Witamy szpiegów z Nadarzyna + ostrzeżenie dla wszystkich forumowiczów

[bartek212701]

To naprawdę jest sekta...Guru, niemożność sprzeciwienia się, a sprzeciw równa się wykluczeniu i nie utrzymywaniu kontaktu z takim delikwentem...a ludzie otwarcie bronią ich :/
Niby bycie w sekcie kojarzy się z czymś złym, z cierpieniem i bezwzględnym poddaniem. No ale czy to tak własnie nie jest w okraszonej pięknej ramce po prostu? Ci ludzie boją się wyjść z Organizacji, bo wiedzą, ze zostaną sami, są przyparci do muru 
ŚJ jakby usłyszeli dziś z mównicy, ze mają oddać swoje życie na scenie i się wspólnie wymordować, to by to zrobili, bo przecież nielojalność wobec CK to nielojalność wobec Jehowy...a ktoś powie otwarcie, że to RELIGIA PRAWDZIWA, chyba raczej NAJPRAWDZIWSZA SEKTA.

[NiepokornaHadra]

Bartek212701 zgadzam się z Tobą w 100%. Zastanawiam się gdzie istnieje granicą rozsądku i poddania się CK, czy istnieje coś takiego?

Baran świetny przykład. Większość odstępców siedzi cicho, czy że wzgledu na rodzinę, czy mają dość tych manipulacji, zostali za bardzo skrzywdzeni, ale jest jedno ale, nigdy nie można zabrać człowiekowi nadziei, jeśli tego zabraknie to albo się podda, albo stanie się bezwzględny. Jeśli człowiekowi zabiera się nadzieję, prościej mówiąc taką osobą nie ma nic do stracenia.

[Abba]

Też, tak myślę, że grupa nadarzyńska nie zdaje sobie sprawy, że jest wiele osób które siedzą cicho w naszym kręgu, które  są jak mina przeciwpancerna. Siedzą cicho, nie zakładają kanałów, nie robią żadnych akcji kongresowych, tylko dlatego że boją się utraty rodziny. Kiedy im to w pewnym momencie odbiorą, najadą swoim czołgiem(rydwanem) na minę i  z pewnością stracą gąsienice. Założą je z powrotem, ale za chwilę najadą na kolejną minę.

 Ci nie wybudzeni starsi wiekiem mówią, że tak już było kilka razy na przestrzeni wieku, że odstępcy atakowali, a póżniej odpuszczali, bo nie mogli pozyskać innych.

Tylko wtedy nie było internetu i tego braciszkowie nie przewidzieli.
Tak jak nie docenili Cedara z Jw Survay.

Bardzo trafne spostrzeżenia. A strona Evana Lloyda (Cedarsa)
www.jwsurvey.org wymiata. Bardzo zrównoważone i obiektywne artykuły.
Dlatego ma kumpli i informatorów w samym Brooklińskim Bethel! (teraz Warwick) .
Czy to nie piękne? Widzimy więc, jak w tych dniach "malutki staje się tysiącem"
i "Żadna broń wykonana przeciwko tobie nie okaże się skuteczna">
Można sobie pod siebie zacytować? Można

A zabrania zdobywać informacje nie ten, który prawdę mówi, tylko zawsze ten, co prawdy się
boi i chce ją ukryć. I to jest piękne, że prędzej czy później się wszystko obnaży.
I co wtedy powie ORG? "To se ne wrati"

[Moyses]

A ja Wam opowiem historie. Powiedzmy, że siebie podstawie za bohatera. Reszta to autentyk.

Dzwoni dzisiaj telefon. Numer zastrzeżony. Facet z drugiej strony nie przedstawia się i nie chce tego robić (dla niezaznajomionych - tak wyglądają telefony z i do Nadarzyna). Mówi jedynie, ze jest z jednego z warszawskich zborów. Ja nie jestem z tego miasta.
Zapytuje wprost: co ja wiem i jakie informacje posiadam na temat pedofilii!
Szukając kontaktu, podałem mu adres mailowy, którego najprawdopodobniej nie zapisał - bo go już ma.
Koniec rozmowy.

