Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)  (Przeczytany 11788 razy)

Offline PoProstuJa

Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« dnia: 17 Lipiec, 2016, 17:02 »
Witam wszystkich Forumowiczów :)

To ja - po prostu JA! :)
Swój pierwszy post na tym forum napisałam 6 listopada 2015, kolejne dopiero 23 lutego, a dziś - 17 lipca - to mój 710 post (jestem więc forumowym pionierem pełną gębą :D ).

Ale mimo to - choć już troszeczkę mnie poznaliście - to chciałabym się przywitać, bo nie uczyniłam tego nigdy w forumowych powitaniach. A poza tym dziś jestem nieco inną "JA" niż ponad pół roku temu, więc witam się jako NOWA-JA :)

W przeciągu tych miesięcy zaszła duża zmiana w moim światopoglądzie. Kilkanaście lat moich wierzeń i błogiego poczucia, że jestem w religii prawdziwej, odeszło w dal. Najpierw byłam tym wszystkim (poznawaniem "prawdy o prawdzie") przygnębiona i przytłoczona, a teraz jest mi już z tym coraz lepiej i coraz lżej. W zasadzie jestem prawie wyzwolona. Fizycznie należę jeszcze do zboru, ale duchem już jestem poza nim.

Kryzys sumienia, który u mnie nastąpił sprawił, że nie mogłam już chodzić na zebrania, a przynajmniej nie tak często jak kiedyś. Dziś pojawiam się już w zborze sporadycznie. Dzięki temu mogę też obserwować jak zachowują się moi "przyjaciele" ze zboru. Okazuje się, że moja nieobecność jest zauważona może przez 2 - 3 osoby, pozostałe nie dzwonią i się nie interesują mną. Zatem gdybym dzisiaj miała odejść ze zboru, to nie miałabym już poczucia, że zostawiam cały zbór znajomych, tylko że jest to co najwyżej garstka tych mi najbliższych osób, które po odejściu i tak odwróciłby się do mnie plecami.

Niektóre uczucia wychodzą z człowieka dopiero po pewnym czasie - kiełkują niczym roślinka z ziarna.
Ja wchodząc na forum nie czułam się zjednoczona z Forumowiczami, tylko postrzegałam (prawie wszystkich) jako wrogów "Prawdy". Sami zresztą wiecie ileśmy się nadyskutowali na różne tematy, a ja czasem jak lwica broniłam wpojonych mi przez literaturę ŚJ "jedynych słusznych poglądów".  ;D

Miałam też do forumowiczów duże pretensje, że tak bardzo naskakują na świadków, że ujawniają swoją gorycz. Jednak dzisiaj rozmawiałam z pewną siostrą (odłączyła się oficjalnie od zboru kilka miesięcy temu), która poświęciła dla WTS 30 lat swojego życia. Opowiadała mi, że spotkało ją w czasie tych lat wiele przykrości, a swoje życie i plany podporządkowała "zaleceniom WTS", więc dziś pozostała prawie z pustymi rękami. I dodała, że te 30 lat sprawiło, że ma teraz w sobie mnóstwo złości i jadu do osób ze zboru.
I ja dopiero w tej osobistej rozmowie zrozumiałam, że to normalne, że jak ktoś tyle lat dusi w sobie poczucie krzywdy i niesprawiedliwości, to kiedyś musi to z niego wyjść. Dlatego przestałam się już dziwić tej ilości postów na tym forum przepełnionych żalem, poczuciem krzywdy i złością. Zrozumiałam to.

Kim jestem dzisiaj? Myślę, że taką małą poczwarką, która powoli czuje, że czas wyjść z kokona, osuszyć skrzydła i zacząć latać ;D A kokonem jest wszystko to, co mnie przez te wszystkie lata spętało zamiast wyzwolić.
Jestem Chrześcijanką, która nie chce na swoich barkach nosić ciężarów WTS, ale chcę przyjąć lekkie jarzmo Jezusa Chrystusa. Chcę poznać Prawdę głoszoną przez Jezusa posłanego przez Ojca-Stwórcę.

