologii kwantowej https://www.facebook.com/groups/446048538925381/

Mój post zaraz wyląduje w koszu, jak każdy "niewygodny", ale co to jest "psychologia kwantowa"? Pisało o tym BBC? Może Lancet? Ktoś dostał z tego nobla?

Fakt, nie znam się na tym, tak jak nie znam się na krasnoludkach (tu ekspertem jest Matus :) ) i złotych pociągach (wiadomo kto...), ale to nie powoduje, że krasnale, pociągi czy psychologia kwantowa stają się bardziej prawdziwe.


EDIT: wygląda na to, że napisałem to samo co koledzy powyżej. Dziękuję za wsparcie ;-) Czuję moc tego, no... erdogana, czy jak mu tam :)