Jak byś wytłumaczył to, że noce są całkowicie ciemne? Jeśli słońce jest takie ogromne i tak daleko, a przy tym daje takie mocne światło, to jakim cudem jeśli u nas jest dzień to po drugiej stronie kuli panują całkowite ciemności?
Jaka wiedza jest potrzebna, aby znaleźć odpowiedź na to pytanie? Innymi słowy na jakie pytanie trzeba znać odpowiedź, by poznać odpowiedź na Twoje pytanie i nie dać się wkręcić ludziom, którzy podstępnie usiłują wykorzystać czyjeś umysły?
To wielkie pytanie brzmi:
Dlaczego w ogóle widzimy? A więc musimy wrócić do początku. Foton jako cząstka energii wpada na czujnik w naszym oku i czujnik wysyła informację do mózgu że jest coś do oglądania. I teraz pytanie: Skąd wziął się ten foton? A więc śledzimy foton. Pojawia się on w źródle światła i zaczyna wędrówkę dopóki nie wpadnie do naszego oka nie mamy pojęcia, że on istnieje. Ponieważ tylko jeśli uderzy w czujnik w naszym oku możemy o tym wiedzieć. Ale jak może ten foton trafić do naszego oka? Są 2 sposoby.
1. Bezpośrednio ze źródła. Np kiedy oglądamy zachód Słońca, świecenie latarki, lampy itp albo
2. Kiedy odbije się od jakiegoś przedmiotu i tu w zasadzie dzięki temu widzimy przedmioty, meble drzewa itd
A więc jeżeli nie wpadnie do naszego oka foton bezpośrednio albo się nie odbije od jakiegoś przedmiotu nie mamy szans go zobaczyć nie mamy szans go wykryć, że w ogóle istnieje. I teraz sedno
Co się dzieje kiedy nastaje noc? Fotony ze Słońca dolatują tylko do dziennej strony Ziemi dalej nie mogą bo staje im na przeszkodzie Ziemia. Noc to inaczej cień Ziemi. Dlatego w nocy jest ciemno bo nie mogą fotony ze Słońca dostać się do naszych oczu obojętnie jak ogromne jest Słońce to w czasie nocy nie jest to istotne bo znajdujemy się w cieniu Ziemi i fotony są blokowane.
Może nasunąć się jeszcze jedno ciekawe pytanie.
Dlaczego w nocy widzimy czarne niebo chociaż Słońce jest tak ogromne?
Otóż chociaż w tym czarnym niebie jest niezliczona ilość fotonów wędrująca ze Słońca to my możemy zobaczyć jednak tylko te fotony, które jakoś dostaną się do naszych oczu. I tu wracamy do tych wyżej wymienionych 2 sposobów.
Bezpośrednio ze Słońca odpada, bo zasłania je Ziemia. Zostaje droga przez odbicie. Ale od czego mogą się odbić w kosmosie? No właśnie od niczego, ponieważ w kosmosie jest próżnia. Więc niczym nie niepokojone fotony ze Słońca mkną kilkaset km nad naszymi głowami a my nie jesteśmy w stanie tego wykryć i zauważyć, ponieważ nie docierają one do naszych oczu.