No i jestem też Forumowiczką, która znalazła tu swoje miejsce :)

Zapraszam do kontaktu (i integracji) wszystkie "poczwarki" z tego forum, motyle, świerszcze, ważki i pająki z nóżkami przetrąconymi przez "rydwan Strażnicy" ;D bo - jak mawiają muchy: W kupie raźniej!  ;D
Piszcie i dajcie znać gdzie mieszkacie, z jakich jesteście okolic. Może akurat mieszkamy na sąsiedniej ulicy, ale o tym nie wiemy?! :)

(P.S. Zapraszam wszystkich chętnych, aczkolwiek nadal działam w konspiracji, dlatego jeśli napisze do mnie ktoś mało aktywny na forum (np. z dwoma postami), to będzie mi najpierw musiał udowodnić że nie jest tajnym szpiegiem z Warwick mającym swoje biuro śledcze w tamtejszej piwnicy  ;D )



Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Lipiec, 2016, 17:19 »
Piszcie i dajcie znać gdzie mieszkacie, z jakich jesteście okolic. Może akurat mieszkamy na sąsiedniej ulicy, ale o tym nie wiemy?! :)
(P.S. Zapraszam wszystkich chętnych, aczkolwiek nadal działam w konspiracji, dlatego jeśli napisze do mnie ktoś mało aktywny na forum (np. z dwoma postami), to będzie mi najpierw musiał udowodnić że nie jest tajnym szpiegiem z Warwick mającym swoje biuro śledcze w tamtejszej piwnicy  ;D )

Jestem z Grudziądza, a raczej okolic i...  mam w nosie wszystkich szpiegów z Warwick  ;D. A tak w ogóle... witaj na forum  ;) ;D
« Ostatnia zmiana: 17 Lipiec, 2016, 17:21 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline PoProstuJa

Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #2 dnia: 17 Lipiec, 2016, 17:47 »

Jestem z Grudziądza, a raczej okolic i...  mam w nosie wszystkich szpiegów z Warwick  ;D. A tak w ogóle... witaj na forum  ;) ;D

Witaj Nemo :) Pech chce, że ja nie jestem z Grudziądza. Ale mam takie doświadczenia z niektórymi "braćmi" ze zboru, że mieszkam z nimi na tej samej ulicy albo na sąsiedniej, 5 minut piechotą odległości, a i tak towarzysko widujemy się średnio raz na 3 lata (no chyba, że to my robiliśmy imprezkę u siebie - wtedy przychodzili śmiało i bez krępacji).
A zatem można mieć z kimś dużo bliższy kontakt przez Internet, mieszkając na drugiej półkuli ziemskiej niż z kimś kogo widzisz osobiście, ale tylko na zebraniach w zborze.

Osoby będące w konspiracji, tak jak ja, zapraszam też do pisania wiadomości prywatnych. Przy pierwszym kontakcie należy podać hasło: "Żyrafy wchodzą do szafy"  ;D  ;D ;D


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #3 dnia: 17 Lipiec, 2016, 18:14 »
Witam, fajnie sie Ciebie czyta. Myślę, że podjęłaś właściwą decyzję. A twoje przebudzenie ... no cóż napisz kiedyś książkę z instrukcją jak to zrobić  ;)

Teraz bedzie już tylko lepiej, tylko bądź ostrożna. Bo owieczki czasami przeobrażają się w wilki.
« Ostatnia zmiana: 17 Lipiec, 2016, 18:17 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Agalloch

Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #4 dnia: 17 Lipiec, 2016, 18:20 »
A zatem można mieć z kimś dużo bliższy kontakt przez Internet, mieszkając na drugiej półkuli ziemskiej niż z kimś kogo widzisz osobiście, ale tylko na zebraniach w zborze.