Jakieś interpretacje macie?

[bartek212701]

A ja Wam opowiem historie. Powiedzmy, że siebie podstawie za bohatera. Reszta to autentyk.

Dzwoni dzisiaj telefon. Numer zastrzeżony. Facet z drugiej strony nie przedstawia się i nie chce tego robić (dla niezaznajomionych - tak wyglądają telefony z i do Nadarzyna). Mówi jedynie, ze jest z jednego z warszawskich zborów. Ja nie jestem z tego miasta.
Zapytuje wprost: co ja wiem i jakie informacje posiadam na temat pedofilii!
Szukając kontaktu, podałem mu adres mailowy, którego najprawdopodobniej nie zapisał - bo go już ma.
Koniec rozmowy.

Jakieś interpretacje macie?

  ten zasrany Nadarzyn trzeba zaskarżyć. To jest bezprawne działanie.

[Tusia]

Zapytuje wprost: co ja wiem i jakie informacje posiadam na temat pedofilii!
Szukając kontaktu, podałem mu adres mailowy

Najlepiej ten do Nadarzyna 

[Hippopotamus]

 on założy taki sam kanał w języku chorwackim i postara się aby być na nim tak samo aktywnym jak w angielskiej wersji.
A ryzyko jest takie że odpłynęło by połowę Chorwacji.
I chyba Loydowi się udało, bo nic mi nie wiadomo, żeby miał taki sam kanał w Chorwacji. Jest tam 5 545 aktywnych Świadków Jehowy (głosicieli) należących do 65 zborów. A więc ryzyko WTS-u wielkie, zwłaszcza jeżeli chodzi o nowych. Blokada młodych rekrutów myślę,że na poziomie 70 80 procent.

Poruszyłeś ciekawą myśl. WTS to korporacja. Żeby ją pokonać, trzeba myśleć biznesowo, tak jak oni. A im zależy na przyroście nowych członków we wszystkich krajach. Jak temu zapobiec ?
Spróbujmy rozmontować organizację od podstaw, zaczynając od krajów, w których jest mało SJ w stosunku do ogólnej liczby ludności ( Roczniki SJ określają ten parametr liczbą mieszkańców na głosiciela). SJ jest tam według statystyk niewielu, więc jeśli duża ich część zacznie mieć wątpliwości, to system WTS w danym państwie może się zawalić, a to by było bezprecedensowe wydarzenie. Dwa warunki: rozbudowany lokalny patriotyzm i urzędowy język narodowy, używany przede wszystkim w omawianym kraju.
Niezbędne w celu realizacji tej idei byłoby forum tematyczne jak to, ale prowadzone przez autochtonów i koniecznie w języku lokalnym. Bałkany pasują tu idealnie. Dwa przykłady: Słowenia - na ok. 2 mln mieszkańców, 1985 SJ (dane za 2015). Macedonia (FYROM) - na 2 mln "światusów" około 1300 "wybrańców".  Dodałbym jeszcze Rumunię. Liczba ludności - 19 600 000, liczba SJ - 40575. Jednak w kraju tym nadal działają Świadkowie Jehowy Wiary Prawdziwej, dla których WTS to odstępcy, prowadzący rzesze owiec na zatracenie. Obiektywny przekaz, czym naprawdę jest "Strażnica", z pewnością wywołałby nad Morzem Czarnym duże poruszenie.

[pitekantrop]

"Dzwoni dzisiaj telefon. Numer zastrzeżony. Facet z drugiej strony nie przedstawia się i nie chce tego robić (...).

- w życiu nie podawać mu swojego maila...

