Witamy szpiegów z Nadarzyna + ostrzeżenie dla wszystkich forumowiczów

[feminin]

Dzis przypomniał mi sie brzydki wierszyk z dzieciństwa...czytając ten wątek.

Wiec spłyn z falami gnojówki i niech ci g.....( CK ) przewodnikiem bedzie...
drogi A.

Brzydki wierszyk, bardzo brzydki ale wkoncu odkryłam jego sens

[Blizna]

A mnie się przypomniał pewien wiersz Tuwima.
Też brzydki
Z powtarzającym się refrenem

W sumie to jeszcze jeden mi się przypomniał, też Tuwima, ale krótszy.
I też brzydki

[feminin]

Czasem trzeba czasu zeby wiele rzeczy zrozumieć

[Abba]

Trzeba przyznać, że Tuwim potrafił "pojechać" tym których miał w poważaniu.
Swoją drogą, czasem gdy się chodzi w kółko czyjegoś chamstwa
albo grubiaństwa, aby go tylko nie urazić, to za bardzo mu się tym nie pomaga.
Czasem właśnie pełny, konkretny wygar z grubej rury potrafi przebudzić


Dobrze że M zachował klasę i nie odpisał tak naszym szpiegom,
jak J. Tuwim w powyższym wierszyku

[Blizna]

Nooo, właśnie ten wierszyk miałam na myśli, w tym wykonaniu
A jeszcze krótszy jest taki (o tytule "Na pewnego endeka co na mnie szczeka"):

"Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam Ci prztyczka ani klapsa
Nie powiem nawet 'pies Cię je...ł'
Bo to mezalians byłby dla psa"

[Exodus]

A ja żywię konkretną niechęć do tych na górze, którzy za pieniądze wyciśnięte z kieszeni biedaków kupują te rolexy i latają business class.
Do tych na szczycie WTS, którzy dobrze wiedzą, czym to jest, i bezczelnie żerują na innych.
Jeśli istnieje jezioro ognia, to ich miejsce jest właśnie w nim.

 Ja także i przede wszystkim do tych na górze!!!  W przysłowiowych 120 % zgadzam się z Tobą ! Bo to takie p...lone  trutnie ! Nie siać , nie orać a zbierać !!!
 I jeszcze fingle na paluchach ! tfu !
 Pocieszam się tylko tym , że z wyższej wysokości upadek jest boleśniejszy   

[CEGŁA]

Wiedziałem, że tego Andrzejka gdzieś widziałem....

Andrzej Rzeźwicki, który od 18 lat usługuje w Bo i jest absolwentem 139 klasy szkoły Gillead   ----->   oooooo   ---->  brawka. Co za strata czasu 

"Ucz się od lojalnych sług Jehowy"  ----> wizyta biznesmena Patrica La Franca w Polsce

"W miarę zbliżania się Armagedonu musimy się spodziewać, że będzie coraz więcej sytuacji kiedy nasza lojalność może być wystawiona na próbę. Mogą to być jakieś oszczercze sytuacje w mediach na temat organizacji, komu wtedy będziemy ufać."   ----> może miał nas na myśli? 









ON TAK ROBI CZĘSTO, PRZEZ CAŁE PRZEMÓWIENIE. --->  może mieć to jakieś podłoże psychiczne?

Wiem, wiem już. On się ślini jak myśli o odstępcach.
 Aż mnie wzdrygnęło....
 

[Krystian]

Mi to już nawet śJ piszą na PW na forum innym

odpisałem, ze jak mu się nudzi, to mogę życzliwie "poinformowac", jak to w praktyce śJ jest, do jego zboru, ze wchodzi na odstępcze strony, nazwiska po IP nie jest mi ciężko wychwycić

Życzliwi są u Ck. Natomiast pw to jest świętość, którego Ty nie uważasz.

[Lila]

On najbardziej się uśmiechał, jak mówił, że Bóg zniszczy ludzi w Armagedonie...

[Falo]

A kogo z was wypytywał ten gość z Nadarzyna i o jakie dane?

Wiem że moje pytanie było krótkie i mogło przepaść gdzieś w dyskusji, więc pozwolę sobie je ponowić.

[Robert Dworak (Berlin)]

Wiem że moje pytanie było krótkie i mogło przepaść gdzieś w dyskusji, więc pozwolę sobie je ponowić.

Jeżeli chcieli kogoś zdekonspirować to można się domyśleć o co pytali, o to, na co M w nazwie wątku zwrócił uwagę. Nie podawać ŻADNYCH danych osobowych, adresów e-mail własnych, a tym bardziej innych osób.
Ktoś np. może szczerze szukać kontaktów w swojej okolicy i dopytywać o takie osoby, ale może to robić na własną rękę. Gdy pyta innych o takie dane w tym miejscu, a nie mamy pewności z kim piszemy, może to właśnie Nadarzyniak?

[zaocznie wywalony]

Wiadomo że;
1. Z pewnością wypytywali osoby które na tym forum piszą że są jeszcze w organizacji, ale już obudzeni - chodziło o ich zdemaskowanie. Dlatego nikt nie pisał do osób będących wykluczonymi, odłączonymi, czy nigdy nie będących ŚJ.
Dlatego nikt o nic nie pytał np. mnie - wykluczony, zidentyfikowany dawno, posty śledzone i komentowane, Roszady - katolik itd itp osób
2. Znając życie to pytano (choć w zawoalowany sposób) o dane pozwalające na zidentyfikowanie tych osób - w celu ich wydanie i "osądzenia" (wykluczenia), co umożliwiłoby zastraszenie i ograniczenie działalności innych budzących się.

[Blizna]

Do mnie też nie, bo jasno piszę, że od paru lat jestem poza.
Ej, niech mi ktoś da jeszcze jednego lubika bo mam 666 i się boję

Edit: dzięki

[od-nowa]

   Blizna zagrożenie minęło.

[M]

A kogo z was wypytywał ten gość z Nadarzyna i o jakie dane?

Wiem że moje pytanie było krótkie i mogło przepaść gdzieś w dyskusji, więc pozwolę sobie je ponowić.

Z uwagi na ochronę użytkowników aktualnie nie możemy udzielić odpowiedzi na to pytanie. Przyjdzie czas, to powiemy więcej.