Słusznie prawisz, PoProstuJa  :) Zresztą nie tylko w tej kwestii, tym chętniej więc ja również z radością wreszcie witam Cię na forum  ;D

A w ogóle jam z Łodzi, choć nie wiem, czy o to właśnie chodzi  ;)
Ale konspiracyjny odzew oczywiście znam: Pawiany wchodzą na ściany.
 :D


Offline Roszada

Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #5 dnia: 17 Lipiec, 2016, 18:50 »
No gratuluję przemian. I to w jakim tempie. :)
A myślałem, żeś niereformowalny typ. :)
Myślałem żeś ta sama osoba co Uncja, na bratnim forum. :-\


Offline PoProstuJa

Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #6 dnia: 17 Lipiec, 2016, 18:56 »
Witam, fajnie sie Ciebie czyta. Myślę, że podjęłaś właściwą decyzję. A twoje przebudzenie ... no cóż napisz kiedyś książkę z instrukcją jak to zrobić  ;)

Teraz bedzie już tylko lepiej, tylko bądź ostrożna. Bo owieczki czasami przeobrażają się w wilki.

Witaj Baran, ja również chętnie czytam Twoje posty. I jak już pisałam, zainspirowałeś mnie do przeczytania książek Raymonda Franza, które wyciągnęły mnie z przygnębienia i pokazały światełko w tunelu. :)

Czy ja mogę napisać jakąś instrukcję dotyczącą przebudzenia? Hmmm.. ja na razie raczkuję, więc trudno mi pisać jak wykonywać akrobacje cyrkowe  ;D Ale znam siebie i wiem, że na mojej drodze mogą stanąć osoby, które będą zmagały się z podobnymi dylematami jak ja przed wieloma miesiącami. I będę próbowała im pomóc, gdy już sama dojdę do tego, jak najskuteczniej pomóc samej sobie :)

Słusznie prawisz, PoProstuJa  :) Zresztą nie tylko w tej kwestii, tym chętniej więc ja również z radością wreszcie witam Cię na forum  ;D

A w ogóle jam z Łodzi, choć nie wiem, czy o to właśnie chodzi  ;)
Ale konspiracyjny odzew oczywiście znam: Pawiany wchodzą na ściany.
 :D

Agalloch witaj - i jak jesteś z Łodzi, to nie szkodzi  ;D To środek Polski, więc każdy ma do Ciebie blisko z każdego jej zakątka :)
Widzę, że Ty znasz już drugie, tajne hasło dla zaawansowanych konspiratorów  ;D


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #7 dnia: 17 Lipiec, 2016, 18:56 »
PoProstuJa witaj na forum.
Cieszę się ze założyłaś ten wątek, mamy okazję lepiej Cię poznać. Czytając Twoje posty, często mam wrażenie że spisałaś moje myśli. Masz świetnie spostrzeżenia.
Jestem poza WTS od kilku tygodni i szczerze nie obchodzą mnie jego nauki, dla tutejszych świadków jestem niewidzialna więc jesteś bezpieczna. Więcej napiszę na priv.
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline PoProstuJa

Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #8 dnia: 17 Lipiec, 2016, 19:02 »
No gratuluję przemian. I to w jakim tempie. :)
A myślałem, żeś niereformowalny typ. :)
Myślałem żeś ta sama osoba co Uncja, na bratnim forum. :-\

Dziękuję Roszado :)
Ja jestem bardzo reformowalny typ, pod warunkiem, że poznam wszelkie argumenty za i przeciw.
I zdradzę Ci swoją metodę jak zmienić poglądy - już raz to zrobiłam, gdy brałam chrzest w religii Świadków.

Otóż każdy z nas boi się - gdy wierzył w coś głupiego przez wiele lat - boi się przyznać przed samym sobą i innymi, że popełnił błąd.
A ja sobie mówię prosto w twarz: "Aleś ty była głupią pałą, otrząśnij się, wstań i do przodu!"  ;D
Dzięki temu nie muszę całe życie siebie oszukiwać i tkwić w miejscu jako ta niereformowalna.

I polecam taką postawę wszystkim - nie tylko byłym/obecnym Świadkom  ;) ;D .. i nie tylko w kwestiach religijnych.


Offline PoProstuJa

Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #9 dnia: 17 Lipiec, 2016, 19:25 »
PoProstuJa witaj na forum.
Cieszę się ze założyłaś ten wątek, mamy okazję lepiej Cię poznać. Czytając Twoje posty, często mam wrażenie że spisałaś moje myśli. Masz świetnie spostrzeżenia.
Jestem poza WTS od kilku tygodni i szczerze nie obchodzą mnie jego nauki, dla tutejszych świadków jestem niewidzialna więc jesteś bezpieczna. Więcej napiszę na priv.

Ja też się cieszę, że możemy lepiej się poznać :)

Paradoksem jest to, że dopiero po wejściu na forum stałam się gorliwa w poznawaniu nauk Świadków, które rzekomo znałam. Ale ja je znałam  w wersji Strażnicowej, a okazało się, że jest też druga strona medalu tych nauk.

Nigdy kompletnie nie interesowała mnie historia Świadków, bo cieszyłam się, że religia się "oczyściła" i pojaśniało "światło", zatem po cóż grzebać w przeszłości?!
 Jednak teraz widzę, że poznanie historii swojego wyznania to PODSTAWA! Dzięki tej historii zaczęłam rozumieć skąd wzięły się dane nauki i jaki był cel ich wprowadzenia. Bardzo pomógł mi w tym R. Franz. A najlepsze jest to, że napisał on swoje książki ponad 30 lat temu, a są one nadal tak aktualne, jakby były napisane wczoraj!


Blizna

  • Gość
Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #10 dnia: 17 Lipiec, 2016, 19:36 »
Dobrze, że przeszłaś taką przemianę.
Najważniejsze to nie bać się przyznać do własnych błędów.
Wybaczyć sobie.
Znaleźć pozytywy w tym, co się przeszło.
I ruszać dalej do przodu.


Offline chmura

Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #11 dnia: 17 Lipiec, 2016, 19:59 »
Witam. Od jakiegoś czasu czytam,zagladam, zarejestrowalam się jakiś czas temu. Wiele histori jest podobnych do mojej.Przez wiele lat nie pasowało mi sporo w org. Zawsze zrzucalam to na siebie ,mówiłam sobie jeśli coś nie pasuje to znaczy że że mną jest coś nie tak. Od ok 3 lat nie chodzę na zebrania w tygodniu ,ale w niedzielę od czasu do czasu jeszcze w zeszłym roku pojawialam. Wiadomo presja powodowała że kongresy też zaliczalam. Ostatnio byłam na pamiątce,ale czulam się tam obco i niepotrzebnie. Nadal jestem nominalną siostrą chociaż mentalnie już nie. Przez te wszystkie lata nigdy nie zagladalam na tzw odstepcze strony, zajrzałam tu dopiero gdy byłam pewna że nie chcę być siostrą. Baaaardzo się cieszę że jest nas tak dużo i że tak naprawdę wszyscy myślimy podobnie i podobne drogi Przeszliśmy. Pozdrawiam cieplutko wszystkich. Jestem z dolnośląskiego 
Nareszcie żyję :)


Offline Roszada

Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #12 dnia: 17 Lipiec, 2016, 20:09 »
Cytuj
jestem nominalną siostrą
... byłam pewna że nie chcę być siostrą.

Dobrze zatem, że nie wzięłaś sobie nicku "siostra". :)
Nie będziemy Cię zatem jak "siostry" traktować tylko jako forumowiczkę. :)


Offline chmura

Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #13 dnia: 17 Lipiec, 2016, 20:10 »
 :)
Nareszcie żyję :)


Offline Rob Roy

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 111
  • Polubień: 265
  • JakPowiemyIm Prawdę DamyWolność ToKto Nas Utrzyma?
Odp: Przywitanie i zaproszenie do kontaktu :)
« Odpowiedź #14 dnia: 17 Lipiec, 2016, 20:19 »
Witaj.

Przemiana wg mnie "książkowa" :) Życzyłbym sobie żeby moi rodzice przeszli taką przemianę.

Zamieszkanie: okolice Łodzi, max. godzina i jestem w Manufakturze, ale będzie to możliwe dopiero za rok.
Najpierw muszę się uporać z nawałem obowiązków. Mam nadzieję że do tego czasu forum się powiększy.