[Światus]

WTS to korporacja. Żeby ją pokonać, trzeba myśleć biznesowo, tak jak oni. A im zależy na przyroście nowych członków we wszystkich krajach. Jak temu zapobiec ?
Spróbujmy rozmontować organizację od podstaw, zaczynając od krajów, w których jest mało SJ w stosunku do ogólnej liczby ludności

Zgadzam się, że aby najbardziej skrzywdzić bogatego, należy mu zabrać pieniądze, czyli w tym przypadku głosicieli. Tylko uważam, że wprost przeciwnie, należy zacząć tam gdzie jest ich najwięcej. Jeśli jest duża grupa, prawda o WTS będzie się rozchodzić na większą skalę.
Co nie wyklucza skoordynowania całej akcji. Centrala, która dostarcza newsów, materiałów itd i "oddziały krajowe".
Ostatni punkt to chyba marzenie ale może w przyszłości... Mianowicie chodzi o stworzenie strony podobnej do JWSurvey tylko tłumaczonej na języki narodowe.
I jeszcze jedno, dla obecnych ŚJ, fakty mają znacznie większe znaczenie niż doktryna.
Przedsięwzięcie na dużą skalę miałoby szansę powodzenia.

[Tadeusz]

Czy jest na forum ktoś "wprawiony" w organizację przedsięwzięć informatycznych i kampanii informacyjnych na dużą skalę?
Jeśli tak, to może opracowałby założenia takich akcji! Bo myślę, że nie jedna duża, ale wiele mniejszych stworzyłoby zmasowany strumień informacji dla ŚJ. Jeden kanał mogą zablokować, ale wiele...

[Iza]

Ale to musiałoby wszystko iść tylko przez priv, i tylko w naprawdę zaufanym gronie, zeby się przedwcześnie nie zdemaskować.
Poza tym otrzymujemy tez poważne propozycje współpracy i skoordynowania działania, które miałaby na celu pomagać Świadkom wybudzają my się lub świeżo po wyjściu.
To musiało by iść dwutorowo: docieranie i uświadamianie odbiorców z zewnątrz, a po drugie pomoc skierowana stricte do świadków wybudzonych, wybudzajacych  się lub już exow, którzy jeszcze nie bardzo wiedza co ze sobą dalej robić.

[Woland]

Permanentna kontrola najwyższą formą zaufania, towarzysze !

[Blizna]

A ja Wam opowiem historie. Powiedzmy, że siebie podstawie za bohatera. Reszta to autentyk.

Dzwoni dzisiaj telefon. Numer zastrzeżony. Facet z drugiej strony nie przedstawia się i nie chce tego robić (dla niezaznajomionych - tak wyglądają telefony z i do Nadarzyna).

I dla mnie tu jest koniec rozmowy.
Może jeszcze cytat, wg jedynego i słusznego przekładu: "Nie zasiadam z mężami nieprawdy; a z tymi, którzy ukrywają, kim są, nie wchodzę”  (Psalm 26:4)

Edit: nie odbieram zastrzeżonych.
Ja nawet stacjonarnych nie odbieram, bo to zwykle okazuje się telemarketing. Sprawdzam w google "kto dzwonił" taki numer.

[Światus]

Ale to musiałoby wszystko iść tylko przez priv, i tylko w naprawdę zaufanym gronie, zeby się przedwcześnie nie zdemaskować.
Poza tym otrzymujemy tez poważne propozycje współpracy i skoordynowania działania, które miałaby na celu pomagać Świadkom wybudzają my się lub świeżo po wyjściu.
To musiało by iść dwutorowo: docieranie i uświadamianie odbiorców z zewnątrz, a po drugie pomoc skierowana stricte do świadków wybudzonych, wybudzajacych  się lub już exow, którzy jeszcze nie bardzo wiedza co ze sobą dalej robić.

Czyli wielojęzyczna strona z informacjami o WTS i fora krajowe? Np link do istniejącego forum pod artykułem żeby nie trzeba było dodatkowo moderować.

[preampusDistortus();]

Z poufnością i zabezpieczeniami nie problem. Stworzyć stronę, na której do logowania będzie służył certyfikat plus dwustopniowa autoryzacja i gotowe. Grunt to by wszyscy byli zaangażowani i trzymali język za